Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
32 Stron V  « poprzednia 30 31 32  

Czerwiec / Lipiec 2004 cz. 12- uff...jak gorÄ…co :)

> 
MonikaS.
śro, 25 paź 2006 - 11:06
Własnie doczytałam o Majeczce icon_sad.gif
Gosiu, mam nadzieję, że to nic groźnego! Trzymam kciuki za szybki powrót do domu.
MonikaS.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 300
Dołączył: nie, 26 gru 04 - 22:51
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 2,452




post śro, 25 paź 2006 - 11:06
Post #621

Własnie doczytałam o Majeczce icon_sad.gif
Gosiu, mam nadzieję, że to nic groźnego! Trzymam kciuki za szybki powrót do domu.

--------------------
Mama Mai (14.07.2004) i Emilki (22.08.2009)
mamami
pią, 27 paź 2006 - 09:09
Czesc laseczki.
Jestesmy w domu ichyba wszystko jest ok.
Teraz to juz sie moge pełna patologia nazywac. Nie dosc ze wielodzietna to jeszcze molestuje dziecko icon_lol.gif
Teraz sie smieje ale tak naprawde to nie jest mi do smiechu. icon_cry.gif

Maciek je sam bez problemu, majtki podsikuje czasem bo trzyma do ostatniej chwili, do sikania sie sam rozbiera i przed kÄ…pielÄ… sciaga spodnie i skarpetki.
Butow sam nie zakłada bo ma wiazane trzewiki za kostke, nie umie sie tez ubrac i wcale nie robie z tego problemu.
U nas w przedszkolu panie podobnie jak u Moniki, na zebraniu mowily zeby zachecac dzieci do samodzielnosci ale one bez problemu pomagaja.
Brudne ubranka zawsze pakuja do woreczka.
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post pią, 27 paź 2006 - 09:09
Post #622

Czesc laseczki.
Jestesmy w domu ichyba wszystko jest ok.
Teraz to juz sie moge pełna patologia nazywac. Nie dosc ze wielodzietna to jeszcze molestuje dziecko icon_lol.gif
Teraz sie smieje ale tak naprawde to nie jest mi do smiechu. icon_cry.gif

Maciek je sam bez problemu, majtki podsikuje czasem bo trzyma do ostatniej chwili, do sikania sie sam rozbiera i przed kÄ…pielÄ… sciaga spodnie i skarpetki.
Butow sam nie zakłada bo ma wiazane trzewiki za kostke, nie umie sie tez ubrac i wcale nie robie z tego problemu.
U nas w przedszkolu panie podobnie jak u Moniki, na zebraniu mowily zeby zachecac dzieci do samodzielnosci ale one bez problemu pomagaja.
Brudne ubranka zawsze pakuja do woreczka.
monga
pią, 27 paź 2006 - 09:25
mamami Cieszę się, że już w domu jesteście i że dobrze się skończyło. A ja kto się stało, że Maja wypadła z łóżeczka ?

Ja ostatnio sprawdziłam, czy Krzyś umie zakładać obuwie sam i wychodzi na to, że tak jak przypuszczałam - nie. Ale też nie ma chęci wcale się uczyć. Od jakiegoś czasu zauważam u niego odwrót od samodzielności - o ile wcześniej chciał wszystko sam i sam, to teraz jest - mama karm mnie, mam załóż, mama zrób to, zrób tamto, mama pomóz mi. To taki etap czy tylko Krzyś tak ma ?

Poza tym muszę się pochwalić sukcesem - słuchajcie, wczoraj był ÓSMY dzień, kiedy Krzyś zasnął SAM. Przy czym wczoraj i przedwczoraj bez protestów, marudzenia itp. Mam nadzieję, że docelowo zaowocuje to tym, że będzie również przesypiał sam całe noce, bo z tym to już zupełnie nie wiem jak sobie poradzić. Obecnie budzi się - czasem po godzinie, po dwóch, trzech i najczęściej bez słowa po prostu przylatuje do mnie do sypialni, ładuje się do łóżka i śpi dalej. No a czasem budzi się z rykiem - mama, mama, mama i w efekcie też ląduje u mnie w łóżku i śpi ze mnado rana. Wierzcie mi, że mam tego naprawdę serdecznie dość, z wielu względów, ale przede wszystkim muszę go tego oduczyć przed porodem, bo co jak co, ale z dwójką spać nie zamierzam icon_evil.gif
monga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,809
Dołączył: pon, 24 maj 04 - 15:49
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,781

GG:


post pią, 27 paź 2006 - 09:25
Post #623

mamami Cieszę się, że już w domu jesteście i że dobrze się skończyło. A ja kto się stało, że Maja wypadła z łóżeczka ?

Ja ostatnio sprawdziłam, czy Krzyś umie zakładać obuwie sam i wychodzi na to, że tak jak przypuszczałam - nie. Ale też nie ma chęci wcale się uczyć. Od jakiegoś czasu zauważam u niego odwrót od samodzielności - o ile wcześniej chciał wszystko sam i sam, to teraz jest - mama karm mnie, mam załóż, mama zrób to, zrób tamto, mama pomóz mi. To taki etap czy tylko Krzyś tak ma ?

Poza tym muszę się pochwalić sukcesem - słuchajcie, wczoraj był ÓSMY dzień, kiedy Krzyś zasnął SAM. Przy czym wczoraj i przedwczoraj bez protestów, marudzenia itp. Mam nadzieję, że docelowo zaowocuje to tym, że będzie również przesypiał sam całe noce, bo z tym to już zupełnie nie wiem jak sobie poradzić. Obecnie budzi się - czasem po godzinie, po dwóch, trzech i najczęściej bez słowa po prostu przylatuje do mnie do sypialni, ładuje się do łóżka i śpi dalej. No a czasem budzi się z rykiem - mama, mama, mama i w efekcie też ląduje u mnie w łóżku i śpi ze mnado rana. Wierzcie mi, że mam tego naprawdę serdecznie dość, z wielu względów, ale przede wszystkim muszę go tego oduczyć przed porodem, bo co jak co, ale z dwójką spać nie zamierzam icon_evil.gif

--------------------
Monika, Krzy? (22.07.2004) i Kasia (07.05.2007)


mamami
pią, 27 paź 2006 - 09:53
Monga Majka spadła mi z takiego ogromnego sypialnianego łózka, niestety na parkiet icon_cry.gif W ten bolesny sposób dowiedziałam się że moje dziecko bez najmniejszego broblemu umie odwracac sie na boki choć oczywiście w szpitalu lekarze mnie zjechali jakim sposobem dziecko spadło z łózka skoro dwumiesięczniak nie umie sie przewracac na boki.
A ona odwróciła się na bok i spadła z kołdry i po prostu pokulała prosto na podłogę, bo leżała na tyle daleko od brzegu że brakowało jej ze dwa obroty żeby spać a jednak sie stało.
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post pią, 27 paź 2006 - 09:53
Post #624

Monga Majka spadła mi z takiego ogromnego sypialnianego łózka, niestety na parkiet icon_cry.gif W ten bolesny sposób dowiedziałam się że moje dziecko bez najmniejszego broblemu umie odwracac sie na boki choć oczywiście w szpitalu lekarze mnie zjechali jakim sposobem dziecko spadło z łózka skoro dwumiesięczniak nie umie sie przewracac na boki.
A ona odwróciła się na bok i spadła z kołdry i po prostu pokulała prosto na podłogę, bo leżała na tyle daleko od brzegu że brakowało jej ze dwa obroty żeby spać a jednak sie stało.
Agnieszka*
pią, 27 paź 2006 - 21:13
Nie czytałam jakis czas i nie pisałam....

Mamami to pewnie miałas stracha - dobrze ze juz dobrze )

Agusiao mój Kuba jak czytam co piszecie to jest "średni". Sam zdejmuje ciuszki od pasa w dół. ZAkłada je po sikaniu ale czasem pozwija sie wszystko.... Buty na rzepy wiec jakos czasem załozy ale......... trzeba piętkę w bucie przytrzymac jednak. Zjada sam nawet zupe.... ale pozalewa sie cały wiec jada z pieluchą pod brodą. Czasem chce byc karmiony. W domu sam sika ale........ przytrzymuje sie ściany. W złoku nocniki stoją na srodku a wtedy nie umie usiąść sam. Panie mówią ze sam nie woła nawet....... w domu juz nie pytam, bo wiem ze sam zawoła.
Ogólnie widze ze zachowania złobkowe i domowe są czasem skrajnie inne.
Panie u nas mówią jak jest le nigdy z pretensjami... to raczej informacja dla nas.
Mokre ciuszki zawsze do woreczka
Agnieszka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 831
Dołączył: śro, 14 sty 04 - 08:50
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,330




post pią, 27 paź 2006 - 21:13
Post #625

Nie czytałam jakis czas i nie pisałam....

Mamami to pewnie miałas stracha - dobrze ze juz dobrze )

Agusiao mój Kuba jak czytam co piszecie to jest "średni". Sam zdejmuje ciuszki od pasa w dół. ZAkłada je po sikaniu ale czasem pozwija sie wszystko.... Buty na rzepy wiec jakos czasem załozy ale......... trzeba piętkę w bucie przytrzymac jednak. Zjada sam nawet zupe.... ale pozalewa sie cały wiec jada z pieluchą pod brodą. Czasem chce byc karmiony. W domu sam sika ale........ przytrzymuje sie ściany. W złoku nocniki stoją na srodku a wtedy nie umie usiąść sam. Panie mówią ze sam nie woła nawet....... w domu juz nie pytam, bo wiem ze sam zawoła.
Ogólnie widze ze zachowania złobkowe i domowe są czasem skrajnie inne.
Panie u nas mówią jak jest le nigdy z pretensjami... to raczej informacja dla nas.
Mokre ciuszki zawsze do woreczka

--------------------


Kocurek
nie, 29 paź 2006 - 00:30
A jak Wasze maluchy nazywajÄ… "skarpetki"?

Mikołaj wołał "pecetki", siostrzenica "kaspetki", a Dominika mówi "spetejki" icon_lol.gif
Zastanawiałam się dziasiaj ile istnieje jeszcze wariantów tego słowa icon_wink.gif
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post nie, 29 paź 2006 - 00:30
Post #626

A jak Wasze maluchy nazywajÄ… "skarpetki"?

Mikołaj wołał "pecetki", siostrzenica "kaspetki", a Dominika mówi "spetejki" icon_lol.gif
Zastanawiałam się dziasiaj ile istnieje jeszcze wariantów tego słowa icon_wink.gif


--------------------
moonk *
nie, 29 paź 2006 - 08:49
[quote=Kocurek]A jak Wasze maluchy nazywajÄ… "skarpetki"?

Mikołaj wołał "pecetki", siostrzenica "kaspetki", a Dominika mówi "spetejki" icon_lol.gif
Zastanawiałam się dziasiaj ile istnieje jeszcze wariantów tego słowa icon_wink.gif


u nas od zawsze to sÄ… "klepki" lub "klepy" icon_smile.gif icon_lol.gif
moonk *


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 739
Dołączył: nie, 27 lip 03 - 19:05
Skąd: wrocław
Nr użytkownika: 934

GG:


post nie, 29 paź 2006 - 08:49
Post #627

[quote=Kocurek]A jak Wasze maluchy nazywajÄ… "skarpetki"?

Mikołaj wołał "pecetki", siostrzenica "kaspetki", a Dominika mówi "spetejki" icon_lol.gif
Zastanawiałam się dziasiaj ile istnieje jeszcze wariantów tego słowa icon_wink.gif


u nas od zawsze to sÄ… "klepki" lub "klepy" icon_smile.gif icon_lol.gif

--------------------
emi (23. 05. 2001) i lali (23. 07. 2004)
mamami
nie, 29 paź 2006 - 10:21
U nas sÄ… "kampetki" icon_lol.gif
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post nie, 29 paź 2006 - 10:21
Post #628

U nas sÄ… "kampetki" icon_lol.gif
kasiek11
nie, 29 paź 2006 - 10:25
w temacie skarpetek.....my tradycyjnie......skapetki.....Karolka generalnie chyba ma lekka mowę i moło wyrazów już w tej chwili przekręca, sama zjada, sama sie rozbierze /no chyba że coś ciężko złazi to sie potwornie szarpie/ sama siku, ale ona nie da sobie pomóc....wszystko sama......taka juz z niej zosia-samosia


ale mam jeszcze jedną sprawę bo albo gdzieś przeoczyłam albo leniwa jestem.......Karolka w przedszkolu nie sika w majty i na leżakowaniu też nie ale w domu.... icon_redface.gif wstyd, jak drzemie leje, w nocy jak śpi....to nie leje ale robi powódź.......to jakiś koszmar, juz wstaje w nocy, wysadzam, zmieniam pieluche......może macie jakieś sprawdzone patenty na odzwyczajenie jej ????
kasiek11


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: wto, 03 lut 04 - 22:19
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 1,411

GG:


post nie, 29 paź 2006 - 10:25
Post #629

w temacie skarpetek.....my tradycyjnie......skapetki.....Karolka generalnie chyba ma lekka mowę i moło wyrazów już w tej chwili przekręca, sama zjada, sama sie rozbierze /no chyba że coś ciężko złazi to sie potwornie szarpie/ sama siku, ale ona nie da sobie pomóc....wszystko sama......taka juz z niej zosia-samosia


ale mam jeszcze jedną sprawę bo albo gdzieś przeoczyłam albo leniwa jestem.......Karolka w przedszkolu nie sika w majty i na leżakowaniu też nie ale w domu.... icon_redface.gif wstyd, jak drzemie leje, w nocy jak śpi....to nie leje ale robi powódź.......to jakiś koszmar, juz wstaje w nocy, wysadzam, zmieniam pieluche......może macie jakieś sprawdzone patenty na odzwyczajenie jej ????
kasiek11
nie, 29 paź 2006 - 10:33
dodam jeszcze ze nie daje jej w nocy picia, tyle co do kolacji, ale przed snam jeszcze ja wysadzam.....
kasiek11


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: wto, 03 lut 04 - 22:19
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 1,411

GG:


post nie, 29 paź 2006 - 10:33
Post #630

dodam jeszcze ze nie daje jej w nocy picia, tyle co do kolacji, ale przed snam jeszcze ja wysadzam.....
mamami
nie, 29 paź 2006 - 11:01
Zapraszam do nowego wątku bo już się moderatorka upomina :lol:

---------------------------------- NOWY WÄ„TEK-------------------------------------



[size=24]KONIEC
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post nie, 29 paź 2006 - 11:01
Post #631

Zapraszam do nowego wątku bo już się moderatorka upomina :lol:

---------------------------------- NOWY WÄ„TEK-------------------------------------



[size=24]KONIEC
> Czerwiec / Lipiec 2004 cz. 12- uff...jak gorÄ…co :)
Start new topic
Reply to this topic
32 Stron V  « poprzednia 30 31 32
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 04 cze 2024 - 12:45
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama