Witam
Agutko jestem w szoku nad ilością kleszczy w ogrodzie. Z pewnością czeka Was opryskanie całego ogrodu(jeżeli nie teraz to po sezonie jagodowym).
Co do guzka to obawiam się, że wizyta u chirurga dziecięcego zakończy się również tym samym stwierdzeniem czyli wycinać.
Co do mówienia Kuby to nie dziwię się twojej euforii, ja też uwielbiam słuchać Szymusia
. Który ostatnio bardzo dużo mówi i jeszcze więcej powtarza za nami. Nawet nas dyscyplinuje(jak mówimy brzydko). Mam tez fazę na brzydkie słowa, tzn. jak powie jakieś nowe słowo to pyta się czy to brzydko czy może tak mówić.
Alciu wg mnie to bardzo słuszną podjęliście decyzję, my wprawdzie nie będziemy szczepić dodatkowo(tylko zaległe szczepienia nas czekają) ale już w tej chwili stosuje kurację witaminową i czosnkową. Nie wiem na ile to uchroni go przed poważniejszym chorobami ale chce zrobić choć tyle.
A papierówek zazdroszczę, u nas niestety nie obrodziły w tym roku(tzn. u rodziców)
Mim gratuluję !!!
Lillo nasz synek też nie mówi „r”, ale jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza. Wydaje mi się że mają jeszcze czas. Zresztą sama widzisz że większość z lipcowych maluchów ma tą samą przypadłość
Moni zdrówka dla Michasia życzę i dla Ciebie
Anuszka wzruszyłam się Twoją wypowiedzią, trzymam za was kciuki żeby udało wam się poukładać tak życie byście byli razem, blisko.
A u Nas hmm
Cóż szczególnie nic nowego nie ma.
Czerwiec i początek lipca były bardzo intensywne ale już jest spokojniej, mogę sobie pospać dłużej
Ostatnio zauważyłam, że im więcej mam zajęć tym bardziej jestem zorganizowana.
Może za dużo biorę na swoje barki ale lepiej się czuję jak coś robię z moim życiem a nie stoję w miejscu. Chciała bym żeby moja rodzina była dumna ze mnie i chciała bym sama być dumna z tego co osiągnęłam/zrobiłam.
Zaangażowałam się w życie społeczne gminy i mam nadzieję, że władze gminy nie ostudzą mojego zapału. Pożyjemy zobaczymy
Co do przedszkola to my również powoli szykujemy się na pójście Szymona do przedszkola. Na razie tylko wirtualnie. Mówimy o przedszkolu, czytamy i opowiadamy co mama lub tata robili w przedszkolu(aspekty negatywne też są omawiane). Póki co Szymon już nie może się doczekać , ale zobaczymy co powie we wrześniu.
Dobra uciekam
Buziaki dla wszystkich trzylatków, a zwłaszcza za dzisiejszego - zdrówka dla Kubusia