Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna  

Szkoła rodzenia Medin w Łodzi

> 
agag_24
śro, 29 lis 2006 - 14:11
Witam

Dziewczyny, czy któraś może podzielić się ze mną doświadczeniem nt. tej szkoły rodzenia. Chcę chodzić z mężem, dlatego odpadają wszystkie przyszpitalne szkoły, gdzie zajęcia odbywają się w godzinach przedpołudniowych. Wydaje mi się, że prowadzą tę szkołę pracownicy ze szpitala im. Madurowicza, a ja właśnie nad tym szpitalem się zastanawiam. Wymyśliłam sobie, że nie mając lekarza prowadzącego z Madurowicza (jestem spoza Łodzi) nawiążę znajomość z pracownikami tej placówki poprzez szkołę rodzenia. Wiele czytałam nt życzliwości personelu tego szpitala, także na "maluchowym forum, ale nie wiem czy któraś z zadowolonych mam była w takiej jak ja sytuacji (słowem z prowincji). Będę wdzięczna za opinię, czy warto inwestować w tę szkołę.
agag_24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25
Dołączył: sob, 26 sie 06 - 15:51
Skąd: Łask
Nr użytkownika: 7,210




post śro, 29 lis 2006 - 14:11
Post #1

Witam

Dziewczyny, czy któraś może podzielić się ze mną doświadczeniem nt. tej szkoły rodzenia. Chcę chodzić z mężem, dlatego odpadają wszystkie przyszpitalne szkoły, gdzie zajęcia odbywają się w godzinach przedpołudniowych. Wydaje mi się, że prowadzą tę szkołę pracownicy ze szpitala im. Madurowicza, a ja właśnie nad tym szpitalem się zastanawiam. Wymyśliłam sobie, że nie mając lekarza prowadzącego z Madurowicza (jestem spoza Łodzi) nawiążę znajomość z pracownikami tej placówki poprzez szkołę rodzenia. Wiele czytałam nt życzliwości personelu tego szpitala, także na "maluchowym forum, ale nie wiem czy któraś z zadowolonych mam była w takiej jak ja sytuacji (słowem z prowincji). Będę wdzięczna za opinię, czy warto inwestować w tę szkołę.
Agatkie
czw, 30 lis 2006 - 23:33
agag_24 witaj, niestety nic o tej szkole nie wiem. Mam jednak prośbę, jeżeli dowiedziałabyś się czegoś konkretnego napisz. Też myślę o szpitalu Madurowicza, ale cały czas się waham. Co do Łasku, to nasza znajoma z Łodzi rodziła w szpitalu u Was i była zadowolona.

Na kiedy masz termin?
Agatkie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,232
Dołączył: sob, 05 sie 06 - 11:45
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 6,866

GG:


post czw, 30 lis 2006 - 23:33
Post #2

agag_24 witaj, niestety nic o tej szkole nie wiem. Mam jednak prośbę, jeżeli dowiedziałabyś się czegoś konkretnego napisz. Też myślę o szpitalu Madurowicza, ale cały czas się waham. Co do Łasku, to nasza znajoma z Łodzi rodziła w szpitalu u Was i była zadowolona.

Na kiedy masz termin?

--------------------
Martusia 05.10.2000 i Lile?ka 05.03.2007


Agatkie
czw, 30 lis 2006 - 23:36
Ale ze mnie gapa!!! Przecież jesteś naszą Marcóweczką! Zmylił mnie brak suwaczka icon_smile.gif
Agatkie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,232
Dołączył: sob, 05 sie 06 - 11:45
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 6,866

GG:


post czw, 30 lis 2006 - 23:36
Post #3

Ale ze mnie gapa!!! Przecież jesteś naszą Marcóweczką! Zmylił mnie brak suwaczka icon_smile.gif

--------------------
Martusia 05.10.2000 i Lile?ka 05.03.2007


agag_24
pią, 01 gru 2006 - 09:11
Suwaczka nie mam bo nie wiem, jak go wstawić icon_sad.gif(((
agag_24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25
Dołączył: sob, 26 sie 06 - 15:51
Skąd: Łask
Nr użytkownika: 7,210




post pią, 01 gru 2006 - 09:11
Post #4

Suwaczka nie mam bo nie wiem, jak go wstawić icon_sad.gif(((
agag_24
pią, 01 gru 2006 - 09:15
Termin mam na 24 marca, ale ponieważ moje maleństwo jest chłopcem lekarz już mnie uprzedził, żebym się do tego terminu tak bardzo nie przywiązywała bo chłopcy są ponoć leniwi.
agag_24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25
Dołączył: sob, 26 sie 06 - 15:51
Skąd: Łask
Nr użytkownika: 7,210




post pią, 01 gru 2006 - 09:15
Post #5

Termin mam na 24 marca, ale ponieważ moje maleństwo jest chłopcem lekarz już mnie uprzedził, żebym się do tego terminu tak bardzo nie przywiązywała bo chłopcy są ponoć leniwi.
agag_24
pią, 01 gru 2006 - 09:21
Zaciekawiłaś mnie swoją znajomą, czy ona rodziła w Łasku z konieczności, czy z wlasnej woli? I czy był to poród rodzinny. Moje znajome, które dośwaidczały takiego porodu (rodzinnego) u nas skarżyły się głównie na brak intymności.... wspólna sala porodowa, tyle, że oddzielny boks itp. Z drugiej strony to ja sobie myślę, że niektóre osoby źle znoszą poród i utożsamiają go z miejscem myśląc, że w innym szpitalu mniej by bolało... Podoba mi się Madurowicz pod względem estetycznym, dziewczyny narzekają czasem na łóżka (że zapadnięte). Zadzwonię dziś po południu do tej szkoły i odezwę się później.
agag_24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25
Dołączył: sob, 26 sie 06 - 15:51
Skąd: Łask
Nr użytkownika: 7,210




post pią, 01 gru 2006 - 09:21
Post #6

Zaciekawiłaś mnie swoją znajomą, czy ona rodziła w Łasku z konieczności, czy z wlasnej woli? I czy był to poród rodzinny. Moje znajome, które dośwaidczały takiego porodu (rodzinnego) u nas skarżyły się głównie na brak intymności.... wspólna sala porodowa, tyle, że oddzielny boks itp. Z drugiej strony to ja sobie myślę, że niektóre osoby źle znoszą poród i utożsamiają go z miejscem myśląc, że w innym szpitalu mniej by bolało... Podoba mi się Madurowicz pod względem estetycznym, dziewczyny narzekają czasem na łóżka (że zapadnięte). Zadzwonię dziś po południu do tej szkoły i odezwę się później.
agag_24
pią, 01 gru 2006 - 22:01
Agatkie

Dzwoniłam do Medina. Kurs trwa 7 tygodni, zajęcia są w soboty od 10-tej, po dwie godziny, po połowie wykład i ćwiczenia. Zapisali mnie na 16.12 - rozumiem, że wtedy zaczyna się nowy kurs. Współpracują ze szpitalem Madurowicza i oddział położniczy tego szpitala można w trakcie zajęć zwiedzić. Zajęcia prowadzą położne i ginekolodzy z Madurowicza właśnie. Koszt 270 zł.
agag_24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25
Dołączył: sob, 26 sie 06 - 15:51
Skąd: Łask
Nr użytkownika: 7,210




post pią, 01 gru 2006 - 22:01
Post #7

Agatkie

Dzwoniłam do Medina. Kurs trwa 7 tygodni, zajęcia są w soboty od 10-tej, po dwie godziny, po połowie wykład i ćwiczenia. Zapisali mnie na 16.12 - rozumiem, że wtedy zaczyna się nowy kurs. Współpracują ze szpitalem Madurowicza i oddział położniczy tego szpitala można w trakcie zajęć zwiedzić. Zajęcia prowadzą położne i ginekolodzy z Madurowicza właśnie. Koszt 270 zł.
Agatkie
pią, 01 gru 2006 - 22:26
Ja szukałam informacji w internecie. Nie wiem czy to nie jest przypadkiem ta szkoła, po której można rodzić w wodzie. Bo podobno w wodzie można rodzić tylko po ukończeniu włanie którejś prywatnej szkoły rodzenia (tak mi jakoś wygląda, że właśnie tej).
Ale to nie chodzisz na wizyty do dr Wilińskiego? Bo czytałam, że byłaś a on przecież jest teraz w Madurowiczu?

Co do szpitala w Łasku to niezbyt dużo wiem, bo rozmawiałam na ten temat zanim byłam w ciąży. W każdym razie ta para miała problemy z zajściem w ciąże. Leczyli się dość długo w Łodzi i trafili w końcu na lekarza z Łasku, dzięki niemu bardzo szybko udało się jej zajść w ciażę (nie wiem jak trafili do szpitala w Łasku, ale ten mąż pochodzi z Łasku). Lekarz prowadził całą ciąże, która była zagrożona i odbierał poród. Dzięki niemu mają teraz cudownego synka icon_smile.gif

Ja co do szkoły rodzenia to się zastanawiam cały czas czy jest sens chodzić. Bardziej zależy mi właśnie na poznaniu oddziału, lekarzy czy położnych, bo strasznie się boję porodu... (niby to drugie dziecko, ale pierwszy poród to było cc, więc tak na prawdę nie wiem jak zareaguję na poród naturalny, na bóle...) Zależy mi na możliwości znieczulenia w razie czego, wiem, że w madurowiczu dają znieczulenia, ale znalazłam dwie sprzeczne informacje. Jedni piszą, że znieczulenie jest bezpłatne, a niektórzy, że płatne 400 czy 450 zł... już sama nie wiem...
Agatkie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,232
Dołączył: sob, 05 sie 06 - 11:45
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 6,866

GG:


post pią, 01 gru 2006 - 22:26
Post #8

Ja szukałam informacji w internecie. Nie wiem czy to nie jest przypadkiem ta szkoła, po której można rodzić w wodzie. Bo podobno w wodzie można rodzić tylko po ukończeniu włanie którejś prywatnej szkoły rodzenia (tak mi jakoś wygląda, że właśnie tej).
Ale to nie chodzisz na wizyty do dr Wilińskiego? Bo czytałam, że byłaś a on przecież jest teraz w Madurowiczu?

Co do szpitala w Łasku to niezbyt dużo wiem, bo rozmawiałam na ten temat zanim byłam w ciąży. W każdym razie ta para miała problemy z zajściem w ciąże. Leczyli się dość długo w Łodzi i trafili w końcu na lekarza z Łasku, dzięki niemu bardzo szybko udało się jej zajść w ciażę (nie wiem jak trafili do szpitala w Łasku, ale ten mąż pochodzi z Łasku). Lekarz prowadził całą ciąże, która była zagrożona i odbierał poród. Dzięki niemu mają teraz cudownego synka icon_smile.gif

Ja co do szkoły rodzenia to się zastanawiam cały czas czy jest sens chodzić. Bardziej zależy mi właśnie na poznaniu oddziału, lekarzy czy położnych, bo strasznie się boję porodu... (niby to drugie dziecko, ale pierwszy poród to było cc, więc tak na prawdę nie wiem jak zareaguję na poród naturalny, na bóle...) Zależy mi na możliwości znieczulenia w razie czego, wiem, że w madurowiczu dają znieczulenia, ale znalazłam dwie sprzeczne informacje. Jedni piszą, że znieczulenie jest bezpłatne, a niektórzy, że płatne 400 czy 450 zł... już sama nie wiem...

--------------------
Martusia 05.10.2000 i Lile?ka 05.03.2007


agag_24
sob, 02 gru 2006 - 08:48
Też mam takie dylematy. Bo to jednak prawie 300 zł + dojazdy w moim przypadku ok. 150 zł. Ale dla mnie to jedyny sposób poznania lekarzy i położnych z tego szpitala. Byłam u Wilińskiego i byłam bardzo zadowolona, niestety pewnego ranka pojawiły się skurcze do Łodzi prawie godzina samochodem - poszłam do lekarza w przychodni rejonowej i na wieść o tym, że lekarz prowadzący jest z Łodzi, bez skrupułów odeslali mnie do niego. Bardzo niemiła pani ginekolog powiedziała "wielkomiejscy geniusze coś spieprzą, a my mamy ratować?". Poszłam prywatnie do lekarza, do ktorego chodziłam zanim zaszłam w ciążę. Ma to ten plus, że jest na miejscu, gabinet ma w domu i naprawdę mogę do niego zadzwonić i przyjść o każdej porze dnia i nocy, bywa, że nawet w niedzielę idę.Nie wiem, czy tylko mnie się tak trafiło, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jak się zapłaci to jednak są milsi. Z rodzenia w Łasku zrezygnowałam z powodu braku warunkow do porodu rodzinnego. Sala jest wspólna z boksami oddzielonymi folią!!! i ci biedni faceci muszą wysłuchiwać nie tylko żony, ale i pań obok. A poza tym mój lekarz jest wielkim przeciwnikiem tych porodów, czego dowiedzialam się wczoraj. Szkoda, ze nie ujawnił się wcześniej.prawdę mówiąc po wczorajszej wizycie jestem tak przerażona porodem jak niczym do tej pory. Mój próg wrażliwości na tego typu poglądy jest też chyba inny. W każdym razie roztaczanie przed kobietą w szóstym miesiącu ciąży wizji "rozerwanego tyłka i kupy, którą zrobi na stole w obecności męża" nie jest przyjemna. Gdyby ten poród miał być wczoraj nie pozwoliłabym mężowi w nim uczestniczyć. Dziś mi już trochę przeszło. Ale strach pozostał. Przypomniałam sobie, że faktycznie w Medinie przygotowują do porodu w wodzie. W Madurowiczu rodziła w maju moja przyjaciółka - i to jej zdanie przeważyło w wyborze między CZMP a Madurowiczem. Kilka dni temu urodziła tam przyjaciółka mojej bratowej. Wiem, że leżała tam wczesniej kilka tygodni i była zadowolna z opieki. Niestety miała cc, ale zapytam o ocenę opieki poporodowej.
agag_24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25
Dołączył: sob, 26 sie 06 - 15:51
Skąd: Łask
Nr użytkownika: 7,210




post sob, 02 gru 2006 - 08:48
Post #9

Też mam takie dylematy. Bo to jednak prawie 300 zł + dojazdy w moim przypadku ok. 150 zł. Ale dla mnie to jedyny sposób poznania lekarzy i położnych z tego szpitala. Byłam u Wilińskiego i byłam bardzo zadowolona, niestety pewnego ranka pojawiły się skurcze do Łodzi prawie godzina samochodem - poszłam do lekarza w przychodni rejonowej i na wieść o tym, że lekarz prowadzący jest z Łodzi, bez skrupułów odeslali mnie do niego. Bardzo niemiła pani ginekolog powiedziała "wielkomiejscy geniusze coś spieprzą, a my mamy ratować?". Poszłam prywatnie do lekarza, do ktorego chodziłam zanim zaszłam w ciążę. Ma to ten plus, że jest na miejscu, gabinet ma w domu i naprawdę mogę do niego zadzwonić i przyjść o każdej porze dnia i nocy, bywa, że nawet w niedzielę idę.Nie wiem, czy tylko mnie się tak trafiło, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jak się zapłaci to jednak są milsi. Z rodzenia w Łasku zrezygnowałam z powodu braku warunkow do porodu rodzinnego. Sala jest wspólna z boksami oddzielonymi folią!!! i ci biedni faceci muszą wysłuchiwać nie tylko żony, ale i pań obok. A poza tym mój lekarz jest wielkim przeciwnikiem tych porodów, czego dowiedzialam się wczoraj. Szkoda, ze nie ujawnił się wcześniej.prawdę mówiąc po wczorajszej wizycie jestem tak przerażona porodem jak niczym do tej pory. Mój próg wrażliwości na tego typu poglądy jest też chyba inny. W każdym razie roztaczanie przed kobietą w szóstym miesiącu ciąży wizji "rozerwanego tyłka i kupy, którą zrobi na stole w obecności męża" nie jest przyjemna. Gdyby ten poród miał być wczoraj nie pozwoliłabym mężowi w nim uczestniczyć. Dziś mi już trochę przeszło. Ale strach pozostał. Przypomniałam sobie, że faktycznie w Medinie przygotowują do porodu w wodzie. W Madurowiczu rodziła w maju moja przyjaciółka - i to jej zdanie przeważyło w wyborze między CZMP a Madurowiczem. Kilka dni temu urodziła tam przyjaciółka mojej bratowej. Wiem, że leżała tam wczesniej kilka tygodni i była zadowolna z opieki. Niestety miała cc, ale zapytam o ocenę opieki poporodowej.
Agatkie
sob, 02 gru 2006 - 14:19
Jestem zszokowana wypowiedzią Pani doktor... nie wiem, ale takie uwagi to są bardzo nie na miejscu i nie tylko w takiej sytuacji. W samej Łodzi jednak też się zdażają. Ostatnio słyszałam od koleżanki, że jej koleżanka miała też taką sytuację, że rozbolał ją brzuch, nie mogła pójść do swojego lekarza, bo nei przyjmował, więc poszła do innego (tak swoją drogą to do mojego). Po wizycie stwierdziła, że chyba zmieni lekarza, ale jeszcze sie zastanawiała. Poszła jeszcze raz do swojego, który jak się dowiedział, ze była u innego (PRYWATNEGO!!!) lekarza, to stwierdził, że skoro ona chce płacić i państwowa śłużba zdrowia jej nie odpowiada to proszę bardzo droga wolna i on jej w takim razi enie chce prowadzić icon_eek.gif . No i dziewczyna przestała się wahać i chodzi do prywatnego.

A co do lekarza ze szpitala, to powiem Ci, że ja rodziłam (co prawda cc) 6 lat temu w Jordanie na Przyrodniczej. Fakt, że nie ma tam już porodówki, ale lekarze i położne przenieśli się właśnie do Madurowicza. Do szpitala trafiłam "z ulicy" nie znałam nikogo, lekarzy, położnych, szpitala, ale wcale nie była gorzej traktowana, tak więc to też nie jest regułą, że musisz kogoś znać, żeby było lepiej (czasem to działa odwrotnie np. położna nie lubi się z twoim lekarzem i odgrywa się na tobie, bo jesteś pacjentką tego właśnie lekarza - zdarza się tak).

Sporo jest lekarzy, którzy są przeciwnikami porodów rodzinnych (np. mój wujek, ale nie jest łódzkim lekarzem - co dziwne jest za to wielkim zwolennikiem porodów w wodzie). Wydaje mi się, że względy estetyczne porodu są akurat dla lekarz mało wazne i jak do tego podejdzie nasz biedny mąż a raczej intersuje ich to, aby zbytnio mąż nei wtrącał się w cały przebieg porodu. Ja też chcę rodzić z mężem, o ile oczywiście dane mi będzie rodzić sn, bo byc może drugi raz będę miała cc (podobno też jest możliwość obecności męża przy cesarce, ale to już dla mnie jest przesada)
Agatkie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,232
Dołączył: sob, 05 sie 06 - 11:45
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 6,866

GG:


post sob, 02 gru 2006 - 14:19
Post #10

Jestem zszokowana wypowiedzią Pani doktor... nie wiem, ale takie uwagi to są bardzo nie na miejscu i nie tylko w takiej sytuacji. W samej Łodzi jednak też się zdażają. Ostatnio słyszałam od koleżanki, że jej koleżanka miała też taką sytuację, że rozbolał ją brzuch, nie mogła pójść do swojego lekarza, bo nei przyjmował, więc poszła do innego (tak swoją drogą to do mojego). Po wizycie stwierdziła, że chyba zmieni lekarza, ale jeszcze sie zastanawiała. Poszła jeszcze raz do swojego, który jak się dowiedział, ze była u innego (PRYWATNEGO!!!) lekarza, to stwierdził, że skoro ona chce płacić i państwowa śłużba zdrowia jej nie odpowiada to proszę bardzo droga wolna i on jej w takim razi enie chce prowadzić icon_eek.gif . No i dziewczyna przestała się wahać i chodzi do prywatnego.

A co do lekarza ze szpitala, to powiem Ci, że ja rodziłam (co prawda cc) 6 lat temu w Jordanie na Przyrodniczej. Fakt, że nie ma tam już porodówki, ale lekarze i położne przenieśli się właśnie do Madurowicza. Do szpitala trafiłam "z ulicy" nie znałam nikogo, lekarzy, położnych, szpitala, ale wcale nie była gorzej traktowana, tak więc to też nie jest regułą, że musisz kogoś znać, żeby było lepiej (czasem to działa odwrotnie np. położna nie lubi się z twoim lekarzem i odgrywa się na tobie, bo jesteś pacjentką tego właśnie lekarza - zdarza się tak).

Sporo jest lekarzy, którzy są przeciwnikami porodów rodzinnych (np. mój wujek, ale nie jest łódzkim lekarzem - co dziwne jest za to wielkim zwolennikiem porodów w wodzie). Wydaje mi się, że względy estetyczne porodu są akurat dla lekarz mało wazne i jak do tego podejdzie nasz biedny mąż a raczej intersuje ich to, aby zbytnio mąż nei wtrącał się w cały przebieg porodu. Ja też chcę rodzić z mężem, o ile oczywiście dane mi będzie rodzić sn, bo byc może drugi raz będę miała cc (podobno też jest możliwość obecności męża przy cesarce, ale to już dla mnie jest przesada)

--------------------
Martusia 05.10.2000 i Lile?ka 05.03.2007


agag_24
wto, 05 gru 2006 - 11:19
Dzwoniłam dziś do szkoły rodzenia przy Madurowiczu, tej bezpłatnej. Po pierwsze zapisy dopiero po 26 tygodniu ciąży, po drugie stawia się wymóg,że poród musi odbyć się w Madurowiczu i to jeszcze rozumiem. Ale!!!! co ciekawe - zanim mnie zapisano odesłano mnie do szkoły rodzenia MEDIN - płatnej!!! Hm... No i jak ja mam nie myśleć, że służba zdrowia przestała być służbą już dawno a jest po prostu zwykłą komercją nastawioną na robienie pieniędzy... Ja pracuję i mój mąż też więc nie jest najgorzej i moglibyśmy zapłacić, ale ja może zwyczajnie skąpa jestem i te 280 zł wolę wydać na coś innego. A co mają zrobić dziewczyny, które nie pracują? Urodzić w domu? Bo po co sprawiać kłopot pracownikom "służby" zdrowia. Chyba się zdenerwowałam. No i zaczęłam się bać, że to jednak nie do końca jest tak jak czytałam o Madurowiczu, może trzeba jednak z kopertami biegać. Ratunku!!! A ja nawet nie wiem do kogo??? I czy jak skończe szkolę bezpłatną to nie potraktują mnie w tym szpitalu gorzej???
agag_24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25
Dołączył: sob, 26 sie 06 - 15:51
Skąd: Łask
Nr użytkownika: 7,210




post wto, 05 gru 2006 - 11:19
Post #11

Dzwoniłam dziś do szkoły rodzenia przy Madurowiczu, tej bezpłatnej. Po pierwsze zapisy dopiero po 26 tygodniu ciąży, po drugie stawia się wymóg,że poród musi odbyć się w Madurowiczu i to jeszcze rozumiem. Ale!!!! co ciekawe - zanim mnie zapisano odesłano mnie do szkoły rodzenia MEDIN - płatnej!!! Hm... No i jak ja mam nie myśleć, że służba zdrowia przestała być służbą już dawno a jest po prostu zwykłą komercją nastawioną na robienie pieniędzy... Ja pracuję i mój mąż też więc nie jest najgorzej i moglibyśmy zapłacić, ale ja może zwyczajnie skąpa jestem i te 280 zł wolę wydać na coś innego. A co mają zrobić dziewczyny, które nie pracują? Urodzić w domu? Bo po co sprawiać kłopot pracownikom "służby" zdrowia. Chyba się zdenerwowałam. No i zaczęłam się bać, że to jednak nie do końca jest tak jak czytałam o Madurowiczu, może trzeba jednak z kopertami biegać. Ratunku!!! A ja nawet nie wiem do kogo??? I czy jak skończe szkolę bezpłatną to nie potraktują mnie w tym szpitalu gorzej???
Agatkie
wto, 05 gru 2006 - 12:34
Myślałam o tej bezpłatnej szkole, tylko, że zajęcia są w tygodniu i to od rana. Męża w tym momencie to na pewno nie wyciągnę, samej nie chce mi się chodzić, bo tak smutno i głupio... (zresztą też nie jestem tak całkiem wolna, bo pracuję, ale mam ten komfort, że sama mogę ustalić sobie godziny pracy lub wolne..). Nie mam pojęcia czy po tej szkole bezpłatej inaczej traktują pacjentki niż po prywatnej... no i jak z pacjentkami z ulicy... ja cały czas w sumie się waham miedzy Madurowiczem a nieszczęsną Matką Polką (mimo opinii, ale jak by nie było w razie czego mają tam najlepszy sprzęt).
Agatkie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,232
Dołączył: sob, 05 sie 06 - 11:45
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 6,866

GG:


post wto, 05 gru 2006 - 12:34
Post #12

Myślałam o tej bezpłatnej szkole, tylko, że zajęcia są w tygodniu i to od rana. Męża w tym momencie to na pewno nie wyciągnę, samej nie chce mi się chodzić, bo tak smutno i głupio... (zresztą też nie jestem tak całkiem wolna, bo pracuję, ale mam ten komfort, że sama mogę ustalić sobie godziny pracy lub wolne..). Nie mam pojęcia czy po tej szkole bezpłatej inaczej traktują pacjentki niż po prywatnej... no i jak z pacjentkami z ulicy... ja cały czas w sumie się waham miedzy Madurowiczem a nieszczęsną Matką Polką (mimo opinii, ale jak by nie było w razie czego mają tam najlepszy sprzęt).

--------------------
Martusia 05.10.2000 i Lile?ka 05.03.2007


elza1977
pon, 18 gru 2006 - 16:20
to teraz napisze wam jak to jest naprawdę

szkoła Medin nalerzy do ordynatora LAudańskiego, a Pani Krysia, która prowadzi zajęcia w MAdurowiczu jest jego prawą ręką i w Medinie też prowadzi. Jedne i drugie zajęcia są identyczne z ttą różnicą że w Medinie zaplacisz 270zł. Nie poznasz tam nikogo poza prof LAudańskim i P. Krysią i uwierz mi że to nic nie da. Jesli chodzi o porod w wodzie to niby w MAdurowiczu jest bezpłatny ale...po pierwsze najlepiek zeby chodzic do Medinu po drugie na wizyty do prof Laudańskiego. Ponieważ ja mialam dobrą lekarkę nie chcialam do LAudańskiego więc okazało się że choc 3 razy w ostatnich miesiącach musze isc bo Pan doktor musi sprawdzic czy wszystko ok( 300 zł w sumie). Do tej ich szkoly sie nie zapisalam bo poco placic jak w MAdurowiczu jest to samo za darmo, wiec kazali mi isc na jedne zajecia na wykład o porodzie w wodzie( 100 zł) a na koniec Pan prof sie rozchorował akurat wtedy kiedy zaczęłam rodzić i z porodu w wodzie nici bo tylko on może to prowadzic( pewnie jakbym była jego pacjetką cały czas to byłby zdrowy)

Co do lenistwa chlopców- bajka mój urodzil sie ponad tydzien przed czasem

A Agag_24 Dr Wilinski to cudowny człowiek i pracuje teraz w MAdurowiczu- uratował mi syna i będęmu wdzięczna do końca życia, więc jak do niego chodziłaś to już znasz lekarza z MAdurowicza, a położne są bardzo miłe i pomocne więc nie ma się co martwić. CZemu już do niego nie chodzisz?
elza1977


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 224
Dołączył: pon, 05 gru 05 - 21:12
Nr użytkownika: 4,215




post pon, 18 gru 2006 - 16:20
Post #13

to teraz napisze wam jak to jest naprawdę

szkoła Medin nalerzy do ordynatora LAudańskiego, a Pani Krysia, która prowadzi zajęcia w MAdurowiczu jest jego prawą ręką i w Medinie też prowadzi. Jedne i drugie zajęcia są identyczne z ttą różnicą że w Medinie zaplacisz 270zł. Nie poznasz tam nikogo poza prof LAudańskim i P. Krysią i uwierz mi że to nic nie da. Jesli chodzi o porod w wodzie to niby w MAdurowiczu jest bezpłatny ale...po pierwsze najlepiek zeby chodzic do Medinu po drugie na wizyty do prof Laudańskiego. Ponieważ ja mialam dobrą lekarkę nie chcialam do LAudańskiego więc okazało się że choc 3 razy w ostatnich miesiącach musze isc bo Pan doktor musi sprawdzic czy wszystko ok( 300 zł w sumie). Do tej ich szkoly sie nie zapisalam bo poco placic jak w MAdurowiczu jest to samo za darmo, wiec kazali mi isc na jedne zajecia na wykład o porodzie w wodzie( 100 zł) a na koniec Pan prof sie rozchorował akurat wtedy kiedy zaczęłam rodzić i z porodu w wodzie nici bo tylko on może to prowadzic( pewnie jakbym była jego pacjetką cały czas to byłby zdrowy)

Co do lenistwa chlopców- bajka mój urodzil sie ponad tydzien przed czasem

A Agag_24 Dr Wilinski to cudowny człowiek i pracuje teraz w MAdurowiczu- uratował mi syna i będęmu wdzięczna do końca życia, więc jak do niego chodziłaś to już znasz lekarza z MAdurowicza, a położne są bardzo miłe i pomocne więc nie ma się co martwić. CZemu już do niego nie chodzisz?

--------------------
elza1977
pon, 18 gru 2006 - 16:23
jesczze jedno w Madurowiczu bez wzgledu na to gdzie chodzicie do szkoły nikt was nie potraktuje gorzej uwierzcie tam jets wspanialy personel a 80% rodzących wogole nie chodzi do szkół rodzenia
elza1977


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 224
Dołączył: pon, 05 gru 05 - 21:12
Nr użytkownika: 4,215




post pon, 18 gru 2006 - 16:23
Post #14

jesczze jedno w Madurowiczu bez wzgledu na to gdzie chodzicie do szkoły nikt was nie potraktuje gorzej uwierzcie tam jets wspanialy personel a 80% rodzących wogole nie chodzi do szkół rodzenia

--------------------
Agatkie
pon, 18 gru 2006 - 16:26
elza1977 dzięki za to co napisałaś. Czuję się uspokojona i już na 99,9% przekonana na Madurowicza icon_smile.gif.
Agatkie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,232
Dołączył: sob, 05 sie 06 - 11:45
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 6,866

GG:


post pon, 18 gru 2006 - 16:26
Post #15

elza1977 dzięki za to co napisałaś. Czuję się uspokojona i już na 99,9% przekonana na Madurowicza icon_smile.gif.

--------------------
Martusia 05.10.2000 i Lile?ka 05.03.2007


elza1977
pon, 18 gru 2006 - 16:32
nie ma za co icon_lol.gif
elza1977


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 224
Dołączył: pon, 05 gru 05 - 21:12
Nr użytkownika: 4,215




post pon, 18 gru 2006 - 16:32
Post #16

nie ma za co icon_lol.gif

--------------------
agag_24
czw, 21 gru 2006 - 22:52
elza1977
dziękuję za info, i powtórzę za Agatkie - przekonałas mnie do Madurowicza. Co do dr Wilińskiego - przemiły człowiek, wiele dobrego słyszałam o nim jako o lekarzu, ale jest daleko... Nad czym ubolewam. Wiecie, że to jednak prawda- duże miasta dają większe możliwości, szkoły, opieka medyczna...
agag_24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25
Dołączył: sob, 26 sie 06 - 15:51
Skąd: Łask
Nr użytkownika: 7,210




post czw, 21 gru 2006 - 22:52
Post #17

elza1977
dziękuję za info, i powtórzę za Agatkie - przekonałas mnie do Madurowicza. Co do dr Wilińskiego - przemiły człowiek, wiele dobrego słyszałam o nim jako o lekarzu, ale jest daleko... Nad czym ubolewam. Wiecie, że to jednak prawda- duże miasta dają większe możliwości, szkoły, opieka medyczna...
elza1977
pią, 22 gru 2006 - 20:36
no, tu muszę Ci przyznać rację. dr Wilinskiemu będę dozgonnie wdzięczna, dzięki niemu mam zdrowego syna, a mogło się skończyć bardzo żle - cudowny człowiek
elza1977


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 224
Dołączył: pon, 05 gru 05 - 21:12
Nr użytkownika: 4,215




post pią, 22 gru 2006 - 20:36
Post #18

no, tu muszę Ci przyznać rację. dr Wilinskiemu będę dozgonnie wdzięczna, dzięki niemu mam zdrowego syna, a mogło się skończyć bardzo żle - cudowny człowiek

--------------------
elza1977
pią, 22 gru 2006 - 20:37
a tak przy okazji to chodzisz wkońcu do tej szkoly rodzenia?
elza1977


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 224
Dołączył: pon, 05 gru 05 - 21:12
Nr użytkownika: 4,215




post pią, 22 gru 2006 - 20:37
Post #19

a tak przy okazji to chodzisz wkońcu do tej szkoly rodzenia?

--------------------
Agatkie
nie, 24 gru 2006 - 12:37
Właśnie agag_24, chodzisz do tej szkoły rodzenia? ja się jednak nie zdecydowałam. Pozostaję jednak przy wyborze szpitala icon_smile.gif.

a mam pytanie... czy po porodzie w Madurowiczu to można założyć własną koszule, czy też dają te szpitalne "za pępek"? Kurcze trochę za wysoka jestem na te szpitalne koszulki, pamiętam te z Przyrodniczej... okropne były, sztywne i za krótkie icon_twisted.gif
Agatkie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,232
Dołączył: sob, 05 sie 06 - 11:45
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 6,866

GG:


post nie, 24 gru 2006 - 12:37
Post #20

Właśnie agag_24, chodzisz do tej szkoły rodzenia? ja się jednak nie zdecydowałam. Pozostaję jednak przy wyborze szpitala icon_smile.gif.

a mam pytanie... czy po porodzie w Madurowiczu to można założyć własną koszule, czy też dają te szpitalne "za pępek"? Kurcze trochę za wysoka jestem na te szpitalne koszulki, pamiętam te z Przyrodniczej... okropne były, sztywne i za krótkie icon_twisted.gif

--------------------
Martusia 05.10.2000 i Lile?ka 05.03.2007


> Szkoła rodzenia Medin w Łodzi
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 23 maj 2024 - 21:55
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama