Hej po długiej przerwie.
Przede wszystkim to: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU 2008!!!
Strasznie dawno mnie nie było, ale zabiegana jestem baaardzo.
Co do cytowanej opowiastki krążącej dziwnym trafem na gg to... przecież Madzia1983 nam ją rozesłała
. Też dostałam
A teraz co u mnie... no cóż.... 5 kg do przodu
. Od piątku zaczęłam się odchudzać, jako że się normalnie załamałam
. Wyjaśnię dokładniej... te 5kg to trzeba liczyć od wagi jaką miałam po powrocie ze szpitala po porodzie
. Fajnie, co...?
Lilka dała dziadkom popalić w Sylwestra
. Była tak zaaferowana tym, że została z Dziadkami, że... bawiła się do 5 rano
. Tzn. dziadki ją kładli, ona przysypiała, budziła się za moment chętna do zabawy. I tak w kółko.