, W tym roku Ostrowo Kolonie Opcje

[Truśka]

To może tak, czy w pobliżu naszych domków jest jakiś sklep spożywczy ??
Myślałam że te domki są w Ostrowie ?

Nie wiem czy jest tam sklep przy domkach, ale do Ostrowa jest kawałek popatrz na mapę.

[dorsim]

Nie wiem czy jest tam sklep przy domkach, ale do Ostrowa jest kawałek popatrz na mapę.

Już patrzę właśnie

[ani75]

Moi znajomi byli w Ostrowie z ich opowiadań pamiętam ze odległość do plaży w Ostrowie to ok 1 km polecają też jadalnie o nazwie Cechi Norcek nie wiem czy coś w nazwie nie pokręciłam ale myślę że Ostrowo jest tak małe że nie będziecie mieli problemu ze znalezieniem.

[anita b.]

Cechi Norcek (czy jak mu tam) jest w samym centrum Ostrowa, więc z Pustek to są jakieś 3 km. Z Pustek jest faktycznie bliżej do Jastrzębiej, nie trzeba iść tą ruchliwą szosą, równolegle na wydmach jest szeroka ścieżka w lesie.

Ten Norcek mi osobiście nie przypadł do gustu, za to na Pustkach dawno temu pewna baba miała budę i w niej smażyła rybę. I tam jadłam najlepszego dorsza w moim życiu. Może nadal tam jest?

Moim zdaniem Pustki to najfajniejsza część Ostrowa. I na plażę bliziuteńko.
Niestety że później jeździłam już w małym gronie i lądowałam w centrum.

[dorsim]

Ja już po wakacjach więc mogę napisać coś więcej.
Ja dokładnie byłam w Ostrowo Kolonie. Do plaży mieliśmy bardzo blisko. Rzeczywiście ulica którą musieliśmy przejść aby dostać się do morza jest bardzo ruchliwa i uważam że dość niebezpieczne jest to przejście . Musieliśmy bardzo uważać .
Same domki bardzo ładne. Bardzo wysoki standard. Czyściutko . Wszystko nowe. Zastawa i całkowicie wyposażona kuchnia. Okolica spokojna i cicha. Duży plus to to że nie było tam żadnych automatów, karuzel .Same ośrodki wypoczynkowe i jeden bar z jedzeniem.
Co do baru to ogólnie mam mieszane uczucia. Jednego dnia pyszny rosół z ręcznie krojonym makaronem , następnego dnia dosłownie woda z makaronem i troszkę marchewki i posiekanej natki . Zero smaku . No i jeszcze duży minus, w porze obiadowej na samą zupę czekałam ponad 30 minut. A na drugie danie prawie godzinę. Z marudzącym dzieckiem u boku jest to na prawdę męczące.
Sklepu spożywczego również brak . Najbliższy w Karwi lub w Jastrzębiej Górze. Tam jeździliśmy na obiady i na zakupy. Samochodem to dosłownie 3 min.
W Ostrowo Kolonia plaża jest szeroka , a ludzi mało, więc w upalne dni nie ma problemu z rozbiciem się na plaży. Ale ratownika brak. No i wydawało mi się że plaża nie była taka czysta jak w miejscowościach w których byłam wcześniej.
Swoją drogą nie do pomyślenia jest dla mnie fakt że to ludzie sami tak śmiecą. Pełno papierosów na plaży. Puszki po piwie czy walająca się torebka foliowa na plaży Szkoda słów. Jestem na to bardzo wyczulona i nie mogę pojąć jak można zostawiać taki syf w miejscu z którego się korzysta razem z rodziną.

Ale mimo to z czystym sumieniem mogę polecić ośrodek w którym byłam .

[śrubka]

A jak to jest u Was z jeżdżeniem z dzieckiem za granicę, szczególnie w jakieś cieplejsze kraje? Planujemy jakieś [edit: moderacja] na październik i nie wiemy za bardzo, jak się przygotować. Wtedy już nie powinno być wprawdzie upałów, ale to wciąż obcy kraj i trochę inna kultura.

[malinka16]

My też planowaliśmy gdzieś pojechać za granicę, ale na razie zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Prawdopodobnie pojedziemy w przyszłym roku na Chorwację

[moinka]

No my w tym roku jedziemy do Świnoujścia