Witam. Ale nas dużo! Nie było mnie kilka dni, a tu aż dwie nowe dzidzie. Bardzo się ciesze
no i Czarek oczywiście też
Agak, kupilam krezsełko w piątek. Chyba takie jak Twoje. Drewniane z miękkim obiciem, blacikiem, które stoi na stoliku. Jest super. Czarek uwielbia w nim jeść i bawić się. Przypinam mu zabawki na łańcuszku od smoczka(bo ma etap wyrzucania wszystkiego) i na blaciku się nimi bawi. Czy Wasze dzieci też rozpoczeły ten etap
, bo ja nie nadążam ze zbieraniem zabawek. Kupiłam równiesz kojec-łóżko turystyczne(1m*1m). Jest o tyle lepsze od zwykłego kojca,że boki ma proste jak łóżeczko, jest kolorowe(czerwono-żółto-zielono-niebieskie) i ma materac do spania, no i oczywiście składa się w torbę podróżną. Płotków nie mogłam nigdzie znaleść. Dzwoniłam nawet do dystrybutora i okazało się , że dopiero będą sprowadzać je na przełomie maja i czerwca
Widze,że nasi synkowie są potężni bo mój też nosi rozmiar 80/86 hi, hi. Czapke zakładaj mu zawsze! Nawet jak jest bardzo ciepło(oczywiście cieniutką)chroni wtedy przed słońcem. A co do reszty to jedni mówią, żeby zakładać jedną warstwę więcej, a drudzy o jedną warstwe mniej , bo dziecko ma wyższą temperaturę ciała. Ja to sprawdzam w ten sposób:Najpierw sprawdzam rączki i buzię a potem wkładam rękę pod ubranko i dotykam ciałka jeśli jest spocone lub bardzo gorące to zdejmuje mu jedną warstwę, a jeśli jest chłodne to zakładam. Np. Dzisiej było bardzo ciepło (na słońcu 24'C, a w cieniu 19'C, no i duży wiatr) Czarek miał na sobie body z krótkim rękawem, bluzeczkę, cienkie rajstopki, spodenki, butki i czapeczke.Było mu akurat. Ubieraj Szymusia na "cebulkę" byś mogła coś zdjąć bąć założyć wszędzie gdzie tylko jesteś
Ile razy Wasze dzieci jedzą i jak dużo
[b][color=red][/color]
hihihih dorośleje
Pozdrawiam
_______________
majowa
mama Czarka (07.10.2002)