Mój tata ma Mazdę 6 kombi diesel z 2004 roku. Jeździ już nim półtora roku i nie ma na co narzekać.
Jeździł nim też mój mąż, jechał z pomorza na Śląsk i z powrotem. Samochód spalił 6,3 litra na 100km. Twierdzi (mój mąż mechanik z zawodu i zamiłowania), że auto ma dobry silnik. Mąż- pytałam przed chwilką- nie umie wymienić jakichś wad autka.
Mnie również jeździ się nim komfortowo (jako pasażerowi). Jedyne co mnie ciut nie pasuje, to wykończenie środka, jakby zbyt plastikowe, ale to jedynie kwestia estetyczna
A na co zwracać uwagę przy zakupie? Chyba na to na co zwracamy uwagę przy wszystkich samochodach: czy było "bite", jeśli tak, to czy mocno. Najlepiej wziąć ze sobą kogoś kto potrafi takie rzeczy zauważyć (np. różnice w kolorze lakieru na poszczególnych częściach karoserii, co może świadczyć o wymianie tej części, bądź naprawie blacharskiej, itp.)