Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

MAJUSIE cz VIII

, najdłuższy wątek ;)
> , najdłuższy wątek ;)
Tusia8
śro, 25 lut 2009 - 14:13
Hihi, no ja raczej tematu malowania palcami już nie podejmę-to była dopiero masakra 43.gif Ona była cała w farbie, i wszystko wokół . Zdecydowanie fajniej było wczoraj. Myślę że jak pokażesz Szymkowi w czym rzecz, to się zainteresuje. Dobrym sposobem jest też wylanie trochę farby na kartkę i rozmazywanie tego pędzelkiem. Albo np. malowanie farbkami papierowych talerzyków. W imd tak robiliśmy, dzieci były baardzo zaaferowane icon_wink.gif
Tusia8


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,128
Dołączył: pon, 03 kwi 06 - 14:08
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 5,466




post śro, 25 lut 2009 - 14:13
Post #21

Hihi, no ja raczej tematu malowania palcami już nie podejmę-to była dopiero masakra 43.gif Ona była cała w farbie, i wszystko wokół . Zdecydowanie fajniej było wczoraj. Myślę że jak pokażesz Szymkowi w czym rzecz, to się zainteresuje. Dobrym sposobem jest też wylanie trochę farby na kartkę i rozmazywanie tego pędzelkiem. Albo np. malowanie farbkami papierowych talerzyków. W imd tak robiliśmy, dzieci były baardzo zaaferowane icon_wink.gif

--------------------


rozan
śro, 25 lut 2009 - 14:29
ooo z tymi talerzykami, to jest dobry pomysł. Ostatnio ma fioła na punkcie słoneczka (zwłaszcza tego z Teletubisiów), to mu zrobię takie z talerzyka i przykleję jego zdjęcie icon_smile.gif hehe
rozan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,024
Dołączył: śro, 08 lut 06 - 19:28
Skąd: podkarpacie
Nr użytkownika: 4,867

GG:


post śro, 25 lut 2009 - 14:29
Post #22

ooo z tymi talerzykami, to jest dobry pomysł. Ostatnio ma fioła na punkcie słoneczka (zwłaszcza tego z Teletubisiów), to mu zrobię takie z talerzyka i przykleję jego zdjęcie icon_smile.gif hehe

--------------------
Szymonek 04.06.2007
Mati 08.02.2010
Tusia8
śro, 25 lut 2009 - 14:40
Fajny pomysł, ja poproszę dokumentację zdjęciową dzieła icon_wink.gif
Tusia8


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,128
Dołączył: pon, 03 kwi 06 - 14:08
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 5,466




post śro, 25 lut 2009 - 14:40
Post #23

Fajny pomysł, ja poproszę dokumentację zdjęciową dzieła icon_wink.gif

--------------------


rozan
śro, 25 lut 2009 - 14:43
tylko muszę takie duże zdjęcie odbić icon_wink.gif

uciekam, bo Szymo Łobuz się obudził icon_smile.gif Do potem icon_smile.gif
rozan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,024
Dołączył: śro, 08 lut 06 - 19:28
Skąd: podkarpacie
Nr użytkownika: 4,867

GG:


post śro, 25 lut 2009 - 14:43
Post #24

tylko muszę takie duże zdjęcie odbić icon_wink.gif

uciekam, bo Szymo Łobuz się obudził icon_smile.gif Do potem icon_smile.gif

--------------------
Szymonek 04.06.2007
Mati 08.02.2010
Mariola***
śro, 25 lut 2009 - 21:47
Dankin- zdjęcie usg świetne. Ujecie bomba, trudno w tym okresie takie ujęcie złapać. swietna pamiatka. A Kulka do Ciebie podobna i tego sie trzymam:)
Poproszę jeszcze o wpisanie zabków mamy ogółem 21 a moze 22 nawet, ale nie jestem pewna, 21 doliczyłam na pewno, nie wiem czy jej jedna szóstka wyszła dolna.

Natalia- podziwiam za tą imprezę, szkoda że nie bal przebierańców, bo zanim zobaczyłam zdjęcie a przeczytałam karnawałowa to mi się z balem skojarzyła i sie ucieszyłam od razu, a tu zooonk 06.gif
Motor fantastyczny, sama bym się na takim przewiozła.

rozan- głowa do góry już będzie ciepło. Pewnie znowu wskoczymy z ubrań zimowych od razu w sandały.

Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
Skąd: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post śro, 25 lut 2009 - 21:47
Post #25

Dankin- zdjęcie usg świetne. Ujecie bomba, trudno w tym okresie takie ujęcie złapać. swietna pamiatka. A Kulka do Ciebie podobna i tego sie trzymam:)
Poproszę jeszcze o wpisanie zabków mamy ogółem 21 a moze 22 nawet, ale nie jestem pewna, 21 doliczyłam na pewno, nie wiem czy jej jedna szóstka wyszła dolna.

Natalia- podziwiam za tą imprezę, szkoda że nie bal przebierańców, bo zanim zobaczyłam zdjęcie a przeczytałam karnawałowa to mi się z balem skojarzyła i sie ucieszyłam od razu, a tu zooonk 06.gif
Motor fantastyczny, sama bym się na takim przewiozła.

rozan- głowa do góry już będzie ciepło. Pewnie znowu wskoczymy z ubrań zimowych od razu w sandały.



--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
atage
śro, 25 lut 2009 - 22:05
hej,hej witam wszystkich w kolejnej częsci

po pierwsze Taqilla fajna pierwsza stronka, dzieciaczki takie juz duże tylko jakoś tak coraz nas mniej 32.gif

ja mam dwa mocno stresujące dni za sobą otóż w poniedziałek po południu P wymacał u Kasi na węzłach chłonnych guzek, po moich oględzinach okazało się, że jest tych guzków więcej i tak w pon o 19.30 wylądowaliśmy u pediatry mocno przerażeni, Lekarka obadała dziecko i powiedziała, że raczej nie jest to nic strasznego porostu infekcja wirusowa węzłów(podobno mnóstwo dzieci łapie teraz tą infekcję) ale dla pewności (tzn.po to żeby wykluczyć zmiany nowotworowe 41.gif ) zaleciła zrobic morfologię i OB jak to ujęła dla jej i naszego spokoju. Możecie sobie wyobrazić co przeżywałam przez następne godziny 41.gif 41.gif , wczoraj rano bylismy na badaniach a dzis z wynikami u lekarza i na szczęscie pani dr miała rację, wyniki badania w porządku to tylko wirusowe zapalenie węzłów chłonnych. Stres powoli mnie opuszcza i chyba wreszcie dziś się wyspię icon_rolleyes.gif .
Acha i jeszcze dodam, że Kasia była baaardzo dzielna podczas pobierania krwi, obyło się bez płaczu 06.gif .

no to do poczytania jutro i spokojnej nocy życzę wszystkim

Ten post edytował atage śro, 25 lut 2009 - 22:08
atage


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 588
Dołączył: nie, 28 sty 07 - 00:03
Skąd: radom
Nr użytkownika: 10,369

GG:


post śro, 25 lut 2009 - 22:05
Post #26

hej,hej witam wszystkich w kolejnej częsci

po pierwsze Taqilla fajna pierwsza stronka, dzieciaczki takie juz duże tylko jakoś tak coraz nas mniej 32.gif

ja mam dwa mocno stresujące dni za sobą otóż w poniedziałek po południu P wymacał u Kasi na węzłach chłonnych guzek, po moich oględzinach okazało się, że jest tych guzków więcej i tak w pon o 19.30 wylądowaliśmy u pediatry mocno przerażeni, Lekarka obadała dziecko i powiedziała, że raczej nie jest to nic strasznego porostu infekcja wirusowa węzłów(podobno mnóstwo dzieci łapie teraz tą infekcję) ale dla pewności (tzn.po to żeby wykluczyć zmiany nowotworowe 41.gif ) zaleciła zrobic morfologię i OB jak to ujęła dla jej i naszego spokoju. Możecie sobie wyobrazić co przeżywałam przez następne godziny 41.gif 41.gif , wczoraj rano bylismy na badaniach a dzis z wynikami u lekarza i na szczęscie pani dr miała rację, wyniki badania w porządku to tylko wirusowe zapalenie węzłów chłonnych. Stres powoli mnie opuszcza i chyba wreszcie dziś się wyspię icon_rolleyes.gif .
Acha i jeszcze dodam, że Kasia była baaardzo dzielna podczas pobierania krwi, obyło się bez płaczu 06.gif .

no to do poczytania jutro i spokojnej nocy życzę wszystkim

--------------------
nasza kochana córe?ka


nasz kochany Maciu?


TAQILLA
śro, 25 lut 2009 - 23:04
ło matkozcórką atage moge się tylko domyślac co przeżywałaś - przytul.gif - tym bardziej, że wyobraźnia matki jest duzo bardziej galopująca w takich przyapdkach niz osoby postronnej. Dobrze, ze okaząło się to tylko banalnym zapaleniem węzłów chłonnych.

Tusia8 zdjęcia malarki pierwsza klasa - własnie miałam sie pytać w co ubrałas dziecia do tej pracy bo taka ciut jakby za duża ta koszulka ale moze teraz takie modne więc się nie chciałam wypuszczać icon_wink.gif
Mnie jeszcze odwaga nie naszła na plakatówki - Olivia w dalszym ciągu używa farbek do malowania rękami - mają konsystencję zelu, wyciskam je na taką podstawkę do malowania, wręczam dwa pędzelki różnych rozmiarów i daję wolną rękę. z reguły na początku Dziec maluje pędzelkami ale jak się "rozpędzi" to rączki tez idą w ruch 06.gif więc póki co plakatówek nie kupuję bo te farbki co mamy idealnie sie spierają w samej tylko wodzie.

Natalia
ale bike'a ma Wiktor! Moje Dziecko za motorami przepada - jak tylko gdzies uslyszy to od razu krzyczy: baaaaajk! 06.gif No i oczywiście asystuje tacie w garażu przy wszelakich pracach przy motorze icon_wink.gif

Mariola*** a ja myślałam, że mleczaków jest tylko 20 23.gif a 6 to tak gdzieś dopiero ok. 5-6 roku wychodzą? Eeee no! Sie chyba douczyć muszę. Ale biorąc pod uwage tempo wyzynania sie zębów u Olivii podejrzewam, że i tak wcześniej nic nam nie grozi 29.gif

rozan rumiany Szymo bosssski! A ten dół to pewnie przez pogodę! Ja za to dzisiaj mam dzień pt bez kija nie podchodź. Wszystko mnie denerwuje, na wszystkich krzyczę, warczę i wogóle powinnam się zakopać! A do PMS jeszcze daleko! 21.gif

dankin-82 za żadne skarby swiata nie otworzyłabym drzwi dla gosci tak wcześnie rano! No chyba, że sama byłabym już na chodzie to co innego. Ale jesli mialabym zostac zastana w piżamie, albo w trakcie porannego rytuału lub co gorsza z łózka się zwlec z tego tytułu to zwyczjanie zignorowałabym dzownek do drzwi.
To tak samo jak telefonować do kogoś po 22 (zwłaszcza gdy ten ktos ma małe dzieci), wysyłać sms-y w środku nocy czy wpaść na herbatkę po 23 diabel.gif



a tak wogóle ostatnio zaczyna mi brakować cierpliwości do mojej córki - wszystko na nie jest 21.gif , wszystko po swojemu, totalna Zosia samosia! Do tego ma pięć tysięcy pomysłów na minute - rzadko kiedy zgodnie z wolą matki 21.gif , zdanie potrafi zmienić kilkakrotnie w ciągu minuty - tak np zmiana pampersa to dobre 5 minut kłótni bo najpierw jest, ze mama ma zmienic, później że tata. W końcu gdy juz zostaje ustalone kto to teraz pada problem gdzie? Na łóżku, na kanapie, na podlodze, na przewijaku, na stojąco, w kuchni, pokoju, holu, łazience i tak w kółko. Jak juz w końcu znajdzie miejsce, to w połowie przewijania oakzuje się, ze jednak nie tata ale mama ma przewijać diabel.gif To samo z jedzeniem, ubieraniem itp No sajgon jakiś ! Na szczeście ataków złości jakis szczególnych jeszcze nie mamy - ale to pewnie tylko kwestia czasu! Czy na okres buntu dwulatka można sobie wziąść wolne?
Pocieszcie mnie, że też tak macie......
I najwazniejsze jak sobie z tym radzicie bo powoli zaczynam mieć wrażenei, ze mi Dziec na głowę wchodzi icon_twisted.gif Tłumaczenie nie zawsze skutkuje, kar jako takich chyba jeszcze nie rozumie (chociaż dzisiaj ma szlaban na Reksia za wczorajsze zachowanie przy obiedzie i kolacji bo przeszła samą siebie i chyba załapała że to za karę?), w totalnej złosci pomaga utulenie ale co gdy Mloda po prostu na silę chce przeforsowac swoje zdanie? aaaaaaa.......
TAQILLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,713
Dołączył: pon, 31 lip 06 - 22:38
Skąd: z drugiej strony świata...
Nr użytkownika: 6,799




post śro, 25 lut 2009 - 23:04
Post #27

ło matkozcórką atage moge się tylko domyślac co przeżywałaś - przytul.gif - tym bardziej, że wyobraźnia matki jest duzo bardziej galopująca w takich przyapdkach niz osoby postronnej. Dobrze, ze okaząło się to tylko banalnym zapaleniem węzłów chłonnych.

Tusia8 zdjęcia malarki pierwsza klasa - własnie miałam sie pytać w co ubrałas dziecia do tej pracy bo taka ciut jakby za duża ta koszulka ale moze teraz takie modne więc się nie chciałam wypuszczać icon_wink.gif
Mnie jeszcze odwaga nie naszła na plakatówki - Olivia w dalszym ciągu używa farbek do malowania rękami - mają konsystencję zelu, wyciskam je na taką podstawkę do malowania, wręczam dwa pędzelki różnych rozmiarów i daję wolną rękę. z reguły na początku Dziec maluje pędzelkami ale jak się "rozpędzi" to rączki tez idą w ruch 06.gif więc póki co plakatówek nie kupuję bo te farbki co mamy idealnie sie spierają w samej tylko wodzie.

Natalia
ale bike'a ma Wiktor! Moje Dziecko za motorami przepada - jak tylko gdzies uslyszy to od razu krzyczy: baaaaajk! 06.gif No i oczywiście asystuje tacie w garażu przy wszelakich pracach przy motorze icon_wink.gif

Mariola*** a ja myślałam, że mleczaków jest tylko 20 23.gif a 6 to tak gdzieś dopiero ok. 5-6 roku wychodzą? Eeee no! Sie chyba douczyć muszę. Ale biorąc pod uwage tempo wyzynania sie zębów u Olivii podejrzewam, że i tak wcześniej nic nam nie grozi 29.gif

rozan rumiany Szymo bosssski! A ten dół to pewnie przez pogodę! Ja za to dzisiaj mam dzień pt bez kija nie podchodź. Wszystko mnie denerwuje, na wszystkich krzyczę, warczę i wogóle powinnam się zakopać! A do PMS jeszcze daleko! 21.gif

dankin-82 za żadne skarby swiata nie otworzyłabym drzwi dla gosci tak wcześnie rano! No chyba, że sama byłabym już na chodzie to co innego. Ale jesli mialabym zostac zastana w piżamie, albo w trakcie porannego rytuału lub co gorsza z łózka się zwlec z tego tytułu to zwyczjanie zignorowałabym dzownek do drzwi.
To tak samo jak telefonować do kogoś po 22 (zwłaszcza gdy ten ktos ma małe dzieci), wysyłać sms-y w środku nocy czy wpaść na herbatkę po 23 diabel.gif



a tak wogóle ostatnio zaczyna mi brakować cierpliwości do mojej córki - wszystko na nie jest 21.gif , wszystko po swojemu, totalna Zosia samosia! Do tego ma pięć tysięcy pomysłów na minute - rzadko kiedy zgodnie z wolą matki 21.gif , zdanie potrafi zmienić kilkakrotnie w ciągu minuty - tak np zmiana pampersa to dobre 5 minut kłótni bo najpierw jest, ze mama ma zmienic, później że tata. W końcu gdy juz zostaje ustalone kto to teraz pada problem gdzie? Na łóżku, na kanapie, na podlodze, na przewijaku, na stojąco, w kuchni, pokoju, holu, łazience i tak w kółko. Jak juz w końcu znajdzie miejsce, to w połowie przewijania oakzuje się, ze jednak nie tata ale mama ma przewijać diabel.gif To samo z jedzeniem, ubieraniem itp No sajgon jakiś ! Na szczeście ataków złości jakis szczególnych jeszcze nie mamy - ale to pewnie tylko kwestia czasu! Czy na okres buntu dwulatka można sobie wziąść wolne?
Pocieszcie mnie, że też tak macie......
I najwazniejsze jak sobie z tym radzicie bo powoli zaczynam mieć wrażenei, ze mi Dziec na głowę wchodzi icon_twisted.gif Tłumaczenie nie zawsze skutkuje, kar jako takich chyba jeszcze nie rozumie (chociaż dzisiaj ma szlaban na Reksia za wczorajsze zachowanie przy obiedzie i kolacji bo przeszła samą siebie i chyba załapała że to za karę?), w totalnej złosci pomaga utulenie ale co gdy Mloda po prostu na silę chce przeforsowac swoje zdanie? aaaaaaa.......

--------------------
Olivia 2007
TAQILLA
śro, 25 lut 2009 - 23:17
No i specjalnie dla dankin-82 icon_wink.gif córka moja w kilku odsłonach...

wogóle niczego się nie boję - gęsi z ręki karmię, o! 37.gif


a taka jestem śliczna gdy nie chcę, żeby mama mi zdjęcie robiła icon_twisted.gif


no dobrrrra.... jak mam humor to ostatecznie mogę mamie zapozować, a co mi tam 08.gif


czasem też jestem całkiem fajna i wogóle 02.gif
TAQILLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,713
Dołączył: pon, 31 lip 06 - 22:38
Skąd: z drugiej strony świata...
Nr użytkownika: 6,799




post śro, 25 lut 2009 - 23:17
Post #28

No i specjalnie dla dankin-82 icon_wink.gif córka moja w kilku odsłonach...

wogóle niczego się nie boję - gęsi z ręki karmię, o! 37.gif


a taka jestem śliczna gdy nie chcę, żeby mama mi zdjęcie robiła icon_twisted.gif


no dobrrrra.... jak mam humor to ostatecznie mogę mamie zapozować, a co mi tam 08.gif


czasem też jestem całkiem fajna i wogóle 02.gif


--------------------
Olivia 2007
Mariola***
śro, 25 lut 2009 - 23:45
CYTAT
Mariola*** a ja myślałam, że mleczaków jest tylko 20 a 6 to tak gdzieś dopiero ok. 5-6 roku wychodzą?

Taqilla, zabiłaś mi ćwieka, normalnie musze jej w paszczę zajrzeć raz jeszcze, faktycznie jest 20, tak podają w żródłach
37.gif
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
Skąd: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post śro, 25 lut 2009 - 23:45
Post #29

CYTAT
Mariola*** a ja myślałam, że mleczaków jest tylko 20 a 6 to tak gdzieś dopiero ok. 5-6 roku wychodzą?

Taqilla, zabiłaś mi ćwieka, normalnie musze jej w paszczę zajrzeć raz jeszcze, faktycznie jest 20, tak podają w żródłach
37.gif

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
Mariola***
śro, 25 lut 2009 - 23:50
Taqilla- co do zachowania , pociesz sie,ze ja mam to razy dwa. jak Miłosz nigdy nie miał żadnego buntu, tak teraz nadrabia. A Martyna też do bólu samodzielna, łazi cały dzień i mówi "ja". MIłosz gada wogóle cały dzień, jak go nikt juz nie słucha to do siebie. I mam też kiepskie dni, chociaz juz wracam na prostą. Zaczynam mieć okres totalnej ignorancji swoich dzieci, fajne jest to o tyle,ze nie sa mnie w stanie wyprowadzić z równowagiu. A było u mnie z zachowaniem spokoju ostatnio bardzo trudno.
Ale kazdego mozna. Mam w pracy kumpele, która dzisiaj stwierdziła,że musi zmienić towarzystwo na jakiś czas i pytała jak wziąść wolne w pracy, bo dzisiaj jedna klasa tak ją wyprowadziła zrównowagi ,że potem na pytanie co, odpowiedział Gó.... i była po wszystkim bardzo z siebie niezadowolona. Ale miała spokój do końca lekcji bo nikt już nie pytał o nic.
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
Skąd: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post śro, 25 lut 2009 - 23:50
Post #30

Taqilla- co do zachowania , pociesz sie,ze ja mam to razy dwa. jak Miłosz nigdy nie miał żadnego buntu, tak teraz nadrabia. A Martyna też do bólu samodzielna, łazi cały dzień i mówi "ja". MIłosz gada wogóle cały dzień, jak go nikt juz nie słucha to do siebie. I mam też kiepskie dni, chociaz juz wracam na prostą. Zaczynam mieć okres totalnej ignorancji swoich dzieci, fajne jest to o tyle,ze nie sa mnie w stanie wyprowadzić z równowagiu. A było u mnie z zachowaniem spokoju ostatnio bardzo trudno.
Ale kazdego mozna. Mam w pracy kumpele, która dzisiaj stwierdziła,że musi zmienić towarzystwo na jakiś czas i pytała jak wziąść wolne w pracy, bo dzisiaj jedna klasa tak ją wyprowadziła zrównowagi ,że potem na pytanie co, odpowiedział Gó.... i była po wszystkim bardzo z siebie niezadowolona. Ale miała spokój do końca lekcji bo nikt już nie pytał o nic.

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
dankin-82
czw, 26 lut 2009 - 07:47
mariola no ja też myślałam że najpierw 20stka się wybija a potem kolejne, to powiedz mi Kotusiu ile w końcu mam wpisać tych kiełków icon_smile.gif

rozan mi też potwornie brakuje słoneczka i wiosny tylko że do wiosny tak blisko i to porodu ehhh no boję się 23.gif ; za to synaczka masz bardzo uroczego i on powinien rozjaśniać Ci te wszystkie dni bez słonka icon_wink.gif

atage najważniejsze że wszystko się wyjaśniło i Kasia ma się dobrze, no niestety czasami albo sami albo lekarze fundują nam takie niespodzianki, jak pamiętasz ja też z Kulką wiele przeszłam w tym temacie, ja już postanowiłam że dopóki nie będzie konkretna diagnoza postawiona ja nie będę się tym wszystkim aż tak bardzo stresować bo szkodzę sobie i domownikom ehhhh, trzymam kciuki za szybki powrót młodej do zdrówka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

taqilla
no u nas to samo Kotuś z tym że jak już Kulka przegnie to widzi że matce żyłka właśnie pęka i odpuszcza icon_smile.gif jedzeniowo nadal tylko mleko bu jadła więc my walczymy i z jedzeniem i z ubieraniem przed wyjściem; ale ja daję młodej wybór, ona dużo rozumie i wie że jak nie zrobi jak mama chce to albo nigdzie nie wyjdziemy albo czegoś nie dostanie; no i ataki złości mamy ale ja wtedy dziecko zostawiam w spokoju lub oświadczam że mnie to nie rusza i co od razu uśmiech na buziolce bo wie że nic tym nie wskóra u nas; generalnie mam dziecko bardzo pogodne i jeszcze bardziej charrakterne, ma swoje sposoby by osiągnąc wiele z tego co sobie zaplanuje a jak już wyczuje że ktoś z odwiedzających miękki jest to zaraz woła no ciocia a my wiemy że ta osoba jest w tarapatach bo młoda będzie ją męczyć koszmarnie hihi




ja miałam wczoraj w planach odgruzowanie łóżeczka i wyszło na plus, pranie Natkowych ubranek ale jak zobaczyłam ile tego 23.gif 23.gif 23.gif to dałam sobie spokój, poszłam z młodą na zakupy i obżarłyśmy się lodami i koktajlami no pycha, chciałam młodej kupić "dzidziusia" ale w sklepie zabawkowym moje dziecko niczym nie było zainteresowane no oprócz motorem i maleńką lalką która mówi kilka rzeczy icon_wink.gif
dziś muszę iść z nią tylko na spacerek a od samego rana walczę z allegro bo tyle rzeczy naraz wygrałam ehhhh może skończę dziś albo pranie albo ścianę kubusiową to się jeszcze okaże icon_smile.gif
dankin-82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,724
Dołączył: czw, 03 mar 05 - 21:38
Skąd: Lubin /dolnośląskie/
Nr użytkownika: 2,798




post czw, 26 lut 2009 - 07:47
Post #31

mariola no ja też myślałam że najpierw 20stka się wybija a potem kolejne, to powiedz mi Kotusiu ile w końcu mam wpisać tych kiełków icon_smile.gif

rozan mi też potwornie brakuje słoneczka i wiosny tylko że do wiosny tak blisko i to porodu ehhh no boję się 23.gif ; za to synaczka masz bardzo uroczego i on powinien rozjaśniać Ci te wszystkie dni bez słonka icon_wink.gif

atage najważniejsze że wszystko się wyjaśniło i Kasia ma się dobrze, no niestety czasami albo sami albo lekarze fundują nam takie niespodzianki, jak pamiętasz ja też z Kulką wiele przeszłam w tym temacie, ja już postanowiłam że dopóki nie będzie konkretna diagnoza postawiona ja nie będę się tym wszystkim aż tak bardzo stresować bo szkodzę sobie i domownikom ehhhh, trzymam kciuki za szybki powrót młodej do zdrówka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

taqilla
no u nas to samo Kotuś z tym że jak już Kulka przegnie to widzi że matce żyłka właśnie pęka i odpuszcza icon_smile.gif jedzeniowo nadal tylko mleko bu jadła więc my walczymy i z jedzeniem i z ubieraniem przed wyjściem; ale ja daję młodej wybór, ona dużo rozumie i wie że jak nie zrobi jak mama chce to albo nigdzie nie wyjdziemy albo czegoś nie dostanie; no i ataki złości mamy ale ja wtedy dziecko zostawiam w spokoju lub oświadczam że mnie to nie rusza i co od razu uśmiech na buziolce bo wie że nic tym nie wskóra u nas; generalnie mam dziecko bardzo pogodne i jeszcze bardziej charrakterne, ma swoje sposoby by osiągnąc wiele z tego co sobie zaplanuje a jak już wyczuje że ktoś z odwiedzających miękki jest to zaraz woła no ciocia a my wiemy że ta osoba jest w tarapatach bo młoda będzie ją męczyć koszmarnie hihi




ja miałam wczoraj w planach odgruzowanie łóżeczka i wyszło na plus, pranie Natkowych ubranek ale jak zobaczyłam ile tego 23.gif 23.gif 23.gif to dałam sobie spokój, poszłam z młodą na zakupy i obżarłyśmy się lodami i koktajlami no pycha, chciałam młodej kupić "dzidziusia" ale w sklepie zabawkowym moje dziecko niczym nie było zainteresowane no oprócz motorem i maleńką lalką która mówi kilka rzeczy icon_wink.gif
dziś muszę iść z nią tylko na spacerek a od samego rana walczę z allegro bo tyle rzeczy naraz wygrałam ehhhh może skończę dziś albo pranie albo ścianę kubusiową to się jeszcze okaże icon_smile.gif

--------------------
rozan
czw, 26 lut 2009 - 13:38
Atage przytul.gif Nie dziwię Ci się, że się denerwowałaś... Ja przy zwykłym przeziębieniu Szymka źle śpię i się stresuję... Dobrze, że wszystko OK icon_smile.gif. I Brawa dla dzielnej Kasi icon_smile.gif

Mariolka jak ja bym już chciała wskoczyć w sandały icon_smile.gif. Szymek zresztą też chodzi i powtarza, że jak stopnieje śnieg to pójdziemy na zababaw icon_wink.gif (plac zabaw)

Taqilla Szymo też powoli zaczyna się buntować. Np. przed spaniem ściągam mu spodnie, a on że na nocnik. Więc wzięłam go na ręce, a on że nie na nocnik. Wiec kładę go z powrotem, a ten mi mówi, że na nocnik. Więc wzięłam go już do łazienki, mimo, że mówił nie. Zaczęłam mu tłumaczyć, że nie można zmieniać tak zdania, ale jak to wytłumaczyć 20 miesięcznemu dziecku 29.gif . W końcu ubieram mu pieluchę, a on mi wyskakuje, że na nocnik. ja go rozbieram, a ten się buntuje. W końcu zaproponowałam, że jak usiądzie, to mu coś tam dam fajnego do zabawy i usiadł. Oczywiście siku nie było. Więc nie pozostaje mi nic innego jak następnym razem to zignorować, bo nie raz już takie ignorowanie przy podobnych sytuacjach działało. Oczywiście jak faktycznie chce mu się kupsko, to wtedy idzie bez marudzenia icon_smile.gif Jak czasem przeszedł sam siebie, to szedł do kąta. W tej chwili jest tak, że jak coś przeskrobie to sam idzie do kąta icon_smile.gif, więc już to odpada. Teraz raczej staram się nie karać, a nagradzać za to właściwe zachowanie. Nie wiem jak będzie później, bo u nas bunt dwulatka chyba dopiero się rozwija, a już teraz czasem brakuje mi sił..... Może to też jest taka kropelka w tym moim dołku, że sobie nie radzę.......
Na zdjęciach Olivka cudna, jak aniołeczek niewinna icon_wink.gif. A mama tutaj opowiada o jakichś buntach dwulatka

O Mariolka to faktycznie klasa musiała nieźle wyprowadzić Twoją koleżankę z równowagi. Muszę się poważnie zastanowić nad tymi moimi studiami icon_wink.gif

Dankin oj Szymo potrafi przegonić chmury... Ale czasem...... Najbardziej mnie rozbraja, jak wie, że czegoś nie może robić, np. kręcić pokrętłem przy pralce, jak pralka jest włączona, to podchodzi do pralki, kręci pokrętłem i mówi: "Kręcić nie wolno, kręcić nie wolno".

Taqilla jeszcze przyszło mi do głowy. A może np. przy przewijaniu sama zaproponujesz Olivce jakieś dwa miejsca i niech wybierze z tych dwóch. Ma tak robimy icon_smile.gif.np. przy śniadaniu zamiast pytać co zje, to pytam czy zje kanapkę z dżemem czy jajko icon_smile.gif.
rozan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,024
Dołączył: śro, 08 lut 06 - 19:28
Skąd: podkarpacie
Nr użytkownika: 4,867

GG:


post czw, 26 lut 2009 - 13:38
Post #32

Atage przytul.gif Nie dziwię Ci się, że się denerwowałaś... Ja przy zwykłym przeziębieniu Szymka źle śpię i się stresuję... Dobrze, że wszystko OK icon_smile.gif. I Brawa dla dzielnej Kasi icon_smile.gif

Mariolka jak ja bym już chciała wskoczyć w sandały icon_smile.gif. Szymek zresztą też chodzi i powtarza, że jak stopnieje śnieg to pójdziemy na zababaw icon_wink.gif (plac zabaw)

Taqilla Szymo też powoli zaczyna się buntować. Np. przed spaniem ściągam mu spodnie, a on że na nocnik. Więc wzięłam go na ręce, a on że nie na nocnik. Wiec kładę go z powrotem, a ten mi mówi, że na nocnik. Więc wzięłam go już do łazienki, mimo, że mówił nie. Zaczęłam mu tłumaczyć, że nie można zmieniać tak zdania, ale jak to wytłumaczyć 20 miesięcznemu dziecku 29.gif . W końcu ubieram mu pieluchę, a on mi wyskakuje, że na nocnik. ja go rozbieram, a ten się buntuje. W końcu zaproponowałam, że jak usiądzie, to mu coś tam dam fajnego do zabawy i usiadł. Oczywiście siku nie było. Więc nie pozostaje mi nic innego jak następnym razem to zignorować, bo nie raz już takie ignorowanie przy podobnych sytuacjach działało. Oczywiście jak faktycznie chce mu się kupsko, to wtedy idzie bez marudzenia icon_smile.gif Jak czasem przeszedł sam siebie, to szedł do kąta. W tej chwili jest tak, że jak coś przeskrobie to sam idzie do kąta icon_smile.gif, więc już to odpada. Teraz raczej staram się nie karać, a nagradzać za to właściwe zachowanie. Nie wiem jak będzie później, bo u nas bunt dwulatka chyba dopiero się rozwija, a już teraz czasem brakuje mi sił..... Może to też jest taka kropelka w tym moim dołku, że sobie nie radzę.......
Na zdjęciach Olivka cudna, jak aniołeczek niewinna icon_wink.gif. A mama tutaj opowiada o jakichś buntach dwulatka

O Mariolka to faktycznie klasa musiała nieźle wyprowadzić Twoją koleżankę z równowagi. Muszę się poważnie zastanowić nad tymi moimi studiami icon_wink.gif

Dankin oj Szymo potrafi przegonić chmury... Ale czasem...... Najbardziej mnie rozbraja, jak wie, że czegoś nie może robić, np. kręcić pokrętłem przy pralce, jak pralka jest włączona, to podchodzi do pralki, kręci pokrętłem i mówi: "Kręcić nie wolno, kręcić nie wolno".

Taqilla jeszcze przyszło mi do głowy. A może np. przy przewijaniu sama zaproponujesz Olivce jakieś dwa miejsca i niech wybierze z tych dwóch. Ma tak robimy icon_smile.gif.np. przy śniadaniu zamiast pytać co zje, to pytam czy zje kanapkę z dżemem czy jajko icon_smile.gif.

--------------------
Szymonek 04.06.2007
Mati 08.02.2010
Nataliia
czw, 26 lut 2009 - 13:51
Cześc wszystkim majusiom i majusiowym dzieciaczkom 06.gif


agate domyślam się co musieliście czuc w takiej sytuacji. Sama bym chyba ze strachu sie rozchorowała. Dobrze że wszystko ok

TAQILLA dobrze że Olivia już zdrowa i jak widac na cudnych fotkach dopisuje jej nastrój
zdjęcie z lizakiem jest przecudne

Tusia ciesze sie że Emilce zeszła ta wysypka...nareszcie

dankin ja cię podziwiam, ze masz tyle siły i werwy w sobie z takim brzucholem 06.gif


Wiktorek juz przestał pokasływac ale syropki jeszcze bierze. Ja też już coraz mniej posmarkuję 03.gif Jutro mamy pożegnanie w IMD z naszą zabawową grupą. Eh szkoda będzie się rozstawac z dziewczynami i dzieciaczkami 41.gif Do nowej grupy (Dwulatków) przechodzi 6 dzieci (zawsze raźniej).
U nas był śnieg i już go nie ma. Dobrze, ze zdążyliśmy poszalec i ulepic bawłana, który wieczorem się przewrócił a rano stopniał prawie cały 37.gif
Fotki powstawiam jak mi laptopa naprawią, bo w tym nie mam zdjęc 32.gif
Nataliia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,449
Dołączył: sob, 03 lut 07 - 02:58
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 10,629

GG:


post czw, 26 lut 2009 - 13:51
Post #33

Cześc wszystkim majusiom i majusiowym dzieciaczkom 06.gif


agate domyślam się co musieliście czuc w takiej sytuacji. Sama bym chyba ze strachu sie rozchorowała. Dobrze że wszystko ok

TAQILLA dobrze że Olivia już zdrowa i jak widac na cudnych fotkach dopisuje jej nastrój
zdjęcie z lizakiem jest przecudne

Tusia ciesze sie że Emilce zeszła ta wysypka...nareszcie

dankin ja cię podziwiam, ze masz tyle siły i werwy w sobie z takim brzucholem 06.gif


Wiktorek juz przestał pokasływac ale syropki jeszcze bierze. Ja też już coraz mniej posmarkuję 03.gif Jutro mamy pożegnanie w IMD z naszą zabawową grupą. Eh szkoda będzie się rozstawac z dziewczynami i dzieciaczkami 41.gif Do nowej grupy (Dwulatków) przechodzi 6 dzieci (zawsze raźniej).
U nas był śnieg i już go nie ma. Dobrze, ze zdążyliśmy poszalec i ulepic bawłana, który wieczorem się przewrócił a rano stopniał prawie cały 37.gif
Fotki powstawiam jak mi laptopa naprawią, bo w tym nie mam zdjęc 32.gif


--------------------




atage
czw, 26 lut 2009 - 14:41
witam panie...

u nas sytuacja wrócila do normy, wreszcie się wyspałami dzis mogę normalnie funkcjonować icon_rolleyes.gif

rozan, Taqilla obawiam się, że to dopiero począki buntu 37.gif i niestety nic nie słyszałam żeby mozna było wziąc wolne na ten trudniejszy czas 29.gif

Nataliia fajne zdjęcia z zabawy karnawałowej, slicznie wyglądałas 06.gif , dobrze, że Wiktorkowe zdrówko lepiej.

Dankin no widzę, że wicie gniazda u Ciebie na pełnych obrotach, ehhh jak czytam co wyprawiasz to zaczynam panikować, że i ja powinnam juz coś zacząc działać ale narazie ograniczyłam się do posortowania malenkich ciuszków i odrzuceniu tych typowo dziewczęcych (ślicznych!!) ubranek a pozostawiłam te takie uniwersalne co i chłopca można w nie ubrać 29.gif

Taqilla śliczne robisz te zdjęcia zawsze tyle na nich barw i życia- zazdroszczę talentu 31.gif

A my od ubiegłego weekendu mamy nową poranna zabawę: Kasia po przebudzeniu chowa się pod kołdrę i krzyczy mamusiu, tatusiu (jesli tata jest w domku akurat z rana) śtajemy, siukamy Kasiuli- no i trzeba szukać 29.gif a kiedy już brzdąc się odnajdzie to woła:telaś gilamy Kasiule (tzn. łaskoczemy) i zanosi sie od smiechu- no takie mamy wesołe [poranki od kilku dni 06.gif , minusem jest tylko to, że zabawa zaczyna się zwykle w okolicach godziny 6 21.gif

atage


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 588
Dołączył: nie, 28 sty 07 - 00:03
Skąd: radom
Nr użytkownika: 10,369

GG:


post czw, 26 lut 2009 - 14:41
Post #34

witam panie...

u nas sytuacja wrócila do normy, wreszcie się wyspałami dzis mogę normalnie funkcjonować icon_rolleyes.gif

rozan, Taqilla obawiam się, że to dopiero począki buntu 37.gif i niestety nic nie słyszałam żeby mozna było wziąc wolne na ten trudniejszy czas 29.gif

Nataliia fajne zdjęcia z zabawy karnawałowej, slicznie wyglądałas 06.gif , dobrze, że Wiktorkowe zdrówko lepiej.

Dankin no widzę, że wicie gniazda u Ciebie na pełnych obrotach, ehhh jak czytam co wyprawiasz to zaczynam panikować, że i ja powinnam juz coś zacząc działać ale narazie ograniczyłam się do posortowania malenkich ciuszków i odrzuceniu tych typowo dziewczęcych (ślicznych!!) ubranek a pozostawiłam te takie uniwersalne co i chłopca można w nie ubrać 29.gif

Taqilla śliczne robisz te zdjęcia zawsze tyle na nich barw i życia- zazdroszczę talentu 31.gif

A my od ubiegłego weekendu mamy nową poranna zabawę: Kasia po przebudzeniu chowa się pod kołdrę i krzyczy mamusiu, tatusiu (jesli tata jest w domku akurat z rana) śtajemy, siukamy Kasiuli- no i trzeba szukać 29.gif a kiedy już brzdąc się odnajdzie to woła:telaś gilamy Kasiule (tzn. łaskoczemy) i zanosi sie od smiechu- no takie mamy wesołe [poranki od kilku dni 06.gif , minusem jest tylko to, że zabawa zaczyna się zwykle w okolicach godziny 6 21.gif



--------------------
nasza kochana córe?ka


nasz kochany Maciu?


rozan
czw, 26 lut 2009 - 14:46
hehe Atage nie zazdroszczę pobudki o 6 rano icon_wink.gif. Za to zazdroszczę wyspania się icon_wink.gif U nas na szczęście Szymo pozwala nam pognić troszkę w łóżku. Przeważnie znajdzie sobie jakieś zajęcie icon_wink.gif

Dobra uciekam, bo Szymo wstał. Może uda nam się jeszcze dzisiaj wyjść na topniejący już śnieg, chociaż jest takie zgniłe powietrze...... Zobaczymy. Aha może mnie nie być przez kilka dni, bo komp znowu idzie do serwisu 21.gif
rozan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,024
Dołączył: śro, 08 lut 06 - 19:28
Skąd: podkarpacie
Nr użytkownika: 4,867

GG:


post czw, 26 lut 2009 - 14:46
Post #35

hehe Atage nie zazdroszczę pobudki o 6 rano icon_wink.gif. Za to zazdroszczę wyspania się icon_wink.gif U nas na szczęście Szymo pozwala nam pognić troszkę w łóżku. Przeważnie znajdzie sobie jakieś zajęcie icon_wink.gif

Dobra uciekam, bo Szymo wstał. Może uda nam się jeszcze dzisiaj wyjść na topniejący już śnieg, chociaż jest takie zgniłe powietrze...... Zobaczymy. Aha może mnie nie być przez kilka dni, bo komp znowu idzie do serwisu 21.gif

--------------------
Szymonek 04.06.2007
Mati 08.02.2010
rozan
czw, 26 lut 2009 - 15:36
Nie wiem, czy Wasze Maluchy w coś "grają" na komputerze, ale ja ostatnio znalazłam coś takiego teletubisie i Szymo jest zachwycony icon_smile.gif. Przy okazji uczymy się liczyć icon_wink.gif
rozan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,024
Dołączył: śro, 08 lut 06 - 19:28
Skąd: podkarpacie
Nr użytkownika: 4,867

GG:


post czw, 26 lut 2009 - 15:36
Post #36

Nie wiem, czy Wasze Maluchy w coś "grają" na komputerze, ale ja ostatnio znalazłam coś takiego teletubisie i Szymo jest zachwycony icon_smile.gif. Przy okazji uczymy się liczyć icon_wink.gif

--------------------
Szymonek 04.06.2007
Mati 08.02.2010
TAQILLA
czw, 26 lut 2009 - 16:30
Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama z moim zbuntowanym Dzieciem 06.gif
Od razu mi lepiej 29.gif

CYTAT(rozan @ Thu, 26 Feb 2009 - 13:38) *
Taqilla jeszcze przyszło mi do głowy. A może np. przy przewijaniu sama zaproponujesz Olivce jakieś dwa miejsca i niech wybierze z tych dwóch. Ma tak robimy icon_smile.gif.np. przy śniadaniu zamiast pytać co zje, to pytam czy zje kanapkę z dżemem czy jajko icon_smile.gif.


eeeee... próbowałam, nie przeszło! Olivia ma pięć tysięcy pomysłów na minutę i dając jej totalnie wolną rękę przy wyborze np miejsca do przewijania bankowo miałabym pół godziny z głowy 37.gif A na pytanie co zjesz na śniadanie: płatki z mlekiem czy np bułę odpowiedź zawsze pada: kajo i łała 04.gif (kako i jajo)
Nie żebym jej cały czas narzucała swoje zdanie , bo Dzieć z reguły sama wybiera kto ją przewinie itp ale i tak w trakcie wychodzi jej charakterek i testuje starych na ile może sobie nimi podrygować diabel.gif

U nas tez po zimie - w sumie od 2 dni wiosna ale na dzisiejszy wieczór zapowiadają ulewne deszcze które w nocy mają przejśc w śnieg a temp. z 12stC ma spaść poniżej 0 w ciągu najbliższych 12h - bossssko! 21.gif

dankin-82
jestem pelna podziwu dla Twojej werwy, zapału i sił witalnych. niby piszesz że padasz na pyszczydło ale ILE Ty rzeczy robisz w ciągu dnia! 23.gif We mnei obudzil się leń i całkiem mi fajnie z tym domowym zwierzątkiem 29.gif

Natalia dobrze, że już zdrówko wraca i do Ciebie i do Wiktora! Tak trzymać &&& Tusia8 z Emilką też z Wami zmienia grupę ?

Mariola*** ja gdy juz nie mam siły po raz setny odpowiadać na pytanie : cio to? zadawane z prędkościa karabinu maszynowego (odpowiedź oczywiście oczekiwana jest z taką samą prędkością a pytanie wskazuje cały czas na tą samą rzecz:jestem zly ) odpowiadam Dzieciowi: rower! 04.gif Z reguły skutkuje 01.gif

atage no poranki macie urocze 01.gif Szkoad, że zaczynają się o 6 rano. My już taką godzinę wstawania przerobilismy ale od niedzieli Olivia nie budzi się wcześniej niż o 8 - 8:30 więc jest luzik.

Ten post edytował TAQILLA czw, 26 lut 2009 - 16:30
TAQILLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,713
Dołączył: pon, 31 lip 06 - 22:38
Skąd: z drugiej strony świata...
Nr użytkownika: 6,799




post czw, 26 lut 2009 - 16:30
Post #37

Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama z moim zbuntowanym Dzieciem 06.gif
Od razu mi lepiej 29.gif

CYTAT(rozan @ Thu, 26 Feb 2009 - 13:38) *
Taqilla jeszcze przyszło mi do głowy. A może np. przy przewijaniu sama zaproponujesz Olivce jakieś dwa miejsca i niech wybierze z tych dwóch. Ma tak robimy icon_smile.gif.np. przy śniadaniu zamiast pytać co zje, to pytam czy zje kanapkę z dżemem czy jajko icon_smile.gif.


eeeee... próbowałam, nie przeszło! Olivia ma pięć tysięcy pomysłów na minutę i dając jej totalnie wolną rękę przy wyborze np miejsca do przewijania bankowo miałabym pół godziny z głowy 37.gif A na pytanie co zjesz na śniadanie: płatki z mlekiem czy np bułę odpowiedź zawsze pada: kajo i łała 04.gif (kako i jajo)
Nie żebym jej cały czas narzucała swoje zdanie , bo Dzieć z reguły sama wybiera kto ją przewinie itp ale i tak w trakcie wychodzi jej charakterek i testuje starych na ile może sobie nimi podrygować diabel.gif

U nas tez po zimie - w sumie od 2 dni wiosna ale na dzisiejszy wieczór zapowiadają ulewne deszcze które w nocy mają przejśc w śnieg a temp. z 12stC ma spaść poniżej 0 w ciągu najbliższych 12h - bossssko! 21.gif

dankin-82
jestem pelna podziwu dla Twojej werwy, zapału i sił witalnych. niby piszesz że padasz na pyszczydło ale ILE Ty rzeczy robisz w ciągu dnia! 23.gif We mnei obudzil się leń i całkiem mi fajnie z tym domowym zwierzątkiem 29.gif

Natalia dobrze, że już zdrówko wraca i do Ciebie i do Wiktora! Tak trzymać &&& Tusia8 z Emilką też z Wami zmienia grupę ?

Mariola*** ja gdy juz nie mam siły po raz setny odpowiadać na pytanie : cio to? zadawane z prędkościa karabinu maszynowego (odpowiedź oczywiście oczekiwana jest z taką samą prędkością a pytanie wskazuje cały czas na tą samą rzecz:jestem zly ) odpowiadam Dzieciowi: rower! 04.gif Z reguły skutkuje 01.gif

atage no poranki macie urocze 01.gif Szkoad, że zaczynają się o 6 rano. My już taką godzinę wstawania przerobilismy ale od niedzieli Olivia nie budzi się wcześniej niż o 8 - 8:30 więc jest luzik.

--------------------
Olivia 2007
dankin-82
pią, 27 lut 2009 - 09:10
na dodatek z czymś musiałam przesadzić bo od wczoraj wieczorkiem bardzo źle się czuję i teraz znów mnie dopadło, qrcze a sama jestem z Kulką i w razie "w" nie ma mi kto pomóc, do szpitala z dzieckiem 29.gif hehe żebym tak do porodu jeszcze Kulki brać nie musiała jak przyjdzie czas a okaże się że wszyscy w pracy 04.gif ....dziś w planach mam zakupki z koleżanką, spacerek z młodą i chyba dokończę pranie lub dla odmiany polecę z malowaniem ostatnich fragmentów Kubusia ale muszę poczekać czy wogóle ta niemoc mnie opuści bo jak nie to doopka do góry i odpoczywamy icon_wink.gif


a tak wogóle to kupiłam już "dzidziusia" dla Kulki, dostanie go po powrocie naszym ze szpitala i już na urodzinki pieska Bobby'ego bo widziałam jak moje dziecko trzęsło się nad tą zabawką gdy zobaczyła u innego dzieciaczka więc myślę że prezent będzie trafiony.........a Wy myślicie czasem co dacie swoim pociechom na urodzinki, ja wcześniej zaczęłam z racji terminu porodu ale korci mnie żeby coś jeszcze kupić tylko na razie nie mam konkretnych pomysłów.....wiem że młoda ma dostać taki wypasiony wózek wielofunkcyjny żeby mama i córka woziły we dwie swoich dzidziusiów, na razie obiecane ale mam przeczucie że będę w ostatniej chwili sama coś kupować bo teściowie tylko obiecują i jakoś nigdy się z obietnic nie wywiązali 21.gif dla mnie to i lepiej; a może faktycznie nie czekać tylko kupić?





Ten post edytował dankin-82 pią, 27 lut 2009 - 09:16
dankin-82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,724
Dołączył: czw, 03 mar 05 - 21:38
Skąd: Lubin /dolnośląskie/
Nr użytkownika: 2,798




post pią, 27 lut 2009 - 09:10
Post #38

na dodatek z czymś musiałam przesadzić bo od wczoraj wieczorkiem bardzo źle się czuję i teraz znów mnie dopadło, qrcze a sama jestem z Kulką i w razie "w" nie ma mi kto pomóc, do szpitala z dzieckiem 29.gif hehe żebym tak do porodu jeszcze Kulki brać nie musiała jak przyjdzie czas a okaże się że wszyscy w pracy 04.gif ....dziś w planach mam zakupki z koleżanką, spacerek z młodą i chyba dokończę pranie lub dla odmiany polecę z malowaniem ostatnich fragmentów Kubusia ale muszę poczekać czy wogóle ta niemoc mnie opuści bo jak nie to doopka do góry i odpoczywamy icon_wink.gif


a tak wogóle to kupiłam już "dzidziusia" dla Kulki, dostanie go po powrocie naszym ze szpitala i już na urodzinki pieska Bobby'ego bo widziałam jak moje dziecko trzęsło się nad tą zabawką gdy zobaczyła u innego dzieciaczka więc myślę że prezent będzie trafiony.........a Wy myślicie czasem co dacie swoim pociechom na urodzinki, ja wcześniej zaczęłam z racji terminu porodu ale korci mnie żeby coś jeszcze kupić tylko na razie nie mam konkretnych pomysłów.....wiem że młoda ma dostać taki wypasiony wózek wielofunkcyjny żeby mama i córka woziły we dwie swoich dzidziusiów, na razie obiecane ale mam przeczucie że będę w ostatniej chwili sama coś kupować bo teściowie tylko obiecują i jakoś nigdy się z obietnic nie wywiązali 21.gif dla mnie to i lepiej; a może faktycznie nie czekać tylko kupić?





--------------------
nińka
pią, 27 lut 2009 - 15:39
cześć

nie pisałam z powodu braku internetu i problemami z tpsą diabel.gif

Taqilla fajna pierwsza stronka icon_smile.gif mogę podesłac aktualne zdjęcie Lecha?
Lechu też jest okropny. Nie dość, że wszystko jest na odwrót (ja idę w prawo - Lech w lewo, ja w lewo, on w prawo) no na dokładkę jak coś jest nie po jego mysli to wpada w zdenerwowanie i potrafi uderzyć (mnie, Michała, babcię) a Stefkę to nawt bez zdenerwowania tak po prostu icon_sad.gif Nie wiem czy jakis błąd wychowawczy popełniliśmy icon_sad.gif

Dankin jak się czujesz? trzymaj sie kobietko, juz niedługo &&&&&&&&&&&&&&&&&
śliczna Natka icon_smile.gif Co do podobieństwa to tak jak Taqilla pisze zobaczymy po urodzeniu. Stefka np. robi się do mnie coraz bardziej podobna (zwłaszcza do mnie z dzieciństwa), a początkowo była "małym Michałem" 08.gif

rozan jestem pełna podziwu dla umiejętności Szymowych blagam.gif . Ja Lecha staram się nie zach zechecać do komputera .

tusia fajne farbki. My też malujemy icon_smile.gif

Natalia śliczny motor bujaczek icon_smile.gif Zmałpuje od Ciebie kuchenkę gazową co? 08.gif

Gosia Martynka sliczna icon_smile.gif

mariola współczuje uczniów twojej koleżance
Mnie tez od wrzesnia czekają takie problemy icon_sad.gif Postanowiłam jednak po pertraktacja z tesciową wrócić do pracy icon_smile.gif

cdn

Ten post edytował nińka pią, 27 lut 2009 - 20:24
nińka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,034
Dołączył: śro, 21 lut 07 - 19:01
Nr użytkownika: 11,305




post pią, 27 lut 2009 - 15:39
Post #39

cześć

nie pisałam z powodu braku internetu i problemami z tpsą diabel.gif

Taqilla fajna pierwsza stronka icon_smile.gif mogę podesłac aktualne zdjęcie Lecha?
Lechu też jest okropny. Nie dość, że wszystko jest na odwrót (ja idę w prawo - Lech w lewo, ja w lewo, on w prawo) no na dokładkę jak coś jest nie po jego mysli to wpada w zdenerwowanie i potrafi uderzyć (mnie, Michała, babcię) a Stefkę to nawt bez zdenerwowania tak po prostu icon_sad.gif Nie wiem czy jakis błąd wychowawczy popełniliśmy icon_sad.gif

Dankin jak się czujesz? trzymaj sie kobietko, juz niedługo &&&&&&&&&&&&&&&&&
śliczna Natka icon_smile.gif Co do podobieństwa to tak jak Taqilla pisze zobaczymy po urodzeniu. Stefka np. robi się do mnie coraz bardziej podobna (zwłaszcza do mnie z dzieciństwa), a początkowo była "małym Michałem" 08.gif

rozan jestem pełna podziwu dla umiejętności Szymowych blagam.gif . Ja Lecha staram się nie zach zechecać do komputera .

tusia fajne farbki. My też malujemy icon_smile.gif

Natalia śliczny motor bujaczek icon_smile.gif Zmałpuje od Ciebie kuchenkę gazową co? 08.gif

Gosia Martynka sliczna icon_smile.gif

mariola współczuje uczniów twojej koleżance
Mnie tez od wrzesnia czekają takie problemy icon_sad.gif Postanowiłam jednak po pertraktacja z tesciową wrócić do pracy icon_smile.gif

cdn

--------------------




dankin-82
sob, 28 lut 2009 - 07:46
nińka dobrze że już wróciłaś do nas icon_smile.gif ja się dobrze czuję tylko przerażają mnie te uciekające dni i zbliżający się poród 37.gif 37.gif 37.gif co do podobieństwa to wiesz my działamy inaczej jako rodzice i widzimy chyba co chcemy icon_smile.gif





no ja wczoraj wyszalałam się na zakupach z koleżanką, wzięłyśmy Kulkę która piknie się uśmiechała i przez to korzystała młoda bo coś dam dostała a my oczywiście rabacieki, a potem młodą uśpiłyśmy i poszłyśmy już same szaleć a D został na posterunku....tylko że kasy poszłooooo 23.gif 23.gif 23.gif


a ja w nocy wogóle spać nie mogłam ehhh młoda mi się tak potwornie nisko ułożyła, ból koszmarny, Natka mi tak naciskała na nerwy, miejsca sobie wogóle nie mogłam znaleźć aż zastanawiałam się czy czasem to nie początek wielkiego wydarzenia, na szczęście Kulka zaczęła domagać się mamy i przy niej zasnęłam wymęczona on na mnie działa jak lekarstwo.......dziś koleżanka od samego rana będzie latała mi po resztę bluzeczek itp bo ja już rady nie daję, wczoraj przegięłam a potem idziemy do mojego ojca na imieninki icon_smile.gif
dankin-82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,724
Dołączył: czw, 03 mar 05 - 21:38
Skąd: Lubin /dolnośląskie/
Nr użytkownika: 2,798




post sob, 28 lut 2009 - 07:46
Post #40

nińka dobrze że już wróciłaś do nas icon_smile.gif ja się dobrze czuję tylko przerażają mnie te uciekające dni i zbliżający się poród 37.gif 37.gif 37.gif co do podobieństwa to wiesz my działamy inaczej jako rodzice i widzimy chyba co chcemy icon_smile.gif





no ja wczoraj wyszalałam się na zakupach z koleżanką, wzięłyśmy Kulkę która piknie się uśmiechała i przez to korzystała młoda bo coś dam dostała a my oczywiście rabacieki, a potem młodą uśpiłyśmy i poszłyśmy już same szaleć a D został na posterunku....tylko że kasy poszłooooo 23.gif 23.gif 23.gif


a ja w nocy wogóle spać nie mogłam ehhh młoda mi się tak potwornie nisko ułożyła, ból koszmarny, Natka mi tak naciskała na nerwy, miejsca sobie wogóle nie mogłam znaleźć aż zastanawiałam się czy czasem to nie początek wielkiego wydarzenia, na szczęście Kulka zaczęła domagać się mamy i przy niej zasnęłam wymęczona on na mnie działa jak lekarstwo.......dziś koleżanka od samego rana będzie latała mi po resztę bluzeczek itp bo ja już rady nie daję, wczoraj przegięłam a potem idziemy do mojego ojca na imieninki icon_smile.gif

--------------------
> MAJUSIE cz VIII, najdłuższy wątek ;)
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 26 kwi 2024 - 22:54
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama