hej dziewczyny
jestem dziś taka nerwowa że zaraz mnie rozniesie,wszystko mnie denerwuje delikatnie mówiąc
posprzątałąm w domu,została łązienka,dzeci nakarmione więc idę z nimi na spacer,dzwoniłam do lekarza i mogę z Olusiem jak nie ma gorączki
nercia ja najpierw kupiłam trana potem dopiero pytałam pediatrów którzy powiedzieli że oni nie "lubią" tranu bo po za właściwościami takim że dziecko przybiera na wadze nie mają żadnych,więc podawać żeby dziecko byo odporniejsze nie am sensu bo to nie działa...pytałam 4 różnych lekarzy.nasz powiedziała żebym dawała ale uważałą żeby hania nie przytyła za bardzo bo odchudzić dziecko jest bardzo trudno.jakby miała taką wagę jak Olcia to na pewno bym nie podawała.ja też popełniłam błąd bo źle doczytałam i zamiast łyżeczki podawałam jej łyżkę..mamy Mollers wieloowocowy,na butelce napisane jest że od 3 roku ale sprawdzaliśmy skład z tym cytrynowym który jest dla niemowląt dzieci i niczym nie się różni.farmaceutka powiedziała że można podać dzecko 2-letniemu.aha i jak dziecko nie lubi to nie zmuszać ,Hania uwielbiam
co do apetytu to Hania nie ma większego,ale sam tran jako tłuszcz powoduje to przybieranie
1.10 ważyła 10,600 a teraz w poniedziałek tzj 7.12 12kg,a 10 dni wcześniej 11,500,więc licze na to że jednak geny ma po mojej rodzinie,bo jej ojciec jak miał 3 ,5 roku to ważył 13 kg i miał 92 cm,późno rósł .
truska a te pastele miękko rysują?
jully ja tez się zastanawiam nad przedszkolem,bardzo bym chciała żeby Hania JUŻ poszła ,mam nadzieję że mi ją przyjmą,wolę jednak państwowe to do którego ja chodziłąm bo jest więcej "atrakcji" niż w tym prywatnym które u nas jest.
ok idę na spacer a ta mi się nie chce.......