Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
88 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

Czerwcowe Pociechy cz.2

> 
menenka

Go??







post czw, 26 lut 2009 - 18:21
Post #41

Jak Was czytam to się dołuję. Przestanę chyba czytać w takim razie, no bo cóż mi pozostało.

Agaami
- śliczny pierwszy post i współczuję przejść 'weselnych'.

asik - Piotrek wspaniale wymusza. Wścieka się, zaciska pięści i czerwienieje a potem to już tylko darcie jest. Ile Kubiś ma zębolów, bo suwaczka Ci brak. Asik myśmy chrzciny mieli w najbliższym gronie - rodzice nasi i rodzeństwo. Finisz na tym.

móńcia
- kawał dobrej roboty odwaliliście z tym zasypianiem. Wiem coś o tym.

edi
- co do 'tych' spraw, to nie pomogę, bom wdowa słomiana. Ale jakoś nigdy nie miałam 'ciągu' do tych spraw.

Dziękujemy za wszystkie życzenia i również życzymy przede wszystkim zdrowia wszystkim 8-miesięczniakom.

Co do Piotrusia to jak Mu się powie "jak robi konik" i zacznie się udawać konika, to On zaczyna popisową jazdę na koniu. Wygląda to tak jakby faktycznie na koniu jechał. Z umiejętności to tyle i sama nie wiem jak tego się nauczył;\
asik36
czw, 26 lut 2009 - 18:59
menenka - co do chrzcin tomy właśnie też w najbliższym gronie, ale po ceremonii wypadałoby czymś poczęstowac to grono...I tu właśnie jest maleńki problem. Chata za mała nawet na to najbliższe grono a w knajpie majątek można zostawic. Gimnastykujemy mózgi co z tym fantem zrobic. Pierwsze przymiarki już poczyniliśmy. Córka sobie dzisiaj kupiła kieckę na chrziny brata ( chociaż jeszcze nie wiadomo kiedy będą ). Z przeceny wyrwała i zamiast 70 zl zapłaciłyśmy 25 zł. Warto było bo wygląda ślicznie. Poczeka chwilkę. A Kubek ma 6 zęboli. I co dziwne faktycznie zaginął mi suwaczek. Ale u innych też nie widzę. Czy już tak źle z moim wzrokiem jest?? Zaraz zrobię coś z tym suwaczkiem...

Już suwaczek jest. Ale u innych nadal niciewo nie widzę. Co jest?? Pokasowałyście dziewczyny czy ślepam??

Ten post edytował asik36 czw, 26 lut 2009 - 19:10
asik36


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 386
Dołączył: czw, 31 sty 08 - 13:02
Skąd: Pabianice
Nr użytkownika: 17,929




post czw, 26 lut 2009 - 18:59
Post #42

menenka - co do chrzcin tomy właśnie też w najbliższym gronie, ale po ceremonii wypadałoby czymś poczęstowac to grono...I tu właśnie jest maleńki problem. Chata za mała nawet na to najbliższe grono a w knajpie majątek można zostawic. Gimnastykujemy mózgi co z tym fantem zrobic. Pierwsze przymiarki już poczyniliśmy. Córka sobie dzisiaj kupiła kieckę na chrziny brata ( chociaż jeszcze nie wiadomo kiedy będą ). Z przeceny wyrwała i zamiast 70 zl zapłaciłyśmy 25 zł. Warto było bo wygląda ślicznie. Poczeka chwilkę. A Kubek ma 6 zęboli. I co dziwne faktycznie zaginął mi suwaczek. Ale u innych też nie widzę. Czy już tak źle z moim wzrokiem jest?? Zaraz zrobię coś z tym suwaczkiem...

Już suwaczek jest. Ale u innych nadal niciewo nie widzę. Co jest?? Pokasowałyście dziewczyny czy ślepam??

--------------------


Ola J
czw, 26 lut 2009 - 19:34
Ząbkowe suwaki poznikały 06.gif Ja mój odpuszczę, lada chwila chyba coś się zmieni w paszczy Łukasza, to wtedy zaktualizuje 06.gif

Dzisiaj już trochę spokojniejszy na szczęście.

Co do umiejętności, to już wstaje i chodzi przytrzymując się mebli, ale rozwój umysłowy mu się przez to zatrzymał.... "Kosi kosi", "pa pa pa", "gdzie jest oczko" to dla niego chińszczyzna 37.gif 37.gif 37.gif
Ola J


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 519
Dołączył: pią, 08 sie 08 - 13:26
Nr użytkownika: 21,106




post czw, 26 lut 2009 - 19:34
Post #43

Ząbkowe suwaki poznikały 06.gif Ja mój odpuszczę, lada chwila chyba coś się zmieni w paszczy Łukasza, to wtedy zaktualizuje 06.gif

Dzisiaj już trochę spokojniejszy na szczęście.

Co do umiejętności, to już wstaje i chodzi przytrzymując się mebli, ale rozwój umysłowy mu się przez to zatrzymał.... "Kosi kosi", "pa pa pa", "gdzie jest oczko" to dla niego chińszczyzna 37.gif 37.gif 37.gif

--------------------

Marylga
czw, 26 lut 2009 - 21:30
a wiec juz wiem co do kaszki, ja juz jej daję od 6 miesiąca kaszke manną bobovita
Bylam dzis u kolezanki ona mowi ze swojemu malemu juz w ani wieku dawala pomidorową oczywiscie bez przypraw na wywarze z kurczaka ale za to z koncentratem co o tym sądzicie? no i czy Ania ktora ma 2 zebe sobie poradzi z makaronem czy musialabym jednak zmiksowac??? kusi mnie ugotowac jej pomidorową icon_razz.gif moja mama mowi ze u niej ona juz by dawno dostala normalnego jedzenia. dzis moja siostrzenica jadla platki kukurydziane z mlekiem dalam ani kilka lyzeczek malutkich bardzo malutkich ale jej smakowaly!!!

my chrzciny mielismy tez w najblizszym gronie ale i to wyszlo nas jakies 13 osob :/ uffff dobrze ze byly we wrzesniu i juz dawno za nami icon_biggrin.gif
Marylga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 455
Dołączył: pią, 20 lip 07 - 18:00
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 15,490

GG:


post czw, 26 lut 2009 - 21:30
Post #44

a wiec juz wiem co do kaszki, ja juz jej daję od 6 miesiąca kaszke manną bobovita
Bylam dzis u kolezanki ona mowi ze swojemu malemu juz w ani wieku dawala pomidorową oczywiscie bez przypraw na wywarze z kurczaka ale za to z koncentratem co o tym sądzicie? no i czy Ania ktora ma 2 zebe sobie poradzi z makaronem czy musialabym jednak zmiksowac??? kusi mnie ugotowac jej pomidorową icon_razz.gif moja mama mowi ze u niej ona juz by dawno dostala normalnego jedzenia. dzis moja siostrzenica jadla platki kukurydziane z mlekiem dalam ani kilka lyzeczek malutkich bardzo malutkich ale jej smakowaly!!!

my chrzciny mielismy tez w najblizszym gronie ale i to wyszlo nas jakies 13 osob :/ uffff dobrze ze byly we wrzesniu i juz dawno za nami icon_biggrin.gif

--------------------
Agaami
czw, 26 lut 2009 - 21:52
Ja tez nic nie solę i nie słodzę ale te gotowe kaszki mleczno-jakieś tam są słodkie i mają cukier w składzie. Tak samo herbatki. Wszystkie kaszki kupuje jej bez mleka i mieszam z bebiko i wtedy sa bez cukru, ale manny takiej nie widziałam więc kupuję mleczną i jest słodka, do tego czuć ją cynamonem i wanilią. A takiej zwykłej nie umiałam zrobić bez gotowania mleka, ale spróbuję tak jak radzicie. Może nie przypalę ;)

Asik Maja tez nie ochrzczona. Chcemy to załatwić w marcu ale jeszcze szukamy odpowiedniego lokalu.

PS. Piszę tego posta drugi raz, bo po wysłaniu okazał się urwany w pół słowa, a napisałam dużo. Dziwne. Urwało mi na słowie "wanili...". Hmmm.....

Ten post edytował Agaami czw, 26 lut 2009 - 21:57
Agaami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 709
Dołączył: śro, 21 mar 07 - 22:19
Nr użytkownika: 12,201




post czw, 26 lut 2009 - 21:52
Post #45

Ja tez nic nie solę i nie słodzę ale te gotowe kaszki mleczno-jakieś tam są słodkie i mają cukier w składzie. Tak samo herbatki. Wszystkie kaszki kupuje jej bez mleka i mieszam z bebiko i wtedy sa bez cukru, ale manny takiej nie widziałam więc kupuję mleczną i jest słodka, do tego czuć ją cynamonem i wanilią. A takiej zwykłej nie umiałam zrobić bez gotowania mleka, ale spróbuję tak jak radzicie. Może nie przypalę ;)

Asik Maja tez nie ochrzczona. Chcemy to załatwić w marcu ale jeszcze szukamy odpowiedniego lokalu.

PS. Piszę tego posta drugi raz, bo po wysłaniu okazał się urwany w pół słowa, a napisałam dużo. Dziwne. Urwało mi na słowie "wanili...". Hmmm.....
Agaami
czw, 26 lut 2009 - 22:00
A dlaczego ciągle znika mi obrazek ząbkowy? ktoś go kasuje? Muszę już drugi raz wklejać od nowa kod.... Łamię regulamin, nie wiedząc o tym?
Agaami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 709
Dołączył: śro, 21 mar 07 - 22:19
Nr użytkownika: 12,201




post czw, 26 lut 2009 - 22:00
Post #46

A dlaczego ciągle znika mi obrazek ząbkowy? ktoś go kasuje? Muszę już drugi raz wklejać od nowa kod.... Łamię regulamin, nie wiedząc o tym?

--------------------
Anilka
czw, 26 lut 2009 - 22:14
Ja osobiście bym się bała jeszcze dać Pauli pomidory, bo one bardzo często uczulają. Ale my trochę do tyłu z jedzeniem, więc nie powiem od kiedy można.

Agaami ja też kupuje ryżowe i mieszam z Bebilonem.

My chrzciny też we wrześniu mieliśmy, tylko u nas sami bliscy, czyli moje i męża rodzeństwo z dzieciakami i dziadkowie to wyszło już nie pamiętam dokładnie a nie chce mi się liczyć ale koło 30 osób, małe wesele 37.gif i też cieszę się, że mamy to już za sobą 06.gif

No ja też nie mam suwaczka ząbkowego ale wkleję już jak Paula będzie takowego posiadała icon_wink.gif

Ten post edytował Anilka czw, 26 lut 2009 - 22:18
Anilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,073
Dołączył: czw, 14 cze 07 - 12:46
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 14,907




post czw, 26 lut 2009 - 22:14
Post #47

Ja osobiście bym się bała jeszcze dać Pauli pomidory, bo one bardzo często uczulają. Ale my trochę do tyłu z jedzeniem, więc nie powiem od kiedy można.

Agaami ja też kupuje ryżowe i mieszam z Bebilonem.

My chrzciny też we wrześniu mieliśmy, tylko u nas sami bliscy, czyli moje i męża rodzeństwo z dzieciakami i dziadkowie to wyszło już nie pamiętam dokładnie a nie chce mi się liczyć ale koło 30 osób, małe wesele 37.gif i też cieszę się, że mamy to już za sobą 06.gif

No ja też nie mam suwaczka ząbkowego ale wkleję już jak Paula będzie takowego posiadała icon_wink.gif

--------------------





enigma
czw, 26 lut 2009 - 22:54
asik piszesz czy nasze dzieci też się tak wściekają...
Ja osobiście nienawidzę rozpieszczonych dzieci i nigdy nie pozwolę rozpieścić mojego, jednak właśnie jak tylko Nikola coś chce i jej się nie da...albo bardziej jak np. dzidkowie dadzą a Ja chce jej zabrać to jest taki lament jakbym ją ze skóry obdzierała. Rzuca się na wszystkie strony. Albo od kilku dni zrobiła się taka nieznośna, że jak chce żeby ją wyciągnąć z łóżeczka to wymusza płaczem aż się zanosi... staram się jej nie ulegać ale to wtedy zaczyna się aż krztusić....Matko Boska ja nie wiem co się z tym dzieckiem czasami dzieje. Takie akcje powtażają się nawet przy przebieraniu, jak mi ucieka a ja ją kłade spowrotem na swoje miejsce i przebieram pieluche, smarowanie pudrem lub maścia tą ospę, na szczęście już prawie koniec.
A niby szatana wygnałam przed chcielnicą pół roku temu. Hmmm
Czekam tylko aż całkiem strupki jej z buzi zejdą, bo zdjęcia do paszportu muszę jej zrobić... prawdopodobnie wyjeżdżam pod koniec marca do Anglii, nie wiem na razie na ile, ale możliwe, że na stałe.
enigma


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 394
Dołączył: sob, 29 gru 07 - 18:58
Skąd: Zabrze
Nr użytkownika: 17,378




post czw, 26 lut 2009 - 22:54
Post #48

asik piszesz czy nasze dzieci też się tak wściekają...
Ja osobiście nienawidzę rozpieszczonych dzieci i nigdy nie pozwolę rozpieścić mojego, jednak właśnie jak tylko Nikola coś chce i jej się nie da...albo bardziej jak np. dzidkowie dadzą a Ja chce jej zabrać to jest taki lament jakbym ją ze skóry obdzierała. Rzuca się na wszystkie strony. Albo od kilku dni zrobiła się taka nieznośna, że jak chce żeby ją wyciągnąć z łóżeczka to wymusza płaczem aż się zanosi... staram się jej nie ulegać ale to wtedy zaczyna się aż krztusić....Matko Boska ja nie wiem co się z tym dzieckiem czasami dzieje. Takie akcje powtażają się nawet przy przebieraniu, jak mi ucieka a ja ją kłade spowrotem na swoje miejsce i przebieram pieluche, smarowanie pudrem lub maścia tą ospę, na szczęście już prawie koniec.
A niby szatana wygnałam przed chcielnicą pół roku temu. Hmmm
Czekam tylko aż całkiem strupki jej z buzi zejdą, bo zdjęcia do paszportu muszę jej zrobić... prawdopodobnie wyjeżdżam pod koniec marca do Anglii, nie wiem na razie na ile, ale możliwe, że na stałe.

--------------------
edi29
czw, 26 lut 2009 - 23:00
dziewczyny, a co Wy tak późno się za te chrzciny wzięłyście??? icon_eek.gif taki zwyczaj u Was czy co?
ja podobnie jak MARYLGA cieszę się, że ten temat juz za nami bo teraz cienizna z kasą i gryzłabym się jak to zrobic, żeby za dużo nie wydać...

MENENKA kobito przestań w końcu porównywać umiejętności swojego synusia z innymi dzieciokami icon_smile.gif każdy z naszych brzdąców jest na swój sposób indywidualistą i tyle... ja tam się cieszę, że córa zdrowa, a reszta sama przyjdzie icon_wink.gif i Ty też masz tak mysleć... a co do bzykania - to jak Wam sie Pietras udał? hihihi..

ASIK
wiesz co - ja nie miałam popędu do czasu jak karmiłam... potem tak se - no bo problemy dnia codziennego mnie za bardzo przytłaczały... ale teraz to w sumie jest sposób na "odprężenie" i ucieczka od tego wszystkiego... no i przyznam, że maz też się lepszym ogierkiem stał icon_wink.gif

hm... ja tu piszę o "du@#$%%ie... Maryni" a chłop Agaami nas czyta 43.gif
i potem te chłopy mówią, ze na nic czasu nie mają, ale żeby babę na forum podczytać to jest czas, nie??????? nienie.gif

Marylga ja wczoraj dałam Ninie 3 łychy gestej kaskzi manny ugotowanej na wodzie - z owocami ze słoiczka i przez to nie słodziłam. ale jakby co to bym dała glukozę - nie cukier...

Anilka czy PAULINA PIJE W NOCY MLEKO LUB HERBATKĘ? bo ja moją sama tego nauczyłam i teraz tak sobie myślę, ze fajnie by było gdyby w ogóle nie piła w nocy 29.gif coś jej się oststnio pieprzy i budzi mi sie ze 2,3 razy.... hm, ciekawe czemu na początku przesypiała całe noce do rana, a teraz sie budzi.... co do zasypiania w innych miejscach - u moejej kumpeli Nina zasypiała w łózeczku turystycznym, a jak wyła i chciałam ją polulać i pobujac tak jak Ty to robiła to samo co PAULA- wyginała się jakby chciał zeskoczyć na podłogę....

Agaami to co opisalas z cyckami to dla mnie był chleb powszedni... jak tylko gdzieś za długo sie zasiedziałam to cycki moemntalnie mi się wykrzywiały i bolały jak cholera, a jak zdjęłam stanik to mleko lało sie strumieniami... dzis byłam na baby party u kumpeli i dwie z koleżanek jeszcze karmią - ech, jak to fajnie wyglada, aż mi sie żal zrobiło icon_smile.gif
edi29


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 418
Dołączył: pią, 30 mar 07 - 19:24
Nr użytkownika: 12,505




post czw, 26 lut 2009 - 23:00
Post #49

dziewczyny, a co Wy tak późno się za te chrzciny wzięłyście??? icon_eek.gif taki zwyczaj u Was czy co?
ja podobnie jak MARYLGA cieszę się, że ten temat juz za nami bo teraz cienizna z kasą i gryzłabym się jak to zrobic, żeby za dużo nie wydać...

MENENKA kobito przestań w końcu porównywać umiejętności swojego synusia z innymi dzieciokami icon_smile.gif każdy z naszych brzdąców jest na swój sposób indywidualistą i tyle... ja tam się cieszę, że córa zdrowa, a reszta sama przyjdzie icon_wink.gif i Ty też masz tak mysleć... a co do bzykania - to jak Wam sie Pietras udał? hihihi..

ASIK
wiesz co - ja nie miałam popędu do czasu jak karmiłam... potem tak se - no bo problemy dnia codziennego mnie za bardzo przytłaczały... ale teraz to w sumie jest sposób na "odprężenie" i ucieczka od tego wszystkiego... no i przyznam, że maz też się lepszym ogierkiem stał icon_wink.gif

hm... ja tu piszę o "du@#$%%ie... Maryni" a chłop Agaami nas czyta 43.gif
i potem te chłopy mówią, ze na nic czasu nie mają, ale żeby babę na forum podczytać to jest czas, nie??????? nienie.gif

Marylga ja wczoraj dałam Ninie 3 łychy gestej kaskzi manny ugotowanej na wodzie - z owocami ze słoiczka i przez to nie słodziłam. ale jakby co to bym dała glukozę - nie cukier...

Anilka czy PAULINA PIJE W NOCY MLEKO LUB HERBATKĘ? bo ja moją sama tego nauczyłam i teraz tak sobie myślę, ze fajnie by było gdyby w ogóle nie piła w nocy 29.gif coś jej się oststnio pieprzy i budzi mi sie ze 2,3 razy.... hm, ciekawe czemu na początku przesypiała całe noce do rana, a teraz sie budzi.... co do zasypiania w innych miejscach - u moejej kumpeli Nina zasypiała w łózeczku turystycznym, a jak wyła i chciałam ją polulać i pobujac tak jak Ty to robiła to samo co PAULA- wyginała się jakby chciał zeskoczyć na podłogę....

Agaami to co opisalas z cyckami to dla mnie był chleb powszedni... jak tylko gdzieś za długo sie zasiedziałam to cycki moemntalnie mi się wykrzywiały i bolały jak cholera, a jak zdjęłam stanik to mleko lało sie strumieniami... dzis byłam na baby party u kumpeli i dwie z koleżanek jeszcze karmią - ech, jak to fajnie wyglada, aż mi sie żal zrobiło icon_smile.gif

--------------------
edyta



Agaami
czw, 26 lut 2009 - 23:15
Z tymi chrzcinami to bylo u nas tak, że chrzestny był za granicą i wrócił dopiero w grudniu, a potem święta, zimno no i tak zeszło.

Edi to nie tak, że mój mąż mnie szpieguje icon_biggrin.gif Tylko wtedy miałam doła i wywaliłam za dużo brudów, a że czasem z ciekawości zajrzy (bo mam normalnie forum w zakładkach) to nie chciałam, żeby takie osobiste rzeczy tu były.
No, a że mnie czasem wkurza to sam wie i się nie obrazi jak publicznie napiszę icon_smile.gif

Co do bzykanka, to u mnie jest jak najbardziej ok. I było tak prawie od początku. Po połogu jeszcze przez trochę mi się nie chciało ale potem już w normie. Trochę przyjemności od zycia się każdemu należy - nawet takiej "mamuśce" jak ja icon_biggrin.gif
Agaami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 709
Dołączył: śro, 21 mar 07 - 22:19
Nr użytkownika: 12,201




post czw, 26 lut 2009 - 23:15
Post #50

Z tymi chrzcinami to bylo u nas tak, że chrzestny był za granicą i wrócił dopiero w grudniu, a potem święta, zimno no i tak zeszło.

Edi to nie tak, że mój mąż mnie szpieguje icon_biggrin.gif Tylko wtedy miałam doła i wywaliłam za dużo brudów, a że czasem z ciekawości zajrzy (bo mam normalnie forum w zakładkach) to nie chciałam, żeby takie osobiste rzeczy tu były.
No, a że mnie czasem wkurza to sam wie i się nie obrazi jak publicznie napiszę icon_smile.gif

Co do bzykanka, to u mnie jest jak najbardziej ok. I było tak prawie od początku. Po połogu jeszcze przez trochę mi się nie chciało ale potem już w normie. Trochę przyjemności od zycia się każdemu należy - nawet takiej "mamuśce" jak ja icon_biggrin.gif

--------------------
Agaami
czw, 26 lut 2009 - 23:17
Tajemnica znikających suwaczków ząbkowych została wyjaśniona:
https://www.maluchy.pl/forum/Maly-wyciag-z-...rum-t60113.html
Agaami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 709
Dołączył: śro, 21 mar 07 - 22:19
Nr użytkownika: 12,201




post czw, 26 lut 2009 - 23:17
Post #51

Tajemnica znikających suwaczków ząbkowych została wyjaśniona:
https://www.maluchy.pl/forum/Maly-wyciag-z-...rum-t60113.html

--------------------
menenka

Go??







post pią, 27 lut 2009 - 07:36
Post #52

edi - mąż wyjechał w październiku - Piotruś wtedy miał 4 miesiące. Wraca we wrześniu. No i: Jak mam nie porównywać jak moje Dziecię odstaje od całej radosnej reszty, no jak?

Agaami - dzięki za info na temat suwaków. I jeszcze jedno: mnie się wydaje, że we wszystkich kaszkach czy to ryżowych, czy mleczno-ryżowych jest cukier.

enigma - nie odchodź ode mnie! Nie lepiej Ci wyrobić dowód osobisty? Duuuuuuuuuużo Taniej i krócej się czeka. Ja będę wyrabiała dowód Piotrusiowi tylko niestety podpis rodziców musi być złożony w obecności urzędnika i odebrany też przez obojga, więc se trochę na ten dowód poczekam. A po co Ty tam w ogóle lecisz? I to jeszcze na stałe?

Ola - jak się robi 'gdzie jest oczko'?

Co do manny to ja na 180 ml wrzącej wody wsypuję jakieś 2,5 miarki takiej od mleka kaszy Kupca, mieszam takim śmigiełkiem jak do pienienia mleka do kawy, więc się nic nie przypala i nie sklei, potem studzę i osobno do 30 ml wody wsypuję 7 miarek mleka, mieszam mleko, a potem mieszam wszystko razem i jest takie jak ma być. Może jest łatwiejszy sposób, ale ten mi odpowiada.

Myśmy chrzciny mieli 10 sierpnia. Osób: jakieś 15.
Ola J
pią, 27 lut 2009 - 07:49
CYTAT(Agaami @ Thu, 26 Feb 2009 - 22:17) *
Tajemnica znikających suwaczków ząbkowych została wyjaśniona:
https://www.maluchy.pl/forum/Maly-wyciag-z-...rum-t60113.html


no to ostro pojechali 41.gif 41.gif 41.gif

Ja miałam chrzcić jak młody miał 2 m-ce ale się rozchorowałam jak cholera, a że chrzestną Łukasza jest moja siostra która mieszka na stałe we Włoszech, więc musieliśmy czekać na jej kolejny możliwy przyjazd. I tym sposobem Łukasz został ochrzczony jak miał 8 m-cy 03.gif

Enigma ja też mam taki zamiar co do wychowania dziecka, ale i u mnie jest ta sama jazda z Łukaszem....

Wyczytałam gdzieś, żeby nie usuwać "dorosłych" przedmiotów (np pilot, telefon) z zasięgu dziecka, tylko tłumaczyć że tego nie wolno. Wystarczy kilka razy mocniejszym tonem i po kłopocie. Taaaaa, ale nie u Łukasza. U nas to trwa ponad miesiąc kilkanaście razy dziennie mówię mu nie wolno jak sięga po pilota, zaczyna się płacz i mimo że nie popuszczam, to za kilka chwil jest ta sama akcja.....

Marylga ja Łukasza karmię słoiczkami i jest słoiczek "Indyk w pomidorach" od 6tego miesiąca. Także Łukasz już jadł i wszystko OKA.

Menenka podobno niektóre dzieci jak powiesz gdzie jest oczko to wkładają Ci albo misiowi palec do oka. Łukasz też wkłada palec ale do swojej mordki, a nawet wszystkie dziesięć....
Co do przypalonej kaszki, to ze mnie kuchara żadna, ale kaszki jeszcze nie przypaliłam icon_smile.gif Wystarczy przecież mieszać... Chyba że jak teraz dowiedziałam się że można spalić to już po mnie.
Menenka piszesz że w każdej kaszce jest cukier... W Kupcu???

Ten post edytował Ola J pią, 27 lut 2009 - 07:55
Ola J


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 519
Dołączył: pią, 08 sie 08 - 13:26
Nr użytkownika: 21,106




post pią, 27 lut 2009 - 07:49
Post #53

CYTAT(Agaami @ Thu, 26 Feb 2009 - 22:17) *
Tajemnica znikających suwaczków ząbkowych została wyjaśniona:
https://www.maluchy.pl/forum/Maly-wyciag-z-...rum-t60113.html


no to ostro pojechali 41.gif 41.gif 41.gif

Ja miałam chrzcić jak młody miał 2 m-ce ale się rozchorowałam jak cholera, a że chrzestną Łukasza jest moja siostra która mieszka na stałe we Włoszech, więc musieliśmy czekać na jej kolejny możliwy przyjazd. I tym sposobem Łukasz został ochrzczony jak miał 8 m-cy 03.gif

Enigma ja też mam taki zamiar co do wychowania dziecka, ale i u mnie jest ta sama jazda z Łukaszem....

Wyczytałam gdzieś, żeby nie usuwać "dorosłych" przedmiotów (np pilot, telefon) z zasięgu dziecka, tylko tłumaczyć że tego nie wolno. Wystarczy kilka razy mocniejszym tonem i po kłopocie. Taaaaa, ale nie u Łukasza. U nas to trwa ponad miesiąc kilkanaście razy dziennie mówię mu nie wolno jak sięga po pilota, zaczyna się płacz i mimo że nie popuszczam, to za kilka chwil jest ta sama akcja.....

Marylga ja Łukasza karmię słoiczkami i jest słoiczek "Indyk w pomidorach" od 6tego miesiąca. Także Łukasz już jadł i wszystko OKA.

Menenka podobno niektóre dzieci jak powiesz gdzie jest oczko to wkładają Ci albo misiowi palec do oka. Łukasz też wkłada palec ale do swojej mordki, a nawet wszystkie dziesięć....
Co do przypalonej kaszki, to ze mnie kuchara żadna, ale kaszki jeszcze nie przypaliłam icon_smile.gif Wystarczy przecież mieszać... Chyba że jak teraz dowiedziałam się że można spalić to już po mnie.
Menenka piszesz że w każdej kaszce jest cukier... W Kupcu???

--------------------

Anilka
pią, 27 lut 2009 - 10:07
Edi Paulinka nie pije w nocy no chyba, że wezmę pod uwagę cyca koło 5 rano ale ona właściwie nie idzie już wtedy spać czyli traktuję to jak śniadanie. Od czasu jak opanowała wstawanie do perfekcji coś jej się przestawiło i wstaje wcześniej i nie ma czasu iść spać, bo musi sobie chodzić wkoło łóżeczka albo się bawić 21.gif Już zastanawiam się, czy by jej nie przesunąć pory chodzenia spać o godzinkę może by o 6 chociaż wstała 32.gif
Anilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,073
Dołączył: czw, 14 cze 07 - 12:46
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 14,907




post pią, 27 lut 2009 - 10:07
Post #54

Edi Paulinka nie pije w nocy no chyba, że wezmę pod uwagę cyca koło 5 rano ale ona właściwie nie idzie już wtedy spać czyli traktuję to jak śniadanie. Od czasu jak opanowała wstawanie do perfekcji coś jej się przestawiło i wstaje wcześniej i nie ma czasu iść spać, bo musi sobie chodzić wkoło łóżeczka albo się bawić 21.gif Już zastanawiam się, czy by jej nie przesunąć pory chodzenia spać o godzinkę może by o 6 chociaż wstała 32.gif

--------------------





menenka

Go??







post pią, 27 lut 2009 - 10:51
Post #55

Ola - nie, w kupcu nie. Sama używam. Natomiast we wszystkich kaszkach "dziecięcych" typu nestle, gerber, bobovity stawiam na 99.9 %, że jest. Bez różnicy czy ryżowa czy mleczno-ryżowa. A mówię dlatego, że Agaami napisała, że jak kupuje ryżową i da swoje mleko to cukru nie ma. Cukru nie ma w kleikach - kukurydzianych i ryżowych na bank. W kaszy Kupca też brak. I bardzo dobrze, bo nie jest mile widziane, aby dziecko do cukru się przyzwyczaiło, dla dobra jego - dlatego też kaszek nie używam, jeśli już, to od wielkiego dzwonu, żeby mały też miał czasem coś od życia:PP.
Anilka
pią, 27 lut 2009 - 11:01
menenka zgadza się, że te i te mają cukier ale ja nie dlatego kupuje ryżowe, że nie mają cukru, tylko wolę jej dawać tylko Bebilon icon_smile.gif
Anilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,073
Dołączył: czw, 14 cze 07 - 12:46
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 14,907




post pią, 27 lut 2009 - 11:01
Post #56

menenka zgadza się, że te i te mają cukier ale ja nie dlatego kupuje ryżowe, że nie mają cukru, tylko wolę jej dawać tylko Bebilon icon_smile.gif

--------------------





Ola J
pią, 27 lut 2009 - 11:13
Menenka dzięki

A jeszcze jedno pytanko do Was Dziewczynki (nie wiem czy już zadawałam, czy tylko myślałam o tym żeby zadać, ostatnio mam problemy z rozdzieleniem tych dwóch rzeczy 29.gif ) - na jakiej wodzie przygotowujecie mleko? Dalej gotujecie mineralną, czy już trochę odpuściłyście. Ja dalej gotuje Primaverę (wodę GERBER wycofali mi z produkcji) i nie wiem czy czasami za bardzo nie przesadzam 37.gif Może czas przejść na gotowanie zwykłej kranówy, albo tylko podgrzewanie mineralnej (tej z atestem dla niemowląt)?????
Ola J


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 519
Dołączył: pią, 08 sie 08 - 13:26
Nr użytkownika: 21,106




post pią, 27 lut 2009 - 11:13
Post #57

Menenka dzięki

A jeszcze jedno pytanko do Was Dziewczynki (nie wiem czy już zadawałam, czy tylko myślałam o tym żeby zadać, ostatnio mam problemy z rozdzieleniem tych dwóch rzeczy 29.gif ) - na jakiej wodzie przygotowujecie mleko? Dalej gotujecie mineralną, czy już trochę odpuściłyście. Ja dalej gotuje Primaverę (wodę GERBER wycofali mi z produkcji) i nie wiem czy czasami za bardzo nie przesadzam 37.gif Może czas przejść na gotowanie zwykłej kranówy, albo tylko podgrzewanie mineralnej (tej z atestem dla niemowląt)?????

--------------------

justyna-8
pią, 27 lut 2009 - 12:36
Ola, ja zawsze używałam zwykłej kranówki. Gotuję, zlewam do dzbanka i jak robię mleko to mieszam świerzy wrzątek z tą zlaną i jest w odpowiedniej temperaturze.
Aaaa, śniło mi się, że jesteś Ewą Drzyzgą 29.gif
justyna-8


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 467
Dołączył: śro, 27 cze 07 - 11:59
Skąd: południowy-wschód
Nr użytkownika: 15,141

GG:


post pią, 27 lut 2009 - 12:36
Post #58

Ola, ja zawsze używałam zwykłej kranówki. Gotuję, zlewam do dzbanka i jak robię mleko to mieszam świerzy wrzątek z tą zlaną i jest w odpowiedniej temperaturze.
Aaaa, śniło mi się, że jesteś Ewą Drzyzgą 29.gif

--------------------
Justyna, Anto? i Kalinka

Ola J
pią, 27 lut 2009 - 12:50
Kurcze to ja chyba za bardzo przewrażliwiona jestem. Hoduję jakiegoś Michaela Jacksona 29.gif
Ewą Drzyzgą 06.gif 06.gif Kurcze na wątku się rozdwoiłam, teraz następna postać 37.gif 37.gif
Ola J


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 519
Dołączył: pią, 08 sie 08 - 13:26
Nr użytkownika: 21,106




post pią, 27 lut 2009 - 12:50
Post #59

Kurcze to ja chyba za bardzo przewrażliwiona jestem. Hoduję jakiegoś Michaela Jacksona 29.gif
Ewą Drzyzgą 06.gif 06.gif Kurcze na wątku się rozdwoiłam, teraz następna postać 37.gif 37.gif

--------------------

menenka

Go??







post pią, 27 lut 2009 - 14:00
Post #60

CYTAT(Agaami @ Thu, 26 Feb 2009 - 20:52) *
Ja tez nic nie solę i nie słodzę ale te gotowe kaszki mleczno-jakieś tam są słodkie i mają cukier w składzie. Tak samo herbatki. Wszystkie kaszki kupuje jej bez mleka i mieszam z bebiko i wtedy sa bez cukru(...)


Anilka - o tym mówię, co powyżej. Swego czasu kupowałam kaszki i też kupowałam ryżowe - bo my na pepti, więc takiego mleka w kaszkach mleczno-ryżowych nie mogłam dawać.

Ola - co do wody mineralnej, to robiłam mleko na Żywiec Zdrój (woda polecana przez IMiDz niby), ale od czasu pobytu w szpitalu - kiedy to dostałam za to o*****alantus tego nie robię. Mamy czajnik bezprzewodowy służący tylko do Piotrusiowego jedzenia. Gotuję, a jak potrzebuję zrobić butelkę, to włączam go na kilka sekund i się podgrzewa ta zagotowana.
> Czerwcowe Pociechy cz.2
Start new topic
Reply to this topic
88 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 26 kwi 2024 - 14:04
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama