Myslimy z mężem i myślimy i nie możemy się zdecydować. Jest parę pomysłów, ale nic takiego superfajnego. Może nam podpowiecie? Aha, i jeszcze jedno pytanko, czy taki chodzik-pchacz nadaje się też dla dziecka, które już chodzi, tzn. czy chętnie go pcha?
--------------------