Witajcie Kochane mamy Przedszkolaków!!!
Nasze dzieciaki już gadają
Amelka ostatnio na narzekania męża dotyczace kregosłupa : Tatusiu ale Ty sie nie psuj!
albo ugryzła Dominika
ja krzyczÄ™: Amelka co Ty robisz?!
a Ona: Ja tak z miłości
Jutro pierwszy dzień w przedszkolu oj ale sie boję a zaplanowałam zostawić ją na spanie. Mówie dziś że śniadanie, zabawa, śpiochowanie. A Amelka jak u Kubusia Puchatka?
ja: Tak, Kropelko.
A: Kocham Cię mamo - i pocałowała mnie w dłoń
Misia Ty sie nie źle trzymasz, mam nadzieję, ze poród będzie gładki jak u mnie - ja cesarke wspominam bardzo sympatycznie
Gosia ja miałam zawsze 2-3 lekarzy prowadzących: jednego ze szpitala w którym chciałam rodzić (tak było przy chłopcach), drugiego zaufanego, który "pogłaskał, przytulił i dał zwolnienie", trzeciego z rejonu wrazie czego
z tego ostatniego tak rzadko korzystałam, ze jak poszłam na kontrorę to wysłuchał bicia jednego serca a na uwagę, ze są blizniaki stwierdził: drugi pewnie tez ma sie dobrze
ale nim sie nie przejmowalam po prostu czasami dawał zwolnienie (to przy A.) lub dodatkowe badania
Daga Ty się koduj podświadomie a jak juz bedziesz gotowa to reszta sama przyjdzie - tak było u mnie
Wiecie co ostatnio moja mama przywiozła mi moje ulubione laleczki z czasów dzieciństwa; otóż były to:
Dwie laleczki (niemowlaczki) w niebieskiej waniece
tak teraz sobie przypominam...
Dziewczyny słuchajcie dziś jestem po winie wiec może bredze ale kurcze:
ADiT spią a ja jestem szcześliwa jak patrzę na te śpiace szkraby
sciskam A.