Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 96 97 98 99 100 następna  

GRUDNIOWE SŁONECZKA cz II

, rozszerzamy dietę, liczymy ząbki i zaczynamy się przemieszczać :)
> , rozszerzamy dietę, liczymy ząbki i zaczynamy się przemieszczać :)
agrafkaa
sob, 17 lip 2010 - 08:08
Kamila przytul.gif przytul.gif nie sądzę że kaszle przez basen moje dzieciaki mączą się na zewnątrz w basenie kilka razy dziennie Jasiek też mi szybko łapie choroby ale puki co cisza tfu tfu,Kamila a jak dieta

alecta Nikola cudna

padam nie nawiedzę lata nie od dziś a te upały mnie wykańczają a wy jak sobie radzicie z gorącem bo ja już przestaje sobie radzić marzę o deszczu
agrafkaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,817
Dołączył: nie, 15 lut 09 - 17:10
Skąd: mazowieckie
Nr użytkownika: 25,489

GG:


post sob, 17 lip 2010 - 08:08
Post #1941

Kamila przytul.gif przytul.gif nie sądzę że kaszle przez basen moje dzieciaki mączą się na zewnątrz w basenie kilka razy dziennie Jasiek też mi szybko łapie choroby ale puki co cisza tfu tfu,Kamila a jak dieta

alecta Nikola cudna

padam nie nawiedzę lata nie od dziś a te upały mnie wykańczają a wy jak sobie radzicie z gorącem bo ja już przestaje sobie radzić marzę o deszczu

--------------------



Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności,a daje więcej światła
alecta
sob, 17 lip 2010 - 08:25
Kamila widocznie wczoraj coś w powietrzu wisiało, bo ja też miałam zły dzień.
Wszystko mnie denerwowało, Niki od raza płacząca - aż mi się wyć z tego wszystkiego chciało.
Mam nadzieje, że dziś już jest lepiej przytul.gif

Chciałam się na początku pochwalić, że mamy górne jedynki brawo_bis.gif
Oby to marudzenie się teraz skończyło (chociaż na dzisiaj).
A upałów ja też mam dość.
Nawet z domu nie wychodzę, bo mi się od razu słabo robi i w każdej chwili mogę glebe zaliczyć (w zeszłym roku w ciąży mi się tak zdarzyło)
alecta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,120
Dołączył: sob, 13 cze 09 - 15:42
Skąd: Przeworsk
Nr użytkownika: 27,763




post sob, 17 lip 2010 - 08:25
Post #1942

Kamila widocznie wczoraj coś w powietrzu wisiało, bo ja też miałam zły dzień.
Wszystko mnie denerwowało, Niki od raza płacząca - aż mi się wyć z tego wszystkiego chciało.
Mam nadzieje, że dziś już jest lepiej przytul.gif

Chciałam się na początku pochwalić, że mamy górne jedynki brawo_bis.gif
Oby to marudzenie się teraz skończyło (chociaż na dzisiaj).
A upałów ja też mam dość.
Nawet z domu nie wychodzę, bo mi się od razu słabo robi i w każdej chwili mogę glebe zaliczyć (w zeszłym roku w ciąży mi się tak zdarzyło)

--------------------
Andzia20
sob, 17 lip 2010 - 08:34
Asia nie tylko ty marzysz o deszczu:) ja szczerze sobie juz nie umiem poradzic z upalami ale pomaga mi wchodzenie co jakis czas pod zimny prysznic:)

alecta Niki przacudna a namiocik super:))

Kamila ja mam to samo tez jestem ostatnio nerwowa to chyba przez te upaly bo jak dlugo mozna wytrzymywac te goraco moja Sandra jak tez troche sie popluskala w wodzie to teraz tez kaszle i tez mnie to wkurza niby jest goraco a ledwie sie dziecko popluska i juz kaszle:/
Andzia20


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 485
Dołączył: pon, 27 kwi 09 - 08:15
Skąd: lubliniec
Nr użytkownika: 26,901

GG:


post sob, 17 lip 2010 - 08:34
Post #1943

Asia nie tylko ty marzysz o deszczu:) ja szczerze sobie juz nie umiem poradzic z upalami ale pomaga mi wchodzenie co jakis czas pod zimny prysznic:)

alecta Niki przacudna a namiocik super:))

Kamila ja mam to samo tez jestem ostatnio nerwowa to chyba przez te upaly bo jak dlugo mozna wytrzymywac te goraco moja Sandra jak tez troche sie popluskala w wodzie to teraz tez kaszle i tez mnie to wkurza niby jest goraco a ledwie sie dziecko popluska i juz kaszle:/


--------------------



Dirty Diana
sob, 17 lip 2010 - 11:13
Upały są równie niebezpieczne jak jesienne chłody. W czasie upału łatwo się przegrzać i gwałtownie ochłodzić, a to już choroba gotowa. Mój mąż ma całą wargę w opryszczce, bo ciągle się przegrzewa i schładza. Zła jestem na niego, bo niby dorosły, a jak dziecko się zachowuje. Chociaż...mnie też ucho pobolewa, pewnie mnie w samochodzie zawiało.
Kamila, psycholog to nie takie straszny ktoś, więc jak masz wrażenie, że tracisz kontrolę, to poszukaj jakiegoś.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post sob, 17 lip 2010 - 11:13
Post #1944

Upały są równie niebezpieczne jak jesienne chłody. W czasie upału łatwo się przegrzać i gwałtownie ochłodzić, a to już choroba gotowa. Mój mąż ma całą wargę w opryszczce, bo ciągle się przegrzewa i schładza. Zła jestem na niego, bo niby dorosły, a jak dziecko się zachowuje. Chociaż...mnie też ucho pobolewa, pewnie mnie w samochodzie zawiało.
Kamila, psycholog to nie takie straszny ktoś, więc jak masz wrażenie, że tracisz kontrolę, to poszukaj jakiegoś.

--------------------
agapi7

Go??







post sob, 17 lip 2010 - 11:17
Post #1945

Kamila każdy ma chwile słabości i dość czasmi wszystkiego. Ja też tak miewiam, miałam bardzo ciezki tydzien, tez mnie wiele rzeczy wkurzało i trudni klienci i kolosalna suma zreperowania samochodu i gorączka Dawidka i teściowa ( mieszkala znami bo moja mama pojechala na wakacje) i wredny fachowiec ktory przyszedl zamontowac mi szafki w salonie i wytluscil mi reka nowo malowana sciane no i z mezem sie caly tydzien mijalismy i jeszcze musi pracowac w wa-wie na tej paradzie gejow....jeszcze by sie cos znalazlo pewnie w tej wyliczance.
Trudno utzrymac nerwy na wodzy gdy tyle przeciwnosci ale kochana głowa do góry! wkońcu musi kiedys sie unormowac i byc lepiej!
Kamila-w1

Go??







post sob, 17 lip 2010 - 12:48
Post #1946

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję!!!

Kaesla ja wiem...kiedys spotykałam sie z psychologiem icon_wink.gif
Agapi problem polega na tym, że to nie są chwile....ja chodzę nerwowa ostatnio praktycznie calutki czas...Michaś dzis sie mnie zapytał, dlaczego caly czas krzyczę na niego, przecież on mnie kocha 41.gif Durna krowa jestem...poprostu czasami nie potrafie sie opanowac i faktycznie krzyczę na niego zbyt dużo....
Niuniunia masz racje, pewnie przez upały
Kupiła sodal zaraz podam piotrusiowi, chociaż dziś kaszle o wiele wiele mniej ni wczoraj.

Agapi kurcze twarda babka jestes, że wytrzymujesz to wszystko nerwowo...

Alecta no siup za ząbki!!! pijak.gif


Piotruś raczkuje coraz lepiej, dziś zlazł kilka razy z kołdry na podłodze i smiga po panelach, tylko go pilnuje, żeby sie nie uderzył..o właśnie sie uderzył 37.gif

dziewvyzny jak ja mam sie nie wkurzać, jestem w domu sama z dziećmi calutki dzień nawet na dwór nie wychodzimy ciagle tylko sprzątam i sprzatam, rano zostawiłam posprzątane mieszkanie i pojechalam na zakupy...wracam w domu bałagan Piotruś w łóżeczku, Michał bajki ogląda a mąz przy kompie...no i znowu cśnienie mi skacze... 21.gif
niuniunia23
sob, 17 lip 2010 - 12:51
Kamila weź na luz, jeszcze z brudu nikt się nie zesra* 04.gif 04.gif pobaw sie z dzieciakami, wycisz sie, bo zwariujesz 06.gif
ja np mam rzeczy nie prasowane od miesiaca , wersalka az sie ugina od ciuchów. 08.gif 08.gif a dzieci zadowolone bo mama sie z nimi bawi icon_biggrin.gif

Ten post edytował niuniunia22 sob, 17 lip 2010 - 12:53
niuniunia23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,576
Dołączył: czw, 03 lip 08 - 14:26
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 20,562

GG:


post sob, 17 lip 2010 - 12:51
Post #1947

Kamila weź na luz, jeszcze z brudu nikt się nie zesra* 04.gif 04.gif pobaw sie z dzieciakami, wycisz sie, bo zwariujesz 06.gif
ja np mam rzeczy nie prasowane od miesiaca , wersalka az sie ugina od ciuchów. 08.gif 08.gif a dzieci zadowolone bo mama sie z nimi bawi icon_biggrin.gif

--------------------
agapi7

Go??







post sob, 17 lip 2010 - 13:10
Post #1948

Pewnie,że niuniuna masz racje ale ja rozumiem Kamile i tez wyluzowac czesto nie potrafie bo wiem ze jak ja nie ogarne w domu to nikt za mnie tego nie zrobi. Kamila a moze wyjedzcie gdzies na wakacje? mnie wyjazd przewaznie pomaga sie naładowac. Ty jestes po prostu przemeczona i ja sie nie dziwie ze nerwy Ci puszczaja teraz tylko trzeba sie zastanowic co zrobic zeby sie wyciszyc.

Kamila a moze Ty przez ta diete taka nerwowa jestes?
Kamila-w1

Go??







post sob, 17 lip 2010 - 13:26
Post #1949

agapi niestety o wyjeździe możemy tylko pomarzyć...mamy dwójkę pracowników na urlopie, od piątku będziemy mieli stażystę nowego...w tym tygodniu jeszcze jakos damy rade ale za dwa tyg. będziemy mieli 3 pracowników na urlopie i wtedy oboje musimy być w pracy dzień w dzień przez kilka dni..bo ludzie którzy zastępuja stalych pracowników też nie będą mogli przyjść...jedyna rozrywka to wyjazd do aqua parku na cały dzień...a teraz jak Piotruś kaszle to wszystko stoi pod znakiem zapytania...ajjj szkoda gadac 21.gif
z tym sprzataniem racja, jak ja czegoś nie zrobie to bedzie leżało a ja ie potrafie spokojnie odpoczywać kiedy mam cos do zrobienia...prasowanie juz sie przewraca z koszema le w taki upaly nie bardzo mi sie uśmiecha stać przy żelazku....

A co do diety...wytrzymałam 4 dni 06.gif co prawda mieszcze sie po tych kilku dniach w rzeczy w których było mi ciasno ale to jeszcze mało..nadal jestem na diecie ale nie proteinowej...może rzeczywiście to sie wszystko nakłada na siebie....
julitka_82
sob, 17 lip 2010 - 14:06
Dziewczyny, ja mam to samo. Chodzę jak tykająca bobma zegarowa i wydzieram się na Nataszę.... 32.gif bangin.gif
Dzisiaj dała mi popis ryku. Nadszedł czas jej drzemki, a ona za cholere,mimo, że nosem już szorowąła po materacyku, zsnąc nie chciała:( i tak 40 minut, aż ze złością ją wyjęłam z łóżeczka.....Cała zasmarakana w końcu się uspokoiła, zjadła obiad i poszła spać.
Nie wiem, czy na języczku nie zrobiła jej się pleśniawka, jak nie urok to..... A ja jestem zdołowana i wściekła, głównie przez te upały. szlag już mnie trafia, po 2 tygodniach siedzenia w domu i zajmowaniu się dzieckiem samodzielnie dzien i noc icon_sad.gif Dziadkowie kochają ją starsznie, ale co z tego, jak tylko się bawią z nią, a ja zapie.... jak osioł. Chcę już do domku i męża, bo mimo, że tam jesteśmy sami, to przynajmniej po poludniu Piotr zajmuje się Natką a ja mam chwilę wytchnienia.

Pot mi cieknie nie powiem po czym 13.gif
julitka_82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 549
Dołączył: pią, 25 cze 10 - 17:27
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 33,451

GG:


post sob, 17 lip 2010 - 14:06
Post #1950

Dziewczyny, ja mam to samo. Chodzę jak tykająca bobma zegarowa i wydzieram się na Nataszę.... 32.gif bangin.gif
Dzisiaj dała mi popis ryku. Nadszedł czas jej drzemki, a ona za cholere,mimo, że nosem już szorowąła po materacyku, zsnąc nie chciała:( i tak 40 minut, aż ze złością ją wyjęłam z łóżeczka.....Cała zasmarakana w końcu się uspokoiła, zjadła obiad i poszła spać.
Nie wiem, czy na języczku nie zrobiła jej się pleśniawka, jak nie urok to..... A ja jestem zdołowana i wściekła, głównie przez te upały. szlag już mnie trafia, po 2 tygodniach siedzenia w domu i zajmowaniu się dzieckiem samodzielnie dzien i noc icon_sad.gif Dziadkowie kochają ją starsznie, ale co z tego, jak tylko się bawią z nią, a ja zapie.... jak osioł. Chcę już do domku i męża, bo mimo, że tam jesteśmy sami, to przynajmniej po poludniu Piotr zajmuje się Natką a ja mam chwilę wytchnienia.

Pot mi cieknie nie powiem po czym 13.gif

--------------------
niuniunia23
sob, 17 lip 2010 - 14:28
CYTAT(julitka_82 @ Sat, 17 Jul 2010 - 15:06) *
Pot mi cieknie nie powiem po czym 13.gif

oj a ja myślałam że tylko dla mnie 04.gif 04.gif 04.gif
niuniunia23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,576
Dołączył: czw, 03 lip 08 - 14:26
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 20,562

GG:


post sob, 17 lip 2010 - 14:28
Post #1951

CYTAT(julitka_82 @ Sat, 17 Jul 2010 - 15:06) *
Pot mi cieknie nie powiem po czym 13.gif

oj a ja myślałam że tylko dla mnie 04.gif 04.gif 04.gif

--------------------
agrafkaa
sob, 17 lip 2010 - 14:41
Agatka chodzi na czworakach po całym domu podciąga się mebli i staje a moje oczy są wokół głowy padam od tego gorąca

Kamila ja w takim razie jeszcze mocnej przytul.gif przytul.gif
agrafkaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,817
Dołączył: nie, 15 lut 09 - 17:10
Skąd: mazowieckie
Nr użytkownika: 25,489

GG:


post sob, 17 lip 2010 - 14:41
Post #1952

Agatka chodzi na czworakach po całym domu podciąga się mebli i staje a moje oczy są wokół głowy padam od tego gorąca

Kamila ja w takim razie jeszcze mocnej przytul.gif przytul.gif

--------------------



Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności,a daje więcej światła
niuniunia23
sob, 17 lip 2010 - 21:29
Dzieczyny pierwsza stronka w nowym wątku zrobiona, zerknijcie proszę czy nie ma błędów datach
niuniunia23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,576
Dołączył: czw, 03 lip 08 - 14:26
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 20,562

GG:


post sob, 17 lip 2010 - 21:29
Post #1953

Dzieczyny pierwsza stronka w nowym wątku zrobiona, zerknijcie proszę czy nie ma błędów datach

--------------------
Dirty Diana
sob, 17 lip 2010 - 21:42
To się pochwalę. Jarema siedzi, nieporadnie, trochę jak pijany zając, ale siedzi. Potrafi wytrzymać parę minut.
Ja też padam z gorąca, umieram normalnie. Dziś u nas była wichura i burza. Strasznie to wyglądało. Ale co z tego, trochę powiało, popadało, a w domu dalej jest 28-29 st.

Kamila, współczuję. Myślę, że musisz zacząć inaczej myśleć, dać sobie prawo do pewnych rzeczy.
Alecta, gratuluję kolejnych ząbków.

Agapi, współczuję, ale i podziwiam.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post sob, 17 lip 2010 - 21:42
Post #1954

To się pochwalę. Jarema siedzi, nieporadnie, trochę jak pijany zając, ale siedzi. Potrafi wytrzymać parę minut.
Ja też padam z gorąca, umieram normalnie. Dziś u nas była wichura i burza. Strasznie to wyglądało. Ale co z tego, trochę powiało, popadało, a w domu dalej jest 28-29 st.

Kamila, współczuję. Myślę, że musisz zacząć inaczej myśleć, dać sobie prawo do pewnych rzeczy.
Alecta, gratuluję kolejnych ząbków.

Agapi, współczuję, ale i podziwiam.

--------------------
Kamila-w1

Go??







post sob, 17 lip 2010 - 21:57
Post #1955

dziewczyny jeszcze raz bardzo wam dziękuję za wsparcie...to dla mnie bardzo dużo. Kaelsa masz rację...muszę zmienić tok myślenia, ustalić sobie inne priorytety...ale to takie trudne... 32.gif
Byłam u siostrzenicy na urodzinach...wróciłam w lepszym humorze...umyłam korytarz i teraz piję sobie piwko... icon_smile.gif a co tam, nie wolno mi??
Dzieci śpią...tylko ciekawe jak długo..Piotruś wczoraj obudził sie z płaczem przed 1, nie chciał jeśc ani pić...zasnął po ok, pół godz, i nie wiem czy to ząbki czy bolał go brzuszek...stawiam na ząbki bo dzis był nie do wytrzymania...taki marudny, tylko na rączkach byc chciał...jak posmarowałam mu dziąsła to trche przeszło. na dodoatek kupy sa częściej i rzadsze...

Kaelsa gratulacje dla Jaremy!!!! Piotrus raczkuje ale do siedzenia to mu jeszcze daleko.
Dirty Diana
sob, 17 lip 2010 - 22:12
U nas od jakiegoś czasu jest tak, że Jarema po około godzinie zaczyna płakać przez sen, muszę go zabrać z łóżeczka, przytulić albo dać pierś. Płacz jest taki przejmujący. I w ogóle nie wiem, o co chodzi. Dezorganizuje mi to życie, bo nie bardzo mogę wyjść wieczorem, mąż go nie uspokoi. Chociaż wczoraj wyrwałam się na koncert Chylińskiej i mały płakał dopiero, jak wróciłam. Mądra bestia.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post sob, 17 lip 2010 - 22:12
Post #1956

U nas od jakiegoś czasu jest tak, że Jarema po około godzinie zaczyna płakać przez sen, muszę go zabrać z łóżeczka, przytulić albo dać pierś. Płacz jest taki przejmujący. I w ogóle nie wiem, o co chodzi. Dezorganizuje mi to życie, bo nie bardzo mogę wyjść wieczorem, mąż go nie uspokoi. Chociaż wczoraj wyrwałam się na koncert Chylińskiej i mały płakał dopiero, jak wróciłam. Mądra bestia.

--------------------
Pearl
sob, 17 lip 2010 - 23:11
Kamila może właśnie dlatego że był w baseniku to potem go przewiało? A dzieci kurcze z reguły chorują gdy jest piękna pogoda, nie wiedzieć czemu icon_sad.gif
Jak ja cię rozumiem,też coś we mnie wstąpiło, krzyczę na Ami a ona przecież nic nie rozumie:( ale ona nie daje się nawet przewinąć, bo zaraz na brzuchu leży i pełza, bo coś zauważy icon_sad.gif jak mnie to wkurza. Sprzątam w domu niezbędne minimum:( ale co z tego jeśli zajmuje to cały dzień icon_sad.gif a co będzie jak mała zacznie po podłodze śmigać? Jak ja wysterylizuję podłogę od sikającego psa?

Dziewczyny które mają psiaki i małe dzieci, czy wasze dzieci chodzą, będą chodzić raczkować po gołej podłodze tam gdzie chodzą psy? Psom się łam co chwile nie myje... Macie sposób na umycie podłogi po sikającym psiaku, tak by małej to nie zaszkodziło? Przecież psa nie oddam...choć myśle o tym. Mały York a tyle kłopotu.

Kaelsa gratuluję!

Asiu ja się pocę przewijając ją, a nie wyobrażam sobie latać za małą gdy ona raczkuje czy staje...dlatego ciesze się że moja Ami jeszcze nie raczkuje icon_smile.gif

Przepraszam nie mam sił już pisać, musze się położyć. Dziś u nas od 18 burza u leje icon_smile.gif
Pearl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,383
Dołączył: śro, 08 kwi 09 - 19:00
Skąd: 3 city
Nr użytkownika: 26,594




post sob, 17 lip 2010 - 23:11
Post #1957

Kamila może właśnie dlatego że był w baseniku to potem go przewiało? A dzieci kurcze z reguły chorują gdy jest piękna pogoda, nie wiedzieć czemu icon_sad.gif
Jak ja cię rozumiem,też coś we mnie wstąpiło, krzyczę na Ami a ona przecież nic nie rozumie:( ale ona nie daje się nawet przewinąć, bo zaraz na brzuchu leży i pełza, bo coś zauważy icon_sad.gif jak mnie to wkurza. Sprzątam w domu niezbędne minimum:( ale co z tego jeśli zajmuje to cały dzień icon_sad.gif a co będzie jak mała zacznie po podłodze śmigać? Jak ja wysterylizuję podłogę od sikającego psa?

Dziewczyny które mają psiaki i małe dzieci, czy wasze dzieci chodzą, będą chodzić raczkować po gołej podłodze tam gdzie chodzą psy? Psom się łam co chwile nie myje... Macie sposób na umycie podłogi po sikającym psiaku, tak by małej to nie zaszkodziło? Przecież psa nie oddam...choć myśle o tym. Mały York a tyle kłopotu.

Kaelsa gratuluję!

Asiu ja się pocę przewijając ją, a nie wyobrażam sobie latać za małą gdy ona raczkuje czy staje...dlatego ciesze się że moja Ami jeszcze nie raczkuje icon_smile.gif

Przepraszam nie mam sił już pisać, musze się położyć. Dziś u nas od 18 burza u leje icon_smile.gif


--------------------
niuniunia23
nie, 18 lip 2010 - 08:59
Upałów ciąg dalszy 29.gif 29.gif
niuniunia23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,576
Dołączył: czw, 03 lip 08 - 14:26
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 20,562

GG:


post nie, 18 lip 2010 - 08:59
Post #1958

Upałów ciąg dalszy 29.gif 29.gif

--------------------
Dirty Diana
nie, 18 lip 2010 - 09:36
A u nas dziś pochmurno i 20 st.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post nie, 18 lip 2010 - 09:36
Post #1959

A u nas dziś pochmurno i 20 st.

--------------------
niuniunia23
nie, 18 lip 2010 - 09:44
A u mnie już jest 34 C a w nocy było 25 C
niuniunia23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,576
Dołączył: czw, 03 lip 08 - 14:26
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 20,562

GG:


post nie, 18 lip 2010 - 09:44
Post #1960

A u mnie już jest 34 C a w nocy było 25 C


--------------------
> GRUDNIOWE SŁONECZKA cz II, rozszerzamy dietę, liczymy ząbki i zaczynamy się przemieszczać :)
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 96 97 98 99 100 następna
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 19 cze 2024 - 22:20
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama