Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2  

Zajęcia na basenie dla niemowląt na Śląsku

> 
mateczka_
pon, 17 lis 2008 - 13:19
Ja osobiście chodze z mauszkiem na Warszawską w Gliwicach i jestem bardzo zadoolona oto link :)https://arsport.eu.interia.pl/
mateczka_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 64
Dołączył: sob, 15 lis 08 - 16:05
SkÄ…d: Gliwice
Nr użytkownika: 23,607




post pon, 17 lis 2008 - 13:19
Post #21

Ja osobiście chodze z mauszkiem na Warszawską w Gliwicach i jestem bardzo zadoolona oto link :)https://arsport.eu.interia.pl/

--------------------
isllandia
czw, 26 lut 2009 - 18:40
A czy ktoś mieszkający w okolicach Bielska-Białej korzystał z tego typu aktywności?
isllandia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,500
Dołączył: sob, 24 wrz 05 - 11:03
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 3,699

GG:


post czw, 26 lut 2009 - 18:40
Post #22

A czy ktoś mieszkający w okolicach Bielska-Białej korzystał z tego typu aktywności?

--------------------


Zapraszam do mojego ?wiata:
Blog
azumi
piÄ…, 27 lut 2009 - 09:19
W okolicach Bielska to nie wiem, ale w samym Bielsku są na pewno zajęcia na basenie w szkole w Lipniku. O ile się nie mylę to jeszcze na basenie AQUA są też zajęcia dla dzieci, ale tylko basen w Lipniku jest tylko ozonowany, pozostałe są także chlorowane.

szkoła pływania
azumi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,054
Dołączył: czw, 17 kwi 08 - 10:42
SkÄ…d: podbeskidzie
Nr użytkownika: 19,388

GG:


post piÄ…, 27 lut 2009 - 09:19
Post #23

W okolicach Bielska to nie wiem, ale w samym Bielsku są na pewno zajęcia na basenie w szkole w Lipniku. O ile się nie mylę to jeszcze na basenie AQUA są też zajęcia dla dzieci, ale tylko basen w Lipniku jest tylko ozonowany, pozostałe są także chlorowane.

szkoła pływania

--------------------
Kacperek ur. 23.09.2008 2650g 51cm
Milenka ur. 04.07.2010 3050g 54 cm
Anio?ki 8tc (03.01.03) i 10tc (08.03.05)




Je?li chcesz roz?mieszy? Boga, opowiedz mu o swoich planach na przysz?o??. W.Allen
isllandia
czw, 12 mar 2009 - 21:10
dzięki azumi:)
isllandia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,500
Dołączył: sob, 24 wrz 05 - 11:03
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 3,699

GG:


post czw, 12 mar 2009 - 21:10
Post #24

dzięki azumi:)

--------------------


Zapraszam do mojego ?wiata:
Blog
Pogoda
nie, 19 kwi 2009 - 10:24
Wczoraj byłyśmy na pierwszej lekcji pływania dla niemowląt na basenie Fundacji Elektrowni Rybnik i z czystym sumieniem mogę polecić tę pływalnię, ten kurs i tę prowadzącą. icon_smile.gif
Pogoda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,278
Dołączył: czw, 24 lip 08 - 20:49
Nr użytkownika: 20,867




post nie, 19 kwi 2009 - 10:24
Post #25

Wczoraj byłyśmy na pierwszej lekcji pływania dla niemowląt na basenie Fundacji Elektrowni Rybnik i z czystym sumieniem mogę polecić tę pływalnię, ten kurs i tę prowadzącą. icon_smile.gif
Agnieszka_82
śro, 13 paź 2010 - 22:21
Up podnoszÄ™ icon_smile.gif
czy ktoś obecnie chodzi na basen z niemowlęciem ?
Nie wiem czy zacząć teraz w zimie czy zaczekać do wiosny. Martyna ma obecnie skończone 2 miesiące więc mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie . Jakie baseny polecacie w okolicach Chorzowa? (Ruda Śl, Katowice itp)
Agnieszka_82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,804
Dołączył: czw, 25 cze 09 - 23:02
Skąd: Chorzów
Nr użytkownika: 27,969




post śro, 13 paź 2010 - 22:21
Post #26

Up podnoszÄ™ icon_smile.gif
czy ktoś obecnie chodzi na basen z niemowlęciem ?
Nie wiem czy zacząć teraz w zimie czy zaczekać do wiosny. Martyna ma obecnie skończone 2 miesiące więc mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie . Jakie baseny polecacie w okolicach Chorzowa? (Ruda Śl, Katowice itp)

--------------------
Nasze Małe Wielkie Szczęście 06/08/2010 r, 18:10 -> 3250 gr, 55 cm


Nasz Drugi Cud 02/02/2015 r, 9:00 -> 3490 gr, 52 cm
LadyCaro
czw, 14 paź 2010 - 18:23
Chodziliśmy z Maksiem jak miał 9 miesięcy na naukę pływania dla niemowląt na basen przy Elektrowni Rybnik. Polecam icon_smile.gif
https://www.fundacjarybnik.pl/readarticle.php?article_id=56
LadyCaro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 91
Dołączył: pią, 24 wrz 10 - 19:25
Nr użytkownika: 34,392




post czw, 14 paź 2010 - 18:23
Post #27

Chodziliśmy z Maksiem jak miał 9 miesięcy na naukę pływania dla niemowląt na basen przy Elektrowni Rybnik. Polecam icon_smile.gif
https://www.fundacjarybnik.pl/readarticle.php?article_id=56

--------------------
Mariola***
czw, 14 paź 2010 - 19:53
Pogoda- a co według Ciebie takie zajęcia dają? Bo na pewno nie wpływają na odporność, dziecko musi swoje odchorować albo i nie - w zależnosci jaki typ, wady postawy, sylwetki, cóż, chyba za wcześnie,żeby podjąć aż taką profilaktykę. Tonus mięśniowy wzmacniają a i owszem, ale dziecko podobnie ćwiczyć może na dywanie czy indywidualnie na basenie, gdy wybierze sie z mamą czy tatą. Czy nie uważasz, że ceny są wygórowane, chociaż znam cennik sprzed 5 lat, nie wiem jak teraz. Ale tak jak któraś z dziewczyn zauważyła, że nie da się zaplanować takiego wyjścia, dziecko ma albo katarek, albo kaprysi, albo akurat zaśnie i tak mozna w nieskończoność.

Nie chcę Cię zniechęcać, ale skoro uczysz dziecxi pływania, masz o tym pojęcie, to ciekawi mnie co mogą dać takie zajęcia czego nie możesz dać Ty dziecku. Bo akurat, wiem, że dziecko uczy się pływać i tak około najwcześniej 4 roku zycia, jest wtedy na tyle kontaktowe ze może zrozumieć polecenia. Tak pieknie w tych szkołach zachwalają, że kontynuują i wykorzystują,ze zdiecko potrafi wstrzymac oddech pod wodą, ale tak umiejętność to jest 30 minut w wodzie z dzieckiem.

Ja widzę tylko jeden plus, fajne zdjęcia takiego niemowalka pod wodą.
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
SkÄ…d: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post czw, 14 paź 2010 - 19:53
Post #28

Pogoda- a co według Ciebie takie zajęcia dają? Bo na pewno nie wpływają na odporność, dziecko musi swoje odchorować albo i nie - w zależnosci jaki typ, wady postawy, sylwetki, cóż, chyba za wcześnie,żeby podjąć aż taką profilaktykę. Tonus mięśniowy wzmacniają a i owszem, ale dziecko podobnie ćwiczyć może na dywanie czy indywidualnie na basenie, gdy wybierze sie z mamą czy tatą. Czy nie uważasz, że ceny są wygórowane, chociaż znam cennik sprzed 5 lat, nie wiem jak teraz. Ale tak jak któraś z dziewczyn zauważyła, że nie da się zaplanować takiego wyjścia, dziecko ma albo katarek, albo kaprysi, albo akurat zaśnie i tak mozna w nieskończoność.

Nie chcę Cię zniechęcać, ale skoro uczysz dziecxi pływania, masz o tym pojęcie, to ciekawi mnie co mogą dać takie zajęcia czego nie możesz dać Ty dziecku. Bo akurat, wiem, że dziecko uczy się pływać i tak około najwcześniej 4 roku zycia, jest wtedy na tyle kontaktowe ze może zrozumieć polecenia. Tak pieknie w tych szkołach zachwalają, że kontynuują i wykorzystują,ze zdiecko potrafi wstrzymac oddech pod wodą, ale tak umiejętność to jest 30 minut w wodzie z dzieckiem.

Ja widzę tylko jeden plus, fajne zdjęcia takiego niemowalka pod wodą.

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
mamena
śro, 27 paź 2010 - 21:55
Taka szkółka dla maluchów to jest na pewno w Skoczowie w pływalni delfin...icon_smile.gif Pływanie szkrabów tak to się chyba nazywa... korzystaliśmy jak mały miał 7 miesięcy i bardzo się mu podobało... icon_smile.gif ( nawet żeśmy nurkowali ) jak dla mnie świetna atrakcja i rozrywka zarazem icon_smile.gif
mamena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: śro, 27 paź 10 - 20:57
Nr użytkownika: 34,725

GG:


post śro, 27 paź 2010 - 21:55
Post #29

Taka szkółka dla maluchów to jest na pewno w Skoczowie w pływalni delfin...icon_smile.gif Pływanie szkrabów tak to się chyba nazywa... korzystaliśmy jak mały miał 7 miesięcy i bardzo się mu podobało... icon_smile.gif ( nawet żeśmy nurkowali ) jak dla mnie świetna atrakcja i rozrywka zarazem icon_smile.gif
aneea
czw, 28 paź 2010 - 11:56
Słyszałam dobre opinie o basenie w Katowicach na Żelaznej
https://www.swimmer.pl/

ale my nigdy tam nie byliśmy - jakoś się nie złożyło.

Ostatnio odwiedzaliśmy park wodny w Tarnowskich Górach i niestety nie polecam ze względu na brud.

Mariola > orientujesz się może jak z czystością w Nemo?
aneea


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,087
Dołączył: pią, 18 kwi 03 - 11:53
SkÄ…d: ÅšLÄ„SK
Nr użytkownika: 600

GG:


post czw, 28 paź 2010 - 11:56
Post #30

Słyszałam dobre opinie o basenie w Katowicach na Żelaznej
https://www.swimmer.pl/

ale my nigdy tam nie byliśmy - jakoś się nie złożyło.

Ostatnio odwiedzaliśmy park wodny w Tarnowskich Górach i niestety nie polecam ze względu na brud.

Mariola > orientujesz się może jak z czystością w Nemo?
Pogoda
sob, 11 gru 2010 - 23:19
CYTAT(Mariola*** @ Thu, 14 Oct 2010 - 19:53) *
Pogoda- a co według Ciebie takie zajęcia dają? Bo na pewno nie wpływają na odporność, dziecko musi swoje odchorować albo i nie - w zależnosci jaki typ, wady postawy, sylwetki, cóż, chyba za wcześnie,żeby podjąć aż taką profilaktykę. Tonus mięśniowy wzmacniają a i owszem, ale dziecko podobnie ćwiczyć może na dywanie czy indywidualnie na basenie, gdy wybierze sie z mamą czy tatą. Czy nie uważasz, że ceny są wygórowane, chociaż znam cennik sprzed 5 lat, nie wiem jak teraz. Ale tak jak któraś z dziewczyn zauważyła, że nie da się zaplanować takiego wyjścia, dziecko ma albo katarek, albo kaprysi, albo akurat zaśnie i tak mozna w nieskończoność.

Nie chcę Cię zniechęcać, ale skoro uczysz dziecxi pływania, masz o tym pojęcie, to ciekawi mnie co mogą dać takie zajęcia czego nie możesz dać Ty dziecku. Bo akurat, wiem, że dziecko uczy się pływać i tak około najwcześniej 4 roku zycia, jest wtedy na tyle kontaktowe ze może zrozumieć polecenia. Tak pieknie w tych szkołach zachwalają, że kontynuują i wykorzystują,ze zdiecko potrafi wstrzymac oddech pod wodą, ale tak umiejętność to jest 30 minut w wodzie z dzieckiem.

Ja widzę tylko jeden plus, fajne zdjęcia takiego niemowalka pod wodą.


Temat już dawno nie poruszany, ale teraz zauważyłam dopiero post skierowany bezpośrednio do mnie, więc czuję się w obowiązku odpowiedzieć.

1. Nie bardzo rozumiem co ma odporność do wad postawy? I w ogóle mam wrażenie, że usiłujesz dorobić do całej sprawy z "basenem dla niemowląt" jakąś wielką ideologię. Ja żadnej nie widzę....

2. DLA MNIE cena kursu pływania dla niemowląt nie wydaje się zbyt wysoka. Stać mnie, więc się nie zastanawiam czy jest wygórowana, czy nie.

3. DLA MNIE kurs to fajna sprawa ponieważ:
a) mam motywację, żeby przychodzić z dzieckiem na basen regularnie. Jestem osobą niezbyt zorganizowaną i tak "sama z siebie" to mam problem z dyscypliną.
b) Kurs to dla dziecka również kontakt z innymi dziećmi, co uważam za ważne i przydatne w rozwoju dziecka (niektóre ćwiczenia i zabawy są przeznaczone tylko dla dziecka i opiekuna, niektóre wykonuje się w mniejszych i większych grupach).
c) Podczas kursu RODZIC uczy się ważnych i wartościowych rzeczy. Uczy się m.in prawidłowego i bezpiecznego trzymania dziecka wodzie, poznaje ciekawe zabawy i ćwiczenia,które bawią jednocześnie rozwijając. Po takim kursie czułam się bezpieczniej zabierając dziecko na basen "indywidualnie" i wiedziałam w jaki sposób mogę mu wyprawę na basen urozmaicić przez różnego rodzaju zabawy i ćwiczenia. Bez kursu bym tych rzeczy nie znała.
d) Nie zgadzam się z tym, że takiego wyjścia nie da się zaplanować.
- "Katarek" nie jest dla mnie powodem, żeby nie zabrać dziecka na basen. Dziecko, które jest zdrowe, silne i ma mocną odporność radzi sobie z "katarkiem" w ciągu kilku dni.
- To, że dziecko "grymasi" nie jest powodem, żeby go nie zabrać na basen. Może akurat w wodzie mu się humor poprawi? (moim córkom najczęściej się poprawia). Jeśli nie i dziecko ewidentnie nie będzie czerpało przyjemności z pływania - wyjdziemy szybciej, nie widzę problemu.
- To, że dziecko akurat zasnęło nie jest powodem, żeby nie zabrać go na zaplanowane i zapłacone zajęcia na basenie. Prześpi się w samochodzie, potem się obudzi a po basenie może spać dalej, ile dusza zapragnie.
- DLA MNIE wszystko powyższe to raczej na siłę wymyślane wymówki rodzica, któremu zwyczajnie się nie chce...
e) Basen jest po prostu KOLEJNĄ formą ruchu dla moich dzieci. Oczywiście, że bawiąc się na dywanie dziecko też rozwija mięśnie, ale co ma piernik do wiatraka? Basen to po prostu kolejna przyjemna, zdrowa forma spędzania razem z dzieckiem czasu. Mnie się na dłuższą metę nudzi zabawa w domu, więc szukam innych sposobów na spędzanie czasu z dziećmi i zdrowy ruch.

4. Moja starsza córka miała kręcz karku i w perspektywie kilkumiesięczną rehabilitację. W ciągu półtorej miesiąca kręcz ustąpił bez żadnych masaży i zabiegów - jak stwierdzili niezależnie do siebie; lekarz rodzinny i chirurg dziecięcy, właśnie dzięki ćwiczeniom w basenie.

5. Akurat zdjęcia pod wodą to dla mnie marnowanie cennego czasu, który mogłabym wykorzystać na zabawę z dzieckiem. Poza tym naprawdę nie widzę sensu męczenia dziecka, tylko po to, żeby potem móc się na facebooku pochwalić trendy fotką...
Jeśli dziecko dobrze znosi nurkowanie, to ok. Moja starsza córka nie protestowała nigdy i zawsze "wynurzała się" z wody spokojnie i z uśmiechem, dlatego fotkę pod wodą ma. Ale moja młodsza boi się nurkowania. Dwa razy próbowałyśmy, dwa razy była panika i okropny płacz, więc zrezygnowałam bez żalu. Fotki podwodnej tym razem więc nie będzie. Nie jestem w stanie zrozumieć rodziców, dla których de facto to zdjęcie pod wodą to cel nadrzędny całego kursu i choćby dziecko zaczynało płakać z przerażenia na sam widok basenu, to fotka pod wodą musi być i basta.
Pogoda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,278
Dołączył: czw, 24 lip 08 - 20:49
Nr użytkownika: 20,867




post sob, 11 gru 2010 - 23:19
Post #31

CYTAT(Mariola*** @ Thu, 14 Oct 2010 - 19:53) *
Pogoda- a co według Ciebie takie zajęcia dają? Bo na pewno nie wpływają na odporność, dziecko musi swoje odchorować albo i nie - w zależnosci jaki typ, wady postawy, sylwetki, cóż, chyba za wcześnie,żeby podjąć aż taką profilaktykę. Tonus mięśniowy wzmacniają a i owszem, ale dziecko podobnie ćwiczyć może na dywanie czy indywidualnie na basenie, gdy wybierze sie z mamą czy tatą. Czy nie uważasz, że ceny są wygórowane, chociaż znam cennik sprzed 5 lat, nie wiem jak teraz. Ale tak jak któraś z dziewczyn zauważyła, że nie da się zaplanować takiego wyjścia, dziecko ma albo katarek, albo kaprysi, albo akurat zaśnie i tak mozna w nieskończoność.

Nie chcę Cię zniechęcać, ale skoro uczysz dziecxi pływania, masz o tym pojęcie, to ciekawi mnie co mogą dać takie zajęcia czego nie możesz dać Ty dziecku. Bo akurat, wiem, że dziecko uczy się pływać i tak około najwcześniej 4 roku zycia, jest wtedy na tyle kontaktowe ze może zrozumieć polecenia. Tak pieknie w tych szkołach zachwalają, że kontynuują i wykorzystują,ze zdiecko potrafi wstrzymac oddech pod wodą, ale tak umiejętność to jest 30 minut w wodzie z dzieckiem.

Ja widzę tylko jeden plus, fajne zdjęcia takiego niemowalka pod wodą.


Temat już dawno nie poruszany, ale teraz zauważyłam dopiero post skierowany bezpośrednio do mnie, więc czuję się w obowiązku odpowiedzieć.

1. Nie bardzo rozumiem co ma odporność do wad postawy? I w ogóle mam wrażenie, że usiłujesz dorobić do całej sprawy z "basenem dla niemowląt" jakąś wielką ideologię. Ja żadnej nie widzę....

2. DLA MNIE cena kursu pływania dla niemowląt nie wydaje się zbyt wysoka. Stać mnie, więc się nie zastanawiam czy jest wygórowana, czy nie.

3. DLA MNIE kurs to fajna sprawa ponieważ:
a) mam motywację, żeby przychodzić z dzieckiem na basen regularnie. Jestem osobą niezbyt zorganizowaną i tak "sama z siebie" to mam problem z dyscypliną.
b) Kurs to dla dziecka również kontakt z innymi dziećmi, co uważam za ważne i przydatne w rozwoju dziecka (niektóre ćwiczenia i zabawy są przeznaczone tylko dla dziecka i opiekuna, niektóre wykonuje się w mniejszych i większych grupach).
c) Podczas kursu RODZIC uczy się ważnych i wartościowych rzeczy. Uczy się m.in prawidłowego i bezpiecznego trzymania dziecka wodzie, poznaje ciekawe zabawy i ćwiczenia,które bawią jednocześnie rozwijając. Po takim kursie czułam się bezpieczniej zabierając dziecko na basen "indywidualnie" i wiedziałam w jaki sposób mogę mu wyprawę na basen urozmaicić przez różnego rodzaju zabawy i ćwiczenia. Bez kursu bym tych rzeczy nie znała.
d) Nie zgadzam się z tym, że takiego wyjścia nie da się zaplanować.
- "Katarek" nie jest dla mnie powodem, żeby nie zabrać dziecka na basen. Dziecko, które jest zdrowe, silne i ma mocną odporność radzi sobie z "katarkiem" w ciągu kilku dni.
- To, że dziecko "grymasi" nie jest powodem, żeby go nie zabrać na basen. Może akurat w wodzie mu się humor poprawi? (moim córkom najczęściej się poprawia). Jeśli nie i dziecko ewidentnie nie będzie czerpało przyjemności z pływania - wyjdziemy szybciej, nie widzę problemu.
- To, że dziecko akurat zasnęło nie jest powodem, żeby nie zabrać go na zaplanowane i zapłacone zajęcia na basenie. Prześpi się w samochodzie, potem się obudzi a po basenie może spać dalej, ile dusza zapragnie.
- DLA MNIE wszystko powyższe to raczej na siłę wymyślane wymówki rodzica, któremu zwyczajnie się nie chce...
e) Basen jest po prostu KOLEJNĄ formą ruchu dla moich dzieci. Oczywiście, że bawiąc się na dywanie dziecko też rozwija mięśnie, ale co ma piernik do wiatraka? Basen to po prostu kolejna przyjemna, zdrowa forma spędzania razem z dzieckiem czasu. Mnie się na dłuższą metę nudzi zabawa w domu, więc szukam innych sposobów na spędzanie czasu z dziećmi i zdrowy ruch.

4. Moja starsza córka miała kręcz karku i w perspektywie kilkumiesięczną rehabilitację. W ciągu półtorej miesiąca kręcz ustąpił bez żadnych masaży i zabiegów - jak stwierdzili niezależnie do siebie; lekarz rodzinny i chirurg dziecięcy, właśnie dzięki ćwiczeniom w basenie.

5. Akurat zdjęcia pod wodą to dla mnie marnowanie cennego czasu, który mogłabym wykorzystać na zabawę z dzieckiem. Poza tym naprawdę nie widzę sensu męczenia dziecka, tylko po to, żeby potem móc się na facebooku pochwalić trendy fotką...
Jeśli dziecko dobrze znosi nurkowanie, to ok. Moja starsza córka nie protestowała nigdy i zawsze "wynurzała się" z wody spokojnie i z uśmiechem, dlatego fotkę pod wodą ma. Ale moja młodsza boi się nurkowania. Dwa razy próbowałyśmy, dwa razy była panika i okropny płacz, więc zrezygnowałam bez żalu. Fotki podwodnej tym razem więc nie będzie. Nie jestem w stanie zrozumieć rodziców, dla których de facto to zdjęcie pod wodą to cel nadrzędny całego kursu i choćby dziecko zaczynało płakać z przerażenia na sam widok basenu, to fotka pod wodą musi być i basta.
FajnaMama
pon, 07 lut 2011 - 14:22
Chodzę na fitnes do jednego z klubów w Katowicach i tam tez jest od niedawna basem i zajęcia dla maluszków, mamy sobie bardzo chwalą - tatusiowie też icon_smile.gif. Klub mieści sie w Katowicach - Ochojcu, polecam.
FajnaMama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 172
Dołączył: pon, 10 sty 11 - 17:10
Nr użytkownika: 35,399




post pon, 07 lut 2011 - 14:22
Post #32

Chodzę na fitnes do jednego z klubów w Katowicach i tam tez jest od niedawna basem i zajęcia dla maluszków, mamy sobie bardzo chwalą - tatusiowie też icon_smile.gif. Klub mieści sie w Katowicach - Ochojcu, polecam.

--------------------
sisia1604
wto, 08 mar 2011 - 08:39
ja zdecydowałam się na www.plywanieszkrabow.pl
chodzimy do Boguszowic, bo w Żorach basen ciagle w remoncie
jesteśmy bardzo zadowolone, więc moge wam tez polecic
sisia1604


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 714
Dołączył: śro, 08 kwi 09 - 20:50
Nr użytkownika: 26,599

GG:


post wto, 08 mar 2011 - 08:39
Post #33

ja zdecydowałam się na www.plywanieszkrabow.pl
chodzimy do Boguszowic, bo w Żorach basen ciagle w remoncie
jesteśmy bardzo zadowolone, więc moge wam tez polecic

--------------------


doroonia
śro, 06 kwi 2011 - 15:09
CYTAT(FajnaMama @ Mon, 07 Feb 2011 - 15:22) *
Chodzę na fitnes do jednego z klubów w Katowicach i tam tez jest od niedawna basem i zajęcia dla maluszków, mamy sobie bardzo chwalą - tatusiowie też icon_smile.gif. Klub mieści sie w Katowicach - Ochojcu, polecam.



Mozesz mi podac namiar?Bo mam bardzo blisko:)
doroonia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 512
Dołączył: wto, 06 sty 09 - 14:10
Skąd: Mikołów
Nr użytkownika: 24,497

GG:


post śro, 06 kwi 2011 - 15:09
Post #34

CYTAT(FajnaMama @ Mon, 07 Feb 2011 - 15:22) *
Chodzę na fitnes do jednego z klubów w Katowicach i tam tez jest od niedawna basem i zajęcia dla maluszków, mamy sobie bardzo chwalą - tatusiowie też icon_smile.gif. Klub mieści sie w Katowicach - Ochojcu, polecam.



Mozesz mi podac namiar?Bo mam bardzo blisko:)

--------------------




Sali_M
śro, 13 kwi 2011 - 20:53
Co do parku wodnego Nemo w Dąbrowie - jest świetny, czysta woda, dzieci mają swój brodzik. Ja polecam ten basen.
Sali_M


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 360
Dołączył: sob, 12 lut 11 - 14:31
Skąd: śląskie
Nr użytkownika: 35,806




post śro, 13 kwi 2011 - 20:53
Post #35

Co do parku wodnego Nemo w Dąbrowie - jest świetny, czysta woda, dzieci mają swój brodzik. Ja polecam ten basen.

--------------------
> ZajÄ™cia na basenie dla niemowlÄ…t na ÅšlÄ…sku
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 24 cze 2024 - 04:53
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama