Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2  

małe przekąski dla dzieci

> 
Danuśka
pon, 18 kwi 2011 - 14:12
Obydwa przepisy świetne, pierwszy musi równo wchodzić w boczki zaś drugi nie powiem mocno zaskakujący, nigdy o takiej szarlotce nie słyszałam!! Czy taki deser nie robi się galaretowaty jak dodajesz kaszy?

Ja czasem robię bardzo uproszczoną wersję szarlotki, mianowicie przekrawam jabłko na pół, wydrążam gniazdo i na wiesz daje porządną garść szybko zrobionej kruszonki, jak mam pod ręka to do kruszonki dodaje wanilię a no jabłek oczywiście cynamon. Polecam, piecze się około 30 min i jest bajecznie pyszne i proste:)
Danuśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 41
Dołączył: śro, 19 maj 10 - 13:25
Nr użytkownika: 33,016




post pon, 18 kwi 2011 - 14:12
Post #21

Obydwa przepisy świetne, pierwszy musi równo wchodzić w boczki zaś drugi nie powiem mocno zaskakujący, nigdy o takiej szarlotce nie słyszałam!! Czy taki deser nie robi się galaretowaty jak dodajesz kaszy?

Ja czasem robię bardzo uproszczoną wersję szarlotki, mianowicie przekrawam jabłko na pół, wydrążam gniazdo i na wiesz daje porządną garść szybko zrobionej kruszonki, jak mam pod ręka to do kruszonki dodaje wanilię a no jabłek oczywiście cynamon. Polecam, piecze się około 30 min i jest bajecznie pyszne i proste:)
anna.kotecka
pon, 18 kwi 2011 - 20:02
Nieee. Kasza jest dobra do wszystkiego. Cała kuchnia antyalergiczna jest na niej oparta. Duża częśc wegetariańskiej i ajurwedyjska.
To, że po takim jedzeniu nie ma uczuleń, to bardzo istotne. Wiele dzieci ją ma. Dorosłych z resztą też.

Jak juz jestesmy w temacie kszy, to mam fajny przepis na pyszny obiad icon_smile.gif

Kotlety Recyclingowe icon_smile.gif

SKŁADNIKI:

* 0,5 kg ugotowanych ziemniaków(z wczorajszego obiadu??) icon_smile.gif
* 0,5 szklanki suchego ryżu
* 1/4 szklanki kaszy jęczmiennej
* 2 marchwie
* 0,5 cebuli
* 3 łyżki mąki ziemniaczanej
* 2 łyżki bułki tartej
* natka pietruszki
* wegeta
* 3 parówki Balbinki
* olej do smazenia

PRZYGOTOWANIE:

Ryz i kaszę gotujemy razem w osolonej wodzie,aż zmięknie i płyn się zredukuje.Ziemniaki,cebulę,obraną marchew i natkę przepuszczamy przez maszynkę.Składniki łączymy ze sobą dodajemy sypkie składniki i wyrabiamy.Każdą parówkę dzielimy na 6 kawałków,i każdy kawałek oblepiamy powstałą masą wilgotnymi dłońmi.Smażymy na oleju,na średnim ogniu,podajemy z warzywami,lub sosem.

Na prawdę wychodzi super icon_smile.gif

Czasami robię jeszcze inne kotlety. Nazywaja się po prostu - kotlety z kaszy jęczmiennej.

*kaszy jęczmiennej, 1 szklanka
*jajko, 1
*wątróbki drobiowej, 20 dkg
*majeranek, 1 cebula
*sól,
*pieprz,
*Bułka tarta,
*olej do smażenia

1. Kaszę wsypać do garnka, zalać 3 szklankami zimnej wody. Od momentu gdy zawrze, gotować około 40 minut pod przykryciem.
2. Wątróbkę oczyścić, opłukać, osuszyć. Usmażyć na gorącym oleju. Zdjąć z patelni. Na pozostałym oleju podsmażyć cebulę.
3. Wątróbkę, cebulę i kaszę przepuścić przez maszynkę do mięsa. Do masy wbić jajko, przyprawić solą i pieprzem. Wyrobić.
4. Z masy formować małe kotleciki. Panierować w bułce tartej i smażyć z obu stron na złoty kolor. Podawać z surówkami.



anna.kotecka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25
Dołączył: wto, 05 kwi 11 - 20:27
Nr użytkownika: 36,342




post pon, 18 kwi 2011 - 20:02
Post #22

Nieee. Kasza jest dobra do wszystkiego. Cała kuchnia antyalergiczna jest na niej oparta. Duża częśc wegetariańskiej i ajurwedyjska.
To, że po takim jedzeniu nie ma uczuleń, to bardzo istotne. Wiele dzieci ją ma. Dorosłych z resztą też.

Jak juz jestesmy w temacie kszy, to mam fajny przepis na pyszny obiad icon_smile.gif

Kotlety Recyclingowe icon_smile.gif

SKŁADNIKI:

* 0,5 kg ugotowanych ziemniaków(z wczorajszego obiadu??) icon_smile.gif
* 0,5 szklanki suchego ryżu
* 1/4 szklanki kaszy jęczmiennej
* 2 marchwie
* 0,5 cebuli
* 3 łyżki mąki ziemniaczanej
* 2 łyżki bułki tartej
* natka pietruszki
* wegeta
* 3 parówki Balbinki
* olej do smazenia

PRZYGOTOWANIE:

Ryz i kaszę gotujemy razem w osolonej wodzie,aż zmięknie i płyn się zredukuje.Ziemniaki,cebulę,obraną marchew i natkę przepuszczamy przez maszynkę.Składniki łączymy ze sobą dodajemy sypkie składniki i wyrabiamy.Każdą parówkę dzielimy na 6 kawałków,i każdy kawałek oblepiamy powstałą masą wilgotnymi dłońmi.Smażymy na oleju,na średnim ogniu,podajemy z warzywami,lub sosem.

Na prawdę wychodzi super icon_smile.gif

Czasami robię jeszcze inne kotlety. Nazywaja się po prostu - kotlety z kaszy jęczmiennej.

*kaszy jęczmiennej, 1 szklanka
*jajko, 1
*wątróbki drobiowej, 20 dkg
*majeranek, 1 cebula
*sól,
*pieprz,
*Bułka tarta,
*olej do smażenia

1. Kaszę wsypać do garnka, zalać 3 szklankami zimnej wody. Od momentu gdy zawrze, gotować około 40 minut pod przykryciem.
2. Wątróbkę oczyścić, opłukać, osuszyć. Usmażyć na gorącym oleju. Zdjąć z patelni. Na pozostałym oleju podsmażyć cebulę.
3. Wątróbkę, cebulę i kaszę przepuścić przez maszynkę do mięsa. Do masy wbić jajko, przyprawić solą i pieprzem. Wyrobić.
4. Z masy formować małe kotleciki. Panierować w bułce tartej i smażyć z obu stron na złoty kolor. Podawać z surówkami.



Danuśka
czw, 21 kwi 2011 - 11:00
fajne mam wrażenie że takie przepisy się tworzą jak nie masz nic w domu a trzeba coś ugotować. Jeśli chodzi o takie kotlety to mi jak byłam mała zawróciły w głowie kotlety ziemniaczane, to też obecnie często je robię, najbardziej lubię je w sosie pieczarkowym ale oczywiście można sobie tutaj wariować z różnymi wersjami icon_smile.gif Poniżej podaje przepis :

Potrzebne składniki

* ugotowane ziemniaki
* mąka
* jajko
* olej
* sól i pieprz
* szczypiorek lub koperek (opcjonalnie)

Przepis podstawowy

Ugotowane i przynajmniej trochę przestudzone ziemniaki trzeba dobrze wycisnąć. Można tego dokonać na kilka sposobów:

* ręcznie ubić ugniatarką do ziemniaków (można pomagać sobie widelcem),
* przepuścić przez maszynkę do mięsa,
* zastosować specjalną ugniatarkę, która z działania przypomina wyciskarkę do czosnku, jednak jest dużo większa.

Do wyciśniętych ziemniaków wbijamy jajko, a następnie dosypujemy mąki. Ilość mąki zależy od własnych preferencji, kotlety są dobre zarówno jak wsypiemy około trzech łyżek, jak również gdy dodamy mniej więcej 1/3 ilości ziemniaków. W pierwszym wariancie będą bardziej miękkie, bardziej ziemniaczane, można je krócej smażyć i chyba będą bardziej zdrowe. Drugi wydaje się być gorszy: zużywamy więcej mąki, więcej wyrabiamy, dłużej smażymy — jednak warto go przynajmniej raz wypróbować, żeby przekonać się czy smak nie zrekompensuje tego wszystkiego.

Masę solimy, pieprzymy i przechodzimy do wyrabiania. Jeśli zdecydowaliśmy się na małą ilość mąki, można spróbować wymieszać wszystko łyżką. Przy większej ilość raczej nie obędzie się bez wyrabiania dwiema rękami.

Z wyrobionego ciasta formujemy małe lub średnie kotlety, które obtaczamy w bułce. Dla ładnego efektu wizualnego (i chyba trochę lepszego smażenia) warto lekko ponacinać kotlety nożem w kratkę. Teraz nie pozostaje już nic innego jak smażenie i podawanie.
Danuśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 41
Dołączył: śro, 19 maj 10 - 13:25
Nr użytkownika: 33,016




post czw, 21 kwi 2011 - 11:00
Post #23

fajne mam wrażenie że takie przepisy się tworzą jak nie masz nic w domu a trzeba coś ugotować. Jeśli chodzi o takie kotlety to mi jak byłam mała zawróciły w głowie kotlety ziemniaczane, to też obecnie często je robię, najbardziej lubię je w sosie pieczarkowym ale oczywiście można sobie tutaj wariować z różnymi wersjami icon_smile.gif Poniżej podaje przepis :

Potrzebne składniki

* ugotowane ziemniaki
* mąka
* jajko
* olej
* sól i pieprz
* szczypiorek lub koperek (opcjonalnie)

Przepis podstawowy

Ugotowane i przynajmniej trochę przestudzone ziemniaki trzeba dobrze wycisnąć. Można tego dokonać na kilka sposobów:

* ręcznie ubić ugniatarką do ziemniaków (można pomagać sobie widelcem),
* przepuścić przez maszynkę do mięsa,
* zastosować specjalną ugniatarkę, która z działania przypomina wyciskarkę do czosnku, jednak jest dużo większa.

Do wyciśniętych ziemniaków wbijamy jajko, a następnie dosypujemy mąki. Ilość mąki zależy od własnych preferencji, kotlety są dobre zarówno jak wsypiemy około trzech łyżek, jak również gdy dodamy mniej więcej 1/3 ilości ziemniaków. W pierwszym wariancie będą bardziej miękkie, bardziej ziemniaczane, można je krócej smażyć i chyba będą bardziej zdrowe. Drugi wydaje się być gorszy: zużywamy więcej mąki, więcej wyrabiamy, dłużej smażymy — jednak warto go przynajmniej raz wypróbować, żeby przekonać się czy smak nie zrekompensuje tego wszystkiego.

Masę solimy, pieprzymy i przechodzimy do wyrabiania. Jeśli zdecydowaliśmy się na małą ilość mąki, można spróbować wymieszać wszystko łyżką. Przy większej ilość raczej nie obędzie się bez wyrabiania dwiema rękami.

Z wyrobionego ciasta formujemy małe lub średnie kotlety, które obtaczamy w bułce. Dla ładnego efektu wizualnego (i chyba trochę lepszego smażenia) warto lekko ponacinać kotlety nożem w kratkę. Teraz nie pozostaje już nic innego jak smażenie i podawanie.
anna.kotecka
pon, 25 kwi 2011 - 20:13
Jak czytałam ten przepis, nabrałam ochoty na placki ziemniaczane icon_smile.gif Takie zwykłe z odrobiną cukru icon_smile.gif) Pycha - musze zrobić, bo dawno nie jadłam icon_smile.gif)

Jak najbardziej lubicie placki ziemniaczane? Macie swój sposób na ożywienie ich smaku?
anna.kotecka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25
Dołączył: wto, 05 kwi 11 - 20:27
Nr użytkownika: 36,342




post pon, 25 kwi 2011 - 20:13
Post #24

Jak czytałam ten przepis, nabrałam ochoty na placki ziemniaczane icon_smile.gif Takie zwykłe z odrobiną cukru icon_smile.gif) Pycha - musze zrobić, bo dawno nie jadłam icon_smile.gif)

Jak najbardziej lubicie placki ziemniaczane? Macie swój sposób na ożywienie ich smaku?
Danuśka
śro, 27 kwi 2011 - 14:42
od razu pisze ze to nie dla dzieci ale ja placki ziemniaczane najbardziej lubię z serkiem philadelphia łososiem i kawiorem coś a la bliny, w takiej wersji mogę ich zjeść nawet 5!!:)
Danuśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 41
Dołączył: śro, 19 maj 10 - 13:25
Nr użytkownika: 33,016




post śro, 27 kwi 2011 - 14:42
Post #25

od razu pisze ze to nie dla dzieci ale ja placki ziemniaczane najbardziej lubię z serkiem philadelphia łososiem i kawiorem coś a la bliny, w takiej wersji mogę ich zjeść nawet 5!!:)
anna.kotecka
śro, 27 kwi 2011 - 21:49
To prawda, ryba ciężko przechodzi icon_wink.gif

Ale placuszki z ananasem lub jabłkami do wyboru - owszem icon_smile.gif Dzielę się przepisem oczywiście icon_smile.gif

SKŁADNIKI:

* 250 ml pełnotłustego mleka
* 1,5 szklanki mąki pszennej
* 3 łyżki cukru pudru
* 4 łyżki soku z ananasów
* 1 jajko
* 10 dag ananasów z puszki
* 2 dag drożdży
* szczypta soli
* olej do smażenia

PRZYGOTOWANIE:

Odsączyć ananasy, pokroić w drobną kostkę, wymieszać z pozostałymi składnikami. Odstawić na 60 minut do wyrośnięcia. Po czym usmażyć jak racuchy z obu stron na rozgrzanym oleju.

anna.kotecka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25
Dołączył: wto, 05 kwi 11 - 20:27
Nr użytkownika: 36,342




post śro, 27 kwi 2011 - 21:49
Post #26

To prawda, ryba ciężko przechodzi icon_wink.gif

Ale placuszki z ananasem lub jabłkami do wyboru - owszem icon_smile.gif Dzielę się przepisem oczywiście icon_smile.gif

SKŁADNIKI:

* 250 ml pełnotłustego mleka
* 1,5 szklanki mąki pszennej
* 3 łyżki cukru pudru
* 4 łyżki soku z ananasów
* 1 jajko
* 10 dag ananasów z puszki
* 2 dag drożdży
* szczypta soli
* olej do smażenia

PRZYGOTOWANIE:

Odsączyć ananasy, pokroić w drobną kostkę, wymieszać z pozostałymi składnikami. Odstawić na 60 minut do wyrośnięcia. Po czym usmażyć jak racuchy z obu stron na rozgrzanym oleju.

marghe.
czw, 28 kwi 2011 - 20:03
Lepszy i zdrowszy będzie świeży ananas
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post czw, 28 kwi 2011 - 20:03
Post #27

Lepszy i zdrowszy będzie świeży ananas
Danuśka
pią, 29 kwi 2011 - 11:03
świeży ananas oczywiście jest pyszny, sama potrafię zjeść połowęicon_biggrin.gif Jednak różne placki z owocami to już inna bajka która mimo faktu że jest mniej zdrowa to często nie mogę się oprzeć. Najbardziej uwielbiam racuchy z cukrem pudrem, wiem strasznie kaloryczne i lepiej dać pieczone jabłko z piekarnika ale co poradzę kocham ten smak!!
Danuśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 41
Dołączył: śro, 19 maj 10 - 13:25
Nr użytkownika: 33,016




post pią, 29 kwi 2011 - 11:03
Post #28

świeży ananas oczywiście jest pyszny, sama potrafię zjeść połowęicon_biggrin.gif Jednak różne placki z owocami to już inna bajka która mimo faktu że jest mniej zdrowa to często nie mogę się oprzeć. Najbardziej uwielbiam racuchy z cukrem pudrem, wiem strasznie kaloryczne i lepiej dać pieczone jabłko z piekarnika ale co poradzę kocham ten smak!!
asinek
czw, 25 kwi 2019 - 10:22
Ja też bardzo lubię takie placki z warzywami albo owocami i one doskonale sprawdzają się i na obiad i na jakąś przekąskę na wynos. Ale niestety ze względu na problemy z brzuszkami moim i moich najbliższych musiałam nieco zmienić dietę i zamiast dań i przekąsek typowo mlecznych wprowadzić produkty bez laktozy. I o ile kiedyś to faktycznie był problem, tak teraz można je dostać w wielu sklepach (ja akurat kupuję te [edit: moderacja], ale myślę, że podobną jakość i smak mają też inne produkty). Dzięki temu nie musiałam rezygnować chociażby z naszych ulubionych pieczonych owsianek, babeczek, a nawet twarożku z warzywami, który sam sprawdza się doskonale, ale jest też fajnym farszem do naleśników, a nawet takich dużych ugotowanych wcześniej makaronowych muszli icon_smile.gif
asinek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 14
Dołączył: czw, 18 sty 18 - 13:49
Nr użytkownika: 51,336




post czw, 25 kwi 2019 - 10:22
Post #29

Ja też bardzo lubię takie placki z warzywami albo owocami i one doskonale sprawdzają się i na obiad i na jakąś przekąskę na wynos. Ale niestety ze względu na problemy z brzuszkami moim i moich najbliższych musiałam nieco zmienić dietę i zamiast dań i przekąsek typowo mlecznych wprowadzić produkty bez laktozy. I o ile kiedyś to faktycznie był problem, tak teraz można je dostać w wielu sklepach (ja akurat kupuję te [edit: moderacja], ale myślę, że podobną jakość i smak mają też inne produkty). Dzięki temu nie musiałam rezygnować chociażby z naszych ulubionych pieczonych owsianek, babeczek, a nawet twarożku z warzywami, który sam sprawdza się doskonale, ale jest też fajnym farszem do naleśników, a nawet takich dużych ugotowanych wcześniej makaronowych muszli icon_smile.gif
> małe przekąski dla dzieci
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 08:39
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama