Opcje

[tatus27]

Może nie zwróciłem uwagi, a może po prostu nie ma tutaj tematów towarzyskich. Większość tutejszych mam mówi o problemach, a gdzie chwila wytchnienia, zabawy, fantazji. Gorąco pozdrawiam

[SylwiaK]

Witaj! Coś jest w Twoim poście
Tylko, że dzieci dla mam są czymś, kimś więcej niż dla tatusiów... Czasami są chwilą wytchnienia, zabawą i fantazją... A poza tym tego typu tematy poruszane są na poszczególnych wątkach.
Widzisz, ja podpisuję przede wszystkim na "Marcowych maluchach". Zawiązały się między nami, marcowymi mamami, wirtualne przyjaźnie. I nie piszemy tylko o dzieciach i problemach z nimi. Piszemy również o naszych sukcesach, planach itd.
I właśnie forum i pisanie na nim są dla nas "chwilą wytchnienia".

Pozdrawiam TatÄ™ ze Szczytna

Mama ze Szczytna

[Paula.]

a babskie pogaduchy i cała podgrupa czas dla mamy, że nie wspomnę o grupie hobby czy kąciku coolturalnym

a i jeszcze na wesoło

A tak poza tym, a może przede wszystkim witamy nowego tatusia

[tatus27]

Mamo ze Szczytna (Sylwio K), nie zgadzam się z Tobą, "cyt.: że dzieci dla mam są czymś, kimś więcej niż dla tatusiów". Dla mnie są wszystkim i wszystko bym dla nich zrobił. Uwielbiam się z nimi bawić, opiekować, wykańczać na spacerach. Moim jedynym celem, zadaniem jest szczęście dzieciaków. A że tatusiom podobają się mamusie to już temat innego wątku . Gorąco pozdrawiam, Arek

[SylwiaK]

No tak. Ale wydaje mi się że kobietki bardziej żyją życiem dzieciaczków. Mój małż również uwielbia zabawiać je do rozpuku, ale zazwyczaj mamuśkom wypełniają one większość czasu. Oczywiście każda osoba może mieć ine spojrzenie na świat

[tatus27]

Na urlopie macierzyńskim możesz dzieciom poświęcić wiele czasu. Fakt, ja nie ugotuję dzieciom tak jak zrobi to mama, nie uczeszę jak mama to zrobi. Wy macie to w genach. A w dodatku ciągły brak pieniędzy zmusza to poświęcania coraz mniej czasu dzieciom. Wtedy tata spogląda za mamusią, niekoniecznie swoich dzieci, ..... pozdrawiam serdecznie

[SylwiaK]

Tzn, że Ty spoglądasz? Masz kryzys w małżeństwie? Żona Ciebie "odstawiła"? Widzisz, ja staram się pobyć z każdą moją istotką sam na sam każdego dnia. Z Kornelką, Julkiem i mężem. Może to jest rozwiązanie...

I czy dobrze zrozumiałam, że przez kasę Twoja żona mniej czasu poświęca Tobie, dzieciom?

[tatus27]

Sylwia, chyba tak to już jest teraz, że jeżeli się więcej czasu poświęce pracy dzieje się to kosztem rodziny. Chciałoby się dać z siebie jak najwięcej, ale się nie da. W końcu ma się już dość starania i łatwiej spoglądnąć w bok. Dzień za krótki, by móc pogodzić wszystkich sprawiedliwie.

[tatus27]

Widzisz Mamo ze Szczytna, jachciałbym poznać jakąś mamę ze Szczytna. Spotykać ją na placach zabaw dla dzieci, rozmawiać, smiać się. Nie chodzi tutaj o jakąś bardzo bliską znajomość, ale wiesz, jak się żyje w otoczeniu tylko rodzinnym, bez czasu na znajomych, pragnienie poznania kogoś nowego jest większe. Chciałbym znać te wszystkie mamy, które wielokrotnie widuję na szczycińskich placach zabaw, rozmawiać z nimi, by dzieci wspólnie sie też bawiły. Dlaczego tak nie mogłoby być. Jeżeli spacerujesz po Szczytnie ze swoimi pociechami na pewno mnie widujesz. Chcę poznawać ludzi, ich problemy, radości i smutki, wspólnie sie bawić , ... narazie pozdrawiam Mamy ze Szczytna

[myszka]

No ja nie ze Szczytna, więc odpadam w przedbiegach. Ale tak mnie zastanawia, czemu można śmiać się z obcymi mamami, iść z nimi na plac zabaw, rozmawiać z nimi, etc. - a brak jest czasu na to dla matki własnych dzieci. Tzn. nic złego nie widzę w samym śmianiu się z obcą mamą, tylko tak mnie zastanawia ten brak możliwości ze względu na zapracowanie i jednocześnie wielkie pragnienie poznania kogoś nowego.
Czy aby dzień nie będzie Ci za krótki na to poznawanie cudzych radości i smutków?

[OLKA_38]

Witam mamusie i tatusiów z warminsko-mazurskiego.Ja jestem z Działdowa i mam dwie córeczki jedna Oliwie 15 lat i Zuzie 4 miesiace.Pozdrawiam

[SylwiaK]

Witaj Olu!!!!!!!!!
Tato - zazwyczaj spaceruję z mężem i dziećmi bo samej trudno mi z dwujeczką dzidzioli. Poza tym robiłam ostatnio kurs na prawko i to zazwyczaj mój mąż był z dzieciuchami na placu. Zazwyczaj chodzimy na plac przy kościele Baptystów. A Ty gdzie bywasz i jak duże masz dzieciaczki?

[tatus27]

Witaj Sylwia K, moje brzedące są dokładnie o 4 latka starsze od twoich, dają sporo radości i potrafią się wykłucać o swoje .
Uwielbiają chodzić na plac zabaw przy Placu Juranda i na plac zabaw "swojego" przeczkola, obok Liedla. Poza tym, w związku z tymi upałami więcej czasu spędzają nad jeziorkami niż naa placach zabaw w mieście. Pozdrawiam, Tata Arek

[tatus27]

Witaj mamo Lulka i Kornelki, czy nie ma na tom forum więcej osób ze Szczytna? Gdzie nie zajrzę to widzę Sylwię K. To miło, ale ja chcę więcej i więcej. A z innej beczki, nie wiesz czy ktoś tutaj nie sprzedaje rowerka dla 6 letniego dzieciaczka, używanego, stan nieważny, byle tanio. Pozdrawiam... Tata

[OLKA_38]

Tatus 27 poszukaj w dziale ''sprzedam/oddam ''moze tam ktos ma rowerek na zbyciu Pozdrawiam

[mamuśka.chłidz...]

OLKA_38 panny twoje śliczne, co do jednej. Mam jednak prośbe: zmniejsz zdjęcia w podpisie, bo strasznie rozciągają strone i są nieregulaminowe( za duże).

pozdrawiam drugi koniec Polski.

[OLKA_38]

Mamuśka.chłidzw ja je kochana zmiejsze wiem ze sa za duze ale tylko tak mi sie je udało wkleic tu .Znaczy sie chciałam powiedziec ze córcia je zmiejszy bo ja nie umiem hahhaha .Pozdrawiam serdecznie

postaram sie to zrobic jak najszybciej:

[tatus27]

ROWERKÓW nigdzie nie mogę trafić używanych i tak do 100zł. Pozdro
Mamy.

[tatus27]

OLKA_38 - lepiej takich ładnych dziewczyn zdjęć nie umieszczać na forum, lepsze są miniaturki, przynajmniej zgodne z regulaminem. Kuszący widok, pewnie podobna do Mamusi. Pozdr.

[burek]

Olka. podejrzewam, ze to teraz już są miniaturki? Nadal za duzy jest cały Twój podpis. Miniaturki ok, ale jeszcze mniejsze (poczytaj regulamin- tam jest dokładnie określona maksymalna wielkośc grafiki w podpisie) i nie jedna pod drugą i przetykane paseczkami. Miej litość dla modemowców. To się ładuje godzinami.
A poza tym proszę wrócić do tematu.