Ja nieco liznęłam tematu jak robiliśmy placyk zabaw, ale taki wewnętrzny, na terenie należącym do wspólnoty obejmującej zaledwie jeden budynek. Nie wskażę ci konkretnej firmie, ale służę garścią informacji.
Nim zacznie się myśleć o inwestycji trzeba wystąpić do jednostki zarządzającej terenem (czyli urzędu gminy) z informacją, że planujecie rewitalizację placu zabaw i prosicie o zgodę na takie prace. To musi zrobić dzierżawca/właściciel gruntu czyli w twoim przypadku SM.
Kolejna bardzo istotna sprawa to budżet jakim możesz dysponować (urządzenie placu zabaw jest koszmarnie drogie!!), więc bez angażowania już na wstępie administracji raczej nie ruszysz z miejsca
Następna sprawa - musisz zwrócić uwagę, że urządzenia na publiczny, ogólnodostępny plac zabaw muszą posiadać odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa, a przez to są droższe niż zabawki "na użytek własny" tj. np. na taki plac zabaw jak wspomniałam na początku lub do postawienia we własnym ogrodzie.
Koszt placu to nie tylko same zabawki z transportem, ale także odpowiednie posadowienie ich czyli zakotwiczenie w gruncie. No i oczywiście są odpowiednie przepisy mówiące o rodzajach zabawek, odległościach między nimi samymi oraz innymi elementami infrastruktury (płoty, furtki, altany śmietnikowe, ulice etc)
Na koniec "inwestycję" musi odebrać inspektor BHP.