M4R7U6H4%, super wÄ…tek
A więc moja Abuleńka:
-podchodzi do playstation3 mojego K., włącza przycisk "on" i patrzy w tv aż pojawi się menu gier, jak pilotem zmienię na tv, to ona znowu włącza konsolę i patrzy czy wyskoczy widok menu
-gdy na jej drodze staje jakaś przeszkoda umiejetnie ją omija, lecz gdy jest to np. moja noga musi po niej przejść, zdeptać mnie z pasją
-rano zwykle gdy obudziła się pierwsza ciągnęła mnie za włosy, więc zaczęłam je wiązać w kitę na noc, no to z rańca dostaję plaskacza w twarz
-wczołguje się pod łóżko i tam siedzi z 5min po czym wypełza zadowolona z jakimś śmieciem, gdy nic nie znajdzie zaczyna jakby się złościć, siedzi naburmuszona
-mimo iż jest najedzona fest na maxa, to gdy ujrzy,że ruszam "gębą" staje przy mnie i mlaska, mówi "mniam mniam" a gdy nie przynosi to rezultatu piszczy aż robi się czerwona
-gdy robi coś niedozwolonego, chrząkam i grożę palcem mówiąc "nu-nu", gdy nie reaguje to wstaję i podążam w jej kierunku, a ona jęzor do brody macha mi "pa-pa" i tylko patrzę jak wywija tyłkiem uciekając przede mną
to mnie bawi, ale czasem drażni...
Najgorsze jest przebieranie pampersa, gdy jest tylko osiusiany to leży spokojnie, bez ruchu, jak kłoda. Jak jest z kupką, ale twardawa i nie duża to też w miarę leży spokojnie ale nie juz tak jak kłoda, za to gdy walnie kupsko na miarę "Mam Talent" od pepka do pleców, konsystencji manny to sie zaczyna cyrk ;/ kopanie nogami, przwracanie się na boki, brzuch, Smiechy chichy a na końcu ja upaćkana gdzie tylko to możliwe
Jak mi się coś przypomni bądż czymś nowym mnie zaskoczy to dopiszę