Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna  

5- latki i sport

> 
marghe.
wto, 11 paź 2005 - 13:59
No włąsnie?
UprawiajÄ… Wasze pociechy jakieÅ› sporty?
Nie wyczynowo, rzecz jasna icon_lol.gif

Moja nie lubi sie męczyć (po mamusi:) )
lubi basen, z wody mogłaby nie wychodzić..ale pływa w rękawkach ./ kólku

na rowerze jeździ tak sobie
na skakance nie skacze

niemrawa jest icon_smile.gif

moze na tenisa Ją zapisać?
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post wto, 11 paź 2005 - 13:59
Post #1

No włąsnie?
UprawiajÄ… Wasze pociechy jakieÅ› sporty?
Nie wyczynowo, rzecz jasna icon_lol.gif

Moja nie lubi sie męczyć (po mamusi:) )
lubi basen, z wody mogłaby nie wychodzić..ale pływa w rękawkach ./ kólku

na rowerze jeździ tak sobie
na skakance nie skacze

niemrawa jest icon_smile.gif

moze na tenisa Ją zapisać?
Sylwia M.
wto, 11 paź 2005 - 14:24
Olga to co domowe "chłopaki". We wszystkim ich naśladuje. A więc: karate, piłka nożna, "brzuszki", "pływanie". Bieganie. Zwisanie wink.gif (bo jeszcze nie umie się podciągać).
Bardzo chętna jest do sportu. I dobrze, może nie będzie taką łamagą jak ja wink.gif , dla której wf przez całe lata jawił się jako największy koszmar (chociaż nawet nie byłam gruba icon_rolleyes.gif ).
Olga nawet żąda, aby wypuszczać ją razem z Adamem za blok na podwórkowe mecze piłki nożnej które chłopaki rozgrywają między sobą. Musi być wówczas ubrana w piłkarski strój Adama (Adam ma trzy komplety, więc się godzi). Sama koszulka sięga jej do łydek icon_rolleyes.gif .
Parę razy ją puściłam latem. Skoro chłopaki się od niej nie odganiają, to co mi szkodzi wink.gif .
Sylwia M.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,370
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 14:47
Skąd: Bełchatów
Nr użytkownika: 1,282

GG:


post wto, 11 paź 2005 - 14:24
Post #2

Olga to co domowe "chłopaki". We wszystkim ich naśladuje. A więc: karate, piłka nożna, "brzuszki", "pływanie". Bieganie. Zwisanie wink.gif (bo jeszcze nie umie się podciągać).
Bardzo chętna jest do sportu. I dobrze, może nie będzie taką łamagą jak ja wink.gif , dla której wf przez całe lata jawił się jako największy koszmar (chociaż nawet nie byłam gruba icon_rolleyes.gif ).
Olga nawet żąda, aby wypuszczać ją razem z Adamem za blok na podwórkowe mecze piłki nożnej które chłopaki rozgrywają między sobą. Musi być wówczas ubrana w piłkarski strój Adama (Adam ma trzy komplety, więc się godzi). Sama koszulka sięga jej do łydek icon_rolleyes.gif .
Parę razy ją puściłam latem. Skoro chłopaki się od niej nie odganiają, to co mi szkodzi wink.gif .
e_Ena
wto, 11 paź 2005 - 14:38
Mój pięciolatek chce się bardzo zapisać na karate, widzieliśmy kiedyś pokaz, bardzo mu się podobało. Waham się jeszcze trochę, nie wiem czy to mądre, zapisywać takie małe dziecko na takie zajęcia icon_confused.gif ale tam jest grupa dla 5 -8 latków więc chyba krzywdy sobie nie zrobi icon_confused.gif . Zobaczymy od przyszłego tygodnia.
e_Ena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,627
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:02
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 341

GG:


post wto, 11 paź 2005 - 14:38
Post #3

Mój pięciolatek chce się bardzo zapisać na karate, widzieliśmy kiedyś pokaz, bardzo mu się podobało. Waham się jeszcze trochę, nie wiem czy to mądre, zapisywać takie małe dziecko na takie zajęcia icon_confused.gif ale tam jest grupa dla 5 -8 latków więc chyba krzywdy sobie nie zrobi icon_confused.gif . Zobaczymy od przyszłego tygodnia.
ilona
wto, 11 paź 2005 - 15:06
U nas na razie nauka plywania a co dalej zobaczymy.Adas rusza nie nieustannie po prostu nie da rady utrzymac go w spokojnosci minute icon_wink.gif Mam nadzieje ,ze cos go w przyszlosci zainteresuje -na razie oprocz plywania tylko pilka.
ilona


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,543
Dołączył: śro, 18 sie 04 - 04:41
SkÄ…d: ze stanow skupienia materii....
Nr użytkownika: 2,015




post wto, 11 paź 2005 - 15:06
Post #4

U nas na razie nauka plywania a co dalej zobaczymy.Adas rusza nie nieustannie po prostu nie da rady utrzymac go w spokojnosci minute icon_wink.gif Mam nadzieje ,ze cos go w przyszlosci zainteresuje -na razie oprocz plywania tylko pilka.

--------------------
" Love All, Trust a few, Do wrong to None." Shakespeare
FCJPNFM- poprawianie mile widziane :)

Mam problemy jak i Mika ;)
spacja mi zanika !
Ciocia Magda
śro, 12 paź 2005 - 19:51
moje chodzą na basen - nauka pływania, więc już bez rękawków, które były niezbędnym akcesorium w zeszłym roku (spodziewałam się protestów ale nie, nadal uwielbiają wodę icon_biggrin.gif ).

no i jeszcze balet. chyba największym wabikiem są stroje icon_wink.gif , ale liczę na efekty w postaci wyprostowanej postawy.

w przedszkolu gimnastyka korekcyjna (ale to chyba norma).

na dworze głównie się gonią i wspinają. na rowerze jeszcze nie jeżdżą (tzn. jeżdżą ale z naszą pomocą), rolek nie znają.

Największy problem to chodzenie icon_eek.gif - przejście na sąsiednie osiedle to już duży problem. Ot dzieci samochodowe.
Ciocia Magda


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,811
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 20:54
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 421

GG:


post śro, 12 paź 2005 - 19:51
Post #5

moje chodzą na basen - nauka pływania, więc już bez rękawków, które były niezbędnym akcesorium w zeszłym roku (spodziewałam się protestów ale nie, nadal uwielbiają wodę icon_biggrin.gif ).

no i jeszcze balet. chyba największym wabikiem są stroje icon_wink.gif , ale liczę na efekty w postaci wyprostowanej postawy.

w przedszkolu gimnastyka korekcyjna (ale to chyba norma).

na dworze głównie się gonią i wspinają. na rowerze jeszcze nie jeżdżą (tzn. jeżdżą ale z naszą pomocą), rolek nie znają.

Największy problem to chodzenie icon_eek.gif - przejście na sąsiednie osiedle to już duży problem. Ot dzieci samochodowe.

--------------------
mama Eweliny i Zofii (2000)

The thing is to keep smiling and never look as if you disapprove. - Lady Violet
iff
śro, 12 paź 2005 - 20:42
Ena sprobuj , moze maly sie sam zniecheci bo cwiczenia beda za trudne, ale moze wlasnie go wciagnie karate, dla takich malych dzieci to w wiekszej czesci sa zajecia ogolnorozwojowe a dopiero potem jakas czesc karate
moj Piotrek w tamtym roku zaczal przygode z karate i sobie bardzo chwalil
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post śro, 12 paź 2005 - 20:42
Post #6

Ena sprobuj , moze maly sie sam zniecheci bo cwiczenia beda za trudne, ale moze wlasnie go wciagnie karate, dla takich malych dzieci to w wiekszej czesci sa zajecia ogolnorozwojowe a dopiero potem jakas czesc karate
moj Piotrek w tamtym roku zaczal przygode z karate i sobie bardzo chwalil
marghe.
śro, 12 paź 2005 - 21:18
Z GAby jest rewelacyjny piechur.
Przynajmniej tyle icon_smile.gif
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post śro, 12 paź 2005 - 21:18
Post #7

Z GAby jest rewelacyjny piechur.
Przynajmniej tyle icon_smile.gif
e_Ena
pią, 14 paź 2005 - 08:02
CYTAT(iff)
Ena sprobuj , moze maly sie sam zniecheci bo cwiczenia beda za trudne, ale moze wlasnie go wciagnie karate, dla takich malych dzieci to w wiekszej czesci sa zajecia ogolnorozwojowe a dopiero potem jakas czesc karate
moj Piotrek w tamtym roku zaczal przygode z karate i sobie bardzo chwalil


iff, a możesz coś więcej napisać o tych treningach? jak to wyglądało? czy oni po prostu naśladowali ruchy prowadzącego icon_eek.gif , czy jakieś inne ćwiczenia wykonywali?
e_Ena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,627
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:02
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 341

GG:


post pią, 14 paź 2005 - 08:02
Post #8

CYTAT(iff)
Ena sprobuj , moze maly sie sam zniecheci bo cwiczenia beda za trudne, ale moze wlasnie go wciagnie karate, dla takich malych dzieci to w wiekszej czesci sa zajecia ogolnorozwojowe a dopiero potem jakas czesc karate
moj Piotrek w tamtym roku zaczal przygode z karate i sobie bardzo chwalil


iff, a możesz coś więcej napisać o tych treningach? jak to wyglądało? czy oni po prostu naśladowali ruchy prowadzącego icon_eek.gif , czy jakieś inne ćwiczenia wykonywali?
iff
pią, 14 paź 2005 - 09:31
Ena u mnie wygladalo to tak, ze moj Piotrek koniecznie chcial na karate, bo kolega chodzil, ale ja nie znalazlam nic dla 5 latkow, tylko od 8 lat wzwyz, ale uprosilam faceta-trenera aby zgodzil sie na udzial w dwoch zajeciach i niech dziecko samo odpadni-tzn zdecyduje o odpadnieciu, ale okazalo sie ze fizycznie sobie daje rade ze starszymi i trener zgodzil sie na systematyczne treningi
a wygladalo to tak ze z 1,5 h godziny 50 minut to jakby taka rozgrzewka, ale w miare solidna, pan ma posluch wielki i nie ma obijaczy, czyli biegi przeplatanka, sklony, wymachy, a potem wlasnie takie nasladujace juz ruchy

ale w tym roku ze wzgledu na toze godziny karate nam nie odpowiadaja zapisalam moich dwoch chlopcow na judo, pierwsza grupa to 5 latki, gdzie chodzi moj 3 latek, te zajecia trwaja godzinke i na razie tak na dobra sporawe nie maja nic wspolnego z judo, ale sa cwiczenia i ogolnorozwojowe i po prostu zabawy zrecznosciowe,
starszego zapisalam do grupy starszej 8 latkow wzwyz tylko dlatego, ze go starsza grupa fascynuje i motywuje do starannego wykonywania cwiczen, tam juz sa cwiczenia i rozwojowe i juz zaczeli cwiczyc pady

co mnie sklonilo oprocz zmiany godzin na zmiane sportu ?
widzialam dzieci trenujace judo rok-poltora, taki 6-7-latek potrafil przezrzucil dorosla osobe przez siebie i mnie to zafascynowalo pod wzgledem praktyki, ze oprocz fanu zabawy wynosi praktyczne umiejetnosci i w razie czego sobie poradzi, jako element samoobrony

chlopcy traktuja to rekreacyjnie, trener ma podejscie do mniejszych dzieci i ma posluch i to sie liczy bo jak bylam na zajeciach z aikido to te dzieci zero posluchu wrzask, bieganie i tottalnie brk dyscypliny na zajeciach, wiec nie podobalo mi sie zwlaszcza, ze mlodszy sobie wtedy olewa wspolprace
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post pią, 14 paź 2005 - 09:31
Post #9

Ena u mnie wygladalo to tak, ze moj Piotrek koniecznie chcial na karate, bo kolega chodzil, ale ja nie znalazlam nic dla 5 latkow, tylko od 8 lat wzwyz, ale uprosilam faceta-trenera aby zgodzil sie na udzial w dwoch zajeciach i niech dziecko samo odpadni-tzn zdecyduje o odpadnieciu, ale okazalo sie ze fizycznie sobie daje rade ze starszymi i trener zgodzil sie na systematyczne treningi
a wygladalo to tak ze z 1,5 h godziny 50 minut to jakby taka rozgrzewka, ale w miare solidna, pan ma posluch wielki i nie ma obijaczy, czyli biegi przeplatanka, sklony, wymachy, a potem wlasnie takie nasladujace juz ruchy

ale w tym roku ze wzgledu na toze godziny karate nam nie odpowiadaja zapisalam moich dwoch chlopcow na judo, pierwsza grupa to 5 latki, gdzie chodzi moj 3 latek, te zajecia trwaja godzinke i na razie tak na dobra sporawe nie maja nic wspolnego z judo, ale sa cwiczenia i ogolnorozwojowe i po prostu zabawy zrecznosciowe,
starszego zapisalam do grupy starszej 8 latkow wzwyz tylko dlatego, ze go starsza grupa fascynuje i motywuje do starannego wykonywania cwiczen, tam juz sa cwiczenia i rozwojowe i juz zaczeli cwiczyc pady

co mnie sklonilo oprocz zmiany godzin na zmiane sportu ?
widzialam dzieci trenujace judo rok-poltora, taki 6-7-latek potrafil przezrzucil dorosla osobe przez siebie i mnie to zafascynowalo pod wzgledem praktyki, ze oprocz fanu zabawy wynosi praktyczne umiejetnosci i w razie czego sobie poradzi, jako element samoobrony

chlopcy traktuja to rekreacyjnie, trener ma podejscie do mniejszych dzieci i ma posluch i to sie liczy bo jak bylam na zajeciach z aikido to te dzieci zero posluchu wrzask, bieganie i tottalnie brk dyscypliny na zajeciach, wiec nie podobalo mi sie zwlaszcza, ze mlodszy sobie wtedy olewa wspolprace
Kasia2006
nie, 30 paź 2005 - 15:45
marg,
mój młody podobnie do Twojej córeczki. Rower go męczy, na rolkach już umie- my jeździmy- ale nie chce mu się, pływanie dopiero w tym roku mogliśmy pójść od wody! skandal.
Lubi biegać. To wszystko. Aha i uwielbia narty, no ale na nartach jeździmy tylko tydzień w roku, wiec żaden to sport. A i tutaj się męczy, hihihi.
Kasia2006


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 65
Dołączył: sob, 29 paź 05 - 20:02
SkÄ…d: w-wa
Nr użytkownika: 3,942

GG:


post nie, 30 paź 2005 - 15:45
Post #10

marg,
mój młody podobnie do Twojej córeczki. Rower go męczy, na rolkach już umie- my jeździmy- ale nie chce mu się, pływanie dopiero w tym roku mogliśmy pójść od wody! skandal.
Lubi biegać. To wszystko. Aha i uwielbia narty, no ale na nartach jeździmy tylko tydzień w roku, wiec żaden to sport. A i tutaj się męczy, hihihi.

--------------------
user posted imageuser posted image
user posted imageuser posted image
pirania
nie, 30 paź 2005 - 15:49
moja chodzi na gimnastyke artystyczna- 2 razy w tygodniu teoretycznie godzinka, ale mozna zostac na druga, wiec zostaje na ogol przynajmniej pol godziny.

na rowerze nie ma zmiluj jezdzi, rekord to 18 km dziennie.

jezdzi na rolkach tez dosyc ekstremalnie po pare km.

Wody sie boi strasznie, wiec nie zmuszam icon_smile.gif
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
SkÄ…d: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post nie, 30 paź 2005 - 15:49
Post #11

moja chodzi na gimnastyke artystyczna- 2 razy w tygodniu teoretycznie godzinka, ale mozna zostac na druga, wiec zostaje na ogol przynajmniej pol godziny.

na rowerze nie ma zmiluj jezdzi, rekord to 18 km dziennie.

jezdzi na rolkach tez dosyc ekstremalnie po pare km.

Wody sie boi strasznie, wiec nie zmuszam icon_smile.gif

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

April.
nie, 30 paź 2005 - 16:28
A mój Marcin to chyba jakiś odmieniec icon_biggrin.gif
Na rowerze jeździ słabo ( jeszcze na czterech kółkach ) przede wszystkim wolno ( bo przeciez można sie przewrócić! ) Na basen zaczął chodzić - myślał ,że będą się bawić, delikatnie na płyciźnie, żeby oczu nie zamoczyć - jak zobaczył co Pan chce z nimi zrobić - zrezygnował.
Na placu zabaw, owszem, po drabinkach ale powolutku.

Przez całe swoje życie tylko raz przewrócił się i zdarł sobie lekko skórkę
( nawet krew nie leciała ) kilka razy się uderzył.

Jest ostrożny do przesady ( nie wiem po kim icon_rolleyes.gif )

Teraz mam problem, gimnastyka w przedszkolu. Nie chce w niej uczestniczyć. Płacze, prosi Panią o zwolnienie. Na razie mu odpuszcza.
Rozmawiałam z nim ale nie mogę dojść gdzie jest problem - czy przebieranie się w specjalny strój, zdejmowanie skarpetek ( !! ) czy same ćwiczenia - bo on ich nie umie. Rozmawiam, tłumaczę, proszę.....
Doszło do tego, że nie chce chodzic do przedszkola. Bez przerwy mówi o tych ćwiczeniach. Rytmikę lubi, o dziwo.
Może to dlatego się boi, że jeszcze nie spróbował - on nie z tych , co rzucają się na wszystkie nowości. Tylko jak to zrobic? Zmusić?
April.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 1,704
Dołączył: śro, 15 cze 05 - 22:07
SkÄ…d: Wielkopolska
Nr użytkownika: 3,273

GG:


post nie, 30 paź 2005 - 16:28
Post #12

A mój Marcin to chyba jakiś odmieniec icon_biggrin.gif
Na rowerze jeździ słabo ( jeszcze na czterech kółkach ) przede wszystkim wolno ( bo przeciez można sie przewrócić! ) Na basen zaczął chodzić - myślał ,że będą się bawić, delikatnie na płyciźnie, żeby oczu nie zamoczyć - jak zobaczył co Pan chce z nimi zrobić - zrezygnował.
Na placu zabaw, owszem, po drabinkach ale powolutku.

Przez całe swoje życie tylko raz przewrócił się i zdarł sobie lekko skórkę
( nawet krew nie leciała ) kilka razy się uderzył.

Jest ostrożny do przesady ( nie wiem po kim icon_rolleyes.gif )

Teraz mam problem, gimnastyka w przedszkolu. Nie chce w niej uczestniczyć. Płacze, prosi Panią o zwolnienie. Na razie mu odpuszcza.
Rozmawiałam z nim ale nie mogę dojść gdzie jest problem - czy przebieranie się w specjalny strój, zdejmowanie skarpetek ( !! ) czy same ćwiczenia - bo on ich nie umie. Rozmawiam, tłumaczę, proszę.....
Doszło do tego, że nie chce chodzic do przedszkola. Bez przerwy mówi o tych ćwiczeniach. Rytmikę lubi, o dziwo.
Może to dlatego się boi, że jeszcze nie spróbował - on nie z tych , co rzucają się na wszystkie nowości. Tylko jak to zrobic? Zmusić?

--------------------
marghe.
nie, 30 paź 2005 - 17:35
April, po Gabie widzę, że zmuszaniem nic nie osiągne.
Moze dać Mu jeszcze trochę czasu? Moze zapisać gdzies indziej na rytmikę i chodzić z Nim, patrzec jak sie zachowuje?
Poza tym gdziejest powiedzqiane,z e kazde dziecku MUSI lubic cwiczenia?

ps. Gaba odkryła hula hop..
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post nie, 30 paź 2005 - 17:35
Post #13

April, po Gabie widzę, że zmuszaniem nic nie osiągne.
Moze dać Mu jeszcze trochę czasu? Moze zapisać gdzies indziej na rytmikę i chodzić z Nim, patrzec jak sie zachowuje?
Poza tym gdziejest powiedzqiane,z e kazde dziecku MUSI lubic cwiczenia?

ps. Gaba odkryła hula hop..
Silije
pon, 19 gru 2005 - 19:22
Julka umie pływać i nurkować, ale chodziła na basen od 10 miesiąca życia, to musiały być efekty. Jeździ na rolkach, (a ja razem z nią). Na 2-kołowym rowerze dopiero opanowała podstawy. Chodzi na zajęcia taneczne. I po górach chodzi z nami.
Jednak narty to jak na razie był kompletny niewypał.
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post pon, 19 gru 2005 - 19:22
Post #14

Julka umie pływać i nurkować, ale chodziła na basen od 10 miesiąca życia, to musiały być efekty. Jeździ na rolkach, (a ja razem z nią). Na 2-kołowym rowerze dopiero opanowała podstawy. Chodzi na zajęcia taneczne. I po górach chodzi z nami.
Jednak narty to jak na razie był kompletny niewypał.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
Kocurek
pon, 19 gru 2005 - 23:32
Mikołaj pływa nieźle, bnie boi się wody i na desce śmiga całkiem, całkiem (basen) a w jeziorze porusza się w kółku.
Rower - nie rewelacyjnie, 4 kółka, i to kiepsko - chęci mnóstwo, ale nie ma biedak z kim na ten rower iść icon_rolleyes.gif
Po drabinkach, drzewach, czołgu itp. przeszkodach z parku śmiga b. sprawnie.
Sprinterem jest kiepskim, nie lubi biegać długo, męczy się szybciej niż rówieśnicy.
Piechur - rewelacja, kilka kilometrów to dla niego betka.
Rolki, łyżwy, narty - co to jest? icon_wink.gif
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pon, 19 gru 2005 - 23:32
Post #15

Mikołaj pływa nieźle, bnie boi się wody i na desce śmiga całkiem, całkiem (basen) a w jeziorze porusza się w kółku.
Rower - nie rewelacyjnie, 4 kółka, i to kiepsko - chęci mnóstwo, ale nie ma biedak z kim na ten rower iść icon_rolleyes.gif
Po drabinkach, drzewach, czołgu itp. przeszkodach z parku śmiga b. sprawnie.
Sprinterem jest kiepskim, nie lubi biegać długo, męczy się szybciej niż rówieśnicy.
Piechur - rewelacja, kilka kilometrów to dla niego betka.
Rolki, łyżwy, narty - co to jest? icon_wink.gif


--------------------
marzka.
wto, 20 gru 2005 - 12:07
Fajnie jest mieszkać w dużym ( trochę większym chociaż ) mieście icon_smile.gif..., u nas o zajęciach typu karate , taniec, piłka nożna dla maluchów można tylko pomarzyć...,
ale robimy chociaż to co możemy czyli nauka pływania na basenie( strach przed zamoczeniem oczu, został najpierw delikatnie przełamany w wannie, a pomogła w tym fajka do nurkowania) a jak zrobi się trochę cieplej wrzucimy Matka na optymisty. W zeszłym roku był jeszcze trochę za mały.Mam nadzieję, że nie będzie się bał, z nami pływa i bardzo mu się to podoba, węzłów uczy się zapamiętale ( tylko węzła sznurowadłowego nie chce:)).
Na rowerze śmiga na 4 kółkach, na początku też się bał,że spadnie, ale ochraniacze załatwiły problem.
Ze sportów zimowych preferuje sanki, oczywiście kiedy na nich siedzi icon_wink.gif
marzka.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: czw, 06 paź 05 - 14:20
SkÄ…d: znad morza
Nr użytkownika: 3,775




post wto, 20 gru 2005 - 12:07
Post #16

Fajnie jest mieszkać w dużym ( trochę większym chociaż ) mieście icon_smile.gif..., u nas o zajęciach typu karate , taniec, piłka nożna dla maluchów można tylko pomarzyć...,
ale robimy chociaż to co możemy czyli nauka pływania na basenie( strach przed zamoczeniem oczu, został najpierw delikatnie przełamany w wannie, a pomogła w tym fajka do nurkowania) a jak zrobi się trochę cieplej wrzucimy Matka na optymisty. W zeszłym roku był jeszcze trochę za mały.Mam nadzieję, że nie będzie się bał, z nami pływa i bardzo mu się to podoba, węzłów uczy się zapamiętale ( tylko węzła sznurowadłowego nie chce:)).
Na rowerze śmiga na 4 kółkach, na początku też się bał,że spadnie, ale ochraniacze załatwiły problem.
Ze sportów zimowych preferuje sanki, oczywiście kiedy na nich siedzi icon_wink.gif

--------------------
MAMA:
- MATKA - lipiec 2000r.
i MARIANKI - listopad 2003r.
Tynia
wto, 07 lut 2006 - 17:01
A my chodzimy na kurs tańca, bo Mateusz jest zbyt bojacy na cokolwiek innego. Muszę jednak przyznać, że kurs tańca w naszym przypadku to był strzał w dziesiątkę. Mały chodzi chętnie i widać postępy po każdych zajęciach. No i na rowerze jeżdzi, ale na 4 kółkach.
Tynia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 142
Dołączył: czw, 25 sie 05 - 11:30
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 3,548




post wto, 07 lut 2006 - 17:01
Post #17

A my chodzimy na kurs tańca, bo Mateusz jest zbyt bojacy na cokolwiek innego. Muszę jednak przyznać, że kurs tańca w naszym przypadku to był strzał w dziesiątkę. Mały chodzi chętnie i widać postępy po każdych zajęciach. No i na rowerze jeżdzi, ale na 4 kółkach.
marghe.
wto, 07 mar 2006 - 13:23
CYTAT(Tynia)
A my chodzimy na kurs taÅ„ca, bo Mateusz jest zbyt bojacy na cokolwiek innego. MuszÄ™ jednak przyznać, że kurs taÅ„ca w naszym przypadku to byÅ‚ strzaÅ‚ w dziesiÄ…tkÄ™. MaÅ‚y chodzi chÄ™tnie i widać postÄ™py po każdych zajÄ™ciach.  No i na rowerze jeżdzi, ale na 4 kółkach.


Tyniu, gdzie chodzicie??
Bo nam własnie zlikwidowanop zajęcia taneczne.. icon_evil.gif
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post wto, 07 mar 2006 - 13:23
Post #18

CYTAT(Tynia)
A my chodzimy na kurs taÅ„ca, bo Mateusz jest zbyt bojacy na cokolwiek innego. MuszÄ™ jednak przyznać, że kurs taÅ„ca w naszym przypadku to byÅ‚ strzaÅ‚ w dziesiÄ…tkÄ™. MaÅ‚y chodzi chÄ™tnie i widać postÄ™py po każdych zajÄ™ciach.  No i na rowerze jeżdzi, ale na 4 kółkach.


Tyniu, gdzie chodzicie??
Bo nam własnie zlikwidowanop zajęcia taneczne.. icon_evil.gif
madziula

Go??







post wto, 07 mar 2006 - 13:33
Post #19

Taniec- fajna sprawa, tyle że nie dla Bartka, w przedszkolu zapisałam go na takie zajęcia ale młody tylko podpiera ściany icon_confused.gif
Lubi zabawy w basenie (nie pływa) , jeździł na rowerze 2 kołowym, mam nadzieje że przez zimę nie zapomniał, lubi też hulajnoge i bieganie za piłką. Już nie może się doczekać wiosny icon_biggrin.gif i ja tez.
Tynia
śro, 08 mar 2006 - 11:34
CYTAT(marg.)
CYTAT(Tynia)
A my chodzimy na kurs taÅ„ca, bo Mateusz jest zbyt bojacy na cokolwiek innego. MuszÄ™ jednak przyznać, że kurs taÅ„ca w naszym przypadku to byÅ‚ strzaÅ‚ w dziesiÄ…tkÄ™. MaÅ‚y chodzi chÄ™tnie i widać postÄ™py po każdych zajÄ™ciach.  No i na rowerze jeżdzi, ale na 4 kółkach.


Tyniu, gdzie chodzicie??
Bo nam własnie zlikwidowanop zajęcia taneczne.. icon_evil.gif

Chodzimy do klubu Lira, zajęcia są w poniedziałki i środy o 16.30, prowadzą je Sylwia i Marcin Ścieglińscy (Studio Tańca Brava), koszt 50zł/miesiąc
Tynia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 142
Dołączył: czw, 25 sie 05 - 11:30
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 3,548




post śro, 08 mar 2006 - 11:34
Post #20

CYTAT(marg.)
CYTAT(Tynia)
A my chodzimy na kurs taÅ„ca, bo Mateusz jest zbyt bojacy na cokolwiek innego. MuszÄ™ jednak przyznać, że kurs taÅ„ca w naszym przypadku to byÅ‚ strzaÅ‚ w dziesiÄ…tkÄ™. MaÅ‚y chodzi chÄ™tnie i widać postÄ™py po każdych zajÄ™ciach.  No i na rowerze jeżdzi, ale na 4 kółkach.


Tyniu, gdzie chodzicie??
Bo nam własnie zlikwidowanop zajęcia taneczne.. icon_evil.gif

Chodzimy do klubu Lira, zajęcia są w poniedziałki i środy o 16.30, prowadzą je Sylwia i Marcin Ścieglińscy (Studio Tańca Brava), koszt 50zł/miesiąc
> 5- latki i sport
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 26 kwi 2024 - 23:16
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama