Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
19 Stron V  « poprzednia 16 17 18 19 nastÄ™pna  

Czerwcówki 2002 w Nowym Roku 2005

> 
Iwa.mamaprzemka
czw, 27 sty 2005 - 10:19
Uf macie wymagania, gorąco mi i niewygodnie w tym kombinezonie, maseczce i rękawicach icon_confused.gif

Przemcio ma piękną, podręcznikowa ospe icon_biggrin.gif Na razie humor ma świetny , jest bez gorączki i cieszy się, ze teraz jest bierdoneczką icon_biggrin.gif Zbytnio go nie obsypało więc nie jest żle. Ominie go bal przebierańców w żłoblku icon_mad.gif

Kasiu bardzo mnie zaskoczył Twój post icon_eek.gif Może ciemna baba jestem ale nie zauważyłam niczego co mogło by cię aż tak źle nastawić do tego watku. NIgdzie nie uciekaj a jak coś cię drażni to najlepiej to wyjaśnić.

CYTAT(Monik)
W zwiÄ…zku z zachowaniem Mai na tych zajÄ™ciach stwierdziÅ‚am, że rzeczywiÅ›cie moje obawy sÄ… pewnie niesÅ‚uszne - Maja pójdzie do przedszkola! Jej potrzeba socjalizacji. Luna, bÄ™dziesz mnie mogÅ‚a kopnąćw w dupÄ™ na zlocie  :wink:  :D  :D  :D  


Monik dobrze, ze sama to napisałaś wink.gif
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post czw, 27 sty 2005 - 10:19
Post #341

Uf macie wymagania, gorąco mi i niewygodnie w tym kombinezonie, maseczce i rękawicach icon_confused.gif

Przemcio ma piękną, podręcznikowa ospe icon_biggrin.gif Na razie humor ma świetny , jest bez gorączki i cieszy się, ze teraz jest bierdoneczką icon_biggrin.gif Zbytnio go nie obsypało więc nie jest żle. Ominie go bal przebierańców w żłoblku icon_mad.gif

Kasiu bardzo mnie zaskoczył Twój post icon_eek.gif Może ciemna baba jestem ale nie zauważyłam niczego co mogło by cię aż tak źle nastawić do tego watku. NIgdzie nie uciekaj a jak coś cię drażni to najlepiej to wyjaśnić.

CYTAT(Monik)
W zwiÄ…zku z zachowaniem Mai na tych zajÄ™ciach stwierdziÅ‚am, że rzeczywiÅ›cie moje obawy sÄ… pewnie niesÅ‚uszne - Maja pójdzie do przedszkola! Jej potrzeba socjalizacji. Luna, bÄ™dziesz mnie mogÅ‚a kopnąćw w dupÄ™ na zlocie  :wink:  :D  :D  :D  


Monik dobrze, ze sama to napisałaś wink.gif

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
feroMonik
czw, 27 sty 2005 - 10:48
Wolałam sama niż byście miały się nade mną znęcać...
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post czw, 27 sty 2005 - 10:48
Post #342

Wolałam sama niż byście miały się nade mną znęcać...

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
Monika_P
czw, 27 sty 2005 - 10:51
Dobrze, że Przemek lekko znosi ospę - u nas była wysoka gorączka, a krostek mnóstwo i wszędzie. Długo nosiła strupy - ponad miesiąc. Po ospie bardzo obniża się odporność - ale pewnie już o tym wiesz - może to też zależy od organizmu, ale radzę dłużej pochuchać na niego. Ja trochę to zbagatelizowałam, wydawało mi się , że już po chorobie, zetknęła się z katarem i ciężko mi zachorowała - kiedyś, dawno, pisałam , może pamiętacie. Dlatego uczulam - lepiej przetrzymać dziecko dłużej w domu.

Cieszę się, że Maja dobrze czuła się na zajęciach - możesz powiedzieć tak mniej więcej jak ta nauka wygląda?
Monika_P


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 296
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 11:31
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 333




post czw, 27 sty 2005 - 10:51
Post #343

Dobrze, że Przemek lekko znosi ospę - u nas była wysoka gorączka, a krostek mnóstwo i wszędzie. Długo nosiła strupy - ponad miesiąc. Po ospie bardzo obniża się odporność - ale pewnie już o tym wiesz - może to też zależy od organizmu, ale radzę dłużej pochuchać na niego. Ja trochę to zbagatelizowałam, wydawało mi się , że już po chorobie, zetknęła się z katarem i ciężko mi zachorowała - kiedyś, dawno, pisałam , może pamiętacie. Dlatego uczulam - lepiej przetrzymać dziecko dłużej w domu.

Cieszę się, że Maja dobrze czuła się na zajęciach - możesz powiedzieć tak mniej więcej jak ta nauka wygląda?

--------------------
Monika mama Zosi (16.06.2002) i Bartusia (2.03.2007)
Monika_P
czw, 27 sty 2005 - 11:01
Aha jeszcze miałam napisać, że w Lublinie też jest niezła zima i mróz i nadal pada śnieg.
Monika_P


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 296
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 11:31
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 333




post czw, 27 sty 2005 - 11:01
Post #344

Aha jeszcze miałam napisać, że w Lublinie też jest niezła zima i mróz i nadal pada śnieg.

--------------------
Monika mama Zosi (16.06.2002) i Bartusia (2.03.2007)
Iwa.mamaprzemka
czw, 27 sty 2005 - 11:02
A mi lekarka powiedziała, ze po 9 dniach moze iść do złobka icon_eek.gif Muszę jeszcze popytać co z tą odpornością po ospie bo nie chciałabym ,że by choroby za chorobą. Monika przypomnij co Zosia złapała po tej ospie
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post czw, 27 sty 2005 - 11:02
Post #345

A mi lekarka powiedziała, ze po 9 dniach moze iść do złobka icon_eek.gif Muszę jeszcze popytać co z tą odpornością po ospie bo nie chciałabym ,że by choroby za chorobą. Monika przypomnij co Zosia złapała po tej ospie

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
feroMonik
czw, 27 sty 2005 - 11:02
Pewnie że mogę. Dobrze, że zapytałaś, bo nie chciałam was zanudzać icon_wink.gif a jestem tak samo podjarana, jak Maja icon_biggrin.gif

Każdy (dziecko i rodzic) siadają na swojej poduszce. Pani wchodzi, ma na ręku pacynkę. Zgaduje. Wszyscy "wsiadamy do samolotu" i lecimy do Anglii i od tej pory można mówić tylko po angielsku (rodzice też albo mają siedzieć cicho icon_biggrin.gif ). Pani przedstawia się wita i prosi każde dziecko po kolei o to samo. Potem wyjęła dwa obrazki: słoneczko uśmiechnięte i smutne i każdego pytała czy jest smutny czy wesoły. Potem była wspólna piosenka o częściach ciała z pokazywaniem. Potem było rozopznawanie zwierząt na obrazkach i nowe słowo: koń. Potem było wyklejanie konika włóczką (każdy dostał swój obrazek i klej). Potem było o kolorach: niebieskim. Pani turlała piłeczkę i każdy mówił, jakiego jest koloru. Potem wysypła piłeczki i dzieci miały zebrać i przynieść tylko niebieskie. Potem dzieci zamalowywały kartkę na kolor niebieski. Potem była piosenka o pociągu - w szeregu z przebieraniem. Potem były puzzle-pojazdy (z 3 elementów). Każdy dostał 1 obrazek i zgadywał, co ułożył. Potem każdy dostał chipsa i zjadał i mówił jak jest dobry (z głaskaniem się po brzuchu). Potem było pożegnanie i odlot do Polski. I to wszystko w 30 minut! Może nawet było coś jeszcze, ale nie pamiętam. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Aha, dzieci jest pięcioro.

Konik Mai wisi na wystawie - na tablicy w korytarzu icon_redface.gif
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post czw, 27 sty 2005 - 11:02
Post #346

Pewnie że mogę. Dobrze, że zapytałaś, bo nie chciałam was zanudzać icon_wink.gif a jestem tak samo podjarana, jak Maja icon_biggrin.gif

Każdy (dziecko i rodzic) siadają na swojej poduszce. Pani wchodzi, ma na ręku pacynkę. Zgaduje. Wszyscy "wsiadamy do samolotu" i lecimy do Anglii i od tej pory można mówić tylko po angielsku (rodzice też albo mają siedzieć cicho icon_biggrin.gif ). Pani przedstawia się wita i prosi każde dziecko po kolei o to samo. Potem wyjęła dwa obrazki: słoneczko uśmiechnięte i smutne i każdego pytała czy jest smutny czy wesoły. Potem była wspólna piosenka o częściach ciała z pokazywaniem. Potem było rozopznawanie zwierząt na obrazkach i nowe słowo: koń. Potem było wyklejanie konika włóczką (każdy dostał swój obrazek i klej). Potem było o kolorach: niebieskim. Pani turlała piłeczkę i każdy mówił, jakiego jest koloru. Potem wysypła piłeczki i dzieci miały zebrać i przynieść tylko niebieskie. Potem dzieci zamalowywały kartkę na kolor niebieski. Potem była piosenka o pociągu - w szeregu z przebieraniem. Potem były puzzle-pojazdy (z 3 elementów). Każdy dostał 1 obrazek i zgadywał, co ułożył. Potem każdy dostał chipsa i zjadał i mówił jak jest dobry (z głaskaniem się po brzuchu). Potem było pożegnanie i odlot do Polski. I to wszystko w 30 minut! Może nawet było coś jeszcze, ale nie pamiętam. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Aha, dzieci jest pięcioro.

Konik Mai wisi na wystawie - na tablicy w korytarzu icon_redface.gif

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
feroMonik
czw, 27 sty 2005 - 11:06
Iwa, po 9 dniach od czego??? Wiem, że zaraża się aż do wyschnięcia ostatniego pęcherzyka.
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post czw, 27 sty 2005 - 11:06
Post #347

Iwa, po 9 dniach od czego??? Wiem, że zaraża się aż do wyschnięcia ostatniego pęcherzyka.

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
nedka
czw, 27 sty 2005 - 11:07
Ojej Monik, zachęciłaś mnie do tej Helen Doron. Gdzie można isę dowiedzieć, gdzie te lekcje są w W-wie, kiedy się zaczynają itd?
Kurka, tylko trochÄ™ mi tej forsy szkoda. icon_confused.gif
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post czw, 27 sty 2005 - 11:07
Post #348

Ojej Monik, zachęciłaś mnie do tej Helen Doron. Gdzie można isę dowiedzieć, gdzie te lekcje są w W-wie, kiedy się zaczynają itd?
Kurka, tylko trochÄ™ mi tej forsy szkoda. icon_confused.gif

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
nedka
czw, 27 sty 2005 - 11:10
Eee, no super to wyglÄ…da!!!
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post czw, 27 sty 2005 - 11:10
Post #349

Eee, no super to wyglÄ…da!!!

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
Iwa.mamaprzemka
czw, 27 sty 2005 - 11:13
Monik dzieki .Wrteszcie ktoś konkretnie i dokładnie opisał te zajecia. Do tej pory tylko łyszałam , ze dzieci się bawią.
Wygląda to super, jestem zaskoczona że chce im się przygotowywac różne pomoce... Kurcze napaliłam się na te zajęcia , mam nadzieję ze wreszcie utworzy się u nas grupa. Monik czy wszystkie dzieci są w tym samym wieku?
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post czw, 27 sty 2005 - 11:13
Post #350

Monik dzieki .Wrteszcie ktoś konkretnie i dokładnie opisał te zajecia. Do tej pory tylko łyszałam , ze dzieci się bawią.
Wygląda to super, jestem zaskoczona że chce im się przygotowywac różne pomoce... Kurcze napaliłam się na te zajęcia , mam nadzieję ze wreszcie utworzy się u nas grupa. Monik czy wszystkie dzieci są w tym samym wieku?

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
Iwa.mamaprzemka
czw, 27 sty 2005 - 11:15
9 dni od wysypania. Potem podobno zostana tylko niegroźne strupki icon_confused.gif

kurcze musze to skonsultowac z "mojÄ… " lekarka
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post czw, 27 sty 2005 - 11:15
Post #351

9 dni od wysypania. Potem podobno zostana tylko niegroźne strupki icon_confused.gif

kurcze musze to skonsultowac z "mojÄ… " lekarka

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
feroMonik
czw, 27 sty 2005 - 11:17
U nas będą od 2,5 do 3,5 roku. I jeden 1,5 roczniak. No cóż, rodzice się uparli i muszą go gdzieś wsadzić - ale uważam, że to bez sensu, bo tylko rozwala zajęcia. Przecież to jest prawie niemowlak icon_wink.gif . I nie mówi icon_confused.gif

Ja też słyszałam, że "dzieci się bawią". Dlatego byłam tak mile zaskoczona icon_biggrin.gif

Zajrzyjcie tu: https://www.helendoron.com.pl/index0.html
Wszastko tam znajdziecie, także adresy i telefony. W Gliwicach jest szkoła icon_biggrin.gif
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post czw, 27 sty 2005 - 11:17
Post #352

U nas będą od 2,5 do 3,5 roku. I jeden 1,5 roczniak. No cóż, rodzice się uparli i muszą go gdzieś wsadzić - ale uważam, że to bez sensu, bo tylko rozwala zajęcia. Przecież to jest prawie niemowlak icon_wink.gif . I nie mówi icon_confused.gif

Ja też słyszałam, że "dzieci się bawią". Dlatego byłam tak mile zaskoczona icon_biggrin.gif

Zajrzyjcie tu: https://www.helendoron.com.pl/index0.html
Wszastko tam znajdziecie, także adresy i telefony. W Gliwicach jest szkoła icon_biggrin.gif

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
Monika_P
czw, 27 sty 2005 - 12:13
No to faktycznie super te lekcje. Zazdroszczę. Takie zajęcia Zosi by się przydały nawet i po polsku icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Iwa na pewno nie 9 dni - strupki przyschnięte nie są groźne może dla otoczenia, ale z tego co ja wiem, to dziecko trzeba chronić do czasu odpadnięcia strupków. A to w ciagu 9 dni jest raczej niemożliwe, no chyba, ze dziecko ma raptem 5 krostek na całym ciele to moze da radę w 9 dni. Poza tym ospa wysypuje co parę dni - więc parę krostek jest pęcherzykowatych, część zaschniętych , część odpadniętych. Nie mam zdjęcia zeskanowanego, ale pokazałabym Wam jak wyglądała Zosia, krostka przy krostce...
Moim zdaniem 3 tygodnie w domu, a potem przez jakiś czas radziłabym ochronę przed infekcjami - popytaj jeszcze lekarzy, bo może to zależy od ilości krostek, od kondycji dziecka, nie wiem, ale na pewno nie 9 dni. Nie chcę nikogo straszyć, ale lepiej dmuchać na zimne - jedno dziecko przejdzie ospe i szybko powraca, styka się z jakimiś chorobami i nic, drugie moze temu nie podołać.......ospa w znacznym stopniu obniża odporność jeszcze raz chcę to podkreślić.
A Zosia - trzy dni leżała w wysokiej gorączce, leciała przez ręce, na wpół przytomna, nie jadła, nie piła - nie miała siły ssać cycka nawet........ech okropne to było, a pogotowie nie chciało do nas przyjechać.
Monika_P


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 296
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 11:31
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 333




post czw, 27 sty 2005 - 12:13
Post #353

No to faktycznie super te lekcje. Zazdroszczę. Takie zajęcia Zosi by się przydały nawet i po polsku icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Iwa na pewno nie 9 dni - strupki przyschnięte nie są groźne może dla otoczenia, ale z tego co ja wiem, to dziecko trzeba chronić do czasu odpadnięcia strupków. A to w ciagu 9 dni jest raczej niemożliwe, no chyba, ze dziecko ma raptem 5 krostek na całym ciele to moze da radę w 9 dni. Poza tym ospa wysypuje co parę dni - więc parę krostek jest pęcherzykowatych, część zaschniętych , część odpadniętych. Nie mam zdjęcia zeskanowanego, ale pokazałabym Wam jak wyglądała Zosia, krostka przy krostce...
Moim zdaniem 3 tygodnie w domu, a potem przez jakiś czas radziłabym ochronę przed infekcjami - popytaj jeszcze lekarzy, bo może to zależy od ilości krostek, od kondycji dziecka, nie wiem, ale na pewno nie 9 dni. Nie chcę nikogo straszyć, ale lepiej dmuchać na zimne - jedno dziecko przejdzie ospe i szybko powraca, styka się z jakimiś chorobami i nic, drugie moze temu nie podołać.......ospa w znacznym stopniu obniża odporność jeszcze raz chcę to podkreślić.
A Zosia - trzy dni leżała w wysokiej gorączce, leciała przez ręce, na wpół przytomna, nie jadła, nie piła - nie miała siły ssać cycka nawet........ech okropne to było, a pogotowie nie chciało do nas przyjechać.

--------------------
Monika mama Zosi (16.06.2002) i Bartusia (2.03.2007)
feroMonik
czw, 27 sty 2005 - 13:25
O rany, ale horror. Ja się boję ospy jak ognia. Zaszczepię Majkę przed wakacjami - chociaż mówią różnie. O ile wcześniej nie złapie icon_confused.gif

Moniko, ja też bym chciała takie zajęcia po polsku icon_biggrin.gif Ale w mojej miescinie nie ma żadnych zajęc dla dzieci w takim wieku przedprzedszkolnym. Tylko te.
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post czw, 27 sty 2005 - 13:25
Post #354

O rany, ale horror. Ja się boję ospy jak ognia. Zaszczepię Majkę przed wakacjami - chociaż mówią różnie. O ile wcześniej nie złapie icon_confused.gif

Moniko, ja też bym chciała takie zajęcia po polsku icon_biggrin.gif Ale w mojej miescinie nie ma żadnych zajęc dla dzieci w takim wieku przedprzedszkolnym. Tylko te.

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
Iwa.mamaprzemka
czw, 27 sty 2005 - 13:38
To ja chyba jakas do tyłu jestem albo nieuświadomiona.
Jakoś ciesze się, ze będziemy mieli ospe za sobą i podobno jak wcześniej to łagodniej się przechodzi... Nie wiem ale to chyba typowa choroba wieku przedszkolnego i nie ma się czego bac. icon_rolleyes.gif
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post czw, 27 sty 2005 - 13:38
Post #355

To ja chyba jakas do tyłu jestem albo nieuświadomiona.
Jakoś ciesze się, ze będziemy mieli ospe za sobą i podobno jak wcześniej to łagodniej się przechodzi... Nie wiem ale to chyba typowa choroba wieku przedszkolnego i nie ma się czego bac. icon_rolleyes.gif

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
feroMonik
czw, 27 sty 2005 - 14:05
Nie zgodzę się z tobą - po pierwsze nie jest łagodna dla wszystkich, trwa za długo (miesiąc siedzenia w domu! - koszmar), zostawia brzydkie blizny (wiem, bo mam). Po szczepionce to nawet jak zachoruje (tfu,tfu...), to przynajmniej lżej przejdzie.
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post czw, 27 sty 2005 - 14:05
Post #356

Nie zgodzę się z tobą - po pierwsze nie jest łagodna dla wszystkich, trwa za długo (miesiąc siedzenia w domu! - koszmar), zostawia brzydkie blizny (wiem, bo mam). Po szczepionce to nawet jak zachoruje (tfu,tfu...), to przynajmniej lżej przejdzie.

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
Iwa.mamaprzemka
czw, 27 sty 2005 - 14:15
Przyjemna to ospa na pewno nie jest i ew. blizn też się boję. Ale ja ją traktuję jako coś co każdy musi przejśc i już .
Przyznam, ze nad szczepieniem przeciw ospie nie zdążyłam się zastanowić icon_biggrin.gif
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post czw, 27 sty 2005 - 14:15
Post #357

Przyjemna to ospa na pewno nie jest i ew. blizn też się boję. Ale ja ją traktuję jako coś co każdy musi przejśc i już .
Przyznam, ze nad szczepieniem przeciw ospie nie zdążyłam się zastanowić icon_biggrin.gif

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
Monika_P
czw, 27 sty 2005 - 14:57
No sama ospa to może nic takiego (oprócz tych rzeczy, o których mówi Monik), ale ja tylko chciałam powiedzieć, że nie powinno się jej lekceważyć i "wygrzać" dziecko trochę dłużej, bo o tym lekarka mi nie powiedziała, a potem kiwała głową - tak, tak to powikłania po ospie.
Monika_P


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 296
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 11:31
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 333




post czw, 27 sty 2005 - 14:57
Post #358

No sama ospa to może nic takiego (oprócz tych rzeczy, o których mówi Monik), ale ja tylko chciałam powiedzieć, że nie powinno się jej lekceważyć i "wygrzać" dziecko trochę dłużej, bo o tym lekarka mi nie powiedziała, a potem kiwała głową - tak, tak to powikłania po ospie.

--------------------
Monika mama Zosi (16.06.2002) i Bartusia (2.03.2007)
mamadwojki

Go??







post czw, 27 sty 2005 - 18:15
Post #359

Ania miala ospe jak miala 4 lata
trwala cale 6 dni od wysypania do przyschniecia strupkow
tzn po 6 dniach poszla juz do przedszkola

ja generalnie tez chcialam, zeby baska ja przeszla, nawet rok temu byla ospa u Basi w grupie, w zlobku, ale jak na zlosc wtedy nie zlapala. Mialabym juz z glowy cala rodzine. Nie boje sie ospy poki co

Ania chodzila na Helen Doron przez rok. Potem juz nie kontynuowalam. Ania generalnie dosc szybko lapala angielski, ale po pol godzinie juz sie nudzila (Ania byla w grupie 5-latkow i zajecia trwaly 45 minut). Wystarczy, ze ma w przedszkolu angielski 2x w tygodniu i bardzo duzo z tym lekcji sie uczy.
mamadwojki

Go??







post czw, 27 sty 2005 - 18:30
Post #360

no to kontynuuje, bo udalo mi sie dostac na poprzednia strone naszego watku (ciagle mi sie wiesza komp)

co do ospy, to koniecznie musza byc strupki i nie moze byc nowych wysypow krost. Wtedy juz nie zaraza. Ale faktycznie spada odpornosc. Ania miala ospe w polowie czerwca, dlatego tak szybko wrocila do przedszkola - lato i nie bylo juz chorob. Natomiast w sezonie zimowym odczekalabym na pewno kilka dni dluzej. Moze jakies witaminy na wzmocnienie czy cos w tym stylu.

Monik, moze te zajecia beda dla Majki troche takim przyzwyczajeniem do przedszkola, moze pod koniec roku np. zaczniesz zostawiac ja sama? Zeby sprobowac jak bedzie sobie dawala rade.
Uwierz, ze przedszkole to fantastyczna sprawa dla dziecka. No i najwazniejsze jest to, ze z przedszkola mozna w kazdej chwili wypisac, wiec jakby co, to zabierasz i koniec. A zapisac warto, do wrzesnia sie zastanowisz czy pojdzie, czy nie. Potem we wrzesniu mozesz nie posalc, zwolnisz miejsce i ktos z listy rezerwowej wskoczy na to miejsce.

Baska zrobila mi dzisiaj afere w zlobku jak ja odbieralam - nie chciala wyjsc. Ryczala, ze ona zostaje w zlobku.
> Czerwcówki 2002 w Nowym Roku 2005
Start new topic
Reply to this topic
19 Stron V  « poprzednia 16 17 18 19 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 03 cze 2024 - 23:15
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama