Oluś dopiero dziś przeczytałam Twojego posta.
Strasznie mi przykro, że Gosieńka chora
O forum się nie martw, w razie czego Qju pomoże
(zaraz przekaże mu info).
Daj, proszę znać co z Gosią
Niestety nie mamy namiarów na dobrego pediatrę i szpital w
Warszawie
Trzymajcie sie cieplutko i główka do góry
Będzie dobrze
Ila
P.S. u nas we Wrocku też jakieś wirusowe dziadostwo panuje (u Kamisia w przedszkolu już 4 dzieci, ale z objawów to tylko wymioty)