na początku zaznaczę, że Mikołaj jest alergikiem bierze Xyzal i Singulair4 badany jest w kierunku astmy oskrzelowej
zauważyłam, że gdy odbieram Mikołaja z przedszkola ma cały nos zatkany plus "gluty" roztarte po buzi a nawet i we włosach
to się zaczęło już pierwszego dnia pobytu
przychodzÄ™ do domu, czyszczÄ™ nosek wodÄ… morskÄ… i asekuracyjnie od wtorku psikam Euphorbium s
i nic siÄ™ nie dzieje, kataru brak do rana
i tak sobie gdybam czy ten katar jest bo płacze? czy jest coś w przedszkolu co go uczula?
dieta w przedszkolu jest bez mleczna i bez jajeczna /tzn tego mu nie dajÄ… do jedzenia
może ja panikuje nie potrzebnie
ale czy to co siÄ™ dzieje w nosku mojego syna jest normalne?
może któraś z Was spotkała się z tym samym u swojego dziecka?
ehhhh... boję się tych wszystkich infekcji po 4 miesięcznej walce z zapaleniem oskrzeli