Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
107 Stron V  « poprzednia 104 105 106 107 nastÄ™pna  

Sierpniaki - dzielne przedszkolaki

> 
Delfinka
wto, 15 mar 2011 - 20:16
Cosik znalazłam że jeśli idzie jako 7 latek to nie jest obowiązkowe. No to by się zgadzało w końcu musiałam podpisywać zgodę.
No chyba, no mam nadziejÄ™ ...
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post wto, 15 mar 2011 - 20:16
Post #2101

Cosik znalazłam że jeśli idzie jako 7 latek to nie jest obowiązkowe. No to by się zgadzało w końcu musiałam podpisywać zgodę.
No chyba, no mam nadziejÄ™ ...

--------------------

Tusiol
wto, 15 mar 2011 - 22:03
Paula bardzo siÄ™ cieszÄ™. Bardzo.

Magdula a co to była za infekcja??? Bo wiesz....te wspólne balony 43.gif .
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post wto, 15 mar 2011 - 22:03
Post #2102

Paula bardzo siÄ™ cieszÄ™. Bardzo.

Magdula a co to była za infekcja??? Bo wiesz....te wspólne balony 43.gif .

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Magdula
wto, 15 mar 2011 - 23:11
Tusiol pól szkoły chorowało. Zaczynało się od wymiotów , potem temperatura (ale niezbyt wysoka). Potem bywało różnie. Część dzisciaków miala wysypki (takie jak przy uczuleniu), inne katar, kaszel. Ewka miała wysypkę i straszny ślinotok, no i jakby zapalenie jamy ustnej. Miała spuchnięte policzki i wargi, a przez tą ślinę to nie mogła aż mówić. Wszystkie objawy były krótkotrwałe, jak chciałam lekarzowi pokazać wysypkę to znikła w przeciągu 12 godzin od pojawienia się, opuchlizna też tyle trwała. Tylko węzły ma wciąż powiększone i na początku mówiła, że ma ściśnięte gardło. No i znacznie powiększyly się migdałki. Lekarze w gardle nic nie widzieli. Marynia zaliczyła tylko zestaw objawów podstawowych: wymioty, temperatura i mega ślinotok. Właściwie to nie pomyślałam o balonach... hmmm. To mówisz że ile to może potrwać? icon_rolleyes.gif

Magdula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,576
Dołączył: pią, 06 sie 04 - 21:31
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,995

GG:


post wto, 15 mar 2011 - 23:11
Post #2103

Tusiol pól szkoły chorowało. Zaczynało się od wymiotów , potem temperatura (ale niezbyt wysoka). Potem bywało różnie. Część dzisciaków miala wysypki (takie jak przy uczuleniu), inne katar, kaszel. Ewka miała wysypkę i straszny ślinotok, no i jakby zapalenie jamy ustnej. Miała spuchnięte policzki i wargi, a przez tą ślinę to nie mogła aż mówić. Wszystkie objawy były krótkotrwałe, jak chciałam lekarzowi pokazać wysypkę to znikła w przeciągu 12 godzin od pojawienia się, opuchlizna też tyle trwała. Tylko węzły ma wciąż powiększone i na początku mówiła, że ma ściśnięte gardło. No i znacznie powiększyly się migdałki. Lekarze w gardle nic nie widzieli. Marynia zaliczyła tylko zestaw objawów podstawowych: wymioty, temperatura i mega ślinotok. Właściwie to nie pomyślałam o balonach... hmmm. To mówisz że ile to może potrwać? icon_rolleyes.gif



--------------------
Ewa (2004) i Marysia (2008) lubię paseczki, ale nie chce mi się ich robić

Mój dom :) bardzo nie aktualny link
Zuzia
wto, 15 mar 2011 - 23:37
Dziś na szybko, jak próżna matka chwalę się dzieckiem, tzn. osiągnięciami dziecka. Jutro zawitam na dłużej, by popisać.

Oto wrześniowe dzieło Ali, rysunek na konkurs "W świecie muzyki Fryderyka Chopina":

[IMG=https://img850.imageshack.us/img850/1025/p9210118.th.jpg][/IMG]

Uploaded with ImageShack.us


I dzisiejszy, ilustracja do wiersza Czechowicza "Gołąbki". Ali rysunek to ten nad jej głową 06.gif




Uploaded with ImageShack.us

Ten post edytował Zuzia wto, 15 mar 2011 - 23:44
Zuzia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 832
Dołączył: czw, 04 mar 04 - 20:12
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 1,521




post wto, 15 mar 2011 - 23:37
Post #2104

Dziś na szybko, jak próżna matka chwalę się dzieckiem, tzn. osiągnięciami dziecka. Jutro zawitam na dłużej, by popisać.

Oto wrześniowe dzieło Ali, rysunek na konkurs "W świecie muzyki Fryderyka Chopina":

[IMG=https://img850.imageshack.us/img850/1025/p9210118.th.jpg][/IMG]

Uploaded with ImageShack.us


I dzisiejszy, ilustracja do wiersza Czechowicza "Gołąbki". Ali rysunek to ten nad jej głową 06.gif




Uploaded with ImageShack.us

--------------------
Zuzia
wto, 15 mar 2011 - 23:40
Zamiast wyedytować post, to go zacytowałam i zrobił się dubel, który usunęłam... wykasowując wszystko, ale jak usunąć własny post, to już nie wiem.
Chyba jestem zbyt zmęczona.

Ten post edytował Zuzia wto, 15 mar 2011 - 23:43
Zuzia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 832
Dołączył: czw, 04 mar 04 - 20:12
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 1,521




post wto, 15 mar 2011 - 23:40
Post #2105

Zamiast wyedytować post, to go zacytowałam i zrobił się dubel, który usunęłam... wykasowując wszystko, ale jak usunąć własny post, to już nie wiem.
Chyba jestem zbyt zmęczona.

--------------------
Magdula
śro, 16 mar 2011 - 00:25
Obie prace fantastyczne! Piękne kolory i jaka fantazja! Powstają na jakichś zajęciach czy w domu?
Magdula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,576
Dołączył: pią, 06 sie 04 - 21:31
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,995

GG:


post śro, 16 mar 2011 - 00:25
Post #2106

Obie prace fantastyczne! Piękne kolory i jaka fantazja! Powstają na jakichś zajęciach czy w domu?


--------------------
Ewa (2004) i Marysia (2008) lubię paseczki, ale nie chce mi się ich robić

Mój dom :) bardzo nie aktualny link
Jalla
śro, 16 mar 2011 - 09:58
Zuzia, szczęka mi opadła. Piękne prace! Gratuluję zdolnej córy! Coś mi się wydaje, że Was to czeka w przyszłości szkoła plastyczna.

Dzisiaj jestem w domu. Wzięłam urlop, bo Tymcio chory.
Jalla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,954
Dołączył: sob, 15 lis 03 - 22:14
Nr użytkownika: 1,189




post śro, 16 mar 2011 - 09:58
Post #2107

Zuzia, szczęka mi opadła. Piękne prace! Gratuluję zdolnej córy! Coś mi się wydaje, że Was to czeka w przyszłości szkoła plastyczna.

Dzisiaj jestem w domu. Wzięłam urlop, bo Tymcio chory.

--------------------
menada
śro, 16 mar 2011 - 20:14
Alcia prześliczna, a praca rewelacyjna !!!!

Honia dziś recytowała wierszyk o Wrocławiu na występach w innym przedszkolu, a jutro ma występ przed własną przedszkolną publicznością icon_smile.gif Rodzicom ani dziadkom recytować nie chce 32.gif
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post śro, 16 mar 2011 - 20:14
Post #2108

Alcia prześliczna, a praca rewelacyjna !!!!

Honia dziś recytowała wierszyk o Wrocławiu na występach w innym przedszkolu, a jutro ma występ przed własną przedszkolną publicznością icon_smile.gif Rodzicom ani dziadkom recytować nie chce 32.gif

--------------------




Zuzia
śro, 16 mar 2011 - 23:37
Dziękuję w imieniu Ali i swoim.

Magdula, te prace powstają w domu kultury, do którego Ala chodzi. W domu rysuje, ale na okrągło mnie ubraną w sukienki i z pomalowanymi paznokciami... i dodaje, że ma nadzieję, że pomaluję kiedyś paznokcie na żółto 04.gif
Dobrze, że Ewcia zdrowieje. Zdrówka też Marysi.
Na zajady u nas spradziła się maść: LIPS - maść na zajady i problemy skóry ust. Firma: Pharmacy.

Co do szkoły plastycznej, faktycznie Jalla myślę o tym, w Lublinie edukację w plastyku można zacząć od gimnazjum. Do tego czasu Ala może przestać chcieć być projektantką mody icon_wink.gif i weterynarzem. Teraz "projektuje" lalkom stroje, a ja muszę je szyć...

Z racji tego, że ja już stara jestem to może nie doczytałam, albo co. Menada, jak Honi poszedł ten "teścik"?

Sq8, a ile Kacperek "laczy" swoje seplenienie. Ja mam wrażenie, że do końca moich dni nie wyjdę od logopedy z Alą... Zaczęłam nawet mysleć o podyplomowych studiach z logopedii, bo może ja popełniam gdzieś błąd ćwicząc z nią.

Paula, nie martwiłabym się "dzikością wrodzoną" Kingi, myślę, że zawsze znajdzie się jakaś bratnia dusza, równie dzika, ale szukająca też bratniej duszy.

Delfinko, Anisia zdrowa?

A Tymkowi co jest?

Jutro mamy w szkole Ali drzwi otwarte... mam nadzieję, że po zobaczeniu szkoły i "oświeceniu" dzieci Ala nadal będzie chciała się tam uczyć.

Wracam do ogarniania naszego lokum... do Ali w piątek przychodzą dwie koleżanki... bo na wieść, że jedna idzie druga zaczęła płakać, że też chce do Ali... Miałam je podzielić na dwie tury, a tak pewnie zwariuję w piątek z trzema lalkami:szczerbaty usmiech .

A na koniec zapytam, co teraz u Waszych córek jest na topie w zabawie?

Zdrówka życzę Chorowitkom i pozdrawiam.

Zuzia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 832
Dołączył: czw, 04 mar 04 - 20:12
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 1,521




post śro, 16 mar 2011 - 23:37
Post #2109

Dziękuję w imieniu Ali i swoim.

Magdula, te prace powstają w domu kultury, do którego Ala chodzi. W domu rysuje, ale na okrągło mnie ubraną w sukienki i z pomalowanymi paznokciami... i dodaje, że ma nadzieję, że pomaluję kiedyś paznokcie na żółto 04.gif
Dobrze, że Ewcia zdrowieje. Zdrówka też Marysi.
Na zajady u nas spradziła się maść: LIPS - maść na zajady i problemy skóry ust. Firma: Pharmacy.

Co do szkoły plastycznej, faktycznie Jalla myślę o tym, w Lublinie edukację w plastyku można zacząć od gimnazjum. Do tego czasu Ala może przestać chcieć być projektantką mody icon_wink.gif i weterynarzem. Teraz "projektuje" lalkom stroje, a ja muszę je szyć...

Z racji tego, że ja już stara jestem to może nie doczytałam, albo co. Menada, jak Honi poszedł ten "teścik"?

Sq8, a ile Kacperek "laczy" swoje seplenienie. Ja mam wrażenie, że do końca moich dni nie wyjdę od logopedy z Alą... Zaczęłam nawet mysleć o podyplomowych studiach z logopedii, bo może ja popełniam gdzieś błąd ćwicząc z nią.

Paula, nie martwiłabym się "dzikością wrodzoną" Kingi, myślę, że zawsze znajdzie się jakaś bratnia dusza, równie dzika, ale szukająca też bratniej duszy.

Delfinko, Anisia zdrowa?

A Tymkowi co jest?

Jutro mamy w szkole Ali drzwi otwarte... mam nadzieję, że po zobaczeniu szkoły i "oświeceniu" dzieci Ala nadal będzie chciała się tam uczyć.

Wracam do ogarniania naszego lokum... do Ali w piątek przychodzą dwie koleżanki... bo na wieść, że jedna idzie druga zaczęła płakać, że też chce do Ali... Miałam je podzielić na dwie tury, a tak pewnie zwariuję w piątek z trzema lalkami:szczerbaty usmiech .

A na koniec zapytam, co teraz u Waszych córek jest na topie w zabawie?

Zdrówka życzę Chorowitkom i pozdrawiam.



--------------------
sq8jlx
czw, 17 mar 2011 - 11:49
Zuzia piękne prace małej, zdolna dziewczynka. Jak możesz to powtórz pytania bo je nie zrozumiałam.

Menada nie występuje przed Wami bo ona już poważna artystka, a tak swoją drogą to super.

Jalla zdrówko dla małego.

Magdula jak tam Ewka?

Delfinka u nas nic mi nie wiadomo o tego typu badaniach? A mała jak dzisiaj?

Wczoraj Kacper został zapisany do szkoły, 29 ogłoszenie listy dzieci przyjętych. Ale u nas sytuacja ze szkołą taka jak u Pauli także z przyjęciem nie powinno być problemu. Paula pocieszyłaś mnie bo już myślałam że ja jestem tylko taka że nikogo nie znam i nie wiem też z kim Kacper będzie chodził do szkoły.

wczoraj byliśmy u logopedy, podobno są małe postępy ale nie będzie jeszcze można tego zauważyć w mowie potocznej. Mamy następne ćwiczenia i wizytę końcem kwietnia.

A napiszcie mi proszę co Wasze dzieci potrafią jeśli chodzi o poznawanie literek, cyferek itp.

sq8jlx


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 425
Dołączył: wto, 17 sty 06 - 16:39
Nr użytkownika: 4,616




post czw, 17 mar 2011 - 11:49
Post #2110

Zuzia piękne prace małej, zdolna dziewczynka. Jak możesz to powtórz pytania bo je nie zrozumiałam.

Menada nie występuje przed Wami bo ona już poważna artystka, a tak swoją drogą to super.

Jalla zdrówko dla małego.

Magdula jak tam Ewka?

Delfinka u nas nic mi nie wiadomo o tego typu badaniach? A mała jak dzisiaj?

Wczoraj Kacper został zapisany do szkoły, 29 ogłoszenie listy dzieci przyjętych. Ale u nas sytuacja ze szkołą taka jak u Pauli także z przyjęciem nie powinno być problemu. Paula pocieszyłaś mnie bo już myślałam że ja jestem tylko taka że nikogo nie znam i nie wiem też z kim Kacper będzie chodził do szkoły.

wczoraj byliśmy u logopedy, podobno są małe postępy ale nie będzie jeszcze można tego zauważyć w mowie potocznej. Mamy następne ćwiczenia i wizytę końcem kwietnia.

A napiszcie mi proszę co Wasze dzieci potrafią jeśli chodzi o poznawanie literek, cyferek itp.

sq8jlx
czw, 17 mar 2011 - 11:52
Przepraszam za błędy ale piszę z pracy i tak na szybko i teraz dopiero zobaczyłam
sq8jlx


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 425
Dołączył: wto, 17 sty 06 - 16:39
Nr użytkownika: 4,616




post czw, 17 mar 2011 - 11:52
Post #2111

Przepraszam za błędy ale piszę z pracy i tak na szybko i teraz dopiero zobaczyłam
Delfinka
czw, 17 mar 2011 - 11:55
Anita dalej nie jest sobą nie mam zielonego pojęcia co jej jest. Objawów wszelakich nawet malusieńkich brak. Jedyne co to ta temperatura w kratkę. Jeden dzien 38 z hakiem, na drugie leeedwo 35, na kolejny 38 dziś znów 35,9 Nic ją nie boli jak ma wyższą to wiadomo betka albo spi.
Anita jest na etapie sklepu ciagle by tylko coś sprzedawała, albo robi konkursy - największa frajdę ma już przy rozdawaniu nagród i z napięciem wyczytuje kto które miejsce zajmuje ( mamsiua żeby nie wiem jak się podkąłdała zawsze ma pierwsze a Damian zawsze ostatnie i standarowo nie chce nagrody odebrać icon_wink.gif ) Do tego wszelkiego rodzaju gry planszowe, gry gry gry no chyba że ciepło na dworze to godziny mogłaby spędzać na huśtawce. Oczywiście komputer przyjaciel nieodzowny no ale minutnik nastawiam bo zwalić potem ją ze stanowiska graniczyło z cudem.

Co do odwiedzin koleżanek to ja na wiecej niż jedną się nie zgadzam. Już to przerabiałam, efekt końcowy jest taki że zawsze z 3 jedna zostaje po jakimś czasie odrzucona. ZAWSZE! Wiec jedna klezanka i jest git. Kiedyś wpadł też kolega to młoda po 2h lezała i ryczała bo kolega miał świetną zabawę z Damianem i jego autami. Oczywiscie brat był z tydzień na czarnej liscie icon_wink.gif Wiec jak koledzy wpadają to robimy tak by to był ich czas a Damian ma inne zajecia poza domem icon_wink.gif
Zuzia trzymaj sie z tymi 3 lalami icon_smile.gif
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post czw, 17 mar 2011 - 11:55
Post #2112

Anita dalej nie jest sobą nie mam zielonego pojęcia co jej jest. Objawów wszelakich nawet malusieńkich brak. Jedyne co to ta temperatura w kratkę. Jeden dzien 38 z hakiem, na drugie leeedwo 35, na kolejny 38 dziś znów 35,9 Nic ją nie boli jak ma wyższą to wiadomo betka albo spi.
Anita jest na etapie sklepu ciagle by tylko coś sprzedawała, albo robi konkursy - największa frajdę ma już przy rozdawaniu nagród i z napięciem wyczytuje kto które miejsce zajmuje ( mamsiua żeby nie wiem jak się podkąłdała zawsze ma pierwsze a Damian zawsze ostatnie i standarowo nie chce nagrody odebrać icon_wink.gif ) Do tego wszelkiego rodzaju gry planszowe, gry gry gry no chyba że ciepło na dworze to godziny mogłaby spędzać na huśtawce. Oczywiście komputer przyjaciel nieodzowny no ale minutnik nastawiam bo zwalić potem ją ze stanowiska graniczyło z cudem.

Co do odwiedzin koleżanek to ja na wiecej niż jedną się nie zgadzam. Już to przerabiałam, efekt końcowy jest taki że zawsze z 3 jedna zostaje po jakimś czasie odrzucona. ZAWSZE! Wiec jedna klezanka i jest git. Kiedyś wpadł też kolega to młoda po 2h lezała i ryczała bo kolega miał świetną zabawę z Damianem i jego autami. Oczywiscie brat był z tydzień na czarnej liscie icon_wink.gif Wiec jak koledzy wpadają to robimy tak by to był ich czas a Damian ma inne zajecia poza domem icon_wink.gif
Zuzia trzymaj sie z tymi 3 lalami icon_smile.gif

--------------------

Delfinka
czw, 17 mar 2011 - 12:20
Anita wszystkie cyfry zna i potrafi napisaći litery drukowane ma już bardzo dawno opanowane. Pisane prawie wszystkie jeszcze niektóre jej się mylą. Potrafi pisać wyracy 3 literowe i wsio co akurat jest w obiegu i u niej na topie. Odczyta też max 2 sylabowe wyrazy. Znaki ><= opanowane i potrafi zastosować. Średnio wycina, nie cierpi tego, nienawidzi kolorować, ale ręka opanowana i już jej tak nie mdleje. W końcu przeforsowałam kolorowanie w jedną stronę a nie byle miejsca białego nie było icon_wink.gif Szlaczki wg mnie w porządku ale od pani zawsze dostaje "wspaniale". Wsydzi się bardzo przezywa ale w efekcie bierze udział w konkursach i zadaniach gdzie trzeba wyjśc przed publike na środek i "się odezwać" Baaardzo przezywa ale jak juz zacznie to nie ma bata na środek wychodzi.
Ostatnio nawet miała na Dzin babci i dziadka mowić wierszyk z podziałem na rolę. W efekcie dziaciaki tak się posypały że wyszło że ma sama mówić cały długaśny. Martwiął się że nie zna tych ludzi że zapomni i to i tamto. I z tego przejęcia w dniu recytowania rano dostała podwyzszonej temperatury. Ja się miotałam, idzie nie idzie bla bla Byłysmy juz w windzie, nie bez sensu jak popatrzyłam na nią to ewidentnie chore dziecko! Dobra wracamy, nie idziesz! Co???? płacz w windzie, zaparał sie jak oslica że nie po to się tyle uczyła. Poszła, a mnie sumienie zżerało. W rezultacie wróciła z Dziadkami po przedsztawieniu do domu, roześmiana, sczesliwa i pełna emocji, no ale to jak wyglądała, na zdjeciach najbardziej to widać. Wiec coś ruszyło z jej nieśmiałoscią do przodu, a stres tego się chyba nie da ominąć.
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post czw, 17 mar 2011 - 12:20
Post #2113

Anita wszystkie cyfry zna i potrafi napisaći litery drukowane ma już bardzo dawno opanowane. Pisane prawie wszystkie jeszcze niektóre jej się mylą. Potrafi pisać wyracy 3 literowe i wsio co akurat jest w obiegu i u niej na topie. Odczyta też max 2 sylabowe wyrazy. Znaki ><= opanowane i potrafi zastosować. Średnio wycina, nie cierpi tego, nienawidzi kolorować, ale ręka opanowana i już jej tak nie mdleje. W końcu przeforsowałam kolorowanie w jedną stronę a nie byle miejsca białego nie było icon_wink.gif Szlaczki wg mnie w porządku ale od pani zawsze dostaje "wspaniale". Wsydzi się bardzo przezywa ale w efekcie bierze udział w konkursach i zadaniach gdzie trzeba wyjśc przed publike na środek i "się odezwać" Baaardzo przezywa ale jak juz zacznie to nie ma bata na środek wychodzi.
Ostatnio nawet miała na Dzin babci i dziadka mowić wierszyk z podziałem na rolę. W efekcie dziaciaki tak się posypały że wyszło że ma sama mówić cały długaśny. Martwiął się że nie zna tych ludzi że zapomni i to i tamto. I z tego przejęcia w dniu recytowania rano dostała podwyzszonej temperatury. Ja się miotałam, idzie nie idzie bla bla Byłysmy juz w windzie, nie bez sensu jak popatrzyłam na nią to ewidentnie chore dziecko! Dobra wracamy, nie idziesz! Co???? płacz w windzie, zaparał sie jak oslica że nie po to się tyle uczyła. Poszła, a mnie sumienie zżerało. W rezultacie wróciła z Dziadkami po przedsztawieniu do domu, roześmiana, sczesliwa i pełna emocji, no ale to jak wyglądała, na zdjeciach najbardziej to widać. Wiec coś ruszyło z jej nieśmiałoscią do przodu, a stres tego się chyba nie da ominąć.


--------------------

Delfinka
czw, 17 mar 2011 - 12:22
dodam tylko że faktycznie była już chora i przez wekend leczyliśmy gardzioło icon_smile.gif
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post czw, 17 mar 2011 - 12:22
Post #2114

dodam tylko że faktycznie była już chora i przez wekend leczyliśmy gardzioło icon_smile.gif

--------------------

Tusiol
czw, 17 mar 2011 - 19:48
Magdula to może to rzeczywiście jakaś przedszkolna infekcja. Tak się zapytałam bo wiesz... Ale nawet jeżeli to macie za sobą. A patrząc na to, że 95% społeczeństwa kiedykolwiek przechorowała EBV to wiesz teraz juz bez znaczenia.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post czw, 17 mar 2011 - 19:48
Post #2115

Magdula to może to rzeczywiście jakaś przedszkolna infekcja. Tak się zapytałam bo wiesz... Ale nawet jeżeli to macie za sobą. A patrząc na to, że 95% społeczeństwa kiedykolwiek przechorowała EBV to wiesz teraz juz bez znaczenia.

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
menada
piÄ…, 18 mar 2011 - 20:21
Zuziu, Honia przeszła test śpiewająco icon_smile.gif Ona liczy, rachuje, czyta, pisze. Czasem duszę się ze śmiechu, bo pisze tak jak słyszy, np "pszyjć" (przyjdź) - wtedy pokazujemy jej jak napisać to słowo poprawnie. Napisała już nawet książeczkę i sama ją zilustrowała icon_smile.gif

Co do zabaw, to głównie gry: planszówki + szachy z tatą, pisanie, rysowanie. Lalkami tez się czasem bawi, chyba w przedszkole (zamyka się i nie pozwala wtedy wchodzić do pokoju icon_wink.gif. Czasem zaprasza mnie na zakupy do sklepiku, albo na przedstawienie (widzę, że tu dogadałaby się z Anitką icon_smile.gif)

Dziś jestem padnięta, bo w nocy Honia dostała gorączki, doszedł lekki kaszel i spędziłam cały dzień z dwójką jęczących pociech (Mel jęczy dla sztuki icon_wink.gif ). Właśnie oboje poszli spać i mam chwilę aby coś skrobnąć.
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post piÄ…, 18 mar 2011 - 20:21
Post #2116

Zuziu, Honia przeszła test śpiewająco icon_smile.gif Ona liczy, rachuje, czyta, pisze. Czasem duszę się ze śmiechu, bo pisze tak jak słyszy, np "pszyjć" (przyjdź) - wtedy pokazujemy jej jak napisać to słowo poprawnie. Napisała już nawet książeczkę i sama ją zilustrowała icon_smile.gif

Co do zabaw, to głównie gry: planszówki + szachy z tatą, pisanie, rysowanie. Lalkami tez się czasem bawi, chyba w przedszkole (zamyka się i nie pozwala wtedy wchodzić do pokoju icon_wink.gif. Czasem zaprasza mnie na zakupy do sklepiku, albo na przedstawienie (widzę, że tu dogadałaby się z Anitką icon_smile.gif)

Dziś jestem padnięta, bo w nocy Honia dostała gorączki, doszedł lekki kaszel i spędziłam cały dzień z dwójką jęczących pociech (Mel jęczy dla sztuki icon_wink.gif ). Właśnie oboje poszli spać i mam chwilę aby coś skrobnąć.

--------------------




Magdula
pon, 21 mar 2011 - 14:48
Ewa zna cyfry, choc wciz myli 4 z 5 i 6 z 9. Co do liter to jest coraz lepiej ale do pisania czegoś poza mama , ewa itd to jeszcze chyba dalego. Czytanie coraz lepiej choć w porównaniu z dziećmi z jej klasy to jest beznadziejnie. Szlaczków nie lubi icon_twisted.gif Na pamięć żeby się zdania nauczyła to trzeba z nią powtarzać i powtarzać. icon_twisted.gif W ogóle jest do nauki źle nastawiona. Jak tylko mówie o nauce to ona że ona nie ma do tego "zdolności" że się nie nauczy, jęczy, płacze, tupie i najchętniej to by się rzuciła na podłogę jak dwulatek itd Ale pracuje nad nią i mam zamiar zmienić jej podejście. Żeby było jasne ona chce bardzo umieć czytać, jeździć na rowerze i inne takie, ale nie chce się uczyć. Leniuch paskudny.

Co do zabaw to uwielbia rysować różne "projekty" np zoo, albo aquapark, centrum rozrywki, domki dla jkichś zwierząt. Jest w tym niezła. Lubi gry planszowe, komputerowe też niestety, klocki wszelakie (hitem ostatnio są konstruktorskie kupione dla Maryni). Razem z Maryśką budują domki z koców, poduszek, krzeseł, stołu. Naznoszą tam różnych rekwizytów i bawią się w rodzinę albo że są jkimiś zwierzątkami.

Czy waszym dzieciom zdaża się pisać litery i cyfry w lustrzanym odbiciu? Ewka robi to bardzo często . Nawet swoje imie potrafi tak napisać...

Wszystkim choraskom życzę zdrowia. Moje dziewczyny niby ok, ale wciąż mają zajady w tym Marysia nadal ropiejące, obie mają problem z krwawiącymi nosami icon_rolleyes.gif
W ten weekend ja odchorowałam naszego super wirusa. Nikomu go nie polecam. Czekam teraz na objawy związane z zajadami i profilaktycznie faszeruje się witaminami i smaruje wazelinką 37.gif

Magdula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,576
Dołączył: pią, 06 sie 04 - 21:31
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,995

GG:


post pon, 21 mar 2011 - 14:48
Post #2117

Ewa zna cyfry, choc wciz myli 4 z 5 i 6 z 9. Co do liter to jest coraz lepiej ale do pisania czegoś poza mama , ewa itd to jeszcze chyba dalego. Czytanie coraz lepiej choć w porównaniu z dziećmi z jej klasy to jest beznadziejnie. Szlaczków nie lubi icon_twisted.gif Na pamięć żeby się zdania nauczyła to trzeba z nią powtarzać i powtarzać. icon_twisted.gif W ogóle jest do nauki źle nastawiona. Jak tylko mówie o nauce to ona że ona nie ma do tego "zdolności" że się nie nauczy, jęczy, płacze, tupie i najchętniej to by się rzuciła na podłogę jak dwulatek itd Ale pracuje nad nią i mam zamiar zmienić jej podejście. Żeby było jasne ona chce bardzo umieć czytać, jeździć na rowerze i inne takie, ale nie chce się uczyć. Leniuch paskudny.

Co do zabaw to uwielbia rysować różne "projekty" np zoo, albo aquapark, centrum rozrywki, domki dla jkichś zwierząt. Jest w tym niezła. Lubi gry planszowe, komputerowe też niestety, klocki wszelakie (hitem ostatnio są konstruktorskie kupione dla Maryni). Razem z Maryśką budują domki z koców, poduszek, krzeseł, stołu. Naznoszą tam różnych rekwizytów i bawią się w rodzinę albo że są jkimiś zwierzątkami.

Czy waszym dzieciom zdaża się pisać litery i cyfry w lustrzanym odbiciu? Ewka robi to bardzo często . Nawet swoje imie potrafi tak napisać...

Wszystkim choraskom życzę zdrowia. Moje dziewczyny niby ok, ale wciąż mają zajady w tym Marysia nadal ropiejące, obie mają problem z krwawiącymi nosami icon_rolleyes.gif
W ten weekend ja odchorowałam naszego super wirusa. Nikomu go nie polecam. Czekam teraz na objawy związane z zajadami i profilaktycznie faszeruje się witaminami i smaruje wazelinką 37.gif



--------------------
Ewa (2004) i Marysia (2008) lubię paseczki, ale nie chce mi się ich robić

Mój dom :) bardzo nie aktualny link
Jalla
pon, 21 mar 2011 - 20:25
Tymek był mocno zakatarzony, łzawiły mu oczy, a do tego pokasływał. Lekarka podejrzewała, że to może być na tle alergicznym i faszerowaliśmy go Zyrtec-iem. Jednak w weekend zaczął gorączkować i po dzisiejszej wizycie okazało się, że wykluła się angina. 32.gif

Magdula, Kajtkowi też zdarza się pisać słowa w odbiciu lustrzanym. Pisze tylko drukowanymi literami, ale nie zna jeszcze wszystkich liter. Zresztą przyznaję się, że jakoś się specjalnie nie przykładamy do tego pisania i czytania. 43.gif
Za to moje dziecko bardzo lubi rozwiązywać zadania, np. takie
Moje pierwsze zadania logiczne
Jednak tu też zdarza się, że pisze 9 albo 1 odwrotnie. To nawet nie jest odbicie lustrzane, bo pisze je tak icon_arrow.gif https://img683.imageshack.us/i/67434428.jpg/

Paula, co dziwne moje dziecko jakoś kompletnie się nie przejmuje, że do szkoły, w której złożyliśmy podanie, nie idzie żaden jego kolega, ani koleżanka. Mam nadzieję, że wychowawczynie zdadzą tu egzamin i będą się starały, żeby żadne dziecko nie było odizolowane od reszty grupy.
Jalla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,954
Dołączył: sob, 15 lis 03 - 22:14
Nr użytkownika: 1,189




post pon, 21 mar 2011 - 20:25
Post #2118

Tymek był mocno zakatarzony, łzawiły mu oczy, a do tego pokasływał. Lekarka podejrzewała, że to może być na tle alergicznym i faszerowaliśmy go Zyrtec-iem. Jednak w weekend zaczął gorączkować i po dzisiejszej wizycie okazało się, że wykluła się angina. 32.gif

Magdula, Kajtkowi też zdarza się pisać słowa w odbiciu lustrzanym. Pisze tylko drukowanymi literami, ale nie zna jeszcze wszystkich liter. Zresztą przyznaję się, że jakoś się specjalnie nie przykładamy do tego pisania i czytania. 43.gif
Za to moje dziecko bardzo lubi rozwiązywać zadania, np. takie
Moje pierwsze zadania logiczne
Jednak tu też zdarza się, że pisze 9 albo 1 odwrotnie. To nawet nie jest odbicie lustrzane, bo pisze je tak icon_arrow.gif https://img683.imageshack.us/i/67434428.jpg/

Paula, co dziwne moje dziecko jakoś kompletnie się nie przejmuje, że do szkoły, w której złożyliśmy podanie, nie idzie żaden jego kolega, ani koleżanka. Mam nadzieję, że wychowawczynie zdadzą tu egzamin i będą się starały, żeby żadne dziecko nie było odizolowane od reszty grupy.

--------------------
menada
pon, 21 mar 2011 - 21:21
Honia też czasem pisze litery i cyfry odwrotnie, ale to normalne icon_smile.gif Dzieci piszą najczęściej odwrotnie s, c, z, 1, 4, 9.
Choróbsko nie odpuszcza. Dziś byliśmy nawet u lekarza, ale na szczęście to tylko paskudne przeziębienie.

Honia uwielbia czytać i pisać, ale nie lub za to jeździć na rowerze, a na rolkach nawet nie chce spróbować.
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post pon, 21 mar 2011 - 21:21
Post #2119

Honia też czasem pisze litery i cyfry odwrotnie, ale to normalne icon_smile.gif Dzieci piszą najczęściej odwrotnie s, c, z, 1, 4, 9.
Choróbsko nie odpuszcza. Dziś byliśmy nawet u lekarza, ale na szczęście to tylko paskudne przeziębienie.

Honia uwielbia czytać i pisać, ale nie lub za to jeździć na rowerze, a na rolkach nawet nie chce spróbować.

--------------------




Paula.
pon, 21 mar 2011 - 22:35
Dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków.

Kinga zeszły tydzień przesiedziała w domu, a raczej u babci, bo miała okropny katar - jeszcze takiego nie widziałam, okropnie lało jej się z nosa.
Teraz też trochę smarka, z resztą z T. do spółki, niestety zaczął się chyba okres pylenia brzóz.

Kinga niewiele pisze, Jalla pocieszyłaś mnie, że nie tylko ona. Niedawno sama wreszcie nauczyła się pisać swoje imię, bo wcześniej w ogóle nie była zainteresowania pisaniem, a my jej specjalnie nie przymuszamy do tego, bo trochę mam obawy żeby się potem w szkole nie nudziła.
Cyfry zna, ale raczej je czyta niż pisze. Najchętniej rysuje i to czasem całkiem nieźle.

Obawy co do nowej szkoły to my mamy, Kinga jeszcze sobie tego nie uświadamia, a obawy niepozbawione podstaw po zeszłorocznych problemach w przedszkolu. Kinga źle znosi zmiany, nawet najdrobniejsze.

Magdula fajnie musi być jak się siostry tak wspólnie bawią icon_smile.gif.

Paula.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,290
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 05:37
Skąd: miasto świętej Wieży
Nr użytkownika: 1,965




post pon, 21 mar 2011 - 22:35
Post #2120

Dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków.

Kinga zeszły tydzień przesiedziała w domu, a raczej u babci, bo miała okropny katar - jeszcze takiego nie widziałam, okropnie lało jej się z nosa.
Teraz też trochę smarka, z resztą z T. do spółki, niestety zaczął się chyba okres pylenia brzóz.

Kinga niewiele pisze, Jalla pocieszyłaś mnie, że nie tylko ona. Niedawno sama wreszcie nauczyła się pisać swoje imię, bo wcześniej w ogóle nie była zainteresowania pisaniem, a my jej specjalnie nie przymuszamy do tego, bo trochę mam obawy żeby się potem w szkole nie nudziła.
Cyfry zna, ale raczej je czyta niż pisze. Najchętniej rysuje i to czasem całkiem nieźle.

Obawy co do nowej szkoły to my mamy, Kinga jeszcze sobie tego nie uświadamia, a obawy niepozbawione podstaw po zeszłorocznych problemach w przedszkolu. Kinga źle znosi zmiany, nawet najdrobniejsze.

Magdula fajnie musi być jak się siostry tak wspólnie bawią icon_smile.gif.



--------------------
Paula
> Sierpniaki - dzielne przedszkolaki
Start new topic
Reply to this topic
107 Stron V  « poprzednia 104 105 106 107 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 11 maj 2024 - 08:15
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama