Witam moje Drogie,
mam nadzieję, że nasz wątek nie umrze tylko od czasu do czasu jakas "rycząca trzydziestka"
tu zajrzy
Ja niestety rzadziej, bo w końcu po intensywnym półrocznym poszukiwaniu znalazłam pracę no i czasu na forum bedzie malutko, oj malutko...
Ale zaglądać będę i sprawdzać jak tam sie nasze trzydziestki czują.
Wiecie, ja się czuję naprawdę super, może dlatego że bardziej zadbałam również o moje samopoczucie fizyczne.
Schudłam 5 kilo (i teraz mam wagę prawie idealną), przyszła wiosna więc rower poszedł w ruch, intensywnie gram w badmintona (dla niedowiarków - daje niezly wycisk), czasami jezdze na basen.
No generalnie czuję, że jestem w super formie
Tylko może za miesiąc trochę mi mina zrzednie...
Co u Was?