Opcje

[maja03]

A ja tam gdzieś w całym swoim rozsądku - jestem chyba badziewiarą !!

I lubię właśnie takie se święta.
To kolejna okazja do miłego spędzenia wieczoru i nie tylko. Wiem, wiem zaraz ktoś powie, że można świętować w każdy inny dzień - no to dlaczego nie 14 lutego ??

I wydaje mi się podobnie jak FFceGrant - że to u nas to jakaś moda zapanowała na nielubienie Walentynek.
Przecież nie trzeba wtedy kupować jakiś misiaczków, serduszek i innych duperel !!
Można po prostu pamiętać, być, przytulić, inaczej niż w każdą inną sobotę okazać uczucie.....

A co do komercji - to jest tak samo komercyjne jak każe inne święto ! Teraz handlowcy łapią każdą okazję do zarobienia pieniędzy nie zależnie czy są to Walentyny, Boże Narodzenie, Wielkanoc czy Dzień Matki !!

[m.a.]

A co powiecie na walentynkowe prezenty od współpracowników?
Właśnie jestem szczęśliwą posiadaczką lizaka serca, czekoladek serduszek (pycha) i figurki jakiegoś okularnika z wielkim serduchem w rękach. Hmm... No i obcałowana jestem jak nigdy

[kaskasto]

My dajemy sobie jakiś mały prezencik ( na przykład kartkę walentynkową i czekoladki), Mąż dostaje ode mnie zawsze czekoladki w pudełku serduszku Mon CHerry a ja od niego a różnie. Jeszcze przed ślubem przeważnie szliśmy na jakąś kolacyjkę do restauracji ale od czasu jak jest Domi juz nie chodzimy a robimy ją w domu i jest bardzoooooo milutko hmmmmmmmmm może w tym roku tak jak u Irminki 6 lat temu, okaże się, że .... och ale się rozmażyłam

Moja przyjaciółka właśnie jutro 14 lutego bierze ślub Fajna data a i oczywiście ma prezent walentynkowy dla swojego przyszłego męża

[kaskasto]

Ja bardzo lubiÄ™ dostawać kartki a Walentynki sÄ… ku temu okazjÄ…. Zawsze w ten dzieÅ„ dostajÄ™ jÄ… od mojego męża  :) A poważnie to mój mąż jest skrytym czÅ‚owiekiem i nie co dzieÅ„ sÅ‚yszÄ™ od niego że mnie kocha. W Walentynki ma możliwość aby to napisać, wierszem, swoimi sÅ‚owami.
Muszę przyznać że wzruszyłam się już nie jeden raz.

I ja też. Mój mąż też na codzień nie często mówi Kocham Cię - tak został wychowany a w ten dzień mam szansę usłyszeć te dwa tak oczekiwane słowa

[FFkaGrant]

znowu sie niezalogowalam sorry to ja Grant

[Ewusiek]

FFka, a kiedy jest dzień sekretarek???
pracowałam na tym stanowisku, ale jakoś mnie ominął

[Coffee]

ja jutro bede bez meza...
tak jak i ostatnie 6 tygodni
jedyna moja atrakcja bedzie sprzatanie domu....

ale jest jeden plus ...
w niedziele/ew. poniedzialek wraca maz...
beda moze spoznione walentynki...
jednak w 3, bo maz bardzo steskniony za naszym skarbem

[adzia]

Choroba, własnie dostałam kartkę internetową. Podpisaną tajemniczy nieznajomy. pewnie to mąż ale jak nie on, to czy mam mu otym mówić?
poczekam do wieczora, jak się w żaden inny sposób nie ustosunkuje, to znaczy, że to on
A on ma karteczkę z serduszkiem w torbie z narzędziami - oczywiście pojechał na budowę

[Dominika_]

Dla mnie Walentynki to bardzo ważny dzień od trzech lat. Właśnie tego dnia, w 2001 roku, dowiedziałam się, że będę mamą
Co do obchodzenia tego święta, to szczerze mówiąc nie przykładamy do niego specjalnej wagi. I na dzisiejszy dzien niczego nie zaplanowaliśmy (chyba że mąż ma dla mnie jakąś niespodziankę )

[mama_do_kwadratu]

Jak Legenda glosi Sw Valenty byl ksiedzem. Zyl  mniej wiecej w 3 stuleciu naszej ery w Rzymie.  
W tym samym czasie rzady sprawowal Claudiusz II ktory stwierdzil, ze mlodzi bezzenni mezczyzni sa lepszymi zolnierzami. Wydal dekret na mocy ktorego zabronil im sie zenic w mlodym wieku.
Valenty potajemnie udzielal sakramentow. Kiedy Claudiusz dowiedzial sie o zlamanym zakazie skazal Valantego na kare smierci.
Nawiazujac do legendy Valenty byl pierwszym kotry wyslal Milosne pozdrowienie. Podczas pobytu w wiezieniu zakochal sie w corce sedziego, ktora go odwiedzala co jakis czas. Tuz przed wykonaniem kary smierci wyslal jej kartke z  podpisem Od twojego Valantego

To by bylo tak w skrocie

Święty Walenty w porządku (zupełnie na marginesie, także patron chorych na epilepsję) ale Walentynek nie obchodzę.

[Coffee]

no tak...mamy walentynki

a ja sama z moim malenstwem, ...

nawet nie bede z mezem dzis gadac, jedynie sms...
pozostalo mi siedziec przed tv...

mimo, ze u nas na rynku hucznie obchodza ten dzien, to za zimno i deszczowo, abym poszla tam z Maxim

moja atrakcja byla taka, ze bylam na wielkich spozywczych zakupach...i przy okazji kupilam troche ciasta na oslode...i dupsko mi urosnie...

zycze wam milych walentynek

[Natasha]

Nie lubię tego typu komercyjnych świąt, marketing marketingiem, ale nie przesadzajmy. W szkole, a i owszem, bawiło mnie to.
Nie jest mi to "święto"potrzebne, żeby poczuć, że komuś na mnie zależy. Ja to wiem i mam codzienne dowody zaangazowania ze strony mojego Rafała

[Eta]

Małgosiu może masz racje ale mi strasznie jest przykro nie dostać zupełnie nic, nawet ciepłego słowa
a ze nie mam tego na co dzień to chcałabym choćby dziś
tylko właściwie prawda jest taka że to i tak głębszego sensu nie ma
ale przykro mi jest bardzo

[2 szkraby]

Ten gość to ja, zapomniałam się zalogować.

Pozdrawiam

[Vena]

każde święto ma nas zbliżać do siebie, a pogoń za pieniędzmi, karierą, sprawami życia codziennego zabierają nam to co najpiękniejsze i chyba dlatego się one mnożą, myślę że dobrze bo jeśli mają przynosić radość to dlaczego nie?

[kasiask]

"My tego Å›wiÄ™ta z mężem nigdy nie obchodziliÅ›my i nie obchodzimy. 14 luty to dzieÅ„ jak każdy inny i nie przewidujemy z tej okazji żadnych specjalnych obchodów  8)  
Basia."

zgadzam się w pełnej rozciągłości!!

[Coffee]

no i jest wieczor...wszyscy swietuja ze swoimi polowkami...a ja nawet nie moge z moim smsowac bo mu komorka sie wczoraj zepsula

moje malenstwo juz spi...a ja postanowilam tu spedzic czas..ale nawet nikogo na maluchach nie ma
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
tesknie za mezem