Ena dla ułatwienia sobie życia, ściagając soczewki namocz palec którym przesuwasz soczewke po gałce płynem. Raz, że nie zatrzesz oka a dwa soczewka pzrylegnie do płynu i łatwiej bedzie ją zdjąc. To mój osobisty patent w przypadku gdy usne w soczewkach i za żadne skarby świata nie mogę ich zdjąc po przebudzeniu bo są wtedy wysuszone.
I jeszcze jedno - soczewkę przy zdejmowaniu łapię w kciuka i palec wskazujący dopiero po wysunięciu soczewki na granicę dolnej powieki, w zewnętrznym kąciku oka.
Zasada generalnie jest taka - zakładasz od zewnętrznego kącika do wewnętrznego a zdejmujesz odwrotnie. Trochę wprawy i będzie super.
--------------------
Olivia 2007