Buuuuu, dzięki Wam wiem, że to jest super pomysł, ale co zrobic jak mój mężuś się nie chce przekonać?
Boi się, że zrobi mi krzywdę, gdzieś mnie przygniecie czy cos tam, nie mówiąc już o dziecku. Mówi, że później go będzie dziecko w czoło pukać
Pozdr. Jagoda
Chyba go dzisiaj w nocy zgwyłcę...