Bylam wczoraj w Pustkowie...objechalam cale dwa razy i Bryzy nie znalazlam
.Poza tym miejsc w Pustkowie jak na lekarstwo...wszystko pozamawiane.W zeszlym roku ponoc bylo nad morzem straszne oblezenie(lipiec),nigdzie,(nawet na polu namiotowym)jadac od Kolobrzegu i od Swinoujscia nie bylo miejsca...nawet w Pustkowie......obawiam sie tego w ty roku.
Ja w kazdym razie zdecydowalam sie na urlop w przyczepie campingowej,z tego wzgledu iz mam w niej kuchenke i bede mogla mojej rocznej niuni ugotowac obiad...a w przewazajacej wiekszosci campingow kuchenki nie ma..
Bedziemy sie goscic w Pustkowie od 2.08 przez dwa tygodnie....