Ja mam ten sam problem, dostałam lekkich brązowych plamień, następnego dnia pojechałam do lekarza. Po zrobieniu USG okazało się że łożysko jak to lekarz powiedział "jakby się odklejało w jednym miejscu", dał mi duphaston(po którym strasznie boli mnie żołądek) i magnez, zakazał współżycia i zalecił bezwzględne leżenie. Po 2 tyg.jak nic się nie będzie działo mam przyjść na badanie. Strasznie się boję
![icon_sad.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_sad.gif)
wiadomość że zostanę mamą zaskoczyła mnie, nie będę ukrywała że nie było to pozytywne zaskoczenie, ale.... pokochałam tą kruszynkę z brzuszka i nie wyobrażam sobie co by było gdybym poroniła:( Całymi dniami czytam tylko różne wypowiedzi na ten temat i sugeruję się tylko najgorszymi... leżę już 6 dni , jak narazie nic się nie dzieje ale wcześniej też nie miałam żadnych objawów. Psychicznie czuję się strasznie skołowana:(
![41.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/41.gif)
jakie są szanse że wszystko dobrze się skończy?Lekarz powiedział że będzie mógł coś powiedzieć dopiero po 2 tyg. Boję się bo to dopiero 15 tydzień, a tak się cieszyłam jak skończył się pierwszy trymestr.... Pozdrawiam wszystkie szczęśliwe przyszłe mamusie.