Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
Lepiej z piwem nie ryzykować, zwłaszcza, jesli macie wypić kilka. Alkohol przechodzi do mleka. Podobnie zadziała wspomniany prolaktan, też zawiera słody zbóż, a na 100% jest bezpieczny.
Lepiej z piwem nie ryzykować, zwłaszcza, jesli macie wypić kilka. Alkohol przechodzi do mleka. Podobnie zadziała wspomniany prolaktan, też zawiera słody zbóż, a na 100% jest bezpieczny.
Masz rację, mi się wydaje, że efekt mogły zobaczyć tylko te panie, które nie miały pokarmu z powodu zbyt małej ilości płynów. Prolaktan jest pewny a z karmi nic nie wiadomo, nie jest przebadane pod względem bezpieczeństwa dla noworodka.
Masz rację, mi się wydaje, że efekt mogły zobaczyć tylko te panie, które nie miały pokarmu z powodu zbyt małej ilości płynów. Prolaktan jest pewny a z karmi nic nie wiadomo, nie jest przebadane pod względem bezpieczeństwa dla noworodka.
Nawet bym nie pomyślała że piwo chyba wle sięgnąc po coś bezpieczniejszego z apteki tak jak dziewczyny wcześniej piszą mi też wystarczył prolaktan dotego picie dużo wody i odpowiednia dieta też pomogą.
Nawet bym nie pomyślała że piwo chyba wle sięgnąc po coś bezpieczniejszego z apteki tak jak dziewczyny wcześniej piszą mi też wystarczył prolaktan dotego picie dużo wody i odpowiednia dieta też pomogą.
Kiedyś słuchałam tego co mówiła ta ginekolog Nocol i , że piwo zero procent 0% !!! można wypić i ze słód jęczmienny dobrze wpływa na laktację...ale pamiętajcie piwo 0 % nie 0.5 , 0,3 % tylko 0 %%%%%
Kiedyś słuchałam tego co mówiła ta ginekolog Nocol i , że piwo zero procent 0% !!! można wypić i ze słód jęczmienny dobrze wpływa na laktację...ale pamiętajcie piwo 0 % nie 0.5 , 0,3 % tylko 0 %%%%%
właśnie szukam porad, dotyczących laktacji i słyszałam o tym karmi, ale wolę dowiedzieć się czegoś więcej zanim po niego sięgnę... o prolaktanie słyszałam, ale jeszcze nie mam żadnego z nim doświadczenia:/ jak często się go bierze? Ile kosztuje? I co ważne, po jakim czasie mogę spodziewać się pierwszych efektów??
właśnie szukam porad, dotyczących laktacji i słyszałam o tym karmi, ale wolę dowiedzieć się czegoś więcej zanim po niego sięgnę... o prolaktanie słyszałam, ale jeszcze nie mam żadnego z nim doświadczenia:/ jak często się go bierze? Ile kosztuje? I co ważne, po jakim czasie mogę spodziewać się pierwszych efektów??
babyblue123 znam prolaktan i czasami go biorę, gdy pojawiają się problemy z laktacją. Kosztuję niewiele, ok. 20 zł i powiem, że ma niezły smak. Wystarczy jeden raz dziennie i po kilku dniach można zauważyć dużą różnicę. Już trochę czasu minęło, więc udało Ci się poprawić laktację?
babyblue123 znam prolaktan i czasami go biorę, gdy pojawiają się problemy z laktacją. Kosztuję niewiele, ok. 20 zł i powiem, że ma niezły smak. Wystarczy jeden raz dziennie i po kilku dniach można zauważyć dużą różnicę. Już trochę czasu minęło, więc udało Ci się poprawić laktację?
niebieskiemarzenie dziękuję za odpowiedź to dla mnie cenne informacje:)nie za bardzo - próbowałam pić bawarkę, jakieś herbatki laktacyjne, ale to nic nie dało:(a jak długo go piłaś? dodawałaś go do czegoś?
niebieskiemarzenie dziękuję za odpowiedź to dla mnie cenne informacje:)nie za bardzo - próbowałam pić bawarkę, jakieś herbatki laktacyjne, ale to nic nie dało:(a jak długo go piłaś? dodawałaś go do czegoś?
dodawałam go do jogurtu i z nim dobrze smakuje, ma taki lekki, bananowy smak. Kiedyś jak miałam problemy z laktacją, to piłam go często, a pierwsze efekty pojawiły się po kilku dniach. A teraz czasami piję go sporadycznie, raczej profilaktycznie:)a może zapytaj się położnej o dobry środek na laktacje?
dodawałam go do jogurtu i z nim dobrze smakuje, ma taki lekki, bananowy smak. Kiedyś jak miałam problemy z laktacją, to piłam go często, a pierwsze efekty pojawiły się po kilku dniach. A teraz czasami piję go sporadycznie, raczej profilaktycznie:)a może zapytaj się położnej o dobry środek na laktacje?
Byłam wczoraj u mojej położnej i doradziła mi właśnie ten prolaktan, podobno wiele karmiacych mam z niego korzysta, więc kupiłam go w aptece. Jestem po pierwszej saszetce i zobaczymy, kiedy pojawią się pierwsze efekty:) a oprócz tego położna doradziła mi, abym się nie stresowała i zadbała o siebie:)dlatego wybieram się dziś do fryzjera:))
Byłam wczoraj u mojej położnej i doradziła mi właśnie ten prolaktan, podobno wiele karmiacych mam z niego korzysta, więc kupiłam go w aptece. Jestem po pierwszej saszetce i zobaczymy, kiedy pojawią się pierwsze efekty:) a oprócz tego położna doradziła mi, abym się nie stresowała i zadbała o siebie:)dlatego wybieram się dziś do fryzjera:))
I jak było u fryzjera? Twoja położna ma rację, duże znaczenie ma także nastawienie i często im bardziej się stresujemy, tym większe mamy problemy z laktacją:/dlatego popijaj prolaktan, relaksuj się i ogólnie zadbaj o samopoczucie:)
I jak było u fryzjera? Twoja położna ma rację, duże znaczenie ma także nastawienie i często im bardziej się stresujemy, tym większe mamy problemy z laktacją:/dlatego popijaj prolaktan, relaksuj się i ogólnie zadbaj o samopoczucie:)
popijam:) dziś dodałam go do kefiru i miałam bananowy:)a tak mam nową fryzurę na wiosnę - krótsze włosy i zrobione na złoty blond:)czasami takie wyjście do fryzjera potrafi doskonale zrelaksować
popijam:) dziś dodałam go do kefiru i miałam bananowy:)a tak mam nową fryzurę na wiosnę - krótsze włosy i zrobione na złoty blond:)czasami takie wyjście do fryzjera potrafi doskonale zrelaksować
super, tez myślę o zmianie fryzury, ale przy małym dziecku, to tak dla mnie ciężko wyrwać się do fryzjera:)ale niedługo jedziemy z mężem na weekend do naszego ulubionego miejsca nad morzem i podrzucimy dziecko dla rodziców na tę jedną noc:)tylko zastanawiam się, jak rozwiązać problem z karmieniem.... czy odciągać, czy też jakoś inaczej...
super, tez myślę o zmianie fryzury, ale przy małym dziecku, to tak dla mnie ciężko wyrwać się do fryzjera:)ale niedługo jedziemy z mężem na weekend do naszego ulubionego miejsca nad morzem i podrzucimy dziecko dla rodziców na tę jedną noc:)tylko zastanawiam się, jak rozwiązać problem z karmieniem.... czy odciągać, czy też jakoś inaczej...
super pomysłaż zadzroszczę:)ja dopiero to na wiosnę planuję taki wyjazd:)pewnie nie masz wyjścia, jak odciągać pokarm, chyba że zdecydujesz się na mm.
super pomysłaż zadzroszczę:)ja dopiero to na wiosnę planuję taki wyjazd:)pewnie nie masz wyjścia, jak odciągać pokarm, chyba że zdecydujesz się na mm.
troszkę martwię się tym, aby moja laktacja nie zawiodła w tym momencie. Chciałabym robić postoje na karmienie, ale jak już poznałam swoje ciało, to wystarczy trochę stresu i już mam problemy z laktacją
troszkę martwię się tym, aby moja laktacja nie zawiodła w tym momencie. Chciałabym robić postoje na karmienie, ale jak już poznałam swoje ciało, to wystarczy trochę stresu i już mam problemy z laktacją
Postaraj się nie stresować.... a jeżeli chcesz karmić piersią podczas drogi, to musisz się przygotować odpowiednio do tego i to nie tego samego dnia, a nawet wcześniej. Wyjątkowo zadbaj o swoją laktację przed podróżą
Postaraj się nie stresować.... a jeżeli chcesz karmić piersią podczas drogi, to musisz się przygotować odpowiednio do tego i to nie tego samego dnia, a nawet wcześniej. Wyjątkowo zadbaj o swoją laktację przed podróżą
A ja już po podróży:)jednak zabraliśmy maleństwo ze sobą i udało się rozwiązać problem z laktacją - co 2 godzinki postój na dłuższe karmienie - oczywiście, przed jazdą piłam prolaktan, aby było wszystko ok:)nie chciałam odciągać mleka z obawy przed utratą temperatury i itd.:/
A ja już po podróży:)jednak zabraliśmy maleństwo ze sobą i udało się rozwiązać problem z laktacją - co 2 godzinki postój na dłuższe karmienie - oczywiście, przed jazdą piłam prolaktan, aby było wszystko ok:)nie chciałam odciągać mleka z obawy przed utratą temperatury i itd.:/
o to super, że tak rozwiązaliście problem z podróżą. I to dobry pomysł odpowiednio przygotować się do podróży w kwestii laktacji, która także jest stresującym wydarzeniem. Rozumiem Cię, też wolę karmić piersią, nie muszę wtedy martwić się o podgrzanie mleka i to jest dla mnie wygodne.
o to super, że tak rozwiązaliście problem z podróżą. I to dobry pomysł odpowiednio przygotować się do podróży w kwestii laktacji, która także jest stresującym wydarzeniem. Rozumiem Cię, też wolę karmić piersią, nie muszę wtedy martwić się o podgrzanie mleka i to jest dla mnie wygodne.
tak, podstawa to dobre przygotowanie się do podróży:)też uważam, że jest to doskonała zaleta karmienia piersią, nie muszę martwić się o temperaturę pokarmu:)a nadal bierzesz prolaktan?
tak, podstawa to dobre przygotowanie się do podróży:)też uważam, że jest to doskonała zaleta karmienia piersią, nie muszę martwić się o temperaturę pokarmu:)a nadal bierzesz prolaktan?
oj już miesiąc minął od Twojego pytania, ale już nadrabiam: a więc, prolaktan piję jeszcze od czasu do czasu, bo już jest ok z laktacją:)ale sięgam po niego profilaktycznie:)
oj już miesiąc minął od Twojego pytania, ale już nadrabiam: a więc, prolaktan piję jeszcze od czasu do czasu, bo już jest ok z laktacją:)ale sięgam po niego profilaktycznie:)