Cześć dziewczyny
Wreszcie udało mi się dotrzeć do komputera
Martunia już czuje się lepiej, a właściwie to ona cały czas czuła się świetnie
Nikt by się nie domyślił, że dziecku coś dolega.
Dzięki biegunce mamy jeden sukces MARTA JUZ NIE POTRZEBUJE CYCUSIA
Zauważyłam, że mleko (również moje) podrażniało jej dodatkowo żołądek, więc starałam się nie karmić piersią. Na to miejsce dałam jej, kupione kiedyś przez pomyłke, Bebiko sojowe, i okazało się, że Martuni smakuje to paskudztwo
Marcia biega już po całym domu
Ostatnio nauczyła się wspinać na bujany fotel. Mało zawału nie dostałam
Lepiej niż siostra też radzi sobie z otwieraniem butelki z Kubusia playa, a ostatnio odkręciła nawet krem do rąk.
Pogoda i u nas świetna. Marta przespała wczoraj na dworze dwie godziny