Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

EKWIWALENT za utraconÄ… pracÄ™

> 
domi
piÄ…, 04 lip 2003 - 11:11
Chciałabym się dowiedzieć w jakiej kwocie jest ekwiwalent za utraconą pracę?
Jeśli ktoś wie to bardzo proszę o odp.
Dziękuję
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post piÄ…, 04 lip 2003 - 11:11
Post #1

Chciałabym się dowiedzieć w jakiej kwocie jest ekwiwalent za utraconą pracę?
Jeśli ktoś wie to bardzo proszę o odp.
Dziękuję
anonimowy

Go??







post śro, 09 lip 2003 - 15:27
Post #2

W przepisach prawa pracy nie występuje pojęcie "ekwiwalent za utraconą pracę". Jeżeli chcesz uzyskać poradę prawną, napisz proszę jakie konkretnie świadczenie miałaś na myśli. Najlepiej byłoby, gdybyś opisała w skrócie stan faktyczny.
Pozdrawiam.
Paulina
domi
czw, 10 lip 2003 - 12:35
Takie pojęcie jak ekwiwalent za utraconą pracę mam na świadectwie pracy. Zostałam zwolniona z pracy z przyczyn dotyczących pracodawcy. Księgowa dopatrzyła się gdzieś jakiegoś odszkodowania bądź ekwiwalentu dla pracownika, który nie ze swojej winy stracił pracę. Chcę znać dokładną kwotę ww. ponieważ na pozwie do sądu pracy mam dokładnie wszystko wypisać i wyszczególnić każdą kwotę. Natomiast na świadectwie pracy jest kwota ogólna, która zresztą coś mi się nie zgadza. Dlatego znając kwotę tegoż "ekwiwalentu" wreszcie się doliczę co z czego wynika i wyślę ten pozew.
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post czw, 10 lip 2003 - 12:35
Post #3

Takie pojęcie jak ekwiwalent za utraconą pracę mam na świadectwie pracy. Zostałam zwolniona z pracy z przyczyn dotyczących pracodawcy. Księgowa dopatrzyła się gdzieś jakiegoś odszkodowania bądź ekwiwalentu dla pracownika, który nie ze swojej winy stracił pracę. Chcę znać dokładną kwotę ww. ponieważ na pozwie do sądu pracy mam dokładnie wszystko wypisać i wyszczególnić każdą kwotę. Natomiast na świadectwie pracy jest kwota ogólna, która zresztą coś mi się nie zgadza. Dlatego znając kwotę tegoż "ekwiwalentu" wreszcie się doliczę co z czego wynika i wyślę ten pozew.
anonimowy

Go??







post czw, 10 lip 2003 - 22:20
Post #4

Świadectwo pracy nie powinno zawierać jakichkolwiek zapisów dotyczących ewentualnych rozliczeń finansowych pomiędzy pracodawcą i pracownikiem. Powinno natomiast jasno określać sposób rozwiązania umowy o pracę wraz z podaniem podstawy prawnej. Jak już powiedziałam, nie ma takiego świadczenia jak "ekwiwalent" za utraconą pracę. Jest ekwiwalent za nie wykorzystany urlop wypoczynkowy i wynosi on uśrednioną z 3 miesięcy dniówkę pomnożoną przez ilość dni niewykorzystanego urlopu. Z Twojej wypowiedzi można wyciągnąć wniosek, chociaż pewności nie mam, że chodzi o odprawę należną pracownikowi z tytułu rozwiązania umowy o pracę z przyczyn zakładu pracy. Jeżeli rozwiązanie nastąpiło przed 1 lipca tego roku, to wysokość odprawy oblicza się w zależności od OGÓLNEGO stażu pracy pracownika (do 10 lat jednomiesięczne wynagrodzenie, od 10 do 20 lat dwumiesięczne wynagrodzenie, ponad 20 lat trzymiesięczne wynagrodzenie).
Pozdrawiam.
Paulina
domi
piÄ…, 11 lip 2003 - 11:39
Piszesz, że na świadectwie pracy nie powinno być żadnych informacji dot; finansów. Jest na końcu świadectwa punkt: Informacje uzupełniające i tam wpisano, że nie wypłacono wynagrodzenia od dnia-do dnia + ekwiwalent za utrac. prace, świadczenie urlopowe łącznie kwota..... . To jedyny dowód na to, że nie otrzymałam pensji.
Z tego co napisałaś to chodzi właśnie o odprawę, nie wiem dlaczego napisano ekwiwalent(pomyłka pewnie).
Dziękuję za pomoc icon_smile.gif .
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post piÄ…, 11 lip 2003 - 11:39
Post #5

Piszesz, że na świadectwie pracy nie powinno być żadnych informacji dot; finansów. Jest na końcu świadectwa punkt: Informacje uzupełniające i tam wpisano, że nie wypłacono wynagrodzenia od dnia-do dnia + ekwiwalent za utrac. prace, świadczenie urlopowe łącznie kwota..... . To jedyny dowód na to, że nie otrzymałam pensji.
Z tego co napisałaś to chodzi właśnie o odprawę, nie wiem dlaczego napisano ekwiwalent(pomyłka pewnie).
Dziękuję za pomoc icon_smile.gif .
anonimowy

Go??







post piÄ…, 11 lip 2003 - 17:36
Post #6

Informacje dotyczące wynagrodzenia pracownika mogą być umieszczane w świadectwie pracy tylko na żądanie pracownika.


Napisałaś: "To jedyny dowód na to, że nie otrzymałam pensji."


Niezupełnie tak icon_smile.gif Pracownik nie musi udowadniać, że pracodawca mu nie wypłacił należności. Odwrotnie, to pracodawca musi przekonać sąd o tym, że wywiązał się z obowiązku wypłaty świadczeń. A zatem, moim zdaniem, nie ma powodów do zamieszczania informacji na temat nierozliczenia się pracodawcy w świadectwie pracy.

Pracodawca może w końcu wypłacić Ci wynagrodzenie, odprawę, ekwiwalent i co tam jeszcze (np. na podstawie wyroku sądu), i taki zapis w świadectwie pracy przestaje mieć rację bytu. A przecież świadectwo pracy jest jak zęby stałe - na całe życie. icon_wink.gif

Paulina
> EKWIWALENT za utraconÄ… pracÄ™
Start new topic
Reply to this topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 02 maj 2024 - 06:49
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama