W klimacie Afryki to mogę polecić "Powrót do Missing"
Z kryminałów oczywiście Mankella. W poprzednie wakacje bardzo fajnie mi się go czytało na leżaczku
w te wakacje zamierzam zacząć Jo Nesbo.
A z takich lekkich ostatnio czytałam "Młyn nad czarnym potokiem" i "Szkołę gotowania pod Amorem"
Wczoraj skończyłam "Alibi na szczęście" W sumie tez ok tylko jak dla mnie trochę przesłodzona (ale 2 część też zamierzam przeczytać)