Uważam, że prezent to indywidualna kwestia i wiele zależy od tego na co sobie możesz pozwolić. Ja dostałam od chrzestnej super jakości
kosmetyki do rąk, z których byłam na prawdę zadowolona. Jeżeli wiesz o czym marzy chrześniak, to lepiej kupić jakiś podarunek, pieniądze się wyda i nie będzie się o nich pamiętać.