Przepraszam za dość dramatyczny tytuł no ale własnie tak jest. Mojej bliskiej przyjaciółce wyszedł pozytywny wyniki testu z krwi, na 7-8 tygodni a lekarz na USG nic nie widzi!!!
Powiedział, że to może oznaczać:
- raka
- ciążę pozamaciczną
- coÅ› tam jeszcze
- albo pomyłkę w badaniach
Zrobiła jeszcze raz, dopiero jutro odbiera wyniki jeśli znowu wyjdą pozytywnie (tzn. negatywnie w tym przypadku...
) to ma iśc do szpitala. Ale od dzisiaj do jutra to cała wieczność, macie jakiś pomysł co to może byc?????