Melduje sie na nowej odslonie. Obiecuje cos napisac dzis wieczorem jak mnie dzieci nie wykoncza
Z WAMi jestem na biezaco, bo podczytuje, ale jakos natchnienia na pisanie brak
EDIT:
Przepraszam, ze nie odniose sie do kazdej z Was, ale za dlugo mnie nie bylo.
Alusia zadziwia mnie kazdego dnia, zapomnialam juz jak to jest z takim malym dzieckiem, mimo ze starsze ma niespelna 3 lata
A wiec moja panna je to co mozna jesc w wieku naszych dzieci, jest takim samym "mlekopijem" jak jej siostra. Asia potrafi wypic 1 -2 litry mleka dziennie
Alusia pije przez dzien 3-4 razy po ok 180-200 ml w nocy pobudki roznie, je kaszke na wieczor ok 19 z lyzeczki lub z butli, jezeli z butli to ok 200, i wstaje ok 1 i 6 na mleko, woda i herbata nic nie daje, bo musze i tak za pol godziny dawac mleko
:jak smutno mi . Nie siedzi, i jej nie sadzam, zeby sobie posiedziala jak siadzie sama to wtedy sie nasiedzi, jestem za to raczkuje i jest wszedzie .Bawi sie wszystkimi zabawkami z Asia, wiec musze caly czas pilnowac zeby nie bylo drobiazgow. Asia moja gada jak katarynka, nie chce ogladac TV zeby mama miala troszke luzu, nie moge sie ani na chwile jej pozbyc
Aha jak sie Ala urodzila to stanowczo mowilam, ze nie bede gotowac zupek, tia nie bylabym soba i wychodzi, ze gotuje 3 obiady, dla Alusi, dla Asi i P i dla mnie, bo jestem na diecie, takze kolorowo i wesolo, na kompa sila brak
Edit 2: Malpiszon zdjecie na 1 przesle jak zlokalizuje kabel od aparatu...
Ten post edytował katke czw, 07 lip 2011 - 03:52