Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
52 Stron V  « poprzednia 49 50 51 52 następna  

Sierpień 2004 - zaczynamy drugą turę :)

> 
AniaM**
nie, 12 gru 2004 - 00:12
ja też cały czas myśle o Thelmie, wysłałam do niej maila ale się nie odezwała (mnie niestety odrazu nachodzą czarne myśli)

ja też jeszcze nie zamierzam podawać Marcinowi nic innego niż cycka, zresztą najpierw musi się nauczyć pić z butli - choć i tak soczki zaczyna się od 0,5 łyżeczki (ale on nawet herbatek nie pije)

Dagunia - ja też mam chrzciny w święta ale 25 XII i choć imprezka będzie u moich rodziców to też się martwie jak będzie (najbardziej się boje że w kościele się obudzi i zacznie płakać, a u niego płacz to krzyk icon_eek.gif )
AniaM**


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,117
Dołączył: sob, 20 wrz 03 - 13:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,067

GG:


post nie, 12 gru 2004 - 00:12
Post #1001

ja też cały czas myśle o Thelmie, wysłałam do niej maila ale się nie odezwała (mnie niestety odrazu nachodzą czarne myśli)

ja też jeszcze nie zamierzam podawać Marcinowi nic innego niż cycka, zresztą najpierw musi się nauczyć pić z butli - choć i tak soczki zaczyna się od 0,5 łyżeczki (ale on nawet herbatek nie pije)

Dagunia - ja też mam chrzciny w święta ale 25 XII i choć imprezka będzie u moich rodziców to też się martwie jak będzie (najbardziej się boje że w kościele się obudzi i zacznie płakać, a u niego płacz to krzyk icon_eek.gif )

--------------------



krzemianka
nie, 12 gru 2004 - 00:37
Aniu, 25 grudnia wprawdzie nie chrciny, ale urodzinki mam icon_smile.gif Pochwaliłam się troche, choc może nie powinnam icon_wink.gif
krzemianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,029
Dołączył: sob, 17 lip 04 - 23:07
Nr użytkownika: 1,937




post nie, 12 gru 2004 - 00:37
Post #1002

Aniu, 25 grudnia wprawdzie nie chrciny, ale urodzinki mam icon_smile.gif Pochwaliłam się troche, choc może nie powinnam icon_wink.gif

--------------------
Każda synowa ma coś z teściowej.

https://wacusie.blox.pl/html
Dagunia
nie, 12 gru 2004 - 12:14
Witam koleżanki w ten niedzielny dzionek icon_lol.gif

Joasiu
, ja w krochmalu nie kąpałam Amelki, tylko czytałam wątek o azs i wiedziałam, że tam jest ten przepis. Ona zresztą nie miała suchej skóry na ciałku, tylko taką wysypkę kontaktową na buzi i lekarka zaleciła mi profilaktycznie kąpiele w Oliatum, łącznie z myciem buzi + krem Oliatum (lub Balneum). Przy tym nie używa sie mydła tylko wlewasz zakrętkę, lub pół do wanienki tego olejku i skóra dziecka jest później już nawilżona, tylko lepiej jest potrzymać malucha trochę w tej wodzie. Po prostu musisz przetestować co dla Ciebie lepsze. Wiem, że można też kupić zwykłą ciekłą parafinę, która jest głównym składnikiem olejku Oliatum i też w niej kąpać, ale o tym doczytałam później. Radzę Ci przejrzeć wątki na "Małym alergiku", bo sucha skóra może być też objawem alergii, a tam dziewczyny piszą sporo ciekawych porad na ten temat. Nie mówię, że to musi być alergia, ale może znajdziesz jakieś interesujące informacje dla siebie.

Krzemianko - no jasne, że będziemy oglądać dzisiaj skoki i trzymać kciuki za Adasia icon_lol.gif !!!

Ja akurat Thelmy tu nie poznałam, bo dołaczyłam do Was później, ale martwię się czemu Magdula nie pisze, bo wcześniej była tu dość często. Magdula, jak nie masz czasu, to przynajmnie daj znać, że wszysto u Was w porządku.

No właśnie Aniu, wiedziałam, że ktoś jeszcze chrzci w święta icon_wink.gif . Ja się zdecydowałam na droższą wersję i robię obiad w knajpce. Mnie się uzbierało 20 osób i tyle się nie zmieści w moim mieszkaniu i u mojej mamy też nie, bo mamy taki sam metraż. Poza tym ja nie potrafiłabym ugotować na tyle ludzi a nie chcę, żeby moja mama brała się za gotowanie (choć chciała) tym bardziej, że robi wigilię, na której będzie nas sztuk 14 więc całe święta siedziałaby przy garach. Ja się martwię, że mała się wystraszy tych ludzi i głośnych organów, a w takim momencie trudno ją utulić. Raz z nią poszłam do rodziców (fakt, że była bardzo śpiąca - liczyłam na to, że ją tam uśpię), akurat był tam mój brat z żoną i dzieckiem, no i wszycy się na nią rzucili, wiecie tiu, tiu, tiu, choć na rączki, do babici, dziadzia, cioci i wszystkich na raz i tak się rozpłakała, że jej nie mogłam utulić. Wróciłam czym prędziej do domku i dopiero u siebie się uspokoiła. To znaczy nie zawsze tak jest, bo już zaliczałyśmy obiadki rodzinne i była spoko, ale czasem tak ma. No a przecież z kościoła nie wyjdę i nie pójdę do domku icon_cry.gif .
Dagunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 530
Dołączył: pon, 11 paź 04 - 10:28
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 2,178




post nie, 12 gru 2004 - 12:14
Post #1003

Witam koleżanki w ten niedzielny dzionek icon_lol.gif

Joasiu
, ja w krochmalu nie kąpałam Amelki, tylko czytałam wątek o azs i wiedziałam, że tam jest ten przepis. Ona zresztą nie miała suchej skóry na ciałku, tylko taką wysypkę kontaktową na buzi i lekarka zaleciła mi profilaktycznie kąpiele w Oliatum, łącznie z myciem buzi + krem Oliatum (lub Balneum). Przy tym nie używa sie mydła tylko wlewasz zakrętkę, lub pół do wanienki tego olejku i skóra dziecka jest później już nawilżona, tylko lepiej jest potrzymać malucha trochę w tej wodzie. Po prostu musisz przetestować co dla Ciebie lepsze. Wiem, że można też kupić zwykłą ciekłą parafinę, która jest głównym składnikiem olejku Oliatum i też w niej kąpać, ale o tym doczytałam później. Radzę Ci przejrzeć wątki na "Małym alergiku", bo sucha skóra może być też objawem alergii, a tam dziewczyny piszą sporo ciekawych porad na ten temat. Nie mówię, że to musi być alergia, ale może znajdziesz jakieś interesujące informacje dla siebie.

Krzemianko - no jasne, że będziemy oglądać dzisiaj skoki i trzymać kciuki za Adasia icon_lol.gif !!!

Ja akurat Thelmy tu nie poznałam, bo dołaczyłam do Was później, ale martwię się czemu Magdula nie pisze, bo wcześniej była tu dość często. Magdula, jak nie masz czasu, to przynajmnie daj znać, że wszysto u Was w porządku.

No właśnie Aniu, wiedziałam, że ktoś jeszcze chrzci w święta icon_wink.gif . Ja się zdecydowałam na droższą wersję i robię obiad w knajpce. Mnie się uzbierało 20 osób i tyle się nie zmieści w moim mieszkaniu i u mojej mamy też nie, bo mamy taki sam metraż. Poza tym ja nie potrafiłabym ugotować na tyle ludzi a nie chcę, żeby moja mama brała się za gotowanie (choć chciała) tym bardziej, że robi wigilię, na której będzie nas sztuk 14 więc całe święta siedziałaby przy garach. Ja się martwię, że mała się wystraszy tych ludzi i głośnych organów, a w takim momencie trudno ją utulić. Raz z nią poszłam do rodziców (fakt, że była bardzo śpiąca - liczyłam na to, że ją tam uśpię), akurat był tam mój brat z żoną i dzieckiem, no i wszycy się na nią rzucili, wiecie tiu, tiu, tiu, choć na rączki, do babici, dziadzia, cioci i wszystkich na raz i tak się rozpłakała, że jej nie mogłam utulić. Wróciłam czym prędziej do domku i dopiero u siebie się uspokoiła. To znaczy nie zawsze tak jest, bo już zaliczałyśmy obiadki rodzinne i była spoko, ale czasem tak ma. No a przecież z kościoła nie wyjdę i nie pójdę do domku icon_cry.gif .

--------------------
Amelka
user posted imageuser posted image
Justynka
user posted image
monikagcm
nie, 12 gru 2004 - 16:13
Też myśle co z Thelmom może ktoś ma do niej telefon Zuziu wesołych świąt i wracaj szybciutko Krzem dobrze że wszystko jest ok
monikagcm


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,290
Dołączył: sob, 20 mar 04 - 13:37
Skąd: katowice
Nr użytkownika: 1,556

GG:


post nie, 12 gru 2004 - 16:13
Post #1004

Też myśle co z Thelmom może ktoś ma do niej telefon Zuziu wesołych świąt i wracaj szybciutko Krzem dobrze że wszystko jest ok

--------------------

Magdula
nie, 12 gru 2004 - 16:38
Jestem, dziewczynki jestem! Strasznie jestem zaganiana. Miło że się martwicie. Tyle piszecie że nie nadążam czytać nie mówiąc o pisaniu.

Ewcia ostatnio była trochę marudna icon_confused.gif i nie dawała mamie odetchnąć icon_evil.gif . Poza tym w czwartek pojechałam z nią do Warszawy. Znów zastanawiam się nad wyjazdem do Irlandii. Ostatnio jak szłam na rozmowe to następnego dnia rodziłam Ewe icon_lol.gif . Ewka podróż zniosła wyśmienicie. W jedną stronę spała 3 godxny a w drugą prawie cały czas. Nie spodobało jej się w Warszawie choć zdobyła serce pań pokojowych w hotelu Viktoria (tam odbywała się rozmowa). Co do rozmowy to wciąż nie wiem do końca czy na pewno chcę tam jechać icon_rolleyes.gif . Jeszcze zobaczymy.
Niestety strułam się obiadem w barze i do dziś rana intensywnie ... chudłam. Osiągnełam w ten sposób wage sprzed ciąży 45kg - nie polecam jednak tego sposobu! Całe szczęście nie odbiło się to na zdrowiu małej. W środe byłyśmy w kinie na "Apartamęcie". Ewka oczywiście zasneła zaraz po reklamach i filmu nie obejrzała, a bardzo był fajny. Dziś byliśmy na zlocie Beagli na plarzy na Wyspie Sobieszewskiej. Ewcia pierwszy raz widziała wielką wode. Chyba nałykała się jodu bo teraz śpi już 2 godziny!

Zazdroszcze wam soczków, zupek i kaszek. Ewka najchętniej wyrwała by mi z ręki zwykłą kanapke, ale niestety lekarz nam zabronił eksperymętów. Może w styczniu pozwoli...
Moja siostra kąpała swoją małą w krochmalu. Mała była wcześniakiem. Podobno to super działa na delikatną skórkę.
Co do ciuszków to używam zarówno 62 (np kombinezon, sweterek) jak i 74 (głównie body).
Witaminki: D3 1kr i cebion multi 5kr, ostatni tydzień bierzemy kwas foliowy 5mg.
Aniu nie potrafie policzyć uderzeń serduszka, przepraszam!
Zuziu szybko do nas wracaj!
Magdula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,576
Dołączył: pią, 06 sie 04 - 21:31
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,995

GG:


post nie, 12 gru 2004 - 16:38
Post #1005

Jestem, dziewczynki jestem! Strasznie jestem zaganiana. Miło że się martwicie. Tyle piszecie że nie nadążam czytać nie mówiąc o pisaniu.

Ewcia ostatnio była trochę marudna icon_confused.gif i nie dawała mamie odetchnąć icon_evil.gif . Poza tym w czwartek pojechałam z nią do Warszawy. Znów zastanawiam się nad wyjazdem do Irlandii. Ostatnio jak szłam na rozmowe to następnego dnia rodziłam Ewe icon_lol.gif . Ewka podróż zniosła wyśmienicie. W jedną stronę spała 3 godxny a w drugą prawie cały czas. Nie spodobało jej się w Warszawie choć zdobyła serce pań pokojowych w hotelu Viktoria (tam odbywała się rozmowa). Co do rozmowy to wciąż nie wiem do końca czy na pewno chcę tam jechać icon_rolleyes.gif . Jeszcze zobaczymy.
Niestety strułam się obiadem w barze i do dziś rana intensywnie ... chudłam. Osiągnełam w ten sposób wage sprzed ciąży 45kg - nie polecam jednak tego sposobu! Całe szczęście nie odbiło się to na zdrowiu małej. W środe byłyśmy w kinie na "Apartamęcie". Ewka oczywiście zasneła zaraz po reklamach i filmu nie obejrzała, a bardzo był fajny. Dziś byliśmy na zlocie Beagli na plarzy na Wyspie Sobieszewskiej. Ewcia pierwszy raz widziała wielką wode. Chyba nałykała się jodu bo teraz śpi już 2 godziny!

Zazdroszcze wam soczków, zupek i kaszek. Ewka najchętniej wyrwała by mi z ręki zwykłą kanapke, ale niestety lekarz nam zabronił eksperymętów. Może w styczniu pozwoli...
Moja siostra kąpała swoją małą w krochmalu. Mała była wcześniakiem. Podobno to super działa na delikatną skórkę.
Co do ciuszków to używam zarówno 62 (np kombinezon, sweterek) jak i 74 (głównie body).
Witaminki: D3 1kr i cebion multi 5kr, ostatni tydzień bierzemy kwas foliowy 5mg.
Aniu nie potrafie policzyć uderzeń serduszka, przepraszam!
Zuziu szybko do nas wracaj!

--------------------
Ewa (2004) i Marysia (2008) lubię paseczki, ale nie chce mi się ich robić

Mój dom :) bardzo nie aktualny link
Magdula
nie, 12 gru 2004 - 16:40
Ale się rozpisałam...
Magdula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,576
Dołączył: pią, 06 sie 04 - 21:31
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,995

GG:


post nie, 12 gru 2004 - 16:40
Post #1006

Ale się rozpisałam...

--------------------
Ewa (2004) i Marysia (2008) lubię paseczki, ale nie chce mi się ich robić

Mój dom :) bardzo nie aktualny link
Delfinka
nie, 12 gru 2004 - 17:17
Magduś! fajnie że się odezwałaś icon_razz.gif
Ostatnio jak "rozmawiałam" z Thelmą to była zwyczajnie zaganiana i cały czas pochłaniała jej Julcia, więc mam nadzieję że dalej tak jest. W kazdym razie nie mówiła że coś jest nie tak wink.gif Brakuje mi wygłupów z nią icon_rolleyes.gif icon_lol.gif wink.gif
My z Anisiatkiem jesteśmy tydzień w tydzień u dziadków. Wizyty znosi jak się patrzy, a nieraz jest to i cały dzień icon_razz.gif Natomiast cały czas się zastanawiam nad wizytą w pracy z moim szkrabem i chyba to mnie jednak przeraża icon_rolleyes.gif Tym bardziej że musiałabym się samam tłuc i liczyć na łaskę ludzi z pomocą w wózku icon_rolleyes.gif icon_confused.gif Chyba dam sobie spokój i pojadę jak Ansia bedzie juz dobrze siedziała.
Własnie! Dziś sobie ją posadziłam na kolanach, przodem do siebie, nogi podkuliłam by mogła się na nich oprzeć, w rezultacie miała pozycję pół siedzącą i.... icon_eek.gif ten mój łepek wysunął do przodu główkę i bez pomocy rączek doprowadziłą się do pozycji siedzacej, na końcu sobie westchnęła i strzeliła uśmiech icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif Wiec od dziś przełom, bo dziś zaczęła sama starać się by usiąść a nie za pomocą buczenia i wymuszania na mnie hi hi icon_lol.gif
Stwierdziłą że chyba nie może na mnie liczyć icon_lol.gif
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post nie, 12 gru 2004 - 17:17
Post #1007

Magduś! fajnie że się odezwałaś icon_razz.gif
Ostatnio jak "rozmawiałam" z Thelmą to była zwyczajnie zaganiana i cały czas pochłaniała jej Julcia, więc mam nadzieję że dalej tak jest. W kazdym razie nie mówiła że coś jest nie tak wink.gif Brakuje mi wygłupów z nią icon_rolleyes.gif icon_lol.gif wink.gif
My z Anisiatkiem jesteśmy tydzień w tydzień u dziadków. Wizyty znosi jak się patrzy, a nieraz jest to i cały dzień icon_razz.gif Natomiast cały czas się zastanawiam nad wizytą w pracy z moim szkrabem i chyba to mnie jednak przeraża icon_rolleyes.gif Tym bardziej że musiałabym się samam tłuc i liczyć na łaskę ludzi z pomocą w wózku icon_rolleyes.gif icon_confused.gif Chyba dam sobie spokój i pojadę jak Ansia bedzie juz dobrze siedziała.
Własnie! Dziś sobie ją posadziłam na kolanach, przodem do siebie, nogi podkuliłam by mogła się na nich oprzeć, w rezultacie miała pozycję pół siedzącą i.... icon_eek.gif ten mój łepek wysunął do przodu główkę i bez pomocy rączek doprowadziłą się do pozycji siedzacej, na końcu sobie westchnęła i strzeliła uśmiech icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif Wiec od dziś przełom, bo dziś zaczęła sama starać się by usiąść a nie za pomocą buczenia i wymuszania na mnie hi hi icon_lol.gif
Stwierdziłą że chyba nie może na mnie liczyć icon_lol.gif

--------------------

Jalla
nie, 12 gru 2004 - 17:49
icon_smile.gif+-->
CYTAT(AniaM*icon_smile.gif)
ja też cały czas myśle o Thelmie, wysłałam do niej maila ale się nie odezwała (mnie niestety odrazu nachodzą czarne myśli)[/quote]
Mnie niestety też icon_confused.gif
Jalla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,954
Dołączył: sob, 15 lis 03 - 22:14
Nr użytkownika: 1,189




post nie, 12 gru 2004 - 17:49
Post #1008

icon_smile.gif+-->
CYTAT(AniaM*icon_smile.gif)
ja też cały czas myśle o Thelmie, wysłałam do niej maila ale się nie odezwała (mnie niestety odrazu nachodzą czarne myśli)[/quote]
Mnie niestety też icon_confused.gif

--------------------
Jalla
nie, 12 gru 2004 - 17:57
Dziewczyny!
Klikacie w pajacyka.
https://www.pajacyk.pl/
Ja, jak nie zapomnę, to klikam!
Jalla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,954
Dołączył: sob, 15 lis 03 - 22:14
Nr użytkownika: 1,189




post nie, 12 gru 2004 - 17:57
Post #1009

Dziewczyny!
Klikacie w pajacyka.
https://www.pajacyk.pl/
Ja, jak nie zapomnę, to klikam!

--------------------
Jalla
nie, 12 gru 2004 - 19:07
CYTAT(krzemianka)
Jalla, ja też jeszcze nie myślę o innym jedzeniu niż mleko. Czytalam w madrych książkach, że dzieci alergiczne powinny mieć wprowadzane inne pokarmy po 5 miesiącu. Będziesz tyle czekać? Ja zamierzam. Hubi wprawdzie nie alergik, ale jest w grupie ryzyka (Igi alergik). Wolę więc poczekać niż potem pluć sobie w brodę jak ma to miejsce przy Igorku.

Ja też czekam do 5 miesiąca!
Jalla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,954
Dołączył: sob, 15 lis 03 - 22:14
Nr użytkownika: 1,189




post nie, 12 gru 2004 - 19:07
Post #1010

CYTAT(krzemianka)
Jalla, ja też jeszcze nie myślę o innym jedzeniu niż mleko. Czytalam w madrych książkach, że dzieci alergiczne powinny mieć wprowadzane inne pokarmy po 5 miesiącu. Będziesz tyle czekać? Ja zamierzam. Hubi wprawdzie nie alergik, ale jest w grupie ryzyka (Igi alergik). Wolę więc poczekać niż potem pluć sobie w brodę jak ma to miejsce przy Igorku.

Ja też czekam do 5 miesiąca!

--------------------
Tusiol
nie, 12 gru 2004 - 22:45
Wy dziewczyny jak zwykle duuuużo napisałyście. Nas nie było. Wyjechaliśmy. Moi rodzice mają domek na wsi, a w owej wsi mieszka bardzo dużo mojej rodziny. I pojechaliśmy sobie na urodziny siostry prababci naszego Bartsuia, która skończyła 90 lat. I Bartuś ma zdjęcie z najstarszym w naszej rodzinie, ich bratem - 93 letnim wujkiem. Piękny wiek.

Krzemianko, ja też mam urodziny 25 grudnia. I tego dnia będą chrzciny Bartusia.

Aniu, ja jestem chętna na spacerek. Może w tym tygodniu icon_question.gif A czy Madzia czy Marta to naprawdę bez znaczenia.

Joasiu, Bartuś też ma szorstką skórkę, a dokładnie kolanka. Lekarka podejrzewa skazę białkową. Kąpię małego w Balneum i smaruję nóżki parafiną ciekłą. W środę idę na kontrolę. Porozmawiam z nią. Wyeliminowłam nabiał. Jest trochę mniej. Ale czy jest mniej od braku nabiału, czy od kąpieli w Balneum tego nie wiem. Napisz, jak po kąpieli w krochmalku icon_exclaim.gif Moja mama mówiła mi kiedyś, że wrzucała po prostu garść mąki ziemniaczanej na wanienkę. Chyba taką niedużą garść.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post nie, 12 gru 2004 - 22:45
Post #1011

Wy dziewczyny jak zwykle duuuużo napisałyście. Nas nie było. Wyjechaliśmy. Moi rodzice mają domek na wsi, a w owej wsi mieszka bardzo dużo mojej rodziny. I pojechaliśmy sobie na urodziny siostry prababci naszego Bartsuia, która skończyła 90 lat. I Bartuś ma zdjęcie z najstarszym w naszej rodzinie, ich bratem - 93 letnim wujkiem. Piękny wiek.

Krzemianko, ja też mam urodziny 25 grudnia. I tego dnia będą chrzciny Bartusia.

Aniu, ja jestem chętna na spacerek. Może w tym tygodniu icon_question.gif A czy Madzia czy Marta to naprawdę bez znaczenia.

Joasiu, Bartuś też ma szorstką skórkę, a dokładnie kolanka. Lekarka podejrzewa skazę białkową. Kąpię małego w Balneum i smaruję nóżki parafiną ciekłą. W środę idę na kontrolę. Porozmawiam z nią. Wyeliminowłam nabiał. Jest trochę mniej. Ale czy jest mniej od braku nabiału, czy od kąpieli w Balneum tego nie wiem. Napisz, jak po kąpieli w krochmalku icon_exclaim.gif Moja mama mówiła mi kiedyś, że wrzucała po prostu garść mąki ziemniaczanej na wanienkę. Chyba taką niedużą garść.

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Delfinka
nie, 12 gru 2004 - 23:01
Tusioleczku/Tubisioleczku-ale Bartuś ma rodzinkę fiu! fiu!
Jalluś, Krzemiuś z tym jedzonkiem to jeszcze tylko miesiąc! Co to jest! Zleci jak z bicza! wink.gif Ale frajda jest nieziemska z pałaszowaniem łyżeczką! Jabłuszko to prawie nie muszę Anisia z dziobka zgarniać natomiast dziś od kaszki nawet nosek miała ufajdany icon_lol.gif Krzemiuś Ty to już wiesz jak to jest icon_razz.gif a Jalluniu sama niedługo się przekonasz wink.gif
Magduś! Ja "Apartament" oglądam w ratach od piątku icon_lol.gif włąsnie skończyliśmy ufff wink.gif Moze przez to ze w ratach to czasem się gubiłam , co jest teraz a co już było icon_rolleyes.gif Ale film też uważam za fajny! icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif

Rozumiem że nie odpowiedziałyście, bo wy w tym roku choinki nie ubieracie?? wink.gif icon_lol.gif
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post nie, 12 gru 2004 - 23:01
Post #1012

Tusioleczku/Tubisioleczku-ale Bartuś ma rodzinkę fiu! fiu!
Jalluś, Krzemiuś z tym jedzonkiem to jeszcze tylko miesiąc! Co to jest! Zleci jak z bicza! wink.gif Ale frajda jest nieziemska z pałaszowaniem łyżeczką! Jabłuszko to prawie nie muszę Anisia z dziobka zgarniać natomiast dziś od kaszki nawet nosek miała ufajdany icon_lol.gif Krzemiuś Ty to już wiesz jak to jest icon_razz.gif a Jalluniu sama niedługo się przekonasz wink.gif
Magduś! Ja "Apartament" oglądam w ratach od piątku icon_lol.gif włąsnie skończyliśmy ufff wink.gif Moze przez to ze w ratach to czasem się gubiłam , co jest teraz a co już było icon_rolleyes.gif Ale film też uważam za fajny! icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif

Rozumiem że nie odpowiedziałyście, bo wy w tym roku choinki nie ubieracie?? wink.gif icon_lol.gif

--------------------

Magdula
nie, 12 gru 2004 - 23:16
Delfuś ja mam ubraną choinkę od poniedziałku!
Kupiliśmy w tym roku sztuczną. Będzie u nas przez najbliższe lat 20 a może i więcej icon_lol.gif . Kupiliśmy sosnę włoską 180cm. Ustroiłam ją tylko w gwiazdki ze słomy i metalowe dzwoneczki. Chcę jeszcze kupić bezbarwne lampki. Ewie niestety już się choinka znudziła ale na początku robiła na niej duże wrażenie. Mam nadzieje że jak zainstaluje lampki to znów jej się spodoba!
Lece spać! Dobranoc jeszcze nie śpiącym!
Magdula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,576
Dołączył: pią, 06 sie 04 - 21:31
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,995

GG:


post nie, 12 gru 2004 - 23:16
Post #1013

Delfuś ja mam ubraną choinkę od poniedziałku!
Kupiliśmy w tym roku sztuczną. Będzie u nas przez najbliższe lat 20 a może i więcej icon_lol.gif . Kupiliśmy sosnę włoską 180cm. Ustroiłam ją tylko w gwiazdki ze słomy i metalowe dzwoneczki. Chcę jeszcze kupić bezbarwne lampki. Ewie niestety już się choinka znudziła ale na początku robiła na niej duże wrażenie. Mam nadzieje że jak zainstaluje lampki to znów jej się spodoba!
Lece spać! Dobranoc jeszcze nie śpiącym!

--------------------
Ewa (2004) i Marysia (2008) lubię paseczki, ale nie chce mi się ich robić

Mój dom :) bardzo nie aktualny link
Delfinka
nie, 12 gru 2004 - 23:32
Ło matko! To mojej nudziarce pewnie jeszcze prędzej obrzydnie icon_confused.gif
icon_confused.gif Śpij słodko Magduś!
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post nie, 12 gru 2004 - 23:32
Post #1014

Ło matko! To mojej nudziarce pewnie jeszcze prędzej obrzydnie icon_confused.gif
icon_confused.gif Śpij słodko Magduś!

--------------------

menada
pon, 13 gru 2004 - 10:37
Witam po weekendzie icon_biggrin.gif

Stęskniłam się za Wami icon_smile.gif

Niestety w sobotę mieliśmy raczej koszmarną przygodę. Wracałam z mężem i trójka przyjaciół z Ikei w Katowicach. Jechaliśmy dwupasmówką, lewym pasem ok 100 km/h, było ciemno a droga nieoświetlona. Po wyjeździe z zakrętu zobaczyłam na poboczu renault kangoo na światłach awaryjnych, oczywiście starałam się zwrócić uwagę czy coś się nie stało, kiedy nagle samochód przede mną gwałtownie odbił na prawy pas a ja odruchowo zrobiłam to samo. Spojrzałam co omijał i serce mi zamarło. Na jezdni wpoprzek pasa leżał człowiek 23.gif Twarzą do asfaltu i nie ruszał się 43.gif I ja i kierowca Fabi, który jechał przede mną zjechaliśmy zszokowani na pobocze jakieś 100 metrów dalej. Ja po prostu skamieniałm, widziałam jak kierowca Fabi wyskoczył, jego zona dzwoniła na 912 i krzyczała że nikt nie odbiera. Facet z Fabi podszedł do mnie, ja otwierałam drzwi ale zamarłam bo zobaczyłam kilka samochodów wypadających zza zakrętu. Wiedziałam co się stanie 41.gif Całe szczęście że było ciemno i nie widziałam tego zdarzenia. Trzeci samochód juz nie zdążył odbić 37.gif
Nie mieliśmy szans żeby mu pomóc. To były sekundy, chociaż wydawały się wiecznością icon_cry.gif
Kierowca Forda Transita, który niestety najechał leżącego człowieka wyskoczył i kilku kierowców którzy jechali za nim też. Ja nie wysiadąm ostatecznie z samochodu bo miałam miękkie nogi. Zobaczyliśmy nadjeżdżającą karetkę (chyba gość z kangoo zadzwonił). Dałam kolesiowi z Fabi moją wizytówkę bo on miał zostać i powiedziałm ze może dać policji i jeżeli będzie trzeba zaznam co widziałam icon_cry.gif

Słuchajcie przez całą sobotę i niedzielę nie mogłam się otrząsnąć. Sama minęłąm go dosłownie o centymetry 13.gif
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post pon, 13 gru 2004 - 10:37
Post #1015

Witam po weekendzie icon_biggrin.gif

Stęskniłam się za Wami icon_smile.gif

Niestety w sobotę mieliśmy raczej koszmarną przygodę. Wracałam z mężem i trójka przyjaciół z Ikei w Katowicach. Jechaliśmy dwupasmówką, lewym pasem ok 100 km/h, było ciemno a droga nieoświetlona. Po wyjeździe z zakrętu zobaczyłam na poboczu renault kangoo na światłach awaryjnych, oczywiście starałam się zwrócić uwagę czy coś się nie stało, kiedy nagle samochód przede mną gwałtownie odbił na prawy pas a ja odruchowo zrobiłam to samo. Spojrzałam co omijał i serce mi zamarło. Na jezdni wpoprzek pasa leżał człowiek 23.gif Twarzą do asfaltu i nie ruszał się 43.gif I ja i kierowca Fabi, który jechał przede mną zjechaliśmy zszokowani na pobocze jakieś 100 metrów dalej. Ja po prostu skamieniałm, widziałam jak kierowca Fabi wyskoczył, jego zona dzwoniła na 912 i krzyczała że nikt nie odbiera. Facet z Fabi podszedł do mnie, ja otwierałam drzwi ale zamarłam bo zobaczyłam kilka samochodów wypadających zza zakrętu. Wiedziałam co się stanie 41.gif Całe szczęście że było ciemno i nie widziałam tego zdarzenia. Trzeci samochód juz nie zdążył odbić 37.gif
Nie mieliśmy szans żeby mu pomóc. To były sekundy, chociaż wydawały się wiecznością icon_cry.gif
Kierowca Forda Transita, który niestety najechał leżącego człowieka wyskoczył i kilku kierowców którzy jechali za nim też. Ja nie wysiadąm ostatecznie z samochodu bo miałam miękkie nogi. Zobaczyliśmy nadjeżdżającą karetkę (chyba gość z kangoo zadzwonił). Dałam kolesiowi z Fabi moją wizytówkę bo on miał zostać i powiedziałm ze może dać policji i jeżeli będzie trzeba zaznam co widziałam icon_cry.gif

Słuchajcie przez całą sobotę i niedzielę nie mogłam się otrząsnąć. Sama minęłąm go dosłownie o centymetry 13.gif

--------------------




Delfinka
pon, 13 gru 2004 - 10:59
Menaduś, współczuję Ci ogromnie że byłaś świadkiem tej tragedii przytul.gif . Ja się strasznie popłakałam 41.gif gdy to przeczytałam a przecież znam to tylko z Twojej opowieści..... Serce mam nadal w gardle....To straszne co się stało... 37.gif
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post pon, 13 gru 2004 - 10:59
Post #1016

Menaduś, współczuję Ci ogromnie że byłaś świadkiem tej tragedii przytul.gif . Ja się strasznie popłakałam 41.gif gdy to przeczytałam a przecież znam to tylko z Twojej opowieści..... Serce mam nadal w gardle....To straszne co się stało... 37.gif

--------------------

menada
pon, 13 gru 2004 - 11:59
Dzięki Delf, już mi stres przeszedł, ale zapamiętam to do końca życia.

Moja Honia jest wybredna 03.gif Odkąd zaczeła pić soczki to mleczko jest be 29.gif Jadła coraz mniej, więc zaczęłąm jej dawać kaszkę malinową w ramach ostatniego karmienia.
Honia uznała, że kaszka jest pycha a mleko jeszcze bardziej be i... przestała je jeść 23.gif Najperw pomyślałam, że po prostu ma taki dzień, ale kiedy następnego dnia zjadła od rana do wieczora ok 150 ml mleka i 175 soczku zaczęłam sie martwić.
Trzeciego dnia to samo, zjadała kaszkę i piła soczki a mlekiem pluła i płakała kiedy jej podawałam 13.gif
W koncu mój wuj spróbował mleka i stwierdził,ze on też by tego świństwa nie ruszył i mam posładzić mleko miodem icon_idea.gif
Miodzik mamy pyszny z pasieki dziadka, czysty cudowny miód wielokwiatowy. Dałam więc pół łyżeczki i.... Honia opedzlowała 150 ml i chciała jeszcze icon_eek.gif Następne karmienia - to samo :szczerbaty
No i od 2 dni Honia wsuwa z ogromnym apetytem mleczko z miodem 04.gif

Aaaaa, moje maleństwo kończy dzić 3 miesiące icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post pon, 13 gru 2004 - 11:59
Post #1017

Dzięki Delf, już mi stres przeszedł, ale zapamiętam to do końca życia.

Moja Honia jest wybredna 03.gif Odkąd zaczeła pić soczki to mleczko jest be 29.gif Jadła coraz mniej, więc zaczęłąm jej dawać kaszkę malinową w ramach ostatniego karmienia.
Honia uznała, że kaszka jest pycha a mleko jeszcze bardziej be i... przestała je jeść 23.gif Najperw pomyślałam, że po prostu ma taki dzień, ale kiedy następnego dnia zjadła od rana do wieczora ok 150 ml mleka i 175 soczku zaczęłam sie martwić.
Trzeciego dnia to samo, zjadała kaszkę i piła soczki a mlekiem pluła i płakała kiedy jej podawałam 13.gif
W koncu mój wuj spróbował mleka i stwierdził,ze on też by tego świństwa nie ruszył i mam posładzić mleko miodem icon_idea.gif
Miodzik mamy pyszny z pasieki dziadka, czysty cudowny miód wielokwiatowy. Dałam więc pół łyżeczki i.... Honia opedzlowała 150 ml i chciała jeszcze icon_eek.gif Następne karmienia - to samo :szczerbaty
No i od 2 dni Honia wsuwa z ogromnym apetytem mleczko z miodem 04.gif

Aaaaa, moje maleństwo kończy dzić 3 miesiące icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

--------------------




Joanna24
pon, 13 gru 2004 - 12:26
menada- zapytaj sie pediatry co z tym zrobic, bo z tego co slyszalam miod uczula icon_sad.gif moze dodawaj lepiej soku do mleka???
bardzo mi przykro- przygoda była nie weoła icon_cry.gif
Joanna24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 855
Dołączył: pią, 06 lut 04 - 22:02
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,423




post pon, 13 gru 2004 - 12:26
Post #1018

menada- zapytaj sie pediatry co z tym zrobic, bo z tego co slyszalam miod uczula icon_sad.gif moze dodawaj lepiej soku do mleka???
bardzo mi przykro- przygoda była nie weoła icon_cry.gif

--------------------
Asia Robert i Agnieszka


Delfinka
pon, 13 gru 2004 - 13:17
Menadus, moja kolezanka miala ta sama sytuacje. nie wiem jakie podajesz mleko, ona dawala nan i tez stwierdzila ze to bleee wiec zmienila na bebiko i synek jadl az sie patrzy. a slodzila ewentualnie glukoza. ja narazie nie mam problemow icon_wink.gif ale Aniska ma dzis 3 duze krosciska na brodzie i stawiam na ta kaszke malinowa icon_confused.gif. dobrze ze wczoraj jej nic innego z nowosci nie dawalam to przynajmniej wiem ze to to icon_rolleyes.gif mam nadzieje ze was to ominie.
No i moja dziewczyna nie bedzie jak malina icon_wink.gif icon_lol.gif
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post pon, 13 gru 2004 - 13:17
Post #1019

Menadus, moja kolezanka miala ta sama sytuacje. nie wiem jakie podajesz mleko, ona dawala nan i tez stwierdzila ze to bleee wiec zmienila na bebiko i synek jadl az sie patrzy. a slodzila ewentualnie glukoza. ja narazie nie mam problemow icon_wink.gif ale Aniska ma dzis 3 duze krosciska na brodzie i stawiam na ta kaszke malinowa icon_confused.gif. dobrze ze wczoraj jej nic innego z nowosci nie dawalam to przynajmniej wiem ze to to icon_rolleyes.gif mam nadzieje ze was to ominie.
No i moja dziewczyna nie bedzie jak malina icon_wink.gif icon_lol.gif

--------------------

krzemianka
pon, 13 gru 2004 - 14:16
Menada, straszne co przeżyłaś icon_sad.gif Biedny ten człowiek icon_sad.gif
Wydaje mi się, że słodzenie miodem to nie jest najlepszy pomysl, bo miod i uczula i zawiera toksyny, ktore mogą być szkodliwe dla takiego maluszka. Myślę, że lepiej dodać glukozy, jak pisala Delfinka. Miod jest dozwolony dla dzieci powyzej roku. Ja nie ryzykowalabym...

Delfinko, nie martw się - dzieciom alergia krostkami na brodzie sie nie ujawnia. To wina pewnie nadmiaru śliny. Wystarczy smarować kremem dla dzieci, powinno minąć. Krostki "alergiczne" wychodzą w innych miejscach, ale tym nie będę Cię zanudzać, bo to na szczęście Anisi nie dotyczy icon_smile.gif

A my dzis jedziemy (Hubcio i ja) do pani rehabilitantki zobaczyc, czy moje dziecie poczynilo jakies postepy dzieki cwiczeniom. Aż się boje, że nie będzie poprawy icon_confused.gif
krzemianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,029
Dołączył: sob, 17 lip 04 - 23:07
Nr użytkownika: 1,937




post pon, 13 gru 2004 - 14:16
Post #1020

Menada, straszne co przeżyłaś icon_sad.gif Biedny ten człowiek icon_sad.gif
Wydaje mi się, że słodzenie miodem to nie jest najlepszy pomysl, bo miod i uczula i zawiera toksyny, ktore mogą być szkodliwe dla takiego maluszka. Myślę, że lepiej dodać glukozy, jak pisala Delfinka. Miod jest dozwolony dla dzieci powyzej roku. Ja nie ryzykowalabym...

Delfinko, nie martw się - dzieciom alergia krostkami na brodzie sie nie ujawnia. To wina pewnie nadmiaru śliny. Wystarczy smarować kremem dla dzieci, powinno minąć. Krostki "alergiczne" wychodzą w innych miejscach, ale tym nie będę Cię zanudzać, bo to na szczęście Anisi nie dotyczy icon_smile.gif

A my dzis jedziemy (Hubcio i ja) do pani rehabilitantki zobaczyc, czy moje dziecie poczynilo jakies postepy dzieki cwiczeniom. Aż się boje, że nie będzie poprawy icon_confused.gif

--------------------
Każda synowa ma coś z teściowej.

https://wacusie.blox.pl/html
> Sierpień 2004 - zaczynamy drugą turę :)
Start new topic
Reply to this topic
52 Stron V  « poprzednia 49 50 51 52 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 25 wrz 2024 - 12:45
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama