Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
75 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

Wrzesień część VI

> 
Diabełek
sob, 13 maj 2006 - 08:13
heloł.... mam to samo pytanie, co Annalda.
Mam nadzieję, że Bartek juz czuje się lepiej???

Tusiolku! wiedziałam, że DASZ RADĘ!

wrócilam wczoraj o 1 w nocy i co zastałam? - Naszka z obwiązaną rączką, w niej wenflon, dzisiaj znowu na kroplówki do szpitala. A jak dzwoniłam do domu, to wszystko było ok! chyba nikt nie chciał mnie denerwować, że jednak nie jest ok... w końcu i tak bym nic nie zrobiła...
a dzisiaj rano, jak sie obudziła, schyliłam się nad nią, to ... odpychała nie rękoma i płaczliwym głosikiem mówiła "nieeee" .... icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif
wiem, że to minie, ale.... jest mi cholenie przykro i .... w ogóle nakręcam się, że mnie nie było.... choć doskonale wiem, że inaczej być nie mogło. No i stan nie był na tyle powazny, skoro wracali do domku. Ale żal, że mnie nie było przy dziecku, jak ja kłuli, jak płakała, pozostał...

a następne konferencje już za chwilkę... icon_confused.gif
Diabełek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,388
Dołączył: wto, 10 sie 04 - 20:39
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 2,005

GG:


post sob, 13 maj 2006 - 08:13
Post #41

heloł.... mam to samo pytanie, co Annalda.
Mam nadzieję, że Bartek juz czuje się lepiej???

Tusiolku! wiedziałam, że DASZ RADĘ!

wrócilam wczoraj o 1 w nocy i co zastałam? - Naszka z obwiązaną rączką, w niej wenflon, dzisiaj znowu na kroplówki do szpitala. A jak dzwoniłam do domu, to wszystko było ok! chyba nikt nie chciał mnie denerwować, że jednak nie jest ok... w końcu i tak bym nic nie zrobiła...
a dzisiaj rano, jak sie obudziła, schyliłam się nad nią, to ... odpychała nie rękoma i płaczliwym głosikiem mówiła "nieeee" .... icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif
wiem, że to minie, ale.... jest mi cholenie przykro i .... w ogóle nakręcam się, że mnie nie było.... choć doskonale wiem, że inaczej być nie mogło. No i stan nie był na tyle powazny, skoro wracali do domku. Ale żal, że mnie nie było przy dziecku, jak ja kłuli, jak płakała, pozostał...

a następne konferencje już za chwilkę... icon_confused.gif

--------------------
menada
sob, 13 maj 2006 - 11:22
Diabełku przytul.gif a co konkretnie dzieje się Naszce icon_question.gif Niech Słoneczko szybko wraca do formy icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
To dobrze, że Tatulek Ci nic nie mówił, bo pewnie wsiadłabyś w samochód i wróciła.
Konferencje to stały punkt w harmonogramie pracy, czy tylko na początku tak Was szkolą ?

Annaldo i jak dziś Bartuch ?? Pogodziłaś się już z mężem ? My też mieliśmy przedwczoraj małe "ścięcie" i mój obrażalski mąż chodzić naburmuszony do następnego ranka icon_rolleyes.gif

Tusiolku, dzielna kobieto !!! Tyle godzin w pracy icon_eek.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
No i gratulacje dla Bartusia za porzucenie smoczka icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif My używamy go tylko do zasypiania, ale mamy chyba z 5 egzemplarzy, więc trudno będzie wszystkie zgubić wink.gif icon_lol.gif

Lorien, i jak tam mały rozbójnik Oli icon_lol.gif icon_question.gif

Dziś jest piekna pogoda, więc chcemy pobyczyć się na świeżym powietrzu icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Zaraz ruszamy icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Honia już wróciła do siebie po pobycie u babci i jest znów grzeczna icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post sob, 13 maj 2006 - 11:22
Post #42

Diabełku przytul.gif a co konkretnie dzieje się Naszce icon_question.gif Niech Słoneczko szybko wraca do formy icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
To dobrze, że Tatulek Ci nic nie mówił, bo pewnie wsiadłabyś w samochód i wróciła.
Konferencje to stały punkt w harmonogramie pracy, czy tylko na początku tak Was szkolą ?

Annaldo i jak dziś Bartuch ?? Pogodziłaś się już z mężem ? My też mieliśmy przedwczoraj małe "ścięcie" i mój obrażalski mąż chodzić naburmuszony do następnego ranka icon_rolleyes.gif

Tusiolku, dzielna kobieto !!! Tyle godzin w pracy icon_eek.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
No i gratulacje dla Bartusia za porzucenie smoczka icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif My używamy go tylko do zasypiania, ale mamy chyba z 5 egzemplarzy, więc trudno będzie wszystkie zgubić wink.gif icon_lol.gif

Lorien, i jak tam mały rozbójnik Oli icon_lol.gif icon_question.gif

Dziś jest piekna pogoda, więc chcemy pobyczyć się na świeżym powietrzu icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Zaraz ruszamy icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Honia już wróciła do siebie po pobycie u babci i jest znów grzeczna icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

--------------------




Martalka
sob, 13 maj 2006 - 11:41
Diabełku, co jest Naszce? I jak się czuje?
I nie zamartwiaj się, ze Cię nie było. Przecież nie mogłas być w 2 miejscach na raz. Z drugiej strony, wiem, jak może być przykro jak dzieciaczek odsuwa mamę na bok przytul.gif Dlatego przytulam Cię mocno icon_exclaim.gif Pewnie szybciutko Naszce minie.

Menadko, pogodziłam się już, powyjasniałam pewne sprawy i jest OK wink.gif

A Barti kaszle już porządnie icon_confused.gif Czasami po ataku kaszlu mówi "ałaaa". Katar dalej go męczy icon_confused.gif Dzisiaj już nie wymiotuje, o co się obawiałam, ale za to też bardzo mało je... 30 ml mleka o 6. O 8:00 kęs chlebka. Ok 10- 1/4 tosta z serkiem. Próbowałam też dac kaszkę, ale definitywnie odmówił icon_confused.gif Liczę, że wyspi się, i zje pyszny obiadek, jaki dla niego wymyśliłam wink.gif

A zasnął przed 11 icon_eek.gif Cały czas nie odstepował mnie na krok, aż wreszcie przytulił się i... odpłynął icon_smile.gif

I co z tą odpornością? Coś podajecie na jej podniesienie?
Na podforum "mniam mniam" jest polecany syrop z mleczu (własnej roboty). Chyba zrobię, ale to raczej na zapobieganie...
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post sob, 13 maj 2006 - 11:41
Post #43

Diabełku, co jest Naszce? I jak się czuje?
I nie zamartwiaj się, ze Cię nie było. Przecież nie mogłas być w 2 miejscach na raz. Z drugiej strony, wiem, jak może być przykro jak dzieciaczek odsuwa mamę na bok przytul.gif Dlatego przytulam Cię mocno icon_exclaim.gif Pewnie szybciutko Naszce minie.

Menadko, pogodziłam się już, powyjasniałam pewne sprawy i jest OK wink.gif

A Barti kaszle już porządnie icon_confused.gif Czasami po ataku kaszlu mówi "ałaaa". Katar dalej go męczy icon_confused.gif Dzisiaj już nie wymiotuje, o co się obawiałam, ale za to też bardzo mało je... 30 ml mleka o 6. O 8:00 kęs chlebka. Ok 10- 1/4 tosta z serkiem. Próbowałam też dac kaszkę, ale definitywnie odmówił icon_confused.gif Liczę, że wyspi się, i zje pyszny obiadek, jaki dla niego wymyśliłam wink.gif

A zasnął przed 11 icon_eek.gif Cały czas nie odstepował mnie na krok, aż wreszcie przytulił się i... odpłynął icon_smile.gif

I co z tą odpornością? Coś podajecie na jej podniesienie?
Na podforum "mniam mniam" jest polecany syrop z mleczu (własnej roboty). Chyba zrobię, ale to raczej na zapobieganie...

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
menada
sob, 13 maj 2006 - 12:22
Annaldo ja dawałam Honi Echinacea ratiopharm:
https://www.i-apteka.pl/go/_info/?id=754
Co prawda na w ulotce jest napisane, że należy podawać dzieciom powyżej 6 roku życia (bo zawiera alkohol), ale moja lekarka twierdziła, że na pewno nie zaszkodzi.

Teraz daję jej cebion multi.
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post sob, 13 maj 2006 - 12:22
Post #44

Annaldo ja dawałam Honi Echinacea ratiopharm:
https://www.i-apteka.pl/go/_info/?id=754
Co prawda na w ulotce jest napisane, że należy podawać dzieciom powyżej 6 roku życia (bo zawiera alkohol), ale moja lekarka twierdziła, że na pewno nie zaszkodzi.

Teraz daję jej cebion multi.

--------------------




Diabełek
sob, 13 maj 2006 - 16:47
Naszka załapała jakiegoś wirusa i ma biegunkę. Niby nic wielkiego, ale do tego wychodzą jej dwie czwórki, od czasu do czasu więc ma jeszcze wysoką gorączkę, ale przede wszystkim nie chce pić icon_sad.gif , o jedzeniu nie wspomnę, ale to sobie nadgoni, najważniejsze jest picie! a ona nie i nie. Jak się nie poprawi przez weekend to lądujemy w szpitalu na dłużej. Ale tym razem nie będą mogła być z nią cały czas....

dziękuję za słowa pociechy. Jesteście kochane!

Menado, konferencje, targi, zjazdy są na stałe wpisane w moją pracę - ok, na 2-3 dni zawsze miło wyjechać z fajnymi ludźmi, ale nie koniecznie jak mala własnie choruje!

Annaldo, a co na to lekarz? mocno trzymam kciuki, żeby szybciutko pokonał choróbsko! przytul.gif
Diabełek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,388
Dołączył: wto, 10 sie 04 - 20:39
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 2,005

GG:


post sob, 13 maj 2006 - 16:47
Post #45

Naszka załapała jakiegoś wirusa i ma biegunkę. Niby nic wielkiego, ale do tego wychodzą jej dwie czwórki, od czasu do czasu więc ma jeszcze wysoką gorączkę, ale przede wszystkim nie chce pić icon_sad.gif , o jedzeniu nie wspomnę, ale to sobie nadgoni, najważniejsze jest picie! a ona nie i nie. Jak się nie poprawi przez weekend to lądujemy w szpitalu na dłużej. Ale tym razem nie będą mogła być z nią cały czas....

dziękuję za słowa pociechy. Jesteście kochane!

Menado, konferencje, targi, zjazdy są na stałe wpisane w moją pracę - ok, na 2-3 dni zawsze miło wyjechać z fajnymi ludźmi, ale nie koniecznie jak mala własnie choruje!

Annaldo, a co na to lekarz? mocno trzymam kciuki, żeby szybciutko pokonał choróbsko! przytul.gif

--------------------
Tusiol
sob, 13 maj 2006 - 21:24
Diabełku, mam nadzieję, że Naszka zacznie pić. Trzymajcie się mocno icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Menado, my mieliśmy 3 smoki. Jeden przegryzł, drugi zgubił się wcześniej (wczoraj znaleźliśmy-był pod łóżkiem) a ten trzeci zaginął w środę (w czwartek odnaleziony-był pod łóżeczkiem). Teraz na wierzchu leży przegryziony i jak woła didi to pokazuję mu tego a tego on nie chce.

U nas smoków już żadnych nie ma. Butelki w odstawkę też już jakiś czas temu poszły. Pije wszystko z niekapka albo kubka zwykłego.
Mam wrażenie, że do wszystkiego sam pomału dorasta.
Chyba tylko do kibelkowania wyraźnie nie dorósł icon_rolleyes.gif . Nawet usiąść nie chce aktualnie.

Dziś byłam na zakupach. Bartek ma piękny ciepły dresik. Bluza fajowa, bo ciepła z kapturem - na zimne, letnie wieczory. Kupiliśmy krótkie spodenki i sandałki. Ale mama też nie wróciła z pustymi rękoma. Mam nowy letni garniturek i buciki.
I po miłym dniu siedzę sobie z piwkiem przed komputerem icon_biggrin.gif .
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post sob, 13 maj 2006 - 21:24
Post #46

Diabełku, mam nadzieję, że Naszka zacznie pić. Trzymajcie się mocno icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Menado, my mieliśmy 3 smoki. Jeden przegryzł, drugi zgubił się wcześniej (wczoraj znaleźliśmy-był pod łóżkiem) a ten trzeci zaginął w środę (w czwartek odnaleziony-był pod łóżeczkiem). Teraz na wierzchu leży przegryziony i jak woła didi to pokazuję mu tego a tego on nie chce.

U nas smoków już żadnych nie ma. Butelki w odstawkę też już jakiś czas temu poszły. Pije wszystko z niekapka albo kubka zwykłego.
Mam wrażenie, że do wszystkiego sam pomału dorasta.
Chyba tylko do kibelkowania wyraźnie nie dorósł icon_rolleyes.gif . Nawet usiąść nie chce aktualnie.

Dziś byłam na zakupach. Bartek ma piękny ciepły dresik. Bluza fajowa, bo ciepła z kapturem - na zimne, letnie wieczory. Kupiliśmy krótkie spodenki i sandałki. Ale mama też nie wróciła z pustymi rękoma. Mam nowy letni garniturek i buciki.
I po miłym dniu siedzę sobie z piwkiem przed komputerem icon_biggrin.gif .

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Tusiol
sob, 13 maj 2006 - 22:23
Wyjazd na wieś.
Z dziadkiem


Dziadek ja ci we wszystkim pomogę





Jeszcze ze smokiem, ale w kasku.

Mleko najlepsze pod prysznicem.

Bartuch z brudnymi łapkami po zostawieniu swoich odcisków na tynku.

I łapki. Słabo widać, ale są.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post sob, 13 maj 2006 - 22:23
Post #47

Wyjazd na wieś.
Z dziadkiem


Dziadek ja ci we wszystkim pomogę





Jeszcze ze smokiem, ale w kasku.

Mleko najlepsze pod prysznicem.

Bartuch z brudnymi łapkami po zostawieniu swoich odcisków na tynku.

I łapki. Słabo widać, ale są.


--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Tusiol
sob, 13 maj 2006 - 22:45
Ostatnie Bartuchowe spanie ze smokiem.





Szaleństwo butowe. W mamy butach.

W taty.

I znowu mamy.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post sob, 13 maj 2006 - 22:45
Post #48

Ostatnie Bartuchowe spanie ze smokiem.





Szaleństwo butowe. W mamy butach.

W taty.

I znowu mamy.


--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Lorien
sob, 13 maj 2006 - 23:00
Tusiolku - wszystkie zdjecia super, ale ostatnie - rewelacyjne!! icon_biggrin.gif

ANNALDA, TUSIOLEK, MENADA - teraz jak czytam moje wywody przedwczorajsze to az trudno uwierzyc w jakim byłam dołku icon_wink.gif No niestety takie sa czasami dni, kiedy - to okropne -ma sie dosc wlasnego dziecka, ale to mija, po prostu takie jest zycie... Jeszcze to sie zbieglo z nerwami dot. pracy, tego nieszczesnego wyjazdu. Nerwowka trawajaca trzy tygodnie dala nam ostro w kosc i te histerie Miska zupelnie mnie rozstroiły, ale jest juz ok. Swoj wplyw ma tez fakt, ze od wczoraj Misiek jest u Dziadkow do jutra. Dzisiaj bylismy w kinie, na obiedzie w miescie, lodach itd icon_smile.gif Taki nasz dzien, bylo super icon_biggrin.gif do czasu az przyjechal do mnie moj brat, ale o tym potem...

DIABEŁKU- trzymam kciuki za Naszkę, niech Malenstwo zdrowieje, zawsze jak forumowe Dziecie choruje czy sie zle czuje to tak mi przykro jakby to moje wlasne niedomagało... Wiec jestem z Wami, niech choróbsko idzie - a kysz!

MENADA - my tez mamy zawsze "okres przejsciowy" po babcinych wakaacjach icon_wink.gif ale na szczescie mija icon_biggrin.gif

No i wracam do wizyty mojego brata. Dowiedzialam sie ze moja mama ukryła przede mna ze ma stan przedzawałowy, na jakies 8 czynnikow ma 4 ujemne czy negatywne - nie wiem o co chodzi... Ktos sie orientuje? Mam sie martwic? Szzcerze powiem ze sie przerazilam icon_cry.gif Mama ostatnio mi wyznala ze na mszy zemdlała i ze jest bardzo słaba... Maz mnie pociesza, ze to nie zawal, ale musi sie oszczedzac i pewnie bedzie lepiej jak dostaje odpowiednie leki, ale ja panikuje - jak zwykle.
Lorien


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,346
Dołączył: pią, 21 sty 05 - 19:55
Nr użytkownika: 2,567




post sob, 13 maj 2006 - 23:00
Post #49

Tusiolku - wszystkie zdjecia super, ale ostatnie - rewelacyjne!! icon_biggrin.gif

ANNALDA, TUSIOLEK, MENADA - teraz jak czytam moje wywody przedwczorajsze to az trudno uwierzyc w jakim byłam dołku icon_wink.gif No niestety takie sa czasami dni, kiedy - to okropne -ma sie dosc wlasnego dziecka, ale to mija, po prostu takie jest zycie... Jeszcze to sie zbieglo z nerwami dot. pracy, tego nieszczesnego wyjazdu. Nerwowka trawajaca trzy tygodnie dala nam ostro w kosc i te histerie Miska zupelnie mnie rozstroiły, ale jest juz ok. Swoj wplyw ma tez fakt, ze od wczoraj Misiek jest u Dziadkow do jutra. Dzisiaj bylismy w kinie, na obiedzie w miescie, lodach itd icon_smile.gif Taki nasz dzien, bylo super icon_biggrin.gif do czasu az przyjechal do mnie moj brat, ale o tym potem...

DIABEŁKU- trzymam kciuki za Naszkę, niech Malenstwo zdrowieje, zawsze jak forumowe Dziecie choruje czy sie zle czuje to tak mi przykro jakby to moje wlasne niedomagało... Wiec jestem z Wami, niech choróbsko idzie - a kysz!

MENADA - my tez mamy zawsze "okres przejsciowy" po babcinych wakaacjach icon_wink.gif ale na szczescie mija icon_biggrin.gif

No i wracam do wizyty mojego brata. Dowiedzialam sie ze moja mama ukryła przede mna ze ma stan przedzawałowy, na jakies 8 czynnikow ma 4 ujemne czy negatywne - nie wiem o co chodzi... Ktos sie orientuje? Mam sie martwic? Szzcerze powiem ze sie przerazilam icon_cry.gif Mama ostatnio mi wyznala ze na mszy zemdlała i ze jest bardzo słaba... Maz mnie pociesza, ze to nie zawal, ale musi sie oszczedzac i pewnie bedzie lepiej jak dostaje odpowiednie leki, ale ja panikuje - jak zwykle.
Tusiol
nie, 14 maj 2006 - 12:25
Sobie pozwolę na jeszcze, bo potem będzie przerwa duża. Mało zdjęć teraz robię Bartuchowi, jak z nim w domu nie siedzę icon_wink.gif .

Pałąk z auta trafił do domu i w domu Bartuch kieruje, jak szalony.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post nie, 14 maj 2006 - 12:25
Post #50

Sobie pozwolę na jeszcze, bo potem będzie przerwa duża. Mało zdjęć teraz robię Bartuchowi, jak z nim w domu nie siedzę icon_wink.gif .

Pałąk z auta trafił do domu i w domu Bartuch kieruje, jak szalony.


--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Martalka
nie, 14 maj 2006 - 13:48
Diabełku, przesyłam dla Naszki pozytywne fluidki zachęcające do picia. Pij Malutka icon_smile.gif Diabełku, a patent z wodą z butelki z dzióbkiem też nie działa?
Jeśli chodzi o kaszel u Bartka, to dzisiaj jest lepiej, spał już spokojnie, obudził się o normalnej porze, bez płaczu. Katar dalej go męczy, niestety. od lekarza dostalismy całkiem sporo leków i mamy zgłosic się w czwartek lub w piatek.

Tusiolku, super zdjęcia! Fajny z Bartka pomocnik i w Waszych butach też nieźle się prezentuje icon_biggrin.gif
Spodobał mi sie Bartucha pałąk icon_biggrin.gif

Lorien, trzymam kciuki za Twoją mamę, aby zdrówko wróciło! A co do tych czynników, to może Tusiolek coś Ci podpowie.

Chcemy jechać do teściów pod koniec maja lub na początku czerwca, tylko tradycyjnie mamy problem. Moja mama nie zgadza się na pożyczenie samochodu (bo kaszlakiem przejechać 600 km w jedna stronę nie ma szans icon_wink.gif ). Zwykle po poważnych pertraktacjach godziła się na to z wielkim bólem. Teraz zapytalismy raz, kategorycznie odmówiła, no i wychodzi na to, że pojedziemy pociągiem, bądź autobusem.
Denerwuje mnie, że mamcia nie trzyma się tego co mówi. Jak jechalismy zimą, tłumaczyła, że lepiej jechać latem, bo bezpieczniej, teraz latem też lepiej nie jechać, bo ...niebezpiecznie- duzy ruch...
To samo było z basenem. Namawiała, żeby zrezygnować zimą, zrobić przerwę, bo tak po nocy jeździć, w mróz, itp... Teraz gdy ruszył kolejny kurs stwierdziła, że po co latem chodzić, jak jest tyle innych atrakcji- i że lepiej poczekać do zimy icon_rolleyes.gif Mozna się nieźle zakręcić wink.gif Całe szczęście na ogół to najbardziej sensowna kobieta jaką znam icon_biggrin.gif
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post nie, 14 maj 2006 - 13:48
Post #51

Diabełku, przesyłam dla Naszki pozytywne fluidki zachęcające do picia. Pij Malutka icon_smile.gif Diabełku, a patent z wodą z butelki z dzióbkiem też nie działa?
Jeśli chodzi o kaszel u Bartka, to dzisiaj jest lepiej, spał już spokojnie, obudził się o normalnej porze, bez płaczu. Katar dalej go męczy, niestety. od lekarza dostalismy całkiem sporo leków i mamy zgłosic się w czwartek lub w piatek.

Tusiolku, super zdjęcia! Fajny z Bartka pomocnik i w Waszych butach też nieźle się prezentuje icon_biggrin.gif
Spodobał mi sie Bartucha pałąk icon_biggrin.gif

Lorien, trzymam kciuki za Twoją mamę, aby zdrówko wróciło! A co do tych czynników, to może Tusiolek coś Ci podpowie.

Chcemy jechać do teściów pod koniec maja lub na początku czerwca, tylko tradycyjnie mamy problem. Moja mama nie zgadza się na pożyczenie samochodu (bo kaszlakiem przejechać 600 km w jedna stronę nie ma szans icon_wink.gif ). Zwykle po poważnych pertraktacjach godziła się na to z wielkim bólem. Teraz zapytalismy raz, kategorycznie odmówiła, no i wychodzi na to, że pojedziemy pociągiem, bądź autobusem.
Denerwuje mnie, że mamcia nie trzyma się tego co mówi. Jak jechalismy zimą, tłumaczyła, że lepiej jechać latem, bo bezpieczniej, teraz latem też lepiej nie jechać, bo ...niebezpiecznie- duzy ruch...
To samo było z basenem. Namawiała, żeby zrezygnować zimą, zrobić przerwę, bo tak po nocy jeździć, w mróz, itp... Teraz gdy ruszył kolejny kurs stwierdziła, że po co latem chodzić, jak jest tyle innych atrakcji- i że lepiej poczekać do zimy icon_rolleyes.gif Mozna się nieźle zakręcić wink.gif Całe szczęście na ogół to najbardziej sensowna kobieta jaką znam icon_biggrin.gif

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
menada
nie, 14 maj 2006 - 21:23
Tusiolku, świetne zdjęcia icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Diabełku, jak tam Naszka ???

Annaldo
, podróż pociągiem może być fajną przygodą icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Zbliża się dzień dziecka, czas podzielić się propozycjami co do prezentów icon_smile.gif Ja przeglądając Allegro, nie zdołałam się oprzeć i już coś Honoraci zamówiłam icon_redface.gif :
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=103679458
ale usprawiedliwiam się, że lala jest idealna do wózeczka icon_smile.gif Kupiłam najtańsze za 13 zł, bo są bardzo lekkie i nawet Honoratka może go podnieść i przenieść przez próg, czy wnieść po schodach icon_smile.gif
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=103351210

Każdemu dziecku spodoba się pewnie taki domek:
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=103678735
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=103681279
A to dla chłopców:
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=102088765

Proszę się nie śmiać ale mam zamiar kupić Honi zestaw narzędzi (bo dobiera się do skarbów taty):
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=101915465

Któraś z babć kupi kolejny zestaw Little People, które Honia uwielbia. Mamy już to:
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=102960426
i stajnię z konikami (niestety nie mogę jej znaleźć).
a chcemy to:
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=103574049

Dla małych pływaków icon_wink.gif
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=102878454

Mała lubi też sprzątać, ma już swój zestaw ale nie tak ładny jak ten:
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=101710759

Dla fanów Noddy'ego icon_smile.gif(Honia ma tego dużego pluszowego icon_smile.gif
www.bobomarket.pl/x_C_Sz2.html

Bardzo polecam też lego duplo, mamy pudełko z ponad setką klocuszków
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=101924759
i zwierzątka, które Honia dostała od koleżanki i baaardzo je lubi icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif
Zamieszkały obok stajni koników z Little people, oczywiście w zagrodzie z lego icon_smile.gif https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=102474827
Dziś musiałam krówkę rysować icon_smile.gif icon_smile.gif

Jest jeszcze miś edukacyjny, chociaż raczej trochę na wyrost:
www.allegro.pl/item97215109_rewelacja_mowiacy_po_polsku_edukacyjny_mis.html

Ok, to by było na tyle, a teraz czekam na wasze propozycje
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post nie, 14 maj 2006 - 21:23
Post #52

Tusiolku, świetne zdjęcia icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Diabełku, jak tam Naszka ???

Annaldo
, podróż pociągiem może być fajną przygodą icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Zbliża się dzień dziecka, czas podzielić się propozycjami co do prezentów icon_smile.gif Ja przeglądając Allegro, nie zdołałam się oprzeć i już coś Honoraci zamówiłam icon_redface.gif :
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=103679458
ale usprawiedliwiam się, że lala jest idealna do wózeczka icon_smile.gif Kupiłam najtańsze za 13 zł, bo są bardzo lekkie i nawet Honoratka może go podnieść i przenieść przez próg, czy wnieść po schodach icon_smile.gif
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=103351210

Każdemu dziecku spodoba się pewnie taki domek:
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=103678735
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=103681279
A to dla chłopców:
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=102088765

Proszę się nie śmiać ale mam zamiar kupić Honi zestaw narzędzi (bo dobiera się do skarbów taty):
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=101915465

Któraś z babć kupi kolejny zestaw Little People, które Honia uwielbia. Mamy już to:
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=102960426
i stajnię z konikami (niestety nie mogę jej znaleźć).
a chcemy to:
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=103574049

Dla małych pływaków icon_wink.gif
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=102878454

Mała lubi też sprzątać, ma już swój zestaw ale nie tak ładny jak ten:
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=101710759

Dla fanów Noddy'ego icon_smile.gif(Honia ma tego dużego pluszowego icon_smile.gif
www.bobomarket.pl/x_C_Sz2.html

Bardzo polecam też lego duplo, mamy pudełko z ponad setką klocuszków
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=101924759
i zwierzątka, które Honia dostała od koleżanki i baaardzo je lubi icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif
Zamieszkały obok stajni koników z Little people, oczywiście w zagrodzie z lego icon_smile.gif https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=102474827
Dziś musiałam krówkę rysować icon_smile.gif icon_smile.gif

Jest jeszcze miś edukacyjny, chociaż raczej trochę na wyrost:
www.allegro.pl/item97215109_rewelacja_mowiacy_po_polsku_edukacyjny_mis.html

Ok, to by było na tyle, a teraz czekam na wasze propozycje

--------------------




Martalka
nie, 14 maj 2006 - 22:20
CYTAT(menada)

Annaldo
, podróż pociągiem może być fajną przygodą  :D  :D  :D  


Dla Bartka na pewno icon_biggrin.gif Dla nas trochę mniej, ponieważ 5 lat przejeździłam regularnie na tej trasie i wiem czym to pachnie icon_wink.gif

Menada, co do prezentów, to my jeszcze nawet nie myślelismy icon_redface.gif Twoje propozycje są naprawdę ciekawe. Domek był u nas hitem- teraz rozstawimy go w ogrodzie icon_wink.gif I narzędzia polecam! Zwłaszcza zestaw z wiertarką na baterie (taki jak z linku na przykład), bo u nas w rodzinie chłopaków pod dostatkiem i każdy wierci icon_wink.gif Bartek nawet upomniany przez mojego brata, gdy ubierali buciki: "nie wierć się" przytknął paluszek do ściany i "bwwwwww" icon_lol.gif
Może skusimy się na duplo z jakimiś zwierzakami, albo little people. Zobaczymy.

U nas dzisiaj malutki postęp z (tylko ciiiiii) kibelkowaniem icon_biggrin.gif Bartek pierwszy raz werbalnie zakomunikował, że chce kupkę (stanął przede mną i powiedział "i-i" icon_wink.gif ). Poszlismy, zdążylismy i zrobił na kibelek.
Czuję, że powinnam już iść za ciosem- znaczy się przejść z pieluch na majtki i niech w nie sika, niech tylko ta choroba się skończy icon_evil.gif
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post nie, 14 maj 2006 - 22:20
Post #53

CYTAT(menada)

Annaldo
, podróż pociągiem może być fajną przygodą  :D  :D  :D  


Dla Bartka na pewno icon_biggrin.gif Dla nas trochę mniej, ponieważ 5 lat przejeździłam regularnie na tej trasie i wiem czym to pachnie icon_wink.gif

Menada, co do prezentów, to my jeszcze nawet nie myślelismy icon_redface.gif Twoje propozycje są naprawdę ciekawe. Domek był u nas hitem- teraz rozstawimy go w ogrodzie icon_wink.gif I narzędzia polecam! Zwłaszcza zestaw z wiertarką na baterie (taki jak z linku na przykład), bo u nas w rodzinie chłopaków pod dostatkiem i każdy wierci icon_wink.gif Bartek nawet upomniany przez mojego brata, gdy ubierali buciki: "nie wierć się" przytknął paluszek do ściany i "bwwwwww" icon_lol.gif
Może skusimy się na duplo z jakimiś zwierzakami, albo little people. Zobaczymy.

U nas dzisiaj malutki postęp z (tylko ciiiiii) kibelkowaniem icon_biggrin.gif Bartek pierwszy raz werbalnie zakomunikował, że chce kupkę (stanął przede mną i powiedział "i-i" icon_wink.gif ). Poszlismy, zdążylismy i zrobił na kibelek.
Czuję, że powinnam już iść za ciosem- znaczy się przejść z pieluch na majtki i niech w nie sika, niech tylko ta choroba się skończy icon_evil.gif

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
Diabełek
nie, 14 maj 2006 - 22:34
oooo! Menado! alez propozycje! ja podobnie jak Annalda jeszcze nie myślałam....

Mała dzis jest super! - sporo wypiła, bo ponad 500ml, i zjadła sporo chrupek i jednego ziemniaczka! icon_smile.gif wczoraj to był koszmarek.. w sumie 100 herbatki, jedna kroplówa i to wszystko... na samo wspomnienie dziecka leżącego na wznak i nie mającego siły podnieść powiek, robi mi sie slabo.. ale chyba wszystko złe juz za nami!

Menado! i jak z walką z urzędami?! mam nadzieję, że jestes juz bliżej swojego żłobka!

Tusiolku! Barti jest super! śliczności chłopaczek i fajne zdjęcia!
Diabełek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,388
Dołączył: wto, 10 sie 04 - 20:39
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 2,005

GG:


post nie, 14 maj 2006 - 22:34
Post #54

oooo! Menado! alez propozycje! ja podobnie jak Annalda jeszcze nie myślałam....

Mała dzis jest super! - sporo wypiła, bo ponad 500ml, i zjadła sporo chrupek i jednego ziemniaczka! icon_smile.gif wczoraj to był koszmarek.. w sumie 100 herbatki, jedna kroplówa i to wszystko... na samo wspomnienie dziecka leżącego na wznak i nie mającego siły podnieść powiek, robi mi sie slabo.. ale chyba wszystko złe juz za nami!

Menado! i jak z walką z urzędami?! mam nadzieję, że jestes juz bliżej swojego żłobka!

Tusiolku! Barti jest super! śliczności chłopaczek i fajne zdjęcia!

--------------------
menada
nie, 14 maj 2006 - 22:57
Zaraz wyrzucę tego laptopa przez okno, zdjęcia wstawiałam chyba niemal godzinę. Problem opisałam w "na każdy temat" HELP

Pierwsze przyjęcie dla pluszaków icon_smile.gif


Gościom chciało się pić (wszystkim po kolei icon_rolleyes.gif icon_lol.gif)



Próba baseniku (nie szkodzi, że na sucho)


W piaskownicy


Na dokładkę, mój półroczny siostrzeniec
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post nie, 14 maj 2006 - 22:57
Post #55

Zaraz wyrzucę tego laptopa przez okno, zdjęcia wstawiałam chyba niemal godzinę. Problem opisałam w "na każdy temat" HELP

Pierwsze przyjęcie dla pluszaków icon_smile.gif


Gościom chciało się pić (wszystkim po kolei icon_rolleyes.gif icon_lol.gif)



Próba baseniku (nie szkodzi, że na sucho)


W piaskownicy


Na dokładkę, mój półroczny siostrzeniec


--------------------




Paula.
nie, 14 maj 2006 - 23:29
Dużo zdrówka dla Nataszki. Wspaniale, że już jest lepiej.

Zdrówka dla Bartusia. I trzymam kciuki za kibelkowe sukcesy.

Menadko super rzeczy. My myślimy o jakimś zestawie ciastoliny.
Jakie wspaniałe przyjęcie. A siostrzeniec śliczniutki.

U nas Kinga gdaulina niesamowite. Musimy uważać co przy niej mówimy, bo powtarza wszystko. Nie wymawia jeszcze r w związku z czym, gdy się przedstawia brzmi to bardzo fajnie: „Niunia, Kinga Ybak” icon_biggrin.gif . Nie mówi też „h” tego z c też nie icon_wink.gif i czasem nie wymawia z lub s, gdy jest na początku wyrazu, tak poza tym świetnie sobie radzi z gadaniem, czasem nawet aż za dobrze icon_biggrin.gif .

Poza tym rozrabiaka jest straszna. W tym tygodniu tak biegała po podwórku, że w końcu wywróciła się i rozcięła sobie wargę.
Paula.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,290
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 05:37
Skąd: miasto świętej Wieży
Nr użytkownika: 1,965




post nie, 14 maj 2006 - 23:29
Post #56

Dużo zdrówka dla Nataszki. Wspaniale, że już jest lepiej.

Zdrówka dla Bartusia. I trzymam kciuki za kibelkowe sukcesy.

Menadko super rzeczy. My myślimy o jakimś zestawie ciastoliny.
Jakie wspaniałe przyjęcie. A siostrzeniec śliczniutki.

U nas Kinga gdaulina niesamowite. Musimy uważać co przy niej mówimy, bo powtarza wszystko. Nie wymawia jeszcze r w związku z czym, gdy się przedstawia brzmi to bardzo fajnie: „Niunia, Kinga Ybak” icon_biggrin.gif . Nie mówi też „h” tego z c też nie icon_wink.gif i czasem nie wymawia z lub s, gdy jest na początku wyrazu, tak poza tym świetnie sobie radzi z gadaniem, czasem nawet aż za dobrze icon_biggrin.gif .

Poza tym rozrabiaka jest straszna. W tym tygodniu tak biegała po podwórku, że w końcu wywróciła się i rozcięła sobie wargę.

--------------------
Paula
Martalka
nie, 14 maj 2006 - 23:49
Menadko, fajne zdjęcia icon_biggrin.gif Ale radość w basenie! icon_biggrin.gif A siostrzeniec śliczniusi- takie półroczniaki są rozkoszne.

Diabełku, bardzo się cieszę, że dzisiaj Naszce lepiej idzie picie icon_biggrin.gif A zdrówka dalej życzę icon_biggrin.gif

Paula, jestem pod wrażeniem gadulstwa Kingi icon_biggrin.gif Brawo! I tym samym zastanawia mnie mechanizm nauki mowy, a to dlatego, że teoretycznie Bartek umiejący mówić "cześć" oraz różne słówka zawierające literę "D" np. Dół, dada, daj, nie powie słowa "deszcz" chocby miałoby to brzmieć "deść" (czyli podobnie do znanego "cześć") tylko mówi "duch" icon_lol.gif Baaardzo mnie to zastanawia icon_wink.gif
Aha, i jeszcze to, że najpierw umie jakieś słowo np: "dzińsi"- dżinsy, a potem sobie je zmienia (czyt. upraszcza) na "dziń" icon_rolleyes.gif icon_wink.gif Leń, no leń.

Opracował sobie technikę stekająco-szarpiącą (czyli postękuje i ciąga delikwenta za sobą aby cośtam pokazać czy o coś poprosić) icon_lol.gif No to po co mu gadanie? icon_wink.gif
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post nie, 14 maj 2006 - 23:49
Post #57

Menadko, fajne zdjęcia icon_biggrin.gif Ale radość w basenie! icon_biggrin.gif A siostrzeniec śliczniusi- takie półroczniaki są rozkoszne.

Diabełku, bardzo się cieszę, że dzisiaj Naszce lepiej idzie picie icon_biggrin.gif A zdrówka dalej życzę icon_biggrin.gif

Paula, jestem pod wrażeniem gadulstwa Kingi icon_biggrin.gif Brawo! I tym samym zastanawia mnie mechanizm nauki mowy, a to dlatego, że teoretycznie Bartek umiejący mówić "cześć" oraz różne słówka zawierające literę "D" np. Dół, dada, daj, nie powie słowa "deszcz" chocby miałoby to brzmieć "deść" (czyli podobnie do znanego "cześć") tylko mówi "duch" icon_lol.gif Baaardzo mnie to zastanawia icon_wink.gif
Aha, i jeszcze to, że najpierw umie jakieś słowo np: "dzińsi"- dżinsy, a potem sobie je zmienia (czyt. upraszcza) na "dziń" icon_rolleyes.gif icon_wink.gif Leń, no leń.

Opracował sobie technikę stekająco-szarpiącą (czyli postękuje i ciąga delikwenta za sobą aby cośtam pokazać czy o coś poprosić) icon_lol.gif No to po co mu gadanie? icon_wink.gif

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
Simson
pon, 15 maj 2006 - 12:56
Menada ile propozycji icon_eek.gif , może coś śiągniemy. Bardzo podoba mi się lala. Niestety na domek to miejsca nie mamy icon_rolleyes.gif Ale na razie jeszcze nie myslałam o dniu dziecka choć to już wkrótce. Zdjęcia jak zawsze rewelacyjne icon_lol.gif
Diabełku dużo zdrówka dla Naszki. To świetnie, że zaczyna pić, więc chyba obejdzie się bez szpitala? Trzymajcie się. Rozumiem co czujesz patrząc na swoją chorą kruszynkę przytul.gif
Annalda nocnikowe gratulacje dla Bartka. Nasza Aga zbuntowała się i koniec. Nocnik jest be i absolutnie ona nic na nim nie będzie robiła icon_evil.gif
Paula jestem pod wrażeniem zdolności Kingi. Aga jeszcze się nie przedstawia. W przypływie dobrego humoru powie, że jest Aka i koniec.
Simson


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,163
Dołączył: czw, 06 sty 05 - 21:44
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,500

GG:


post pon, 15 maj 2006 - 12:56
Post #58

Menada ile propozycji icon_eek.gif , może coś śiągniemy. Bardzo podoba mi się lala. Niestety na domek to miejsca nie mamy icon_rolleyes.gif Ale na razie jeszcze nie myslałam o dniu dziecka choć to już wkrótce. Zdjęcia jak zawsze rewelacyjne icon_lol.gif
Diabełku dużo zdrówka dla Naszki. To świetnie, że zaczyna pić, więc chyba obejdzie się bez szpitala? Trzymajcie się. Rozumiem co czujesz patrząc na swoją chorą kruszynkę przytul.gif
Annalda nocnikowe gratulacje dla Bartka. Nasza Aga zbuntowała się i koniec. Nocnik jest be i absolutnie ona nic na nim nie będzie robiła icon_evil.gif
Paula jestem pod wrażeniem zdolności Kingi. Aga jeszcze się nie przedstawia. W przypływie dobrego humoru powie, że jest Aka i koniec.

--------------------

Lorien
pon, 15 maj 2006 - 14:16
CYTAT(annalda)
Opracował sobie technikę stekająco-szarpiącą (czyli postękuje i ciąga delikwenta za sobą aby cośtam pokazać czy o coś poprosić)

ANNALDA - witaj w klubie, Oliwer ma teraz to samo, szarpiąc i ciagnac pokazuje mi ze mam siadac, wstac, zdjac mu spodnie czy posmyrac po szyjce (bierze moja dłon i sam sie nie smyra icon_wink.gif ) zycze zdrowka dla Bartucha icon_smile.gif i cicho gratuluje udanego kibelkowania icon_wink.gif

PAULA - zazdroszcze tego gadania, ale gratuluje z całego serducha oczywiscie icon_biggrin.gif

DIABEŁEK - kamien spadl mi z sreca kiedy napisałas ze Naszka juz lepiej sie czuje, duzo buziaczków dla Małej.

MENADa - super masz ten basenik, widzialam taki w naszym skelpei, powiedz, co jest potrzebne do jego napompowania? Bo chyba nie zwykla pompka do roweru? icon_biggrin.gif

Ja sie przyznam, ze na dzien dziecka nie kupie nic Ptyskowi. Zabawki sa pochowane i zostawione sa dwie czy trzy, zmieniane raz na dwa tygodnie. To sposob mojej mamy na nadpobudliwosc malucha, który podała jej 35 lat temu lekarka mojego brata. U nas działa, skonczyło sie rzucanie czym popadnie, krzyki bez powodu, marudzenie. Oliwerek jest spokojny, widze ze kombinuje i skupia sie na czynnosciach i zabawach zwykłymi domowymi rzeczami. Poza tym watpie zeby rozumial ze ten 1 czerwiec to akurat dzien dziecka, za rok bardziej ale teraz...? Za to chcemy pojsc do jakies bawialni, zeby Ptysiu sie wyszalał.
Lorien


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,346
Dołączył: pią, 21 sty 05 - 19:55
Nr użytkownika: 2,567




post pon, 15 maj 2006 - 14:16
Post #59

CYTAT(annalda)
Opracował sobie technikę stekająco-szarpiącą (czyli postękuje i ciąga delikwenta za sobą aby cośtam pokazać czy o coś poprosić)

ANNALDA - witaj w klubie, Oliwer ma teraz to samo, szarpiąc i ciagnac pokazuje mi ze mam siadac, wstac, zdjac mu spodnie czy posmyrac po szyjce (bierze moja dłon i sam sie nie smyra icon_wink.gif ) zycze zdrowka dla Bartucha icon_smile.gif i cicho gratuluje udanego kibelkowania icon_wink.gif

PAULA - zazdroszcze tego gadania, ale gratuluje z całego serducha oczywiscie icon_biggrin.gif

DIABEŁEK - kamien spadl mi z sreca kiedy napisałas ze Naszka juz lepiej sie czuje, duzo buziaczków dla Małej.

MENADa - super masz ten basenik, widzialam taki w naszym skelpei, powiedz, co jest potrzebne do jego napompowania? Bo chyba nie zwykla pompka do roweru? icon_biggrin.gif

Ja sie przyznam, ze na dzien dziecka nie kupie nic Ptyskowi. Zabawki sa pochowane i zostawione sa dwie czy trzy, zmieniane raz na dwa tygodnie. To sposob mojej mamy na nadpobudliwosc malucha, który podała jej 35 lat temu lekarka mojego brata. U nas działa, skonczyło sie rzucanie czym popadnie, krzyki bez powodu, marudzenie. Oliwerek jest spokojny, widze ze kombinuje i skupia sie na czynnosciach i zabawach zwykłymi domowymi rzeczami. Poza tym watpie zeby rozumial ze ten 1 czerwiec to akurat dzien dziecka, za rok bardziej ale teraz...? Za to chcemy pojsc do jakies bawialni, zeby Ptysiu sie wyszalał.
menada
pon, 15 maj 2006 - 20:16
Lorien, ten basenik dmucha się siłą własnych płucek icon_lol.gif icon_lol.gif
Moi rodzice mają jeszcze taki (zdjęcie z zeszłego roku) i ten napełniamy powietrzem za pomocą sprężarki do pompowania opon, którą podłącza się do zapalniczki samochodowej icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif :


Simson, nie przejmuj się icon_biggrin.gif Honia też kategorycznie odmawia korzystania z nocniczka czy nakładki icon_rolleyes.gif

DIabełku, Annaldo jak zdrówko dzieciaków ??
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post pon, 15 maj 2006 - 20:16
Post #60

Lorien, ten basenik dmucha się siłą własnych płucek icon_lol.gif icon_lol.gif
Moi rodzice mają jeszcze taki (zdjęcie z zeszłego roku) i ten napełniamy powietrzem za pomocą sprężarki do pompowania opon, którą podłącza się do zapalniczki samochodowej icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif :


Simson, nie przejmuj się icon_biggrin.gif Honia też kategorycznie odmawia korzystania z nocniczka czy nakładki icon_rolleyes.gif

DIabełku, Annaldo jak zdrówko dzieciaków ??

--------------------




> Wrzesień część VI
Start new topic
Reply to this topic
75 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 04 cze 2024 - 20:26
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama