Opcje

[mirka25k1]

Ja sobie podaruję jakiekolwiek rady dla Ciebie, szkoda mojego czasu. Dalej twierdzę, że nic do Ciebie nie trafia, a mielenie tematu że chcesz jak najlepiej dla rodzinki jest już nudne. Chwała Tobie , że masz świadomośc, że musi coś robic. O.k. dostałaś już dużo rad więc korzystaj z nich i nie zamęczaj wszystkich na około co dalej masz robic. Jeszcze raz powtórzę, złóż sprawę do sądu i czekaj co będzie bo innego wyjścia nie widzę. Zawsze przyczyna ma swój skutek, więc go poszukaj i od tego zacznij uzdrawianie świata, pozdrawiam

[*eFcIa*]

Ja sobie podaruję jakiekolwiek rady dla Ciebie, szkoda mojego czasu. Dalej twierdzę, że nic do Ciebie nie trafia, a mielenie tematu że chcesz jak najlepiej dla rodzinki jest już nudne. Chwała Tobie , że masz świadomośc, że musi coś robic. O.k. dostałaś już dużo rad więc korzystaj z nich i nie zamęczaj wszystkich na około co dalej masz robic. Jeszcze raz powtórzę, złóż sprawę do sądu i czekaj co będzie bo innego wyjścia nie widzę. Zawsze przyczyna ma swój skutek, więc go poszukaj i od tego zacznij uzdrawianie świata, pozdrawiam

Święte słowa!

[BIBI666]

WITAM.MAM POWAZNY PROBLEM.A MIANOWICIE NIE MOGE SIE DOGADAC Z OJCEM MEGO DZIECKA CO DO ALIMENTOW.FACET ZOSTAWIŁ MNIE W CIAZY GDY NIECHCIAŁAM USUNAC ,NIE INTERESOWAŁ SIE W OGOLE A GDY DZIECKO SIE URODZIŁO ZGRYWA WIELKIEGO OJCA,TRAKTUJE DZIECKO JAK ZABAWKE I UWAZA ZE MA PRAWO ZABRAC MIESIECZNE DZIECKO DO SIEBIE DO DOMU.CHCIAŁAM DOGADAC SIE CO DO ALIMENTOW I CHCIAŁAM 450ZŁ NA MALUCHA.ON ZARABIA 1800 NETTO NIE MA ZADNYCH RACHYNKOW MIESZKA Z RODZICAMI,JA ZARABIAM 900 NETTO.MOJE PYTANIE NA JAKIE ALIMENTY MOGE LICZYC NA DZIECKO W SADZIE NA MIESIECZNE DZIECKO??pROSZE O PODPOWIEDZ.Z GORY DZIEKUJE