Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

BÅ‚edy w wychowaniu

> 
Sulichna
czw, 24 kwi 2003 - 09:19
Kochane mamy,
gdybyście mogły cofnąć czas co byście zmieniły w postępowaniu ze swoimi dziećmi?

Ja na pewno nie zaczynałabym nauki korzystania z nocniczka tak wcześnie. Z zazdrością patrzyłam jak inne mamy mają już to za sobą. Moje dziecko niestety nie było jeszcze gotowe i tylko się zraziło, przez to nauka trwała bardzo długo.
pozdrawiam,
Sulichna
Sulichna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 624
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 08:50
Nr użytkownika: 537




post czw, 24 kwi 2003 - 09:19
Post #1

Kochane mamy,
gdybyście mogły cofnąć czas co byście zmieniły w postępowaniu ze swoimi dziećmi?

Ja na pewno nie zaczynałabym nauki korzystania z nocniczka tak wcześnie. Z zazdrością patrzyłam jak inne mamy mają już to za sobą. Moje dziecko niestety nie było jeszcze gotowe i tylko się zraziło, przez to nauka trwała bardzo długo.
pozdrawiam,
Sulichna
chojnol
piÄ…, 25 kwi 2003 - 12:39
Ja jeszce nie dostrzegłam jakiś wielkich uchybień, może poza jednym. Nie przyzwyczajała bym małej do spacerków na rękach. Jak tylko płakała w wózku, to ja w te pędy na rączki i efekt jest taki, że teraz noszę już 13 kilo! Ale dobrze, że po woli sama zaczyna spacerować. A mięśnie mam takie, jak po niezłym wysiłku na siłowni icon_twisted.gif
chojnol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 674
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 18:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 303




post piÄ…, 25 kwi 2003 - 12:39
Post #2

Ja jeszce nie dostrzegłam jakiś wielkich uchybień, może poza jednym. Nie przyzwyczajała bym małej do spacerków na rękach. Jak tylko płakała w wózku, to ja w te pędy na rączki i efekt jest taki, że teraz noszę już 13 kilo! Ale dobrze, że po woli sama zaczyna spacerować. A mięśnie mam takie, jak po niezłym wysiłku na siłowni icon_twisted.gif

--------------------
Julcia (20.12.2001) i
Mika
piÄ…, 25 kwi 2003 - 22:40
Nic bym nie zmieniła.Wychodzę z założenia,że na wszystko przychodzi pora i dziecko samo wie kiedy jest gotowe na "nowy krok".Nigdy nie robię nic na siłę,nie ważne czy to siusianie w nocnik,czy ssanie smoka icon_biggrin.gif Tak więc to dzieci dyktują mi co dla Nich najlepsze icon_biggrin.gif a ja czekam cierpliwie icon_biggrin.gif (np. na Jaśkowe siusianie do nocnika wink.gif )
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post piÄ…, 25 kwi 2003 - 22:40
Post #3

Nic bym nie zmieniła.Wychodzę z założenia,że na wszystko przychodzi pora i dziecko samo wie kiedy jest gotowe na "nowy krok".Nigdy nie robię nic na siłę,nie ważne czy to siusianie w nocnik,czy ssanie smoka icon_biggrin.gif Tak więc to dzieci dyktują mi co dla Nich najlepsze icon_biggrin.gif a ja czekam cierpliwie icon_biggrin.gif (np. na Jaśkowe siusianie do nocnika wink.gif )
addera
pon, 28 kwi 2003 - 12:25
A ja może odpowiem inaczej.
każda z nas popełnia błędy i czasami sobie po prostu nie zdajemy z tego sprawy. Poza tym popełnianie błędów jest takie ludzkie (ale nie bierzmy tych słów na usprawiedliwienie). Ja popełniłam kilka błędów jeśli chodzi o moją starszą córkę ( w tej chwili Dominika ma 10 lat) i staram sie je w miare szybko poprawaić i skorygowac. Czasmi nawet nieswiadomie krzywdzimy własne dzieci, ale mi np. dopiero spojrzenie z boku uświadomiło, że nie zawsze to co robimy w imie dobra dziecka jest rzeczywiście dobre dla niego. Nie ukrywam, że rozmowa z mądrym psychologiem (rozmowa rodziców, niekoniecznie z dzieckiem) naprawdę może pozwolić nam na inne spojrzenie na nasze dzieci.

Pozdrawiam.
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post pon, 28 kwi 2003 - 12:25
Post #4

A ja może odpowiem inaczej.
każda z nas popełnia błędy i czasami sobie po prostu nie zdajemy z tego sprawy. Poza tym popełnianie błędów jest takie ludzkie (ale nie bierzmy tych słów na usprawiedliwienie). Ja popełniłam kilka błędów jeśli chodzi o moją starszą córkę ( w tej chwili Dominika ma 10 lat) i staram sie je w miare szybko poprawaić i skorygowac. Czasmi nawet nieswiadomie krzywdzimy własne dzieci, ale mi np. dopiero spojrzenie z boku uświadomiło, że nie zawsze to co robimy w imie dobra dziecka jest rzeczywiście dobre dla niego. Nie ukrywam, że rozmowa z mądrym psychologiem (rozmowa rodziców, niekoniecznie z dzieckiem) naprawdę może pozwolić nam na inne spojrzenie na nasze dzieci.

Pozdrawiam.

--------------------



CrazyMary
pon, 28 kwi 2003 - 12:47
Nie nazwałabym tego błędem wychowawczym, ale błędem moim zdaniem było to, że w pewnym okresie mała cały czas była na rękach, i ryczała. Dwumiesięczne niemowlę w ogóle nie sypiało w dzień!
teraz myślę, że może gdybym po prostu pozwoliła jej poleżeć w łózeczku, to mogłaby zasnąć. Później trzeba było ją odzwyczajać od tego noszenia.
CrazyMary


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,888
Dołączył: pią, 11 kwi 03 - 14:59
SkÄ…d: Gdynia
Nr użytkownika: 558

GG:


post pon, 28 kwi 2003 - 12:47
Post #5

Nie nazwałabym tego błędem wychowawczym, ale błędem moim zdaniem było to, że w pewnym okresie mała cały czas była na rękach, i ryczała. Dwumiesięczne niemowlę w ogóle nie sypiało w dzień!
teraz myślę, że może gdybym po prostu pozwoliła jej poleżeć w łózeczku, to mogłaby zasnąć. Później trzeba było ją odzwyczajać od tego noszenia.

--------------------


kunka
pon, 28 kwi 2003 - 14:11
Wolę nie gdybać. Staram się jak mogę, a mimo to popełniam mnóstwo różnych błedów. Nie chce zadręczać sie myślami o tym co by było gdybym kiedyś tam zrobiła to czy tamto. Lepiej skupic sie na teraźniejszości. Każde dziecko jest inne, chyba nie ma idealnych rozwiązań wychowawczych, ani idealnych rodziców. Ciągle się uczę i myslę, że nie jestem taka straszna icon_cool.gif . W każdym razie Julcik twierdzi, że jestem "najlepszą mamą jaką można mieć" icon_biggrin.gif. To tyle, bo właśnie idziemy wypróbować hulajnogę. Kunka
kunka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 138
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 14:23
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 418




post pon, 28 kwi 2003 - 14:11
Post #6

Wolę nie gdybać. Staram się jak mogę, a mimo to popełniam mnóstwo różnych błedów. Nie chce zadręczać sie myślami o tym co by było gdybym kiedyś tam zrobiła to czy tamto. Lepiej skupic sie na teraźniejszości. Każde dziecko jest inne, chyba nie ma idealnych rozwiązań wychowawczych, ani idealnych rodziców. Ciągle się uczę i myslę, że nie jestem taka straszna icon_cool.gif . W każdym razie Julcik twierdzi, że jestem "najlepszą mamą jaką można mieć" icon_biggrin.gif. To tyle, bo właśnie idziemy wypróbować hulajnogę. Kunka
> BÅ‚edy w wychowaniu
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 30 maj 2024 - 03:44
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama