Dorko kochana,
ciesze sie ze Cie widze na forum
a tak a propos twojego pytania to ja bym w to nie wchodzila, dla mnie kredyt gdzie trzeba wlozyc jakas sume pachnie szwindlem, niech wezmie kredyt w normalnym banku, jak nie na siebie to na kogos z rodzicow.
Moja kolezanka w podobny sposob ( dostaniesz niskoopocentowany kredyt pod warunkiem ze wplacisz jakas tam sume i poczekasz)stracila niezla sumke pieniedzy a kredytu zadnego nie dostala.
Ja radzilabym byc baaaaaaardzo ostroznym
pozdrawiam ciebie i Kubusia
Fiolka