Byliśmy u NASZEJ pediatry w środę. Jako, że Adam skończył rok - spodziewałam się, że może być już problem z receptą na mleko. U alergologa jeszcze nie byliśmy i jakoś nam nie po drodze do niego. Pediatra tylko powiedziała, że z uwagi na kontrole muszą (pediatrzy) uargumentować, że jest wskazanie do przyjmowania takiego mleka. Wypytała o alergie w rodzinie (nie pierwszy raz w sumie), zapisała wszystko w kartę i bez problemu receptę wypisała
Tak więc... być może jest tak, że jeśli w rodzinie alergii nie ma to wymagane jest zaświadczenie od alergologa. A jeśli, jak w naszym przypadku - matka alergiczka, ojciec alergik-astmatyk, siostra alergiczka - to tyle już wystarczy...
Ten post edytował A_KA nie, 29 sie 2010 - 23:28