Cześć mamusie !!!
Właśnie wróciłam z działki , musiałam troszeczkę odpocząć
po przeżyciach z Agatki bioderkami i po tych paskudnych egzaminach
.
Malutka spałam calutkie dnie i teraz ciężko się jej przestawić na funkcjonowanie w bloku
, tutaj nie jest tak chłodno i cichutko
.
Arra ! świetny patent na tą huśtawkę , wszystko jest dobrze jeśli tylko pomaga maluszkowi i nam oczywiście .
Ava !! nic się nie martw napewno jakoś się ułoży
, Wikunia napewno ma kiepskie dni , może to ten upał
, ale masz rację najlepiej to sprawdzić u lekarza , a tak na marginesie to widzę , że każdy z nich jest okropą cho...... , każdy łasy na pieniądze
.
Nad znać koniecznie , jak wrócisz od lekarza.
Ja Agatkę zaczełam dopajać , cycusia ( sama sobie "ustawiła" ) ssie co 3 godzinki a w między czasie daję jej herbatki rumiankową i z kopru włoskiego .
Lekarza zawsze mówią , że na piersi dziecko nie musi być dopajane ale moja i tak wygląda " zdrowo " więc nie zaszkodzi jej jeśli będzie jadła co 3 godzinki i w między czasie piła. Najgorsze są dla niej te upałay ponieważ musi nosić calutki czas wkładkę , a ona nie przepuszcza powietrza
i ciągle ma zapocone pachwiny , całe szczęście , że jeszcze się jej nie odparzyło
. Ostatnio Piotrek powiedział, że nasza córeczka wygląda jak "Michellin "z wielkimi oczkami , ręce i nogi ma jak szynekcza , a na tyłeczku OGROMNY celullitis
, jest kochana .
8.08.2004 chcemy ochrzcić Agatkę , zaczeliśmy już załatwiać okropne formalności i w tedy wyszło szydło z worka , w 2003 i 2004 nie był u nas księdza po kolędzie
i w kościele bardzo się krzywili z tego tytułu.
A propos ubranka do chrztu , to oglądała bardzo fajne sukieneczki z sklepech ale cena była niemała około 130 zł i pojechałam na bazar Różyckiego ( za namową koleżanki ) i całe szczęście , że ona mnie tam "wyciągneła" tam te same sukienki kosztują 60 zł a wybór ogromny .
Strasznie się rozpisałam .
Buziaczki dla was i maluszków
Ania