CYTAT(wiesia)
Poniżej kopia tego, co napisałam w "na każdy temat"
Koszty notarialne oraz podatki są zaależne od kwoty tranzakcji- przy zamianie bezgotówkowej płacisz tylko minimalną stawkę notarialną i to wsio.
wiesiu - otóż muszę się nie zgodzić. Wedle rozporządzenia o taksie notarialnej, podstawą naliczenia taksy przy umowie zamiany jest najwyższa wartość zamienianego przedmiotu umowy - chilli jak się zamienia mieszkanie warte 100.000 na mieszkanie warte 150.00, to taksa jest liczona od 150.000. Kwotą transakcji jest w tym przypadku bowiem wartość przedmiotów podlegających zamianie.
Oszczędność wynika z tego, że przy zamianie taksę płaci się tylko od bardziej wartościowego przedmiotu umowy, a przy dwóch odrębnych umowach sprzedaży - od obydwu wartości
CYTAT
Przy sprzedaży co prawda nie płacisz ani podatku ( jeśli w ciągu dwóch lat te pieniądze inwestujesz w mieszkanie) ani za notariusza ( choć często sprzedajacy dzieli się na pół z kupującym kosztami notariusza, a te zwykle wynosza około 2 % wartości tranzakcji.
nie płacisz podatku dochodowego, ale płacisz podatek od czynności cywilnoprawnych - 2% od ceny, zgodnie z prawem strony są solidarnie tym podatkiem obciążone, ale mogą się umówić, że tylko jedna z nich poniesie jego koszty
podatek ten jest również przy zamianie, z tym, że naliczany jest od różnicy wartości rynkowych zamienianych rzeczy i wynosi 1%
CYTAT
Za to przy zakupie nowego mieszkania będziesz musiała zapłacić podatek - jeśli mieszkanie spółdzielcze 2% wartości ,jeśli hipoteczne 5% (o ile czegoś nie namieszłam) i tym razem Ty poniesiesz koszty notarialne ( chyba, że podzielisz je na pół ze sprzedajacym). Nie mówiąc o podwójnym czasie potrzebnym do załatwienia formalności. Oby się nie ozakazło , że te koszty pochłoną wasze kwoty przeznaczone na remont. Pamiętaj też , ze remont to nie tylko dodatkowe pieniądze w gotówce, ale dotatkowy czas na kupowanie materiałów budowlanych i jeżdzenie za nimi ( koszty benzyny) , czas na doglądanie robotników, i to czas, który być może można przeznaczyć na zarobienie pieniązków.
Dlatego zanim podejmiesz decyzję o pakowaniu się w podwójną tranzakcję i większy remont dobrze się zastanów.
Być może coś z tymi procentami namieszałam ( sama kupowałam mieszkanie kilka lat temu i tyle pamiętam), jeśli tak proszę o sprostowanie.
ale konkluzja słuszna - zamiana w sumie tańsza (chociaż nie aż tak tania) i mniej skomplikowana