Justin
kijoszkiem po tylku Ci sie nalezy...no ale Ty sama wiesz
Wipek kanapki robi z czym ma ochote
podtawia krzeslo pd lodowke i wyciaga maselko, szyneczka puchatkowa, ser zolty, dzemik lub nutelka
ma swoj zestaw sztuccow, jest tez tam nozyk wiec smaruj i nawet kroi
Wczoraj pogoda upal cud, pojecjhalismy zaplacic za nasze przybylye meble lazienkowe (we wtorek na przywioza
nanana), zaliczylismy zakupy i potem parkowanie bylo - miluchno, cala sobota poza domem i caly ten czas Oktawianek slicznie przespal
Dzis juz chlodniej i wietrzniej, chlopaki starsze na basenie byli rano, zaraz jedziemy do kina (to znaczy znowu starsze chlopaki na bajke a mama z mlodszym po sklapach pochdzi
) Ot i niedziela minie
A w czwartek popoludniu maz zawozi mnie i dzieci do BOleslawca do moich rodzicow i zostajemy tam do poniedzialku sobie (mezowy na weekend wybywa na wyjazd integracyjny pracowy wiec kozystam z okazji i wybywam tez hihihi) Ciesze sie na wyjazd bo wtedy tez akurat przyjezdza moj brat z dziecmi (wyjechali na 3 lata na placowke do Hanoveru) i sia akura zobaczymy
- oni oczywiscie najbardziej sie Oktawiana doczekac nie moga hahaha....noo i moja boleslawiecka kolezanka wlasnie rodzi
wiec przy okazji tez malutka dziewczyneczke odwiedze
faaaajno jest
A za 2 tygodnie moooorze.....