Ja napisze swoja opinie i nie pogniewam sie jezeli ktos ma inna na ten temat bo kazdy ma prawo do swojego zdania.
Co do wozkow blizniaczych to stanowczo jestem przeciwna trojkolowcom bo moim zdaniem sa niestabilne.Moja znajoma ma 2-letnie blizniaki i kupila taki wozek i jak tylko spadl lekki sniezek nie dalo rady "normalnie" nim jezdzic.Wiec opchala go na allegro i kupila czterokolowiec na grubych pompowanych kolach i jest ok.Poza tym jestem stanowczo przeciwna wozkom jeden za drugim bo lekarze w klinice mi mowili ze blizniat sie nie rozdziela a poza tym spotkalam pana z takim wozkiem i go zagadnelam jak sie prowadzi i on stwierdzil ze nie jest to damski wozek bo jak juz dzieci sa ciezsze to jego zona nie podniesie wozka tak zeby wjechac na kraweznik.Takie mam zdanie i spostrzezenia.
A ja mam wozek taki i jestem z niego calkowicie zadowolona:
Firma ŻABIK,gwarancja 2 lata.Wybierasz kolor z palety i czekasz dwa tyg.
Duze pompowane kola,wozek stabilny,osobne oparcia ,osobno regulowane-jak jedno spi drugie moze siedziec-przegroda-dzieci jak spia albo jedno spi to sobie nie przeszkadzaja.Wozek gleboko-spacerowy,przekladana raczka (i tu minus bo jak przeloze raczke to sie go juz bardzo ciezko prowadzi ale ja i tak mam zamiar wozic dzieci buzkami do mnie).raczka regulowana (wysokosc),Pasy bezpieczenstwa.Dwa nosidelka dla noworodkow.Niestey wozek nie miesci sie w standardowych drzwiach (brakuje mi dokladnie 1 cm) ale dla mnie to zaden problem bo ja mieszkam na parterze i mam szeroka klatke schodowa i domofon.Wozek stoi przed drzwiami i nikomu nie przeszkadza i nie boje sie o niego bo mam "normalnych" sasiadow.Kosztowal 970 zl.
Kolezanka kupila sobie taki sam w innym kolorze ale ona musiala wymienic stelaz ale nic dziwnego przy ich sposobie urzywania to ja sie dziwie ze ten wozek sie nie rozlecial na kawaleczki.
Nie nalezy do lekkich(17 kg) ale nie oczekujmy cudow przy wozku blizniaczym.Inna kolezanka kupila tanszy i lzejszy ale za to jest niestabilny i nietrwaly (cieniutki aluminiowy stelaz ktory ulega odksztalceniom).