Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
Kornelia jest po całodziennej hospitalizacji i nawadnianiu jej kroplówkami. Tatusia nie było, przez cały dzień się opiekował Michałkiem. Kornelia bardzo grzecznie dała sobie wkłuć venflon, wręcz bez żadnego zająknięcia. Calutki dzień przeleżała na dwóch kroplówkach, w dodatku zbiliśmy gorączkę. Miarka przebrała się dziś w nocy, gdy miała 39,8 i zaraz jechałyśmy do szpitala. Ale, Bogu dzięki wszystko się dobrze skończyło. Póki co leży sobie w dużym pokoju na rozłożonej kanapie, i wydaje mi się, że zaczyna odzyskiwać apetyt - zjadła całą paczkę Petitków. Póki co mamy dwutygodniowy zakaz mleka.
Kornelia jest po całodziennej hospitalizacji i nawadnianiu jej kroplówkami. Tatusia nie było, przez cały dzień się opiekował Michałkiem. Kornelia bardzo grzecznie dała sobie wkłuć venflon, wręcz bez żadnego zająknięcia. Calutki dzień przeleżała na dwóch kroplówkach, w dodatku zbiliśmy gorączkę. Miarka przebrała się dziś w nocy, gdy miała 39,8 i zaraz jechałyśmy do szpitala. Ale, Bogu dzięki wszystko się dobrze skończyło. Póki co leży sobie w dużym pokoju na rozłożonej kanapie, i wydaje mi się, że zaczyna odzyskiwać apetyt - zjadła całą paczkę Petitków. Póki co mamy dwutygodniowy zakaz mleka.
Hej Dziewczyny
Ale Wam zazdroszę, że macie już za sobą poród i możecie już utulić swoje Maluszki
Ja od tygodnia siedzę jak na bombie, bo mam już bardzo silne skurcze przepowiadające Jednak jak do tej pory nic poza tym się nie dzieje Wykańcza mnie nerwowo to czekanie Poza tym bardzo boję się porodu
Hej Dziewczyny
Ale Wam zazdroszę, że macie już za sobą poród i możecie już utulić swoje Maluszki
Ja od tygodnia siedzę jak na bombie, bo mam już bardzo silne skurcze przepowiadające Jednak jak do tej pory nic poza tym się nie dzieje Wykańcza mnie nerwowo to czekanie Poza tym bardzo boję się porodu
Pozdrawiam serdecznie Was i Wasze Maleństwa
--------------------
Lidka, mama Norberta Dawida (15.09.2002)
i Wiktorii El?biety (8.12.2005)
Heeeelp!! Nie mam czasu na nic!! Ani siły!!! Help!!!!
Może jednak depresja to nie jest taki zły pomysł? Nic nie będę musiała robić, tylo siądę sobie w kąciku i bedę się deprsjować....
Heeeelp!! Nie mam czasu na nic!! Ani siły!!! Help!!!!
Może jednak depresja to nie jest taki zły pomysł? Nic nie będę musiała robić, tylo siądę sobie w kąciku i bedę się deprsjować....
klementynka po co ci depresja Szkoda na nią czasu. Masz humor do bani a i tak musisz wszystko zrobic co jest do zrobienia. Siedzenie w kąciku i depresjonowanie odpada. A zresztą wg moich mądrych książek nasze pociechy niedługo się uśmiechną do nas więc lepiej na nie patrzec niż siedziec w kącie
Ja ostatnio bezceremonialnie wykorzystuje męża. Bez wyrzutów sumienia budzę go w nocy jak mi coś nie idzie albo brakuje wolnej kończyny do wykonania jakieś roboty. Wieczorem karmię Mateuszka i wręczam Tatusiowi coby uśpił, odwracam się na drugi bok, zakrywam głowę kołdrą i mnie nie ma.
Na nadmiar czasu też nie narzekam. Życie upływa między karmieniem, ściąganiem mleka, przewijaniem, usypianiem, zabawianiem i 3-4godzinami upragnionego snu dla mnie.
klementynka po co ci depresja Szkoda na nią czasu. Masz humor do bani a i tak musisz wszystko zrobic co jest do zrobienia. Siedzenie w kąciku i depresjonowanie odpada. A zresztą wg moich mądrych książek nasze pociechy niedługo się uśmiechną do nas więc lepiej na nie patrzec niż siedziec w kącie
Ja ostatnio bezceremonialnie wykorzystuje męża. Bez wyrzutów sumienia budzę go w nocy jak mi coś nie idzie albo brakuje wolnej kończyny do wykonania jakieś roboty. Wieczorem karmię Mateuszka i wręczam Tatusiowi coby uśpił, odwracam się na drugi bok, zakrywam głowę kołdrą i mnie nie ma.
Na nadmiar czasu też nie narzekam. Życie upływa między karmieniem, ściąganiem mleka, przewijaniem, usypianiem, zabawianiem i 3-4godzinami upragnionego snu dla mnie.
ijaa,
dzięki, bo masz rację
a męża też zaczęłam wykorzystywać bezczelnie. I dzieci... I proszę, okazało się, że nie tylko ja w tym domu umiem obsługiwać odkurzacz
W zasadzie to się dziś wyspałam, Wit zasnął o 2:15 a wstał przed ósmą... [/quote]
ijaa,
dzięki, bo masz rację
a męża też zaczęłam wykorzystywać bezczelnie. I dzieci... I proszę, okazało się, że nie tylko ja w tym domu umiem obsługiwać odkurzacz
W zasadzie to się dziś wyspałam, Wit zasnął o 2:15 a wstał przed ósmą... [/quote]
To dzisiaj była dobra noc, ja też się wyspałam . 3x po 2h i jeszcze potem 1,5h . Wszystko dlatego, że bezczelnie budzę męża żeby nakrmił dziecko. Ja wtedy ściągam mleko i po 40 minutach wszyscy śpią .
A dzisiaj doszłam do wniosku, że nie nadaję się na matkę bo za szybko się na niego denerwuję jak coś nam nie wychodzi. Jestem okropna, beznadziejna i aż się z tego powodu poryczałam.
To dzisiaj była dobra noc, ja też się wyspałam . 3x po 2h i jeszcze potem 1,5h . Wszystko dlatego, że bezczelnie budzę męża żeby nakrmił dziecko. Ja wtedy ściągam mleko i po 40 minutach wszyscy śpią .
A dzisiaj doszłam do wniosku, że nie nadaję się na matkę bo za szybko się na niego denerwuję jak coś nam nie wychodzi. Jestem okropna, beznadziejna i aż się z tego powodu poryczałam.
A dzisiaj doszłam do wniosku, że nie nadaję się na matkę bo za szybko się na niego denerwuję jak coś nam nie wychodzi. Jestem okropna, beznadziejna i aż się z tego powodu poryczałam. :(
Co oznacza, że jesteś dla Małego najlepszą matką pod słońcem
A dzisiaj doszłam do wniosku, że nie nadaję się na matkę bo za szybko się na niego denerwuję jak coś nam nie wychodzi. Jestem okropna, beznadziejna i aż się z tego powodu poryczałam. :(
Co oznacza, że jesteś dla Małego najlepszą matką pod słońcem
Dzisiaj w badaniu ECHO wyszło, że Mateuszkowi nie zamką się przewód tętniczy (potrzebny w życiu płodowym). Stąd powiększone i przeciążone serduszko.
Dalej szukajÄ… przyczyny anemii, podejrzewajÄ… konflikt w grupach krwi i dzisiaj pobierali nam krew.
Lęcę do szpitala.Przyszłam do domu umyć zęby.
Dzisiaj w badaniu ECHO wyszło, że Mateuszkowi nie zamką się przewód tętniczy (potrzebny w życiu płodowym). Stąd powiększone i przeciążone serduszko.
Dalej szukajÄ… przyczyny anemii, podejrzewajÄ… konflikt w grupach krwi i dzisiaj pobierali nam krew.
Lęcę do szpitala.Przyszłam do domu umyć zęby.
ijaa, jak siÄ™ czuje Mateuszek?
Bądź silna, bo przecież powrót do zdrowia synka zalezy w dużym stopniu od ciebie. Swoją bliskością sprawiasz, że czuje się bezpiecznie
ijaa, jak siÄ™ czuje Mateuszek?
Bądź silna, bo przecież powrót do zdrowia synka zalezy w dużym stopniu od ciebie. Swoją bliskością sprawiasz, że czuje się bezpiecznie
Jestem wykończona Piotruś w nocy szaleje, a w dzień nie można go dobudzić do karmienia. Śpi bardzo niespokojnie, stęka, krzywi się i 5 razy dziennie ma czkawkę. Poza tym ma okropne zapalenie spojówek- po antybiotyku przeszło na jeden dzień, a teraz znowu, zaraz będę dzwonić do lekarki.
No i niesteyty chyba dopada mnie depresja