z takich ciekawostek... bo może już zapomniałaś
...
u nas w szkole działa tzw. zeszyt do korespondencji (między rodzicami a nauczycielem).
Na pierwszej stronie dane dziecka, klasa, wychowawca, adres zamieszkania, dane rodziców i numery telefonów w razie potrzeby kontaktu.
To taki jakby dzienniczek ucznia, ale nie służy do wpisywania ocen tylko korespondencji jak już wspomniałam wyżej.
Na drugiej stronie wklejam plan lekcji. Na kolejnych jest korespondencja, czasami ogłoszenia i inne informacje np. usprawiedliwienia, pochwały i uwagi... Póki dzieci jeszcze nie piszą samodzielnie Pani przygotowuje dzieciom kartki z daną informacją do wklejenia. Potem dzieci piszą już samodzielnie - to też jest traktowane jak pewnego rodzaju ćwiczenie.
Z innych rozwiązań:
- to np. podpisany segregator z 20 koszulkami A4, który zostaje w klasie na prace artystyczne dzieci.
- teczka z blokiem rysunkowym, technicznym, wycinankami, farbkami, klejem, nożyczkami itd. która również jest podpisana i zostaje w szkole po to, aby dziecko nie dźwigało tego wszystkiego ze sobą codziennie do szkoły, i żeby miało już to co jest mu niemalże każdego dnia potrzebne na miejscu w klasie, niemalże pod ręką.
- strój na w-f również podpisany w worku zostaje w szkole, dzieci raz w tygodniu - w piątek przynoszą dworki do domu w celu odświeżenia całej zawartości.
- na pierwszym zebraniu rodziców skarbnik klasowy (jeden z rodziców) proponuje miesięczną składkę (u nas różnie, zależy od potrzeb klasowych ale zazwyczaj ok. 10 zł) właśnie na potrzeby klasowe. Z tych pieniążków dzieci idą do kina, na przedstawienie klasowe, urządzają sobie poczęstunek przy okazji wigilii klasowej, pączki w tłusty czwartek, czy inne niezbędne dla klasy wydatki. Wszystko w rękach rodziców w uzgodnieniu z wychowawcą. Dzieci nie muszą przynosić za każdym razem a to na kino, a to na teatrzyk itd. do szkoły.
- przez pierwsze mie4siące dzieci przynoszą ze sobą identyfikator z imieniem i nazwiskiem (najlepiej taki na wstążce, albo na agrafce).
Więcej nie pamiętam... ale jak coś mi się przypomni... napiszę...