, WAKACJE!!! Opcje

[ATeFKa]

Kachaaa masz dobre wiesci?

[kachaaa]

Dla naszej Czwóreczki świętującej uścisków milion.


padnięta, łeb boli okrutnie... i dalej nic ... kolejne leki kolejne badania ( wyniki za 2 dni) teraz w stronę alergii się skłaniają

[martynusia.pl]

Cześć kobitki
młody mi się wije na kolanach i po klawiaturze chce klepać więc nie mam jak pisać

jutro znowu wypad na narty trzeba wykorzystać zimę na maxa

uściski dla ŚWIĘTUJĄCYCH

[Supernowa]

Madziara, a wiadomo, jak zaginął tn chłopiec? Straszne.
Kaśka, nowej Supernowej nie zoabczycie. Ukrywa się w podziemiach.
Martynusia, też bym jeszcze raz wyskoczyła na narty, ale u nas juz odwilż.
Kachaaa, oby Cię głowa nie bolała, a Hubcio był zdrów.

Jadę do dentysty.

[Madziara78]

Kachaaa to nadal zaciskamy kciuki za wyniki &&&&&&&&&&&&&

[Madziara78]

Madziara, a wiadomo, jak zaginął tn chłopiec? Straszne.

Wiesz co ta koleżanka nic nie pisała - tylko to co wam wkleiłam... zapytałam czy mogła by dla nas ku przestrodze napisać jak to się stało ale nie widziałam jej na forum i jeszcze żadnej odpowiedzi nie ma...

A ja na serio dziś mam dzień świra... Nela tak mi wyje bo płaczem tego nazwać nie można... nawet na dworze marudziła teraz posmarowane dziąsła i mi padła...

zmykam poświęcić trochę czasu Julowi bo mi go szkoda dziś... idziemy robić układy scalone

[katiek]

Zuziu, Julianku wybaczcie Was też mocno ściskam i gratuluję 3/4 roku .
Kachaaa może WRESZCIE coś konkretnego wam powiedzą-kciuki trzymam za to.

[katiek]

Kinga w szkole ma SKA akrobatykę sportową.
Mama_pa "tata" woła brata-u mnie się sprawdziło....
Tomasz nie gada, ale ma przykazane, że żadne tata, bo więcej dziatwy nie planuję

[karolka109]

Madziara78 wkleiłam linka na strone ratownik-med.pl mam nadzieję że chociaż tyle pomogę

[kachaaa]

martynusia no teraz to az mi cztery litery ścisnęło z żalu i zazdrości udanego wypadu

Dziękuje bardzo dziewczynki za kciuki , bardzo wiele dla mnie znaczą

Supernowa a ja zaciskam kciuki coby Ci dobrze się zrobiło na tym fotelu

[ATeFKa]

Supernowa a ja zaciskam kciuki coby Ci dobrze się zrobiło na tym fotelu

toc do dentysty poszła

edit
...

Ten post edytował Kaśka31 wto, 23 lut 2010 - 18:56

[Fiefiora]

Kachaaa trzymam za dobre wyniki

Madziara straszne, nie wyobrażam sobie tego

Martynusia - udanych szaleństw na nartach tym razem weź aparat!

Czy możecie polecić jakieś zabezpieczenia na kontakty, szuflady, kanty, no i bramka jest konieczna.
Dziś Olka 100 razy wyciągałam z legowiska Almeii, wylał jej x razy wode z miski, grzebał w jedzeniu
i niech mi jeszcze ktoś powie że te małe łotry nic nie rozumieją... Olek pędzi do kuchni ja mu nie wolno to ten przyspiesza...
Łobuz w strone miski Almei się kieruje ja mu nie wolno zostaw ten popatrzy na mnie i bach ręke w miske pakuje
Musze Olka od kuchni odgrodzić bo moje zapory nie działają, wszystko przesówa sobie.
I jeszcze super sprawą jest robienie trzęsienia ziemi papudze
Więc musze zwierzaki przed tym rozrabiaką uratować i odgrodzić

[kachaaa]

Kaśka no wiem ze poszła do dentysty ale kto powiedział ze dobrze nie można sobie zrobić i u dentysty, w końcu my czerwcówki wiec z nami wszystko jest możliwe

Fiefiora ja ma Canpola zabezpieczenia w supermarketach pełno tego, co do bramki nie podpowiem bo takowej nie mam i nie potrzebuje

Co do rozumienia .. te cholery wszystko rozumieją . Hubert np zrzuca coś na podłogę po czym pokazuje ręką i stęka żeby podnieść, jak coś jem łapie mnie za rękę ciągnie do siebie , wyjmuje mi z rąk i do pyska

[Supernowa]

Fiefiora, ja mam bramkę na schodach, tylko nie wiem, jakiej firmy.
Kachaaa, dentysta jest kobietą i to moją przyjaciółką, więc z robieniem dobrze nie wyszło, ale ząbki piękne jak ta lala. I wytrzymałam plombowanie dwóch bez znieczulenia!
Madziara, wyszukał mąż jakieś fajne lokalizatory?

Wiecie co? Jest mi paskudnie dobrze. Mąż ma urlop i od rana zasuwa. Serio. Śpię do 8, jak otworzę oczy, krzyczę: KAWY! Potem schodzę na śniadanko i się obijam. Dzisiaj tylko na spacer wyszłam. Potem jem podstawiony pod nos obiadek itd. Alanka nosiłam dzisiaj może z dwa razy. Jest super, ale jak to ja mam już wyrzuty sumienia. Potrzebnie?

[ATeFKa]

jak czytam wasze perypetie z raczkującymi to się cieszę że mój nie raczkuje

[kachaaa]

Supernowa wypożycz tego bohatera plisss , choć na 2 dni

Kaśka twój odrazu ruszy na nogach , będziesz miała przej....

ychh miałam zdjęcia ciuchów robić ... ale światło kiepskie wiec chyba poczytać cusik

[ATeFKa]

Supernowa wypożycz tego bohatera plisss , choć na 2 dni

Kaśka twój odrazu ruszy na nogach , będziesz miała przej....

ychh miałam zdjęcia ciuchów robić ... ale światło kiepskie wiec chyba poczytać cusik

Nie czytaj przy kiepskim świetle bo oślepniesz...i nie trafisz do mnie

kurde no, oporny ten mój na raczkowanie do przodu...wkoło się kręci równo, do tyłu odpycha sie, no ale nie chce nic mówić ale od wczoraj zaczął pełzać do przodu... 4-5 razy mu sie zdażyło i to za czymś baaardzo ciekawym, wiec moze jest nadzieja?...

[martynusia.pl]

Supernowa gdzieś Ty taki egzemplarz znalazła???

a tak mówicie o dentyście to mi się przypomniało, że wczoraj byłam z Martynką u dentysty i jestem z niej bardzo dumna bo nic a nic się nie bała, wręcz jaja sobie z tego robiła, nabijała się, wygłupiała i była mega zadowolona i nie chciała wyjść z gabinetu
a miała czyszczone i lapisowane 4 zęby wdała się z tym w mamusie ja zasypiam na fotelu

a tak apropo raczkowania, w sanatorium jak mówię że Wiktorek nie raczkuje jeszcze i nie siedzi to rehabilitanci twierdzą, że już powinien i powinnam się z nim zgłosić do neurologa. I zwątpiłam już i sama nie wiem.

MagdaCe i Supernowa - ile Wasze pociechy teraz ważą i czy siedzą już i raczkują? Bo mój Wiktorek tych samych gabarytów co Alanek i Julianek

Czy jest jeszcze jakieś dziecko które nie siedzi? Bo nie raczkujące to chyba jakieś się znajdą?

[ATeFKa]

martynusia, moje nie raczkujące

byłam na stronie "mojej" i się troszeczkę wkurzyłam, bo na tych paseczkach to już są dni pozmieniane, znaczy te dzieciaczki co dziś mają miesiecznice to u nich już jest że mają np.osiem i jeden dzień chyba pozmieniam te paski...

spadam spać...

ps. tak, tak, supernowej to tylko zazdraszczać , no ale że jeszcze obiady robi

Ten post edytował Kaśka31 wto, 23 lut 2010 - 22:14

[Gothica]

Madziarka straszne! Ja wczoraj takie rzeczy czytałam, że pół nocy nie spałam. Ale Wam nic nie napiszę, bo będziecie mieć to samo...

Supernowa ja będę mieć labę za tydzień

Martynusia ja zauważyłam, że rehabilitanci zawsze tak panikują, a neurolodzy mają większy dystans. Polecam artykuł napisany po konsultacji z " dr n. med. Grażyna Banaszek Pediatra neurolog, pracuje w Specjalistycznym Ośrodku Leczenia i Rehabilitacji Dzieci z Zaburzeniami w Rozwoju „Elpis-Rehabilitacja”"
: https://polki.pl/rodzina_niemowle_artykul,10002665.html mnie uspokoił, bo H, dopiero od wczoraj siedzi. Posadziłam ją przez przypadek bo raczej nie sadzałam. Dziś już nawet udało jej się usiąść z pozycji do raczkowania ( wcześniej nie wiedziała, że coś takiego jak siedzenie istnieje). W razie wątpliwości poradź się lekarza. Mój mi powiedział, że "jeszcze czas" i że " zanim się Pani obejrzy będzie siedzieć. No i tak było (3 dni minęły). Zważywszy że wiele dzieci nie raczkuje, nie pełza Wiktor może zacząć siedzieć lada dzień.
Edit:
My idziemy do neurologa za 3 tyg, ale z innego powodu (niska punktacja), ale jeśli to Cię uspokoi idź i zobacz. Na pewno nie zaszkodzi, a Cię uspokoi, da wskazówki jak postępować. A kiedy Martynka siedziała?
I pamiętaj: Nikt nie powiedział, że szybszy rozwój to lepszy rozwój!

Ten post edytował Gothica wto, 23 lut 2010 - 22:45