Daj spokój.. przecież nie biegasz z wózkiem z niewiadomo jaką prędkością.. dziecko napewno ma na główce jakąś czapeczkę więc to napewno też łagodzi.. a poza tym dzieciaczek napewno nie leży na twardej desce - gondolki w wózkach są mięciutko wyściełane - a nawet gdyby nie to można położyć kocyk czy choćby pieluszkę flanelową
No i dochodzi jeszcze sama konstrukcja wózka - większość wózków jest tak pomyślana aby amortyzować wstrząsy..
Twój dzieciaczek to szczęściarz - jeździ na spacerki po lesie a nie tak jak moje - po miejskich ulicach, pełnych spali i wogóle bleee...
Są dzieciaczki, które śpią tylko wtedy gdy trzęsie. Twoje nie jest jedyne